marboru Napisano 31 Styczeń 2015 Zgłoszenie Share Napisano 31 Styczeń 2015 (edytowane) Kolejny raz, narciarsko a w zasadzie towarzysko wybrałem się na deski i spotkanie ze znajomymi do Szwajcarii Bałtowskiej. Jeszcze wieczorem padał w centralnej Polsce deszcz i miałem wiele obaw, czy aby deski nie zostaną w samochodzie a spotkanie odbędzie się w miłym towarzystwie, przy kawie i ciastkach w karczmie na baranich skórach, a tu niespodzianka - po przebudzeniu, zerkam za okno, a tu biało. Nie dosyć, że wszystko dookoła pokrył puch, to puch nadal dosyć intensywnie leci z nieba. Cóż było robić, szybkie śniadanie pakowanie nart i... ...i jak popatrzyłem na ogródek, to przed wyjazdem musiałem reanimować jedną z roślin: Ciężki i mokry śnieg totalnie przygiął do ziemi moją jedyną z zielonymi liśćmi ozdobę zimowej pory roku...bambusa. Oczywiście trochę trzeba było się wysilić, by oczyścić i reanimować japoński element mojego krajobrazu. Temperatura po drodze waha się w okolicach +1. Choć padało pewnie całą noc i przybyło ok 5-10 śniegu, krajobraz się zabielił...to jak dla mnie - troszkę za mało, by rozpocząć sezon kajakowy...choć mijana przeze mnie Modrzewianka kusi: Początek kajakowania zaplanowałem wówczas jak spadnie tyle białego, by przy brzegach rzeki pojawiły się duże, piękne i co najmniej metrowe zaspy. Tym czasem po minięciu kilku okolicznych wiosek dojeżdżam do Rezerwatu Modrzewi, by po pokonaniu malowniczego wąwozu dotrzeć na miejsce - Bałtowa. Przestało padać, na parkingu jeszcze niewiele aut - jest parę minut po dziewiątej. Przebieram się i kupuję karnet 3 godzinny za 60zł. Jak się później okaże, ze względu na opady znajomi docierają ze sporym opóźnieniem - w sumie, to się nie dziwię, na drogach rano ślizgawica jak na lodowisku. Pierwszy rzut oka na stok - puch na trasie. Jest miękko, a świeży opad klei się do nart. Jazda jest wolna. Hamowanie i... ...odkrywam brunatną rzeczywistość ostatnich dni powyżej zera w środkowej Polsce. Na najdłuższej, przejazdowej trasie nikt jeszcze nie jeździł - puch. Pod krzesłem jest już kilka śladów... ...ale można sobie pouprawiać trochę pseudo narciarstwa pozatrasowego. Ponieważ trasa tutaj na początku jest płaska, śnieg jest wolny - jazda na niej jest średnio przyjemna, choć na fotce wygląda to nieźle. Przyjeżdżają znajomi. Okazuje się, że to początkujący narciarze i idą na oślą łączkę - z resztą kilka razy zjeżdżamy, czas mija na miłych rozmowach. Przybywa narciarzy i na trasie pod krzesłem zaczynają się robić małe odsypy, przetarcia, to przeszkadza współtowarzyszą i przenosimy się ponownie pod ostrzejszą trasę przy orczyku. Przejaśnia się. A gdy kończymy nartowanie, spotkanie Słońce miejscowo przedziera się przez chmury. Powietrze robi się przejrzyste - gdzieś w oddali widać pasmo Gór Świętokrzyskich. Kończymy dzień na stoku, 31 w sezonie. Endo wskazuje dzisiaj: DYSTANS 26.64 km MAKS. PRĘDKOŚĆ 47.8 km/h KALORIE 1829 kcal Ok godziny 13 - tłumy. Trasa przy orczyku, którą dzisiaj zjechałem najwięcej razy - oblężona i w środkowej części przetarta do ziemi i kamyczków. Niestety uszkodziłem lekko ślizg jednej z nart. pozdrawiam z centralnej Polski marboru Edytowane 31 Styczeń 2015 przez marboru 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 1 Luty 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2015 Skoro wczorajsze moje narty postanowiono przepiąć do oddzielnego wątku, to wstawię jeszcze kilka fotek, celem uzupełnienia relacji. Mały próg wodny na Modrzewiance na leśnym odcinku rzeki: Wczorajsze warunki drogowe: Niewielki fragment sztruksu: Chluba tutejszego ośrodka narciarskiego - kolej krzesełkowa: Kto rano wstaje, ten nie ma kolejek... Jak to jest zrobione, czyli budowa tutejszej górki w dolnym fragmencie: Pierwsze linie: Popołudniowe Słoneczko i tłumy: :happy: 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 1 Luty 2015 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2015 Ciężki i mokry śnieg totalnie przygiął do ziemi moją jedyną z zielonymi liśćmi ozdobę zimowej pory roku...bambusa. Oczywiście trochę trzeba było się wysilić, by oczyścić i reanimować japoński element mojego krajobrazu. A już myślałem,że to jakiś indyjski akcent... :stupid: Konopie... :applause: 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 1 Luty 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2015 A już myślałem,że to jakiś indyjski akcent... :stupid: Konopie... :applause: Taaakkk :cheerful: potem do słuchawek reggae... i... [video=youtube;MllzwwovJhI] 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bumer Napisano 1 Luty 2015 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2015 Nie posłuchałem Marboru i pojechałem do Szwajcarii Bałtowskiej. Wyjezdziłem jeden z 2 wygranych karnetów 3 godzinnych. Dziś było twardo, lód i duzo, duzo ludzi! Dziś jeżdziłem na starych atomic race sl. To był dobry wybór na ten lód. Poza tym pogoda dopisała, słoneczko! Gdyby stok był 2x dłuzszy, gdyby dosypali z 15 cm śniegu, gdyby ludzi było 4x mniej, no i gdyby w knajpie tak nie tupały te tabuny brykających dzieci...:smile: 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.