Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Znowu śmierć Na Stoku!!!


tadek49

Rekomendowane odpowiedzi

Zginął narciarz w Szczyrku

52-letni narciarz zginął w Beskidach

52-letni narciarz zginął na stoku w Szczyrku. Mężczyzna wypadł z trasy i uderzył w drzewo. Zmarł mimo reanimacji. O wypadku, do którego doszło w poniedziałek, poinformował zespół prasowy śląskiej policji

http://polskalokalna.pl/wiadomosci/slaskie/news/smierc-na-stoku-w-szczyrku-zginal-narciarz,1591286

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będą ostatnio na nartach w Szczyrku z JC obserwowaliśmy poczynania narciarzy na popularnej Golgocie...

Mknęli z "słuszną" prędkością dokręcając łuki do samego kraja trasy:eek:. Oczywiście, byli to narciarze z nienaganną techniką, było widać że w pełni kontrolują narty, ale czy oni sobie zdawali sprawę co zrobią jak ich coś nagle zaskoczy?

Chyba nie:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52-letni narciarz zginął w Beskidach

52-letni narciarz zginął na stoku w Szczyrku. Mężczyzna wypadł z trasy i uderzył w drzewo. Zmarł mimo reanimacji. O wypadku, do którego doszło w poniedziałek, poinformował zespół prasowy śląskiej policji

http://polskalokalna.pl/wiadomosci/slaskie/news/smierc-na-stoku-w-szczyrku-zginal-narciarz,1591286

Temat zdublowany (Tobie Aldok63 też się to zdarza ;)).

Info podane w wątku: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=12737

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będą ostatnio na nartach w Szczyrku z JC obserwowaliśmy poczynania narciarzy na popularnej Golgocie...

Mknęli z "słuszną" prędkością dokręcając łuki do samego kraja trasy:eek:. Oczywiście, byli to narciarze z nienaganną techniką, było widać że w pełni kontrolują narty, ale czy oni sobie zdawali sprawę co zrobią jak ich coś nagle zaskoczy?

Chyba nie:(

Ja natomiast ostatnio wieczorem na Golgocie miałem wrażenie że z Olszówki wypuścili paru oszołomów na rozruch na stoku. Ludzie bez techniki, jeżdżący bardzo szybko na "krechę" w pozycji pół-płużnej.. no totalna masakra i takich było wielu, również starszych osób, więc nie tylko młodych charakteryzuje brak rozsądku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obserwowaliśmy poczynania narciarzy na popularnej Golgocie...

Mknęli z "słuszną" prędkością dokręcając łuki do samego kraja trasy:eek:. Oczywiście, byli to narciarze z nienaganną techniką, było widać że w pełni kontrolują narty, ale czy oni sobie zdawali sprawę co zrobią jak ich coś nagle zaskoczy?

z drugiej strony slalomy, nawet te wygrodzone nie stawia się na środku stoku, tylko na skraju, najczęściej tuż obok orczyka, czy armatek, wobec czego konsekwencje opuszczenia toru jazdy są dość oczywiste i wpisane w tą zabawę

.... u mnie całe szczęście skończyło się dzisiaj na rozerwaniu spodni w ....., chociaż bardziej precyzyjnie będzie na.....:eek::D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bienkula

rok temu zginal tam facet Instruktor lat 25 - byłem tam kilka dni pózniej i patrze brak siatek. W tym roku tez jezdzilem na Bienkuli pdczas ferii slaskich siatek brak a za kilka dni ginie facet lat 52 ---CZy GAT nie wyciaga zadnych wnosków. Na Zarze sa siatki i czasami nawet slabe osoby w nich laduja jak rybki w sieci i po chwili wychodza ... może pozyczymy od rybaków troche sieci i sami zamontujemy .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki na pierwszym miejscu będzie kasa, na drugim kasa, na trzecim......, a dopiero potem troska o klientów tak się będzie niestety kończyć. Brawura brawurą, a olewanie kwestii bezpieczeństwa to inna sprawa. Ciekaw jestem kto odbiera i czy w ogóle odbiera stoki pod tym względem. Przykro słuchać o czymś takim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[*]

Tam miałem mój ostatni wyjazd we wtorek 26.01 2011. Mam po nim naderwane wiązadło i dłuższy szlaban na narty.Dosyć trudny stok ,po 12-tej sporo lodu . Blisko las . Chyba na większości trasy bez siatek ,ale musiał ostro jechać bo jest dość szeroko cały czas:mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[*]

Blisko las . Chyba na większości trasy bez siatek ,ale musiał ostro jechać bo jest dość szeroko cały czas:mad:

Najpierw świeczka

[*]

A teraz od końca.

Wg. mnie na Czantorii jest wąsko,bardzo wąsko.

Ale nie ma co się dopatrywać błędów w zabezpieczeniu trasy.

Nigdzie nie są trasy pozabezpieczane w 100%.

Taki nieszczęśliwy wypadek może zdarzyć się wszędzie i każdemu.

Każdemu bez wyjątku.

Oby nigdy nikomu.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna kolizja z drzewem... :(:mad:

Czantoria to następna trudna i niezabezpieczona trasa,gdzie aż prosi się o solidne siatki,zwłaszcza na tej pierwszej zwężce!Mówi się o kaskach i innych ochraniaczach,ale ciągle nie ma mowy o zabezpieczeniu tras! :confused: Gość na Bieńkuli miał kask,ale siatek nie było...

Jak na razie wszystkie tegoroczne tragiczne wypadki to kolizje z drzewem bądź innym niezabezpieczonym przedmiotem,może zamiast zajmować się sprawą czy zakazać jednego piwa/grzańca na stoku czy nie,niech zajmą się najpierw zabezpieczeniem stoku.

Przykład ze Skrzycznego:

picture.php?albumid=58&pictureid=470

skrzyczne7.jpeg

Może nie jest w pełni zabezpieczona,ale wszystkie bardziej niebezpieczne miejsca są osłonięte.

Edytowane przez johnny_narciarz
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykra sprawa, nie wiemy jednak nic o umiejętnościach tego narciarza, zwykle przyczyną wypadku jest przecenianie swoich umiejętności i nadmierna brawura. Wielokrotnie jeździłem na Czantorii i widziałem ludzi uczących się jeździć na czerwonej trasie, która jest jedną z trudniejszych w Beskidach. Dochodzi do tego również odpowiedzialność osób towarzyszących, jeździmy na narty w gronie rodziny i przyjaciół, zastanówmy się czy możemy ich zabrać na te same stoki i trasy po których my jeździmy, jeśli chcemy jeździć w większym gronie to my dopasujmy się do najsłabiej jeżdżących a nie odwrotnie. Może trzeba w sobie znaleźć więcej cywilnej odwagi i zwracać uwagę innym uczestnikom zjazdów na zbyt trudne trasy, chociaż myślę że to GOPR-owcy powinni stale poruszać się po trudnych trasach i ostrzegać słabiej jeżdżących.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykra sprawa, nie wiemy jednak nic o umiejętnościach tego narciarza, zwykle przyczyną wypadku jest przecenianie swoich umiejętności i nadmierna brawura. Wielokrotnie jeździłem na Czantorii i widziałem ludzi uczących się jeździć na czerwonej trasie, która jest jedną z trudniejszych w Beskidach. Dochodzi do tego również odpowiedzialność osób towarzyszących, jeździmy na narty w gronie rodziny i przyjaciół, zastanówmy się czy możemy ich zabrać na te same stoki i trasy po których my jeździmy, jeśli chcemy jeździć w większym gronie to my dopasujmy się do najsłabiej jeżdżących a nie odwrotnie. Może trzeba w sobie znaleźć więcej cywilnej odwagi i zwracać uwagę innym uczestnikom zjazdów na zbyt trudne trasy, chociaż myślę że to GOPR-owcy powinni stale poruszać się po trudnych trasach i ostrzegać słabiej jeżdżących.

W tych wypadkach zginęły osoby dobrze i bardzo dobrze jeżdzące (tylko o chłopaku z Czantorii nie wiemy jak jeżdził).

Ostatnie wypadki nie jest problem początkujących. Taki delikwent najwyżej obije tyłek lub skręci nogę. Oczywistym jest pytanie czy powinien znaleźć sie na trudnej trasie (nie powinien), ale nie to będzie przyczyną wypadku ze skutkiem ostatecznym.

Tu przyczyną kazdego wypadku był wyjazd z trasy ze znaczną predkościa. Brawura? Pech? Trasa przygotowane z 'niespodzianką' (równiutki stok ale z nieprzejezdnym pasem z bryłkami lodu przy poboczu- specjalność np. Poniwca i własnie Czantorii)? Brak zabezpieczeń? Przyczyn może być wiele, i jak to zwykle jedna z nich nie wystarczy.... ;(

Jednak stanowczo za długa seria..... ;(

a co do trudności Czantorii.. nie przesadzajmy - typowa czerwona znacznej jak na Beskidy długości

Edytowane przez mig12345
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat jeździłem wtedy na Cieńkowie i myślałem o zabezpieczeniach.

Rozmawiając sobie na kanapie z kolegą o braku siatek na stokach.

Schodzimy do samochodu a tam info w radio, że koleś 17 letni się zabił w trakcie gdy my bawiliśmy się w najlepsze :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykład ze Skrzycznego:

skrzyczne7.jpeg

Może nie jest w pełni zabezpieczona,ale wszystkie bardziej niebezpieczne miejsca są osłonięte.

Tego, że "łokieć" nie jest zabezpieczony napiętą, trzymetrową siatką na słupkach wysięgnikowych to nie pojmuję. No ale za to mamy Memoriał Urszuli :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...