PF94 Napisano 24 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 24 Marzec 2009 Witam. Mam 15 lat. Mieszkam w okolicach Rzeszowa. Na nartach jeżdżę jakieś 7 lat i uważam, że jestem dobrym narciarzem. Sezon w sezon staram się wyjeżdżać weekendami z miasta i jeździć (na feriach czasem wyjadę na dłużej). Bardzo kocham ten sport i chciałbym wiązać z nim swoją przyszłość (startować w zawodach itp.) Nigdy nie trenowałem w klubie, ani nie byłem na żadnym obozie. Co robić? Może coś zmienić w tym, co robię teraz? Czy mam szanse, aby uprawiać narciarstwo alpejskie? Proszę o odpowiedzi. Jakbyście mieli jakieś do mnie pytania, to odpowiem. Z góry dzięki. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość bobic Napisano 24 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 24 Marzec 2009 Podjedz do Skirace do Lancuta, tam jest Radek lub Iga, doradza Ci, bo toe profesjonalisci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 24 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 24 Marzec 2009 Uzupełnij profil, to pogadamy albo napisz na priv szczegóły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aklim Napisano 24 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 24 Marzec 2009 Witam. Mam 15 lat. Mieszkam w okolicach Rzeszowa. Na nartach jeżdżę jakieś 7 lat i uważam, że jestem dobrym narciarzem. Sezon w sezon staram się wyjeżdżać weekendami z miasta i jeździć (na feriach czasem wyjadę na dłużej). Bardzo kocham ten sport i chciałbym wiązać z nim swoją przyszłość (startować w zawodach itp.) Nigdy nie trenowałem w klubie, ani nie byłem na żadnym obozie. Co robić? Może coś zmienić w tym, co robię teraz? Czy mam szanse, aby uprawiać narciarstwo alpejskie? Proszę o odpowiedzi. Jakbyście mieli jakieś do mnie pytania, to odpowiem. Z góry dzięki. Pozdrawiam. widać , że narty są dla Ciebie prawdziwą pasją ! pomóc , to za bardzo nie mam jak , ale bedę trzymał za Ciebie kciuki a bardziej wtajemniczeni koledzy z forum też już sie odezwali , więc wykorzystaj to pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PF94 Napisano 29 Marzec 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 29 Marzec 2009 Bardzo proszę kogoś, kto się zna na jeździe sportowej i mógłby mi pomóc, aby udzielił mi rad i pomocy. Już zdeklarował się Homar, ale on od kilku dni nie odpisuje, więc bardzo kogoś proszę. Jest to dla mnie bardzo ważne. Z góry dzięki. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hucu Napisano 29 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 29 Marzec 2009 Bardzo dobry namiar dal Ci bobic.A i Homar sie na pewno odezwie(tym bardziej,ze sam tyczkuje namietnie i w Rzeszowie często bywa:D) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
efcia_xD Napisano 29 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 29 Marzec 2009 Zbyt mało informacji, żeby powiedzieć definitywnie tak lub nie. Może wrzuciłbyś jakiś filmik? Czy brałeś udział w typowych treningach na tyczkach? Moim zdaniem jezeli naprawdę dobrze jeździsz to masz szanse. Mistrzostw świata to raczej nie wygrasz, ale w zawody rejonowe jak najbardziej Ja sama zaczynałam jazdę w klubie mając 14 lat i przeciętne umiejętności, ale jak się potem okazalo wszystko było do odrobienia i teraz jeżdżę już na podobnym poziomie, co zawodniczki trenujące od dziecka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 29 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 29 Marzec 2009 Bardzo proszę kogoś, kto się zna na jeździe sportowej i mógłby mi pomóc, aby udzielił mi rad i pomocy. Już zdeklarował się Homar, ale on od kilku dni nie odpisuje, więc bardzo kogoś proszę. Jest to dla mnie bardzo ważne. Z góry dzięki. Pozdrawiam. Masz już wszystko opisane co należy i jak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Picu Napisano 31 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 31 Marzec 2009 Witam. Mam 15 lat. Mieszkam w okolicach Rzeszowa. Na nartach jeżdżę jakieś 7 lat i uważam, że jestem dobrym narciarzem. Sezon w sezon staram się wyjeżdżać weekendami z miasta i jeździć (na feriach czasem wyjadę na dłużej). Bardzo kocham ten sport i chciałbym wiązać z nim swoją przyszłość (startować w zawodach itp.) Nigdy nie trenowałem w klubie, ani nie byłem na żadnym obozie. Co robić? Może coś zmienić w tym, co robię teraz? Czy mam szanse, aby uprawiać narciarstwo alpejskie? Proszę o odpowiedzi. Jakbyście mieli jakieś do mnie pytania, to odpowiem. Z góry dzięki. Pozdrawiam. Wiesz to zależy czego oczekujesz. Jak chcesz ostro na tyki od rana do wieczora bez żadnego wytchnienia, to Marketour, tylko z tego co wiem, to oni nie organizują wyjazdów na weekendy. Ja jeżdżę z fan-sportem, też trenujemy, ale troszkę mniej ostro, za to mamy wyjazdy przez cały sezon. Jest jeszcze organizacja co się zowie Sport Partner, ale z nimi jeszcze nie próbowałem to nie wiem. Może od razu rozwieję Twoje wątpliwości: Masz szansę na to żeby zostać zwycięzcą zawodów regionalnych. Na puchar świata nie licz, ale to chyba sam wiesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PF94 Napisano 9 Kwiecień 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 9 Kwiecień 2009 Cześć. Jeżeli ktoś trenował/trenuje w Marketourze, to niech napisze, bo mam parę pytań. Z góry dzięki. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROCH Napisano 18 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 18 Listopad 2009 (edytowane) Może od razu rozwieję Twoje wątpliwości: Masz szansę na to żeby zostać zwycięzcą zawodów regionalnych. Na puchar świata nie licz, ale to chyba sam wiesz. Może i więcej by się udało powalczyć :-) Mój kumpel zaczął jeździć na poważnie 4 lata temu. Obecnie jeździ FISy. 4 lata temu na zawodach dostał ode mnie. W zeszłym roku dostałem od niego srogie baty (wstyd się przyznac, ale dostałem od niego lanie. Co prawda ja jechałem bez gumy, ale to i tak nic nie zmienia -5 sekund. Tak, tak -nie pomyliłem się, równe 5). Fakt, faktem chłopak na nartach spędza ze 100dni w ciągu roku. Trzeba się liczyć z tym, że pochłania to olbrzymie pieniądze, ale efekty są. Takze próbujcie szczęścia młodzi narciarze! Powodzenia! P.S Jeśli chodzi o Marketour, to miałem okazję jeździć z nimi na obozy i polecam Edytowane 20 Listopad 2009 przez ROCH Chęć dołączenia istotnej informacji 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Bode Napisano 20 Listopad 2009 Zgłoszenie Share Napisano 20 Listopad 2009 2 lata temu stanąłem przed tym samym dylematem. Jeździłem sporo na nartach allround. Potem starałem sie jeździć race. Dziś coprawda na tyczkach jeżdżę i tak za mało ale wziąłem pare lekcji jazdy sportowej, jeździłem dużo z profesjonalistami i cos z tego wyszło, zacząłem objeżdżać dobrych narciarzy z sekcji gł w gigantach. Samemu da się wypracować technikę, nawet świetną, ale są szczegóły które wpływają na jazdę. Najlepiej trenować pod okiem trenerów lub osób również jeżdżących race. Co tu dużo gadać, chcesz to mozesz. Ja się nauczyłem i teraz smigam na zawodach, idzie mi naprawdę dobrze jak na 90% samouka. Ćwicz, faktycznie zagadaj do ludzi z Skirace'u oni na pewno pomogą Ci w jakiś sposób. Ski 4 life! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.