Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

[OT] Ropa w Iraku - wydobycie


Gość bobic

Rekomendowane odpowiedzi

Jak podaje RMF FM:

Pn, 2008-04-21 17:14 (aktualizacja: 17:38)

Naftowe pola w Iraku nie dla Polski

Irackie ministerstwo ropy opublikowało listę 35 zagranicznych firm, które będą mogły w tym kraju pracować na polach naftowych i gazowych. Jak dowiedzieli się reporterzy RMF FM, polskie firmy, wbrew zapowiedziom naszych polityków, nie znalazły się na liście przedsiębiorstw, które otrzymały licencje.

Na liście irackiego resortu ropy są m.in. Amerykanie, Brytyjczycy, Holendrzy, Rosjanie i Chińczycy. Nie ma natomiast żadnej polskiej firmy. Tak wygląda naprawdę sukces naszej pięcioletniej obecności w Iraku, a Radosław Sikorski jeszcze jako PiS-owski minister obrony zapowiadał, że będziemy wydobywać iracką ropę.

Dlaczego w Iraku nie ma polskich spółek? Odpowiedź jest zaskakująco prosta. Żaden polski koncern nie wystartował w konkursie na licencje uprawniające do pracy na irackich polach naftowych i gazowych. Rzecznik PKN Orlen Dawid Piekarz tłumaczył to obawami przed niespokojną sytuacją w Iraku. Nie mielibyśmy możliwości zapewnienia bezpieczeństwa zarówno ludziom, jak i instalacjom – generalnie efektywnego prowadzenia biznesu - stwierdził.

Nie jest to jednak jedyny powód. Okazuje się, że PKN Orlen dopiero zdobywa doświadczenie w wydobyciu ropy poza granicami Polski. Dla nas dużym ryzykiem byłoby wzięcie jako pierwszy projekt projektu w ekstremalnie trudnym politycznie i militarnie rejonie świata - zaznaczył rzecznik koncernu. Jak natomiast usłyszał reporter RMF FM Krzysztof Zasada w Polskim Górnictwie Naftowym i Gazownictwie, inwestycje w Iraku są poza zainteresowaniem tej firmy.

To nie jest jedyna klęska polskiej dyplomacji. W Kuwejcie zaczyna się międzynarodowa konferencja gospodarcza w sprawie Iraku. Będą wszyscy najważniejsi gracze. Szef naszego resortu dyplomacji nie dostał zaproszenia. Na konferencję z kolei zaproszono z wszelkimi honorami ministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Ławrowa. Rosjanie w przeciwieństwie do Polaków wystartowali bowiem w wyścigu o iracką ropę i mają zagwarantowane licencje. Na liście irackiego ministerstwa ropy jest naftowa spółka Gazpromu oraz koncern Łukoil. Rosyjski gigant ma gwarancję na wydobycie ropy zgodnie z umową podpisaną jeszcze za rządów Saddama Husajna.

Lista firm, które otrzymały licencje irackiego resortu ropy

1. Anadarko Iraq Company USA

2. BG International Wielka Brytania

3. BHP Billiton Petroleum Pty Ltd. Australia

4. B.P. Wielka Brytania

5. Chevron Iraq Ltd. USA

6. CNOOC China Ltd. Chiny

7. CNPC Chiny

8. Conoco Phillips USA

9. Edison International SPA Włochy

10. ENI Włochy

11. Exxonmobil USA

12. Hess Corporation USA

13. Inpex Holding Japonia

14. Japex Japonia

15. JSC Gazprom Neft Rosja

16. Kogas Korea Południowa

17. Łukoil Rosja

18. Maersk Dania

19. Marthon International Petroleum Limited USA

20. Mitsubishi Corporation Japonia

21. Nexen Inc. Kanada

22. Nippon Oil Japonia

23. Occidental Petroleum USA

24. ONGC Indie

25. Petronas Malezja

26. Pertamina Indonezja

27. Premier Wielka Brytania

28. Repsol Hiszpaina

29. Shell Iraq Holandia

30. Sinochem Chiny

31. Sinopic Group Chiny

32. Statoil Hydro Norwegia

33. Total Francja

34. Wintershall Basf Group Niemcy

35. Woodside Australia

Zobacz oficjalny dokument irackiego ministerstwa ropy.

copyright 2008 by RMF FM sp. z o. o.

Powiem Wam - SMIECHU WARTE !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To akurat jest odpowiedź na funkcjonowanie i myślenie "polskiej" gospodarki.

Po co wychylać gdzieś głowę, trza by było trochę świata popoznawać, trochę obcokrajowców pozatrudniać, którzy by naszych myśli przewodnich i tak nie zrozumieli, zaryzykować po prostu etc.

Po co, skoro spokojnie można kroić własnych obywateli we wspólnym państwie,

wszakże wszyscy naraz i tak nie wyjadą z tego kraju a Ci co zostaną będą musieli i tak kupować to co My im wyprodukujemy.

I tak to mniej więcej wygląda żeby mieć tak tylko troszkę tego tortu ale żeby bez mojej wiedzy i tak nikt spróbować go nie mógł.

Dlatego jak się ma 50 km odcinek autostrady, to kto mógłby mnie zmusić do dalszego budowania. A po co ?, przecież Ja nikogo do przejazdu "moją" drogą nie zmuszam a że przy okazji nie ma alternatywnej drogi i te kilkanaście złociszy zostawić u mnie, no to można tylko bezradnie rozłożyć ręce. No i cóż?.

Co do Orlenu zaś, to ta firma za długo być może nie pociągnie. Te jej zakupy w Czechach czy na Litwie to tylko taka gra na przedłużenie życia. Węgierski MOL czy austriacki OMV już i tak są kontrolowane przez ludzi z Kremla. Szkoda tylko będzie dotkliwa wtedy gdy jeśli rosyjskie spółki przejmą np. Orlen to kiego grzyba było przez lata tak wiele płacić za paliwo by i tak w ostatecznym rozrachunku płacić komus innemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego jak się ma 50 km odcinek autostrady, to kto mógłby mnie zmusić do dalszego budowania. A po co ?, przecież Ja nikogo do przejazdu "moją" drogą nie zmuszam a że przy okazji nie ma alternatywnej drogi i te kilkanaście złociszy zostawić u mnie, no to można tylko bezradnie rozłożyć ręce.

A mnie bardziej potrzebne są drogi lokalne w pobliżu, na których rozwalam wahacze na co dzień i te po których do Czech na narty zdołam dojechać, bo jeszcze trochę a coś na gąsienicach będę musiał kupić. Autostradą jeżdżę może 2 razy w roku a to, że jest mi ona tak strasznie potrzebna to wmawiają mi tylko media.

Co do ich budowy to scenariusz przewiduję taki. Wykona się je za pieniądze polskiego podatnika jeszcze bardziej zadłużając kraj. Nazywać się to będzie z pieniędzy Unii Europejskiej, a że pożyczone i do oddania to się skrzętnie ukryje. Kontrakty na budowę połapią i zarobią na nich firmy zachodnie, bo w Polsce ktoś blokuje powstanie odpowiednich norm technicznych i drogi się buduje po prostu źle w/g starych przepisów - normy to nakaz centralny. Kontrakty się odda na zachód bo czasu będzie brakować nawet i na to żeby je odpowiednio pozawierać - więc zrobi się to byle jak aby szybko. Winę się zwali na nieudacznictwo polskiego fachowca, który jest zdegenerowany i niczego nie potrafi. Zrezygnuje się z opłat dla TIR-ów zagranicznych, bo to by mogło je poobrażać i co w ogóle by sobie o nas Europa pomyślała, że tacy niegościnni a o wizerunek trzeba przecież dbać najbardziej, więc szpan, że my tacy bogaci i po co nam jakieś za to pieniądze - to przede wszystkim. Co dla nas więc z tego pozostanie? Prócz spalin, olbrzymich korków, poprzegradzanych dróg lokalnych i trochę pieniążków z łapówek dla niektórych wybrańców - chyba nic, bo kasę za dożywianie głodnych TIR-owców zgarną rozmieszczone po bokach amerykańskie McDonaldy lub coś w tym rodzaju, o noclegi się zatroszczą zagraniczne motele a o paliwo zagraniczne stacje benzynowe.

Autostrady w Polsce są niewątpliwie potrzebne nam ale jeszcze bardziej krajom Europy zachodniej, które wozić będą towary do Rosji i z powrotem. W efekcie gdzieś na 30 TIR-ów może 1 będzie z Polski, lecz media będą nam wmawiać jak wielki to gospodarczy sukces odnieśliśmy dzięki miłościwie nam panującemu - komu? Tego jeszcze nie wiem.

Pozdro., RK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie bardziej potrzebne są drogi lokalne w pobliżu,

Ooooooo, to jest dopiero temat rzeka:eek:

Zasłyszałem ostatnio wieść w temacie nowej hali sportowo-widowiskowej jaka powstaje na granicy Gdańska i Sopotu.

Otóż, planowany termin jej oddania przesunięto z końca tego roku na jakiś tam termin 2009.

I niby nic w tym nadzwyczajnego oprócz małego (ale istotnego) ale..., drogi dojazdowe do hali są przewidziane do ukończenia na przełomie 2010-2011.

Czy trzeba coś jeszcze dodawać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooooooo, to jest dopiero temat rzeka:eek:

Zasłyszałem ostatnio wieść w temacie nowej hali sportowo-widowiskowej jaka powstaje na granicy Gdańska i Sopotu.

Otóż, planowany termin jej oddania przesunięto z końca tego roku na jakiś tam termin 2009.

I niby nic w tym nadzwyczajnego oprócz małego (ale istotnego) ale..., drogi dojazdowe do hali są przewidziane do ukończenia na przełomie 2010-2011.

Czy trzeba coś jeszcze dodawać.

Tak prawdę mówiąc dla mnie to żadnych dróg mogło by nie być. Byle by tylko na nartach dało się tam zjechać.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znowu Polak robi robi coś dla Wuja Sama a w zamian figa z makiem. Takich przykładów to można wiele przytaczać choćby offset do dziadowskich F-16.

Kiedy w końcu nasi rządziciele wezmą na poważnie lekcje historii.

Sztamę to się trzyma z najbliższymi sąsiadami a nie z takimi co nawet nie wiedzą gdzie Polska leży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...