wojmu Napisano 8 Listopad 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Listopad 2012 Nie miał telefonu komórkowego, nie powiedział nikomu o trasie wyprawy. Młody niemiecki turysta uległ wypadkowi pod Rysami. Bezskutecznie wzywał pomocy, w końcu rano doczołgał się do schroniska koło Morskiego Oka. 25-letni mężczyzna, który samotnie wędrował po Tatrach, w środę koło godziny 15 spadł ze szlaku w rejonie Buli pod Rysami. - Podczas upadku doznał poważnego urazu nogi. Kość z okolic stawu skokowego przebiła skórę i solidny górski skórzany but - poinformował ratownik dyżurny Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Tomasz Wojciechowski. Nie posiadając telefonu komórkowego, poszkodowany bezskutecznie wzywał pomocy. Na dodatek wcześniej nie poinformował nikogo o planowanej trasie swojej wycieczki. - Uznał, że aby przeżyć, musi sam zejść. Na zdrowej nodze i rękach zsuwał się w stronę Morskiego Oka. Do schroniska dotarł około 6.40 rano - mówi ratownik. Po opatrzeniu przez ratowników został przewieziony do zakopiańskiego szpitala. - Trafił do nas wyczerpany, ale w stanie dobrym, ma otwarte złamanie stawu skokowego - mówi ordynator oddziału ratunkowego zakopiańskiego szpitala Ali Issa Darwich. źródło Gazeta.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.