marboru Napisano 16 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Styczeń 2011 Chciałbym Wam przedstawić Dokument, Film o pierwszych zimowych wejściach na najwyższe Himalajskie szczyty... 17 stycznia 1980 roku to jeden z tych dni w historii świata, w którym człowiek swoim uporem, pasją, zaciętością inteligencją i perfekcją przełamał kolejną barierę, odsunął w dal granicę tego co niewyobrażalne. Od wieków trafiały się takie dni w nauce, sztuce, eksploracji globu, czy w sporcie. 17 stycznia do grona odkrywców tego co nieodkryte, zdobywców tego co nie do zdobycia, zwycięzców niepokonanych weszli dwaj Polacy Leszek Cichy i Krzysztof Wielicki. W zimowe popołudnie jako pierwsi ludzie na świecie stanęli na ośmiotysięcznym szczycie i na dodatek na tym najwyższym Mount Evereście. W kolejnych latach polskie wyprawy ruszały w himalaje jedna za drugą z różnym powodzeniem ale jeśli ktoś zdobywał ośmiotysięcznik zimą to mogli być tylko Polacy - do dziś skompletowali ich już osiem - prawdziwi Ice warriors. Część I [YOUTUBE]http://www.youtube.com/watch?v=4ASgwy8QYt8&feature=related[/YOUTUBE] # Dhaulagiri (8167 m) - 21 stycznia 1985 r. - Andrzej Czok i Jerzy Kukuczka. Wyprawą Gliwickiego Klubu Wysokogórskiego kierował Adam Bilczewski. # Cho Oyo (8153 m) - 12 lutego 1985 r. - Maciej Berbeka i Maciej Pawlikowski. Kierownikiem polsko-kanadyjskiej wyprawy był Andrzej Zawada. Trzy dni później tą samą drogą weszli: Zygmunt Heinrich i Jerzy Kukuczka. # Kangczendzonga - (8598 m) - 11 stycznia 1986 r. - Krzysztof Wielicki i Jerzy Kukuczka. Kierownikiem wyprawy Gliwickiego Klubu Wysokogórskiego był Andrzej Machnik. # Annapurna (8091 m) - 3 lutego 1987 r. - Artur Hajzer i Jerzy Kukuczka (kierownik wyprawy). # Lhotse (8511 m) - 31 grudnia 1988 r. - w noc sylwestrową stanął na szczycie Krzysztof Wielicki. Kierownikiem polsko-belgijsko wyprawy był Andrzej Zawada. Część II [YOUTUBE]http://www.youtube.com/watch?v=gVC0JaGBkvU[/YOUTUBE] Urodzony w 1950 r., z wykształcenia inżynier elektronik, wspinać się zaczął w wieku 20 lat. Dwa razy w karierze poważnie uszkodził kręgosłup. Najpierw połamał kręgi na skałkach w Sokolikach. Ze szpitala uciekł w gorsecie, który koledzy w akademiku rozcięli brzeszczotem. W 1988 r. podczas wspinaczki w Himalajach spadający kamień uderzył w kask i kompresyjnie zmiażdżył ósmy krąg. Zjazd na linie do podstaw ściany zajął mu dwa dni, cały czas był zagrożony paraliżem. Mimo to Wielicki wrócił w góry błyskawicznie i jeszcze w gumowym gorsecie samotnie wszedł zimą na Lhotse. W 1986 r. wraz z Jerzym Kukuczką jako pierwszy zdobył zimą Kanczendzangę (8586 m). Na Sziszapangmie (8027 m) i Dhaulagiri (8167 m) stanął sam, wytyczając nowe drogi. Jest też w górach jednym z najszybszych. Wybitny wspinacz Artur Hajzer żartuje czasem, że drobny Wielicki to tylko płuca. Makalu (8485 m) zdobył w 22 godziny (od wyjścia do powrotu do obozu), na Broad Peaku (8051 m) akcja zabrała mu godzin 17. Jako piąty na świecie zdobył Koronę Himalajów - 14 ośmiotysięczników Ziemi. Przed nim dokonali tego tylko kolejno: Reinhold Messner, Jerzy Kukuczka, Erhard Loretan i Carlos Carsolio. Część III [YOUTUBE]http://www.youtube.com/watch?v=v182AVC-ys4[/YOUTUBE] Doskonały Film dla wielbicieli Gór Wysokich, Himalaizmu. Polecam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bańka Napisano 16 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Styczeń 2011 to chyba leciało wczoraj na national geographic?? ALE WARTO OBEJRZEĆ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 16 Styczeń 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 16 Styczeń 2011 to chyba leciało wczoraj na national geographic?? ALE WARTO OBEJRZEĆ Dokładnie to na DISCOVERY WORLD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bańka Napisano 17 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2011 właśnie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 17 Styczeń 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2011 W programie nigdzie nie widzę powtórki, więc jeszcze raz zachęcam do obejrzenia poniżej całości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.