cycek87 Napisano 11 Styczeń 2004 Zgłoszenie Share Napisano 11 Styczeń 2004 Byłem dziś w karpaczu (11.01) w niektorcyh miejscach wystawaly tam kamienie w ktory raz niefortunnie zachaczyłem i zrobilem sobie kreche na slizgu o dlugosci moze z 20 cm jest to jedna rysa na tej narcie i nie wiem czy trzeba to juz zaniesc do serwisu czy jescze nie wpadac w panike?(jest to dośc głeboka dziura) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukasz Napisano 12 Styczeń 2004 Zgłoszenie Share Napisano 12 Styczeń 2004 Zryty ślizg. Popatrze pod silne światło, jak nie będzie prześwitywać, to można jeździć :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fikol Napisano 12 Styczeń 2004 Zgłoszenie Share Napisano 12 Styczeń 2004 Zryty ślizg. Zobacz też do słownika, jak tam jest napisane zaHaczyć, a jak już były kamienie to w które. Brawa za styl (użycie "niefortunnie") - więc nie godzi się popełniać tak rażących błędów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
babel328 Napisano 23 Styczeń 2004 Zgłoszenie Share Napisano 23 Styczeń 2004 Zryty ślizg. oddaj... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
turim Napisano 26 Wrzesień 2004 Zgłoszenie Share Napisano 26 Wrzesień 2004 Zryty ślizg. kilka rys to normalna sprawa, powinienes zobaczym moje narty których używam do freeride-u tam to dopiero slizg jest zaorany. Jak rys będzie więcej wtedy proponuje rerwis lub naprawę slizgu domowymi sposobami przy pomocy pałeczek kopiksowych, lub czegoś takiego:-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi