Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Szyndzielnia - co dalej..?


MOSTOSTAL

Rekomendowane odpowiedzi

W zeszłym roku poszerzono i wyrównano część byłej nartostrady,od Sahary w dół.W tym roku zauważyłem,że tuż powyżej Dębowca zrobili jakąś drogę,skierowaną chyba w kierunku gondoli... :rolleyes:: Nigdzie nic nie piszą,ale może faktycznie coś ruszyło?Póki co,mają zmodernizować,a tak naprawdę wymienić obecną gondolkę i zwiększyć przepustowość.

Może coś w końcu tam zrobią? :rolleyes::

Trzeba by pogonić JC,żeby zbadał sprawę. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No o tej modernizacji (wymianie) gondoli na nową to już wiem od 2 lat. Obecna ma stanąć w Gniewinie (Żarnowiec), oczywiście nieco skrócona. Śmieliśmy się tutaj, że może 3/4 postawią w Gniewinie a resztę np w Wieżycy ale to raczej mrzonki, choć kto wie... Swego czasu gdański magistrat chciał postawić 400m (!) gondolę z Dworca Głównego na Górę Gradową (Forty) w celach widokowych oczywiście. Mnie się jednak zdaje, że z obu planów może nic nie wyjść i szyndzielniana gondolka trafi właśnie do Szczyrku jako ta zapowiadana do Sanktuarium na Górce. W sam raz by była. Stawianie gondoli w Gniewinie to z kolei przerost formy nad treścią. Tam w zupełności wystarczyłyby porządne orczyki a zamykana grzana kanapa byłaby już zbytkiem. Ale kto wie... po Hiszpanach którzy tam mieli swoją bazę na Euro 2012 władze gminy postawili na totalny rozwój i jadą po całości.

Wracając jednak do Szyndzielni...

Stary Girak pracował ponad 40 lat i gdyby nie "socjalistyczne" zaniechania i traktowanie państwowego zapewne żyłby nadal tak jak identyczna kolejka na Zwoelfernhorn w Austrii. Po 20 latach wymiana na nową... Trąci współczesnymi autami projektowanymi na góra 6 lat... ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten talerzyk na Szyndzielni chodził w poprzednich sezonach? Rozumiem, że naśnieżania tam nie ma? A co ze stokiem na Klimczoku? Przy odpowiedniej pokrywie śniegowej chodzi? Tam też wszystko na naturalnym śniegu?

Czy tam spod górnej stacji gondolki trzeba dylać z buta? Byłem tam już nie raz i jak dla mnie którędy by się tam nie udać(da się wejść pod dolną stację wyciągu na Klimczok i na sam szczyt Klimczoka) to jest pod górę. Być może to zboczone podejście narciarza, który najchętniej by stanął autem 20m od bramek wyciągu, ale nie bardzo ogarniam sytuację, że ktoś w pełnym rynsztunku najpierw idzie spory kawał pod kolejkę na Szyndzielnię(nawet z przystanku MZK blisko nie jest, z parkingu to już mega kawał drogi), później jeszcze większy kawał na górze by pojeździć na stoku, który jak dla mnie nie ma nic wyjątkowego. Są tacy maniacy narciarstwa w okolicy?

I na koniec ostatni z dziwnych moich problemów. Nigdy nie jechałem gondolą z nartami. Jechałem co prawda w zimie na Szyndzielnię, ale jak wiadomo tam wtedy dosyć trudno spotkać narciarza. Zdaję sobie sprawę, że gondola się wyprzęga z liny i powoli się przesuwa, ale czy w tym czasie 6 osób jest w stanie umieścić narty gdzie trzeba i wpakować się do środka? Czy ta gondolka zwalnia jeszcze bardziej(staje w miejscu)? W przypadku 6 osobowej gondolki to jakoś jeszcze jestem w stanie sobie wyobrazić, ale są chyba takie same wynalazki 8 osobowe. Da się to wszystko ogarnąć w zimie z nartami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I na koniec ostatni z dziwnych moich problemów. Nigdy nie jechałem gondolą z nartami. Zdaję sobie sprawę, że gondola się wyprzęga z liny i powoli się przesuwa, ale czy w tym czasie 6 osób jest w stanie umieścić narty gdzie trzeba i wpakować się do środka? Czy ta gondolka zwalnia jeszcze bardziej(staje w miejscu)? W przypadku 6 osobowej gondolki to jakoś jeszcze jestem w stanie sobie wyobrazić, ale są chyba takie same wynalazki 8 osobowe. Da się to wszystko ogarnąć w zimie z nartami?

Tutaj możesz to na sucho przetrenować.:laughing:

Edytowane przez MB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za filmiki. Niestety one tak nie do końca pokazują to z czym mam problem. Sporo ciekawych ujęć jak sobie kolejka śmiga po rolkach, a nic jak 8 luda pakuje narty i ładuje się do wagonika.

Niestety w tym sezonie ponownie nie będzie mi dane skorzystać z gondoli z nartami. Chyba, że na Szyndzielnię, ale to jak dla mnie zabawa dla pasjonatów. Byłem tam raz w zimie(bez nart) i musiałem czekać jakies 20 minut w nieogrzewanej poczekalni, aż ten wynalazek ruszy. Zmarzłem niemiłosiernie. Wiem oczywiście jak wyglada tam sytuacja narciarska, ale to samo w sobie było dziwne-zima, sporo śniegu, w miarę ładna pogoda i 2(słownie dwóch) ludzi bez nart w oczekiwaniu na odjazd kolejki(jak na jakimś dworcu PKP). Wiem, że to może być subiektywne odczucie, ale chętnie posłucham opinii: takim wagonikiem w zimie się jedzie się Wam lepiej niż nowoczesną kanapą czy odwrotnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten talerzyk na Szyndzielni chodził w poprzednich sezonach? Rozumiem, że naśnieżania tam nie ma? A co ze stokiem na Klimczoku? Przy odpowiedniej pokrywie śniegowej chodzi? Tam też wszystko na naturalnym śniegu?
Na tym talerzyku jeździłem jeszcze dwa lata temu!W zeszłym roku dotarłem tam raz,ale śniegu naturalnego było mało,być może dlatego nie działał.Ale był gotowy do użycia!Do Klimczoka dotarłem tylko raz z nartami,raz też byłem na wycieczce,ale za każdym razem stał.Chyba jeszcze jednak działa przy odpowiednich warunkach.Naśnieżania oczywiście brak!Poniżej Szyndzielnia z zeszłego roku:

d16.JPG

d18.JPG

d22.JPG

d23.JPG

Czy tam spod górnej stacji gondolki trzeba dylać z buta? Byłem tam już nie raz i jak dla mnie którędy by się tam nie udać(da się wejść pod dolną stację wyciągu na Klimczok i na sam szczyt Klimczoka) to jest pod górę. Być może to zboczone podejście narciarza, który najchętniej by stanął autem 20m od bramek wyciągu, ale nie bardzo ogarniam sytuację, że ktoś w pełnym rynsztunku najpierw idzie spory kawał pod kolejkę na Szyndzielnię(nawet z przystanku MZK blisko nie jest, z parkingu to już mega kawał drogi), później jeszcze większy kawał na górze by pojeździć na stoku, który jak dla mnie nie ma nic wyjątkowego. Są tacy maniacy narciarstwa w okolicy?
Są!!! :applause: Samemu wiele razy bywałem na Szyndzielni,bo to fajne miejsce było do nauki jazdy,a później tak po wspominać.Prawdą jest,że trochę drogi do zrobienia jest,ale jakoś tak bardzo mi to nie przeszkadzało.Na Klimczok trochę gorzej,bo tam faktycznie trzeba trochę drogi przebyć i to pod górę,dlatego może byłem tam raz z nartami.Ale spotkałem kilku narciarzy,głównie "retro". :wink: Tutaj jeszcze dodam,że ja czasami lubię się wspiąć samemu,żeby tak sobie raz zjechać. :cool::

Klimczok 6.jpg

Czemu tam jeszcze ktoś śmiga?Może z sentymentu?Może temu,że pojeździ w spokoju bez kolejek?A może dlatego,że bez samochodu dotrzeć tam chyba najłatwiej,bo autobusem miejskim.Z Klimczoka jest też piękny widok na Tatry! :rolleyes::Dodam jeszcze,że teraz na Szyndzielnię można dotrzeć w inny sposób.Parkujemy pod Dębowcem,wyjeżdżamy krzesełkiem,dalej zjeżdżamy szlakiem w stronę dolnej stacji gondoli i wtedy podchodzenie dużo mniej!
I na koniec ostatni z dziwnych moich problemów. Nigdy nie jechałem gondolą z nartami. Jechałem co prawda w zimie na Szyndzielnię, ale jak wiadomo tam wtedy dosyć trudno spotkać narciarza. Zdaję sobie sprawę, że gondola się wyprzęga z liny i powoli się przesuwa, ale czy w tym czasie 6 osób jest w stanie umieścić narty gdzie trzeba i wpakować się do środka? Czy ta gondolka zwalnia jeszcze bardziej(staje w miejscu)? W przypadku 6 osobowej gondolki to jakoś jeszcze jestem w stanie sobie wyobrazić, ale są chyba takie same wynalazki 8 osobowe. Da się to wszystko ogarnąć w zimie z nartami?
Da się,da! :biggrin: Czasu na włożenie nart do kieszeni i zajęcie miejsca jest wystarczająco.Tak samo przy wysiadaniu.A jak ktoś się zagapi,to obsługa zazwyczaj zareaguję i zatrzyma wyciąg.Raz mi narty przyblokowało,chyba na Kronplatz,obsługa zareagowała nawet szybciej niż było trzeba! :applause:A co do Szyndzielni,to tam 6 osób by zdążyło wskoczyć i wyskoczy ze dwa razy,zanim gondola ruszy do góry. :wink:

d16.JPG.543754dc4ed371d179031d2a5ff50f58.JPG

d18.JPG.56c4874f1d7d382509e7c97ca244d555.JPG

d22.JPG.e58c9b34800f35a1f8c9a8ed17c8373b.JPG

d23.JPG.910175bc52023b1e3345c3bcf68af1e6.JPG

57da81fbba134_Klimczok6.jpg.bd56f2f9c6953cadf79f54db79f0f02a.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem na Szyndzielni w tym roku (zeszłej zimy) pod koniec lutego. Śneigu było multum, wisiały orczyki i były ujeżdżone ślady na stoczku. Musi, że się woził... ile i dla kogo nie wiem. Byłem tam chwilkę na obiedzie w schronisku, jak co roku z resztą. Szyndzielnia to 'zakon' dla mnie. Muszę tm być przynajmniej raz w roku. ;-))

Ciekaw jestem co tam będzie jeśli ten wyciąg opchną. Może mają jakiś inny w zanadrzu..? A może Nowa gondola będzie się kończyć wyżej tak aby obsłużyła Saharę i ten stoczek też..? Kto wie... Logiczne by to było, choć spacerek z kolejki do schroniska miał swoje zalety, zwłaszcza po sutym obiadku. Troszku kalorii się straciło po drodze.. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dziś pod Szyndzielnią i oprócz zbierania grzybów,spenetrowałem drogę,o której wcześniej pisałem:

grzyby 101.jpg

Jest dość szeroka i równa.Prowadzi od Dębowca (nieco powyżej schroniska) do mostka nieco powyżej dolnej stacji kolejki linowej.Nieco,bo jakieś 50m powyżej.Później trzeba skręcić w jedną z dwóch wąskich,krótkich "dróg".Raczej nie zrobili to z myślą o narciarzach,ale narciarze mogą to sensownie spożytkować. :wink: Ale jestem ciekaw po co taka droga?Jakieś przygotowania do przebudowy? :rolleyes::

57da81fc2e83a_grzyby101.jpg.62290826768ac809c380d3aa900ff271.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety... wszawobrodzi wszędzie próbują swoich sił. Gdzieś dziś czytałem w sieci o Eryku Porąbce. Się nie eb..ł koleś tylko budował. No fakt, że inne czasy były.

Wracając jednak do Szyndzielni i moim zdaniem powiązaniem z Gniewinem oto co znalazłem w sieci:

http://www.telewizjattm.pl/serwis-informacyjny/2013-08-07/05/kiedy-przyjdzie-kolej-na-gondole-w-gniewinie.html

Edytowane przez MOSTOSTAL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponownie odwiedziłem Szyndzielnię.Grzybów już mało,choć na zbiór nie mogę narzekać... :cool::

Tym razem zajrzałem na górę - łorcyk jeszcze stoi,ale nie został przygotowany do sezonu.Zniknął też cennik,który wisiał tu nawet w lecie.

1383097_650829371615317_1980439431_n.jpg

1374052_650829854948602_1485246699_n.jpg

1383322_650830374948550_1712285489_n.jpg

1383614_650829114948676_1614451358_n.jpg

Sahara już mocno zarośnietą,przynajmniej w dolnej części :

1378585_650828728282048_789512939_n.jpg

:frown::

I znowu będzie ta jajecznica z Borowikami...

946016_650830614948526_767546707_n.jpg

:angel:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dziś pod Szyndzielnią i oprócz zbierania grzybów,spenetrowałem drogę,o której wcześniej pisałem:

[ATTACH=CONFIG]11185[/ATTACH]

Jest dość szeroka i równa.Prowadzi od Dębowca (nieco powyżej schroniska) do mostka nieco powyżej dolnej stacji kolejki linowej.Nieco,bo jakieś 50m powyżej.Później trzeba skręcić w jedną z dwóch wąskich,krótkich "dróg".Raczej nie zrobili to z myślą o narciarzach,ale narciarze mogą to sensownie spożytkować. :wink: Ale jestem ciekaw po co taka droga?Jakieś przygotowania do przebudowy? :rolleyes::

W Beskidzie sl. powstaje wiele dróg w lasach. Powstają najpierw jako zrywkowe do wywalenie zarażonych kornikiem drzew a potem uzytkowane jako pożarowe i przy nowych nasadzeniach. Lasy wydaja na to sporo kasy własnej i unijnej. Gdyby jeszcze przy okazji ktos madry stwierdził, że trasa narciarska np z Kotarza do Soliska byłaby doskonałą 'przerwą pożarową' to może by cos z tego było. Ale Lasy nie lubią jak im ktos włazi na ich podwórko....

Ale dobre i to - powstaje (przy okazji)wiele kapitalnych tras rowerowych - warto korzystać.

Pozdrawiam

michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...