Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Smar na odzieży - rada.


marboru

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj, w czasie nartowania, przez nieuwagę stał się mojej drugiej połówce "nieszczęśliwy" wypadek.

Na rękawie kurtki nagle pojawił się smar...trzy spore plamy.

Kurtka jasna, kolorowa i takie nieszczęście :frown:: Rozpacz była dosyć spora - wiadomo jak kobiety podchodzą do tego typu spraw.

Po powrocie do domu wertowanie netu - co zrobić?

O praniu odzieży z membranami co nieco znaleźliśmy, i mamy doświadczenie...ale smar :confused:: Nigdzie niczego ciekawego na ten temat nie udało się wygooglać :frown:: rad jak na lekarstwo.

Odplamiacze wykluczone, proszki również - tego byliśmy pewni.

W minorowych nastojach udaliśmy się na rodzinny obiad i tu, z radą przyszli rodzice.

Na plamy ze smaru nałożyliśmy masło i odczekaliśmy jakieś 20 minut.

Później delikatnie masło usunęliśmy papierem - tak, by go nie rozetrzeć poza plamy.

95% brudu zostało "wyssane" z materiału przez "mazidło".

Pozostałe 5% + tłuste plamki usunęliśmy płynem do mycia naczyń pocierając gąbeczką.

Operacja okazała się pełnym sukcesem. Rękaw jest jak nowy :happy:

Jak zwykle okazało się, że rady rodziców są na wagę złota.

Radość po pokonaniu plam ze smaru - bezcenna :happy:

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz, teraz wiesz dlaczego mam czarny strój? Zobacz jeszcze co się dzieje w kroku od orczyków. A już najgorszy jest opad rdzawo-smarowy z podpór (łożysk) podczas odwilży.

Coś o tym wiem niestety i moje żółte spodnie :frown:: Orczyki dla nich to zabójstwo...

...po kilku wyjazdach czarne w kroku i by je dobrze wyprać i doprać w miejscach szczególnie wybrudzonych - nieźle muszę się nagimnastykować...ale to zupełnie inna historia :happy:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Historia z praniem żółtych spodni.

Niestety jasne, żółte spodnie to nie tylko zwyczajne fajne portki na deski - to przede wszystkim, przy dużej ilości dni na nartach ciągła walka z brudem i uwaga skupiona na tym, by się za bardzo nie, przepraszam za wyrażenie, "wyświnić".

Plamy, zabrudzenia powstają przede wszystkim przy kieszeniach, w kroku (od orczyków, na tyłku), na udach - zwłaszcza w mokre dni z opadami - jadąc na krześle, przy słupach trzymających linę - na spodniach pojawiają się czarne krople wody kapiące z góry.

Taka kropla nie wchłania się w materiał, ale niestety zostawia po sobie ślad.

Sześć dni na nartach, w różnych warunkach, w Alpach powoduje to, że takie spodnie są na tyle brudne, że trudno je w zwykły sposób doprać.

Pranie ręczne w płynie do prania delikatnych tkanin, bez zmiękczacza nie dawało 100% satysfakcji.

Co robię?

W chwili obecnej, by spodnie były idealnie odświeżone, leję do wanny letnią wodę - tak by temperatura nie przekraczała 30 stopni, po czym leję wymienionego wyżej płynu do prania delikatnych tkanin, bez zmiękczacza i czekam jakąś godzinę - namaczam.

Później robota ręczna, a w miejscach mocno zabrudzonych w ruch idzie gąbeczka i delikatne pocieranie.

Po tych czynnościach płuczę dokładnie prysznicem i zimną wodą spodnie, a następnie wkładam do pralki (bez przekręcania na "lewą" stronę).

Wylewam na spodnie włożone do bębna pralki środek do prania goratexu kupiony za 5,99zł w 4F o nazwie Textile i piorę.

Program:

- pranie delikatnych tkanin,

- temperatura +30,

- bez wirowania,

- podwójne płukanie.

Po praniu spodnie strzepuję w wannie (nie wyciskam), wieszam na suszarce (z daleka od źródeł ciepła), podstawiam dużą miskę na kapiącą wodę i suszę w temperaturze pokojowej.

Gdy wyschną, przekręcam spodnie na "lewą" stronę i prasuję przez ręcznik żelazkiem z najniższym ustawieniem temperatury, bez parowania.

Spodnie, po tylu czynnościach wyglądają jak nowe :happy:

Podsumowując - nigdy więcej aż tak jasnych spodni!

Edytowane przez marboru
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam w Krakowie

Rok temu w Ischgl w restauracji pijany Pan tak skutecznie potracil świecznik, że gorący wosk oblał moją nówkę bluzę (pierwszy raz włożoną) Spyder'a. Całe plecy miałem w świeczce, do tego niestety ta bluza jeszcze miała taką francowatą fakturę, jakby z byłe wydziergana z nitek: http://www.spyder.com/products/mens/core-sweater/mid-wt-core-sweater/334-alloy . W każdym razie wosk pięknie wszystko oblepił. Byłem nieco dobity, bo bluza nówka i w końcu nie tania.

Wtedy kolega poradził mi udanie się do człowieka instytucji jeżeli chodzi o plamy, na ulicę Brodowicza w Krakowie. Mistrz ma też na stronie www sekcję porad:

http://pralnia.malopolska.pl/porady.html

Jest dział poświęcony plamom ze smaru. Ale też powiedział mi jedno - najlepiej samemu nic nie robić, tylko od razu do nich przynieść, bo najczęściej te próby ratowania sytuacji, tylko ją pogarszają.

Ja nie zrobiłem nic - bluzę zapakowałem do reklamówki w Ischgl i zawiozłem na Brodowicza. Odebrałem idealną - jak ze sklepu - po wosku ani śladu. Dlatego mogę z ręką na sercu polecić to miejsce.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast ja ...już nie kupię czarnych. Marzę o jasnoniebieskich spodniach i pomarańczowej kurtce :)

Fajne zestawienie kolorystyczne :happy: Życzę Ci spełnić marzenie :happy:

Ja bym chciał czerwone, marchewkowe - pewnie takowe sobie sprawię...a na jazdę na orczykach przywrócę do łask czarne - są najbardziej praktyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Historia z praniem żółtych spodni.

Gdy wyschną, przekręcam spodnie na "lewą" stronę i prasuję przez ręcznik żelazkiem z najniższym ustawieniem temperatury, bez parowania.

Podsumowując - nigdy więcej aż tak jasnych spodni!

tak się zastanawiam: po co je prasujesz????:frown::

czy czegoś nie rozumiem???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi w 5a5sec czy jak tam zrujnowali niejeden ciuch z ładnymi guzikami - generalnie nie polecam sieciówek. jak coś zepsują - nie biorą odpowiedzialności

Hmmm, żonie chyba raz guziki z jednej koszuli "zniknęły". Ale mi przez chyba z 10 lat nic nie zniszczono, a co dwa tygodnie do prasowania oddaje zestaw koszul i raz na jakiś czas garnitury do generalnego czyszczenia. Do tego kołdry i poduszki gdy jest na nie promocja - raz, dwa razy w roku.

Żona oddaje jakieś swoje suknie i koszule. Także ja mogę tylko polecać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, żonie chyba raz guziki z jednej koszuli "zniknęły". Ale mi przez chyba z 10 lat nic nie zniszczono, a co dwa tygodnie do prasowania oddaje zestaw koszul i raz na jakiś czas garnitury do generalnego czyszczenia. Do tego kołdry i poduszki gdy jest na nie promocja - raz, dwa razy w roku.

Żona oddaje jakieś swoje suknie i koszule. Także ja mogę tylko polecać.

Wiele zależy też od ludzi tam pracujących, stąd te rozbieżności w ocenach. Ja złego słowa nie mogę powiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak się zastanawiam: po co je prasujesz????:frown::

czy czegoś nie rozumiem???

Michale prasuję, bo po praniu są delikatnie pomięte i na dodatek mam wrażenie, że są jakieś mało sztywne. Po prasowaniu to odczucie mija.

Poza tym, jestem z charakteru estetą :happy:

Żona odebrała kurtkę rok temu to stwierdziła, że nowej nie chce... wszystko w temacie :D

Zawsze twierdziłem, że masz Mysiaueku super fajną Żonę.

Jak zwykle pozdrowienia serdeczne przesyłam :happy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...