JG77 Napisano 26 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 26 Październik 2010 Witam i mam prośbę o podpowiedź czy fabrycznie nowe narty trzeba naostrzyć i nasmarować ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jjay86 Napisano 26 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 26 Październik 2010 tak, jeszcza mozna nalozyc strukture 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajowy01 Napisano 26 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 26 Październik 2010 Witam i mam prośbę o podpowiedź czy fabrycznie nowe narty trzeba naostrzyć i nasmarować ? Sklepówek jak dla mnie nie warto ostrzyć, smarować - tak. Z komórkami całkiem inna sprawa - na ogół są zupełnie surowe, więc full serwis. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 26 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 26 Październik 2010 Nowe narty są zabezpieczone specjalnym smarem - ma on właściwości antynarciarskie:D. Powinno się ten smar najpierw zmyć (ściagnać) a następnie przesmarować. Co do ostrzenia to moim zdaniem fabryczne zostawia sporo do życzenia, ja mam kiepskie doświadczenia z nartami Dynastara, Rossignola i Atomica, wszystkie kiepsko naostrzone były, dodatkowo jest kwestia kata ostrzenia fabrycznego. Ale na fabrycznym też można jeździć bo jako tako to jest zrobione, różnica po pierwszym ostrzeniu jednak bywa spora na plus Ten smar zabezpieczający można też sciagnac z nart podczas pierwszego dnia jazdy - narty wedy strasznie tepo jadą i są dosyc mulaste:D 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ravick97 Napisano 26 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 26 Październik 2010 dokładnie tak jak dżejzej86 napisał każdej nowej narcie należy się: 1. struktura 2. ostrzenie (w tym nadanie kątów) 3. smarowanie 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
staszek2323 Napisano 26 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 26 Październik 2010 dokładnie tak jak dżejzej86 napisał każdej nowej narcie należy się: 1. struktura 2. ostrzenie (w tym nadanie kątów) 3. smarowanie Kolega ma racje każda nowa narta obowiązkowo struktura , ostrzenie +kąty kąt zależy jak właściciel leży i jaki chce zrobić i smarowanie przy okazji serwis może sprawdzić mocowanie wiązań 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 26 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 26 Październik 2010 Z tą strukturą to przesadzacie, zazwyczaj nowa narta posiada strukturę - widać to gołym okiem:rolleyes: 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
staszek2323 Napisano 26 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 26 Październik 2010 Z tą strukturą to przesadzacie, zazwyczaj nowa narta posiada strukturę - widać to gołym okiem:rolleyes: może się tylko wydaje że to struktura a są (pozostałości po fabryce odciśnięte na ślizgu) Chyba że sprzedawane narty mają już szlif i strukturę i podaje to producent to co innego np nowa narta biegowa jak się dobrze przyjrzysz na ślizg to też się wydaje że jest struktura są kreseczki odciśnięte kupujemy na sezon zawsze ok 20 par nart czasem ciut więcej i zawsze idą do serwisu na szlif oraz strukturę maszynową jedne na mroźne warunki a jedne na ciepłe różnica w narcie ze strukturą maszynową tylko musi być dobrze zrobiona na dobrej maszynie zajeżdża dalej o ok 5m niż fabrycznie nowa 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 27 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 27 Październik 2010 Panowie! Każda narta wychodząca z każdej fabryki ma założoną strukturę i zrobione kąty! Dla przeciętnego śmiertelnika to w zupełności wystarczy. Jeżeli ktoś ma chce mieć narty naostrzone wg własnych preferencji to oczywiście trzeba je zrobić. Tu macie dowody: http://www.skionline.pl/galerie/?dzial=&co=galerie&g_rodzaj=&g_co=galeria&g_id=694&g_numer_zdj=75 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 27 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 27 Październik 2010 Z amatoskiego punktu widzenia: za każdym razem gdy miałem nowka narty były one naostrzone na całej długości krawędzi. I jeśli ktoś tego nie lubi to wiadomo co zrobic. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1970 Napisano 27 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 27 Październik 2010 Sklepówek jak dla mnie nie warto ostrzyć, smarować - tak. Z komórkami całkiem inna sprawa - na ogół są zupełnie surowe, więc full serwis. A ja osobiście znam firmę, która co do swoich nart mówi całkowicie odwrotnie. Sklepowe robić a komórki ma przygotowane! Druga zaś firma ma wszystkie narty zrobione i nasmarowane! Ale nazw nie podam bo mi nie wolno!:eek: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1970 Napisano 27 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 27 Październik 2010 Z amatoskiego punktu widzenia: za każdym razem gdy miałem nowka narty były one naostrzone na całej długości krawędzi. I jeśli ktoś tego nie lubi to wiadomo co zrobic. Ale jak te narty są naostrzone?:eek: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ravick97 Napisano 27 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 27 Październik 2010 (edytowane) Dla przeciętnego śmiertelnika to w zupełności wystarczy. Tyle, że Jacku pytający Jorguś określił swoje umiejętności na poziomie 7, a to już nie jest poziom przeciętnego śmiertelnika. Ponadto jestem przekonany, że elany slx wersja sklep, które kupowałem 2 lata temu nie miały założonej fabrycznie struktury, a jeśli już to była ona bardzo płytka bo niewidoczna dla oka. Natomiast po serwisie, który wykonałem nawet przy -3 dpt można ją było dostrzec No ale może niedługo trafi się coś nowego więc się przyjrzę uważniej Acha jeszcze jedno. Założenie struktury to wydatek jednorazowy rzędu 10-20 złotych, a potrzeba jej wykonania na sezon jeśli nie planuje się ślizgu to około 2 razy. Dla mnie warto. Edytowane 27 Październik 2010 przez ravick97 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 27 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 27 Październik 2010 Ale jak te narty są naostrzone?:eek: Spotkałem się tylko i wyłacznie z bardzo dobrze naostrzonymi jak dla amatora, co oznacza: świetne inicjowanie skrętow na bardzo twardym i piękne trzymanie krawędzi. Były zrobione tak jak powinny być: DLA AMATORA. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
staszek2323 Napisano 27 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 27 Październik 2010 Jak już kupuje się narty za np 1000 czy tam inną sumę to dać 100 zł więcej za porządny serwis to chyba nie problem a zawsze potem jazda jest przyjemniejsza 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 27 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 27 Październik 2010 (edytowane) Prawde mowiac nie spotkalem sie jeszcze z tepymi krawedziami w nowych nartach natomiast czesto sie zdarza ze nowa krawedz nie trzyma kata. Sadze jednak ze przecietny uzytkownik nie pozna czy ma krawdz zrobiona na 89 czy 87 szczegolnie jezeli snieg nie jest twardy. Dla tego mysle ze dla przecietnego uzytkownika robienie krawedzi w serwisie w nowych nartach nie ma sensu. W nowych nartach slizg jest zabezpieczony fabrycznie. Nowy slizg najlepiej jest najpierw wyczyscic (sa rozne sposoby, najlepszym jest hot scraping) i przesmarowac kilkakrotnie na goraco zelazkiem zeby nasaczyc go dobrze smarem hydrocarbonowym miekkim dobrze penetrujacym a potem przesmarowac smarem docelowym na konkretne warunki. Nalezy tez pamietac ze smarowanie jest o wiele wazniejsze niz struktura, bez struktury mozna jedziec (tymbardziej ze jej efektywnosc jest bardzo rozna w roznych arunkach) natomiast na nartach nie nasmarowanych nie powinno sie jezdzic. Edytowane 27 Październik 2010 przez JC 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1970 Napisano 27 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 27 Październik 2010 Pewnego pięknego dnia będąc w Maspo Corto pewien serwisant z Polski spotkany tam przypadkowo naostrzył mi moje nowe narty prosto ze sklepu nie jeżdżące marki na V. Przyłożył swój pilnik do krawędzi narty a na nim swoją dłoń. Kazał mi przyłożyć mój palec na jego dłoń po czym zaczął przeciągać pilnikiem po krawędzi. Jakież było moje zdziwienie kiedy mój palec poruszał się po mojej nowej fabrycznie naostrzonej krawędzi na maszynie raz w górę raz w dół tak na całej długości. :eek: Spytałem serwisanta o co chodzi? Odpowiedź była prosta. Tak nierówno są naostrzone narty w fabryce. Po czym pokazał mi to samo na nartach innych firm. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 27 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 27 Październik 2010 jarek tutaj małę sprostowanie 89 albo 87 a nie 98 97:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JG77 Napisano 28 Październik 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 28 Październik 2010 Serdeczniw Dziękuję Wszystkim ,bardzo mi pomogliście mimo że nie jeżdżę od wczoraj serwisem się nie interesowałem .Kupiłem nowe Volki Racetiger i szkoda by ich było bez pierwszego serwisu . Tak więc jeszcze raz Dzięki i Pozdrawiam Jorguś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.