Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Kolor ślizgu


Marucha

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Zadałem to pytanie w poprzednim moim wątku, ale jakoś pewnie umknęło:)

Przeglądam oferty używanych nart i widzę, że niektóre modele np. salomon crossmax v12 czy GC były robione z różnymi ślizgami - jednolicie czarnymi, bądź z kolorowymi wstawkami. To samo dotyczy np rossignola 9x - ślizg jednolicie czarny albo z białym napisem. O co tu chodzi, czy te ślizgi jakoś się różnią (oczywiście poza kolorami:)). Próbowałem szukać na forum podobnego tematu, ale chyba nie było (może to ,,oczywista oczywistość'' i tylko ja się głupio pytam:))

Pozdrawiam

Mirek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobre tez sie czasem nad tym zastanawiam;) z tego co ja sam zaobserwowalem i ulozylem sobie wlasna teorie odnosnie "kolorow" zoli ;) minowicie chyba wszytkie narty jakie mozna zobaczyc w TV w Pucharze Swiata maja nei mal cala powierzchnie slizgu czarna, rzadko kiedy(czasami tylko w nartach do sl) jest ma ona np wzory takie jak w narach sklepowych. Wytlumaczylem sobie to tak, ze pewne technologicznie "bariwenie", nadawanie wzorow na anrcie obniza jej wartosci... Jakie sa Wasze opinie na ten temat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak jest dokładni w nartach zjazdowych ale w biegowych jak jest cały czarny ślizg to jest to przeważnie narta tzw juniorska a jak jest wstawka w ślizgu kolor czy logo producenta to jest to narta wyczynowa

Tylko mnie chodzi o konkretny model np. crossmax v12 - ta sama długość, ten sam promień, z wierzchu dokładnie to samo, a ślizg inny. Tak kombinowałem, że ten czarny ślizg to oszczędnościowe narty robione np. dla Intersportu czy wypożyczalni i to by jakoś pasowało do tego, co piszesz o biegówkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko mnie chodzi o konkretny model np. crossmax v12 - ta sama długość, ten sam promień, z wierzchu dokładnie to samo, a ślizg inny. Tak kombinowałem, że ten czarny ślizg to oszczędnościowe narty robione np. dla Intersportu czy wypożyczalni i to by jakoś pasowało do tego, co piszesz o biegówkach.

w biegówkach szata graficzna narty juniorskiej jest przeważnie identyczna jak narty wyczynowej różni się nie raz bardzo niewiele natomiast ślizgiem się różnią

czarny juniorska a z napisem lub kolorem logiem itp narta wyczynowa i za wyczynową wiadomo że trzeba zapłacić więcej

z ciekawości porównywałem kiedyś narty Salomona wyczynową i juniorską

wyczynowa odjeżdżała juniorską o prawie 5 metrów a różnica była tylko w ślizgu

Nie wiem może w zjazdówkach ładniejsza narta idzie na sklepy żeby ludzie kupowali bo ładniej wygląda i więcej napisów

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem może w zjazdówkach ładniejsza narta idzie na sklepy żeby ludzie kupowali bo ładniej wygląda i więcej napisów

Tak, w tym coś może być. Zauważyłem, że te narty z czarnym ślizgiem są oferowane ze słabymi, rentalowymi wiązaniami - np.crossmax z czarnym Z10 zamiast z dedykowanym pomarańczowym Z12, a 9X (2005/2006) ze srebrnym, rentalowym axium 300 zamiast złoto-czarnego axiala. Narty raczej na 100% pochodzą z wypożyczalni. Może te ślizgi też różnią się jakością, jak w biegówkach?

Może ktoś z fachowców, wizytujących fabryki narciarskich potentatów się wypowie i rozwieje nasze wątpliwości?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ślizg w sklepowych nartach jest wszystkim znany skład chemiczny ale jeśli chodzi o narty wyczynowe to już to jest tajemnica firmy i nie dowiesz się składu i proporcji. Każda firma ma swój tajemny przepis na szybkie ślizgi. A cha wiadomo że pochodne grafitu najlepiej jadą po śniegu (czarny ślizg) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ślizg w sklepowych nartach jest wszystkim znany skład chemiczny ale jeśli chodzi o narty wyczynowe to już to jest tajemnica firmy i nie dowiesz się składu i proporcji. Każda firma ma swój tajemny przepis na szybkie ślizgi. A cha wiadomo że pochodne grafitu najlepiej jadą po śniegu (czarny ślizg) .

Zostawmy na razie ślizgi w nartach wyczynowych - rozmawiamy o topowych modelach dostępnych w sklepach. Raczej trudno uwierzyć, że firmy psują świetne, czarne ślizgi swoich najbardziej prestiżowych nart dodając kolorowe wstawki czy napisy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostawmy na razie ślizgi w nartach wyczynowych - rozmawiamy o topowych modelach dostępnych w sklepach. Raczej trudno uwierzyć, że firmy psują świetne, czarne ślizgi swoich najbardziej prestiżowych nart dodając kolorowe wstawki czy napisy.

... tak wlasnie jest, producenci robia bardzo duzo roznych dodatkowych bajerow ktore nie koniecznie sa potrzebne ale za to sprzedaja narte lepiej. Jezeli chodzi konkretnie o napis na czarnym slizgu to jest to znikomy procent calkowitej powierzchni slizgu a wiec nie zmienia wiele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bierz tego na logikę:D

To może być banalna przyczyna np:

Ja mam w szafie ATOMIC-i C9/20 rok 2002/2003 kolor szary.

Przywiozłem je z Niemiec od braciszka.

Jak się okazało w Polsce ten model w ogóle nie występował.

U nas były tylko C9/18 rok 2002/2003 pomarańczowe (w Niemczech tych C9/18 w tym kolorze nie było).

Mało tego serwisant jak je zobaczył to był w lekkim szoku i dzwonił do przedstawiciela ATOMIC-a co to za decha. Okazało się, że tylko na rynek niemiecki. Jest twardsza i ponoć lepsza:rolleyes:, jak to Niemiecka:D:D:D.

Tak samo może być w twoim przypadku, narty na różne rynki.

Ps. Trochę mnie to zasmuciło, że firmy Polaków tak traktują. Za karę niemieckie ATOMY mam do ciorania po kamieniach:D:D, niech wiedzą gdzie ich miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarku, ja wiem, że te napisy to tylko marketing.

Obawiam się tylko, że może być tak jak z tymi atomikami Boroka (odpuść im to nieprawe pochodzenie:D) - z napisami lepsza wersja, bez napisów, model dla wypożyczalni. Jeśli poza kolorem ślizgów nie ma żadnych różnic, to w porządku - nieważne którą wersję się kupi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ślizg w sklepowych nartach jest wszystkim znany skład chemiczny ale jeśli chodzi o narty wyczynowe to już to jest tajemnica firmy i nie dowiesz się składu i proporcji. Każda firma ma swój tajemny przepis na szybkie ślizgi. A cha wiadomo że pochodne grafitu najlepiej jadą po śniegu (czarny ślizg) .

Czy czarny ślizg czy biały to nie ma znaczenia najważniejsze jest jego wykonanie z jakich komponentów itd tego nikt się nie dowie bo to tajemnice firm które to produkują

nie wiem jakie są pochodne grafitu ale grafit stosuję się na brudny śnieg wtedy ślizg nie łapie tyle brudu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stasiek mówisz o smarze z domieszką grafitu a ja mówię o graficie zawartym w ślizgu, grafitowy ślizg lepiej jedzie (ogólnie). Marucha nikt nie psuje narty "jakimiś " napisami są po prostu potrzebne w celu identyfikacji np. podczas jazdy jak ktoś zaiwania na pełnym gazie i widzisz tylko spody nart i wiesz że tan GOŚĆ jedzie na np. Elanach. I co w tedy robią ludzie ? a no też tak chcą jeździć i kupują Elany, bo na tych nartach można świetnie jeździć. Ot taka taktyka firm.

Co do nart na wyścigi, tam są potrzebne setne części sekundy i te narty nie mogą być "psute" jakimiś napisami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie w zawodach PŚ zawodnicy w SL i GS pokazują te kolorowe ślizgi podczas jazdy. Dla reklamy. Fajnie wyglądają zdjęcia zawodnika z biodrem przy śniegu, pokazującego logo firmy na ślizgu. Ale dajmy spokój nartom sportowym - podkreślę jeszcze raz, interesują mnie różnice w modelach sklepowych - ten sam model - dwa różne ślizgi. Nikogo to nigdy nie zastanawiało?

Edytowane przez Marucha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie w zawodach PŚ zawodnicy w SL i GS pokazują te kolorowe ślizgi podczas jazdy. Dla reklamy. Fajnie wyglądają zdjęcia zawodnika z biodrem przy śniegu, pokazującego logo firmy na ślizgu. Ale dajmy spokój nartom sportowym - podkreślę jeszcze raz, interesują mnie różnice w modelach sklepowych - ten sam model - dwa różne ślizgi. Nikogo to nigdy nie zastanawiało?

ten sam model - dwa różne ślizgi i pewnie co za tym idzie dwie różne ceny

możliwe że jeden sklep zamawiający X par nart chce je sprzedać taniej niż inni i co za tym idzie może być ślizg czy tam cała narta robiona z gorszych materiałów przynajmniej mi się tak wydaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie w zawodach PŚ zawodnicy w SL i GS pokazują te kolorowe ślizgi podczas jazdy. Dla reklamy. Fajnie wyglądają zdjęcia zawodnika z biodrem przy śniegu, pokazującego logo firmy na ślizgu. Ale dajmy spokój nartom sportowym - podkreślę jeszcze raz, interesują mnie różnice w modelach sklepowych - ten sam model - dwa różne ślizgi. Nikogo to nigdy nie zastanawiało?
Mnie zastanowiło i znam częściowo odpowiedź. W wersjach dla wypożyczalni może nie być kolorków i napisów na ślizgu. Mam takie SX9+ Właśnie wersja z plusem jest na pewno rentalowa i ma wyłącznie czarny ślizg.Ale ciekawe różnice zdarzają się także w grafice. Popatrz na Rossignole sprzed 2 lat - raz jest wersja z napisem WC raz z World Cup i dotyczy to zarówno S jak i X, R8 i R9, do tego jedna z wersji zawsze ma osłonkę na dziobie :) Być może są także różnice na ślizgu, ale tego już nie śledziłem i np. przy nowych nikt ślizgu na foto nie pokazuje :)Nie znam zasady, każde z nich można kupić nowe, wszystkie są z Hiszpanii - wygląda jakby były 2 wersje grafiki. Tak wygląda w tutejszym katalogu (jest WC), i przypadkowe foto z jednej z aukcji w załączeniu (World Cup). ...i co? :)

e51a145e.jpg

e51a145e.jpg.5bb8de5f1ad80d6ce91f7a5d19d78aaf.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie zastanowiło i znam częściowo odpowiedź. W wersjach dla wypożyczalni może nie być kolorków i napisów na ślizgu. Mam takie SX9+ Właśnie wersja z plusem jest na pewno rentalowa i ma wyłącznie czarny ślizg

Tutaj doszliśmy do podobnych wniosków, zwłaszcza, że jak pisałem wcześniej, te narty zawsze są oferowane ze słabymi,rentalowymi wiązaniami. Czy materiał ślizgu jest taki sam, tego pewnie nie rozgryziemy.

Też zauważyłem te różnice u rossignola - nie szukałem tej narty, więc nie dociekałem. Może jedna to wersja np. dla Intersportu. Trudno coś powiedzieć.

Ps.Może zamawiający dużą partię nart doszedł do wniosku, że skrót WC można inaczej rozwinąć, niekoniecznie zgodnie z oczekiwaniami marketingowców, stąd napis WORLD CUP. Niektórzy mają nawet specjalnie opracowaną technikę pod to drugie rozwinięcie:)

Edytowane przez Marucha
dopisek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...