Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Pomoc w ocenie butów


look

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Chciałbym poznać opinię doświadczonych forumowiczów na temat dopasowania i doboru butów przeze mnie. Ta inwestycja ma dla mnie duże znaczenie (jak dla większości narciarzy), a w związku z kosztami jakie przy niej trzeba ponieść nie chciałbym popełnić błędu i kolejne kilka lat męczyć się w butach w których jest mi zimno w stopy, drętwieje mi noga czy mam siniaki pod paznokciami.. Tak było w przypadku moich poprzednich butów - Salomonów (niestety modelu nie pamiętam, wiem że były całe szare, kosztowały bardzo mało i były kupowane sporo lat temu).

Owe Salomony były rozmiaru 27,5 i zastanawiałem się czy owe problemy nie były związane z tym, że są za małe. Strasznie ciężko mi było włożyć w nie stopę (chyba, że były rozgrzane grzałką), a jak już włożyłem to początek zapinania był porządnym wyzwaniem. W zeszłym tygodniu więc poszedłem zakupić nowy sprzęt i w pierwszym sklepie czekało mnie zaskoczenie. Według miarki powinienem mieć jeszcze mniejszy but: 26-27. Przymierzyłem ze cztery modele, z czego trzy mocno drażniły moją kostkę, a czwarty miał zdecydowanie za mały flex (swoją drogą w jednym sklepie powiedziano mi, że powinienem mieć buty z flexem 80-90 maks a w innych, że spokojnie 110-120, a to chyba spora różnica). Wracając, w drugim sklepie po zmierzeniu stopy wyszło, że rozmiar stopy to 27, niestety wybór butów w moim przedziale cenowym ograniczał się do dwóch pozycji, które wydawały mi się za ciasne, także problem z kostką (sprzedawcy ciężko było zrozumieć, że 1500 złoty to nie jest mój próg finansowy).

No i teraz dochodzę do meritum. W trzecim sklepie przymierzałem chyba 5 par butów. Tam sprzedawca powiedział mi, że mój rozmiar to 27,5 (wychodzi na to, że albo miarki się minimalnie różnią, albo mi stopa rośnie z dnia na dzień :dry: ). Z tych butów pasowały mi tylko dwie pary (wszystkie pozostałe drażniły mi kostkę u lewej nogi, prawa jak najbardziej w porządku): Head Vector LTD i Fischer SOMA Progressor 110. W Heady bardzo ciężko było mi wsunąć stopę, co w związku z ich sporo większą ceną i złymi doświadczeniami z przeszłości sprawiło, że zdecydowałem się na Fischery (rozmiar 27,5). Następnego dnia (w sobotę) przyszedłem je przymierzyć jeszcze raz dla pewności i zakupić. W sklepie było wszystko w porządku, dowiedziałem się, że mogę je w razie czego zwrócić w ciągu kilku dni, dlatego postanowiłem w nich pochodzić.

W sobotę spędziłem w nich 3 godziny, odczucia były pozytywne. Na początku jeszcze wyjąłem botka i zmierzyłem wolną przestrzeń za piętą przy dosuniętej stopie do czubków palców w samej skorupie. Odległość wyszła 5-10 mm czyli względnie dobrze. Nastawiany pozytywnie stwierdziłem, że jeszcze w niedzielę pochodzę drugie tyle by się upewnić na 100%. No i zaczęły się problemy.

Znowu odezwała mi się lewa kostka. Nie wiem czy to nadwrażliwość, czy po prostu mam większą z tej strony (albo mi spuchła). W każdym razie lekko ją czuję (mocniej przy przechylaniu nogi. Z drugiej strony po wyjęciu nogi z buta ani nie mam tej kostki przetartej, ani mnie nie boli (kwestia jak się będzie czuła po kilku dniach kilkugodzinnej jazdy). Druga sprawa to zacząłem mieć wątpliwości co do długości buta. Wyjąłem botka i samego włożyłem na nogę. Moje stopa dotyka czubków botka i przy mocnym postawieniu na ziemię nawet na jakiś milimetr - dwa wypycha go do przodu. Nie wiem czy to powinno tak idealnie być dopasowane czy nie powinno być jednak tych kilku milimetrów luzu? Po tych dwukrotnych trzech godzinach chodzenia nie bolą mnie stopy, wszystko jest w porządku i tak naprawdę najlepiej byłoby zweryfikować buty jeżdżąc, niestety nie mam takiej możliwości :/ No i teraz nie wiem czy nie zwrócić butów i szukać dalej czy poczekać do następnego wyjazdu (w następnym sezonie) i w razie gdyby kostka przeszkadzała odbarczyć je w tym miejscu. Nie chcę wydać prawie 900 złoty i kupić za małe buty, z drugiej strony nie wiem czy szukać większych bo ich zmniejszyć w razie problemów się nie da..

Bardzo byłbym wdzięczny za pomoc, najlepiej jak najszybszą, bo jeśli muszę zwrócić buty to najlepiej jakbym zrobił to dzisiaj, najpóźniej jutro..

Z góry dziękuje i pozdrawiam,

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę wydać prawie 900 złoty i kupić za małe buty, z drugiej strony nie wiem czy szukać większych bo ich zmniejszyć w razie problemów się nie da..

Witam

Po pierwsze - nikt nie wejdzie w Twoje buty - sam musisz podjąć decyzję.

Z Twojego opisu wynika, że buty nie są za małe.

W sprawie kostki - pobaw się mikroregulacją na drugiej, trzeciej klamrze - może kostki różnią się lekko objętością. Dodatkowo botek w tym miejscu jest dość gruby i w trakcie użytkowania dopasuje się do kształtu kostki. W rezerwie zawsze pozostaje odbarczanie.

Z za dużym butem nic sensownego się zrobić nie da.

Pozdrawiam

Mirek

Edytowane przez Marucha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie napisałeś na jakim poziomie jeździsz ale przypuszczam, ze rekreacyjnie wiec flex bierz 80-90, podstawowa sprawa to mierzenie i dopasowanie buta do stopy. Niestety jak chcesz dobrze dobrać buta musisz poświecić czasu założyć i potrzymać na nodze nawet ok godziny, w sklepie powinni Ci rozmiar już dobrać i udzielić rad, generalnie jak założysz to powinien lekko być za mały natomiast jak przyjmiesz postawę tj oprzesz się na językach to nie powinien uciskać w palce.

Jak ciśnie w kostkę to może być wynikiem np płaskostopiem ale to nie problem buta można odbarczyć czyli w danym miejscu go rozciągną.

Niestety nie poradzę gdzie w Warszawie jest dobry sklep

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze - nikt nie wejdzie w Twoje buty - sam musisz podjąć decyzję.

Właśnie to jest ten problem. Nigdy specjalnie nie byłem dobry w dobieraniu butów, ani zwykłych, ani specjalistycznych, jak narciarskie. Dlatego tak się z tym męczę. Dziękuję za opinię, mam właśnie podobne odczucia. Nie chciałbym kupić za dużych butów bo jedyne co z nimi później będę mógł zrobić w razie niewygody jazdy to sprzedać.

Nie napisałeś na jakim poziomie jeździsz ale przypuszczam, ze rekreacyjnie wiec flex bierz 80-90

Jeżdżę od kilkunastu lat co sezon, dużo jeżdżę poza trasami i lubię czasami spędzić pół dnia w snowparku czy też na własnoręcznie usypanej skoczni. Zdarza mi się także zjechać między tyczkami, chociaż to niestety bardzo rzadko. Także myślę, że moją jazdę ciężko nazwać rekreacyjną :) But przy przyjęciu postawy nie uciska mi palców, przy normalnym chodzeniu wydaje mi się, że delikatnie odczuwam buta czubkami palców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

......... But przy przyjęciu postawy nie uciska mi palców, przy normalnym chodzeniu wydaje mi się, że delikatnie odczuwam buta czubkami palców.

Skoro tak to juz widać, że problem tkwi w pozycji jaka przyjmujesz na nartach i w butach. W butach narciarskich zawsze jesetsmy na ugietych nogach niezaleznie od tego czy chodzimy stoimy czy jeździmy but zmusza nas do przyjęcia okreslnego układu i koniec. Podobnie chodząc chodzimy na nogach ugiętych z pięty. Najpierw musisz więc prawidłowo w butach stac i chodzic aby mozna byłó swtoerdzić czy są dobre a jeżeli nie to dlaczego.

Ja stawiam , że buty masz minimlanie za duże ale to pewnie kwestia pól numweru i nie nalezy robic z tego tragedii. Trzeba pomanewrowac klamrami a w ostateczności zostaje lekkie przemoedelowanie skorupy.

Chodzenie, siedzenie itd w butach narciarskich niewiele daje bo dopiero w trakcie jazdy wystepuja odpowiednie siły i obciążenia aby sprawdzic czy jest w miarę OK czy nie.

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zmierzyłem wolną przestrzeń za piętą przy dosuniętej stopie do czubków palców w samej skorupie. Odległość wyszła 5-10 mm czyli względnie dobrze

To odległość dla buta sportowego - trudno więc uznać, że but może być za duży. Jeśli przy tak małej odległości jest prawie dobrze to... naprawdę dobrze! Możliwości są następujące:

- jeśli wkładka jest termoformowalna to jest szansa, że po wygrzaniu problem zniknie

- jeśli nie to proponuję odbarczanie (naciągnięcie skorupy na ciepło)

Mikroregulację już pewnie sprawdziłeś...

Pamiętaj, że zaraz zaczną się przeceny i niedługo kupisz topowe buty za 900-1000 zł. Szczególnie w Twoim rozmiarze. Wiem coś na ten temat bo mam taki sam i kupuję buty po sezonie - średnio o 700 zł taniej. Może więc oddaj te co masz, poszukaj sobie najlepszy model i poczekaj.

Jestem zwolennikiem najdroższych butów - są o tyle lepsze o ile droższe. But powinien być dobrze dopasowany ale mieć cieńką wyściółkę. Nadmierny komfort butów z grubymi kapciami szybko się kończy - po ubiciu gąbki. Sam mam flex-y 130 i nigdy klamer nie odpinam w trakcie dnia...

Pozdro

Wiesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro tak to juz widać, że problem tkwi w pozycji jaka przyjmujesz na nartach i w butach. W butach narciarskich zawsze jesetsmy na ugietych nogach niezaleznie od tego czy chodzimy stoimy czy jeździmy but zmusza nas do przyjęcia okreslnego układu i koniec. Podobnie chodząc chodzimy na nogach ugiętych z pięty. Najpierw musisz więc prawidłowo w butach stac i chodzic aby mozna byłó swtoerdzić czy są dobre a jeżeli nie to dlaczego.

Ja stawiam , że buty masz minimlanie za duże ale to pewnie kwestia pól numweru i nie nalezy robic z tego tragedii. Trzeba pomanewrowac klamrami a w ostateczności zostaje lekkie przemoedelowanie skorupy.

Chodzenie, siedzenie itd w butach narciarskich niewiele daje bo dopiero w trakcie jazdy wystepuja odpowiednie siły i obciążenia aby sprawdzic czy jest w miarę OK czy nie.

Pozdrawiam serdecznie

Naturalne, że w butach narciarskich nie wyprostuje się tak jak bez nich i tak samo nie będzie się chodzić "normalnie". Ciężko mi bez doświadczenia jazdy w kilku parach butów dobrze czy źle dobranych ocenić "na sucho" czy coś pasuje bo tak naprawdę nie znam jeszcze uczucia dobrze dopasowanych butów chyba. Najbardziej obawiam się tego, że będą za krótkie na długość, a nie ucisku kostki czy innych miejsc.

A czemu miałyby być za duże? Jakbym miał mniejsze to botki bym bardzo wypychał palcami nawet przy cofniętej pięcie (takie mam wrażenie). Przynajmniej wyjęte ze skorupy, bo jak to w środku wygląda to nie wiem. Od razu nasuwa mi się pytanie a propos manewrowania klamrami, jak mocno powinny być one dopięte? Zwłaszcza dwie górne, bo najniższe mają tylko dopiąć skorupę(?).

- jeśli wkładka jest termoformowalna to jest szansa, że po wygrzaniu problem zniknie

Miałem "nagrzewane" buty w sklepie, chodziłem także w nich ładnych kilka godzin trzy dni pod rząd w temperaturze pokojowej, ciężko będzie je nagrzać bardziej.

Pamiętaj, że zaraz zaczną się przeceny i niedługo kupisz topowe buty za 900-1000 zł. Szczególnie w Twoim rozmiarze. Wiem coś na ten temat bo mam taki sam i kupuję buty po sezonie - średnio o 700 zł taniej. Może więc oddaj te co masz, poszukaj sobie najlepszy model i poczekaj.

Jestem zwolennikiem najdroższych butów - są o tyle lepsze o ile droższe. But powinien być dobrze dopasowany ale mieć cieńką wyściółkę. Nadmierny komfort butów z grubymi kapciami szybko się kończy - po ubiciu gąbki. Sam mam flex-y 130 i nigdy klamer nie odpinam w trakcie dnia...

850 zł które wydałem na te buty już mocno napinały mój budżet. Niestety obecnie jestem w trakcie poszukiwania pracy i każde "dorzuć 100 zł na lepsze buty bo warto" rani mój portfel :P A z doświadczenia wiem, że zawsze znajdzie się "trochę lepszy" but, za trochę większe pieniądze, które "warto" dorzucić. Jeżdżę na nartach 1-2 tygodnie w roku, więc zależy mi na butach dobrych, lepszych niż przeciętne rekreacyjne, ale także nie muszę mieć zawodniczych za 2 tysiące :)

Co do obniżek to boję się czekać, w tych sklepach których byłem zniżki ponoć zaczęły się już po feriach Warszawskich, a w większości brakuje już rozmiarów czy w ogóle modeli, bo większość jest wyprzedana a w tej chwili naprawdę nieliczni ściągają dodatkowy towar. Okaże się później, że butów lepiej dopasowanych nie znajdę i będę zmuszony kupować na początku sezonu za 500 zł więcej zamiast mniej.. Chyba, że ktoś zna dobre miejsce gdzie na pewno jest duży wybór w kwietniu czy maju i nie jest to na drugim końcu świata (Polski :P). Te Fischery kupiłem za 850 zł gdzie widziałem w niektórych sklepach cenę w wysokości 1299, więc na większe obniżki ciężko liczyć, bo musieli by je "za darmo" oddawać.

W ogóle dzięki za opinie i pozdrawiam!

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

850 zł które wydałem na te buty już mocno napinały mój budżet. Niestety obecnie jestem w trakcie poszukiwania pracy i każde "dorzuć 100 zł na lepsze buty bo warto" rani mój portfel
Łukasz,Z ilosci napisanego tekstu widze ze jestes mocno przejety. Wywaliles sporo kasy i nie jestes pewny czy z sensem. Nie przeczytalem wszystkiego dokladnie ale mysle ze po pierwsze nie przejmuj sie. Buty sa raczej duze albo dobre rozmiarem, jezeli uwiera w kostke to nie jest wielki problem. Albo kapec wewnetrzny sie ugniecie albo trzeba troche przeszlifowac skorupe i sprawa bedzie zalatwiona. mozesz z tym isc do serwisu ale wtedy czekaja cie koszty albo mozesz sam takim oto urzadzeniem

Szlifierka-prosta-precyzyjna-PRAA3AEO-akcesoria-w-sklepie-rotopino-pl-pl-2045.jpg

zeszlifowac skorupe od srodka w miejscu gdzie uwiera.

Szlifierka-prosta-precyzyjna-PRAA3AEO-akcesoria-w-sklepie-rotopino-pl-pl-2045.jpg.1cc6eb2bcd4235f6ee25f58c44e7a27c.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ w temacie poruszaliście sprawę odbarczania/szlifowania nowych butów, to jak się to ma do gwarancji producenta?

Jak zrobi to serwis a nie my samodzielnie (szlifowanie) to gwarancja jest aktualna?

Wiem że jak trzeba, to nie ma wyboru i mus, ale przy zakupie nowych butów gwarancja się liczy i look nie poruszył problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...