bratPit Napisano 26 Marzec 2013 Zgłoszenie Share Napisano 26 Marzec 2013 Witajcie,Byłem na szkoleniu w Tyrolu i niestety po 4 dniach śmigania hamującego chondromalacja rzepki kolan dała o sobie znać i kolejne dwa dni przesiedziałem na czterech literach : Chyba nie muszę nikomu mówić jak się czułem...Lekarz powiedział, że tak de facto medycyna nie zna przyczyn powstawania tego zjawiska... ( oczywiście po wyeliminowaniu czynników sprzyjających - kilka badań z krwi, urazy). No właśnie, jak żyć drodzy forumowicze?Jestem osobą aktywną, ćwiczę, biegam, jeżdżę na nartach i to kocham, póki nie przesadzam z obciążeniem to jest OK (używam też ortezy rzepki). Wygląda na to, że mogę jeździć w dół 100 km/h : i nie robi to na mnie wrażenia, ale śmig na czerwonych i czarnych trasach dobija moje kolana.Czy na prawdę nie wiadomo jak temu dziadostwu zaradzić? Medycyna jest bezradna? Wiem o ćwiczeniach wzmacniających, profilaktyce no, ale to nie uleczy rzepki. bratPs. Na pociechę pozostają mi takie zdjęcia... wysokość 3220m npm, temp -17st C, wiatr 64 km/h :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.