Wyprawy rowerowe

[JC]

Czy ktoś z Was miał okazję przejechać się rowerem np. po Austrii? Może jeździliście wzdłuż Dunaju czy Innu?

[pablo_duch]

Ja tylko wzdluz Warty:D

[gregre0]

Owszem, spędziłem dwa letnie urlopy w Karyntii po części jeżdżąc rowerami po części piechotą po górach.

[mihumor]

Mi się zdarzyło przejechać niewielki ale bardzo atrakcyjny kawałek wzdłuż Dunaju - tzw przełom Wachau czyli odcinek z Melku do Kreems. Świetny widokowo przejazd wśród winnic i sadów morelowych, piękne stare miasteczka i wioski na zboczach opadających do rzeki, bardzo ciasnoi zabudowane, do zwiedzania miasteczko Durstain z ruionami zamku na górze (świetny widok na przełom rzeki) i samo Kreems, piękne miasto z renesansowo- średniowiecznymi starówkami (miasto składa się z 3 połączonych mniejszych miasteczek). Do tego klasztor w Melku - po prostu gigantyczny zresztą każdy kto leciał autostradą na Salsburg musiał go widzieć. Koło Melku zamek fajny też zaliczałem - z zewnątrz średniowieczna ruina a w środku dziedziniec jak na Wawelu tylko nieco mniejszy. Wszystko jest zrobione pod rower, ścieżki, dróżki,miejsca postojowe, knajpy, noclegi - pełna wygoda i pełna komercja - idealnie z dziećmi, łatwo, ładnie i bezpiecznie

[johnny_narciarz]

Kiedyś czytałem o jakiejś trasie rowerowej w Austrii,która ma w sumie 700km!(po Alpach)Opisywali to w takiej gazetce "Bikeboard",nie wiem niestety,czy jeszcze się ukazuję.Kiedyś tam dzwoniłem do redakcji i chłopaki byli bardzo chętni do pomocy,może warto by pogrzebać w internecie?Jak jeszcze gdzieś znajdę na strychu,to opiszę to.

Znalazłem,istnieje!

http://bikeboard.pl/index.php?d=turystyka

Jest tam sporo opisów tras,warto pogrzebać.

Edytowane 7 Maj 2009 przez johnny_narciarz
Znalazłem co chciałem.

[lski@interia.pl]

Re

Kilka lat temu jechałem od Wiednia do Linzu z grupą amerykańskich cyklistów,zatrzymując się po drodze w różnych miejscach,wzdłuż Dunaju

idzie cały czas bardzo widowiskowa ścieżka rowerowa z zamkami,ale jest to trasa bardzo lightowo-spacerowa,

nieporównywalna z trasami alpejskimi...

Edytowane 7 Maj 2009 przez lski@interia.pl

[JurekByd]

Jak ktoś uwielbia rowerek w wydaniu górskim to może wybrać się do Ischgl/Samnaun - jest tam największa Bike Arena w Alpach - 1100 km tras http://ischgl.at/en-mountain-biking-tyrol-tyrol.htm - jeśli zamieszkasz po szwajcarskiej stronie w Samnaun - rezerwujac apartamenty otrzymujesz za darmo w ramach "karty gościa" korzystanie za friko z wszystkich kolejek i wyciągów po austriackiej (Ischgl) i szwajcarskiej stronie (Samnaun) + za darmo basen kryty i inne atrakcje,korzystanie z komunikacji w całym regionie itd... http://samnaun.ch/en/navpage-AllinCl...AMN-42111.html .Podobna oferta jest po stronie austriackiej (Ischgl)-ale tu jest jeszcze większy pakiet, rozszerzony o całą dolinę i płaci się za to tylko 36 e za 7 dni (za to apartamenty po austriackiej stronie są tańsze-więc na jedno wyjdzie- w Kappl można zamieszkać za 7 euro/os/dzień )- tzw. Silvretta Card http://ischgl.at/en-silvretta-card.htm Co ważne - za darmo jest również transport kolejkami roweru-co jest rzadkością w Alpach-w innych miejscach trzeba za to dodatkowo płacić - a przewyższenia są tu konkretne - można wjechać i/lub zjechać rowerem z prawie 3000 mnpm w dolinę (1400 mnpm).Można również wziąć udział w największym maratonie IRON BIKE - wspina się tu rowerem z Ischgl (1350 mnpm) przez Idalpe na Greitspitze (2800 mnpm) - potem zjazd do Samnaun (1600 mnpm) i powrót górami z powrotem do Ischgl -impreza 08.08.2009 http://ischgl.at/en-ironbike.htm Na zwycięzcę czeka 20000 euro

Oczywiście Samnaun to strefa wolnocłowa jak by kogoś to interesowało...-zresztą jedna z tras nosi nazwę "Schmugglertour"

[beabike]

Jezeli juz rowery + gory to zdecydowanie jez. Garda-polecam !

Zjazd z przeleczyTremalzo zaliczony ,wrazenia niezapomniane.A jesli chodzi o lagodniejsze rowerkowanie to warty polecenia jest Pol.Tyrol -okolice Bolzano i Merano ,Val Venosta itd. -wiele szlakow i sciezek rowerowych ,piekne widoki ,no bo tak w ogole to Dolomity nie tylko zima sa piekne.Pozdrawiam. Beata.

[Zbych]

Rowerem w Landzie Salzburskim

Oferta Ziemi Salzburskiej obejmuje 6.000 km tras rowerowych. Właściwie każda miejscowość posiada oznakowane trasy w formie jednodniowych etapów o różnym stopniu trudności.

Prawdziwym rarytasem jest trasa przez Taury, od wodospadów Krimml, wzdłuż rzek Salzach i Saalach, w pobliżu licznych atrakcji turystycznych i przez miasto Salzburg dalej do Pasawy. Ze względu na wyjątkowy urok okolicy warto zaplanować etapy nie dłuższe niż 40 km. Chcąc w szczególny sposób chronić stawy przed przeciążeniem, można skorzystać z nowinki technicznej w postaci opracowanego i skonstruowanego w Szwajcarii pojazdu o nazwie Movelo, który można wypożyczyć w wielu miejscach. Movelo posiada silniczek wspomagający pedałowanie, co okazuje się szczególnie przydatne przy podjazdach. Opłata za wypożyczenie elektrycznego roweru wynosi 86.- € na czas trwania całej wycieczki.

http://www.tauernradweg.com

http://www.rad.salzburgerland.com

2.500 km tras dla rowerów górskich, pięć kolejek linowych między Glemmtal i Leogang, przewożących rowery oraz imprezy rowerowe to zalety salzburskiego raju rowerowego. Od niedawna istnieją także tzw. Bikeparki na szaleństwa, zawody i ewolucje w niesamowitym terenie.

Jedną z propozycji jest 3-dniowa wyprawa przez 30 górskich hal zwana „Salzburger Almentour“: oznacza ona dalekie widoki, bajkowe szczyty i wspaniałe naturalne krajobrazy.

Trzy kraje związkowe – Ziemia Salzburska, Górna Austria i Styria – otaczają potężny masyw Dachsteinu. Wyprawa z widokiem na Dachstein to jedna z ciekawszych wypraw dla wytrenowanych amatorów MTB.

http://www.bike.salzburgerland.com

http://www.almentour.com

www.bike-pinzgau.at

www.lammertal.info

www.dachsteinrunde.at

[Zbych]

Interaktywna mapka Tauernradweg

http://salzburg.intermaps.com/v9/index.asp?chn=SLTSommer&Lang=de

Polecam też linka:

http://rad.salzburgerland.com/ab/pl/index.html

[Zbych]

Rowerem przez Taury

Od słynnych wodospadów Krimml zaczyna się jedyna w swoim rodzaju trasa rowerowa w Austrię. Na skraju Parku Narodowego Wysokie Taury wiedzie wzdłuż rzeki Salzach.

W okolicy jeziora zaporowego Glockner-Kaprun i Grossglocknera łączy się z innymi trasami. Dalej biegnie przez region Pongau, gdzie powstało ostatnio wiele nowych ścieżek rowerowych. Po drodze, w wąwozie potoku Lichtenstein mozna odwiedzić największą lodową jaskinię świata i twierdzę Hohenwerfen. Dalej trasa prowadzi obok romantycznego wodospadu Gollinger i dochodzi do starego celtyckiego miasta oraz warzelni soli - Hallein. Dalszej części podróży towarzyszy widok wznoszącej się nad salzburską starówką twierdzy Hohensalzburg. Następnie między Saalfelden a Lofer docieramy do "Świata Piwa" - Stiegl`s (Muzeum). Na północy Tauernradweg prowadzi przez doliny Salzach i Innu. Nad ich brzegami znajduje się stary targ rybacki Oberndorf (tutaj znajduję się kapliczka gdzie po raz pierwszy odśpiewano kolędę "Cicha noc"), gotyckie miasteczko Braunau (okolice urodzin Adolfa H.), 1000-letni Obernberg, opactwo Augustynów Reichersberg, barokowy Schädring, pałac Wernstein oraz kończące trasę Passau.

Początek: Krimml

Koniec: Passau

Długość: 325 km

Różnica wysokości: 750 m

Trasa: około 70% trasy jest pokryte asfaltem, w 90% biegnie przez mało ruchliwe drogi. Dla miłośników rowerów górskich dodatkową atrakcją są pobliskie szlaki alpejskie. Odcinek trasy przez dolinę Saalachtal szczególnie polecany dla rodzin z dziećmi.

[Zbych]

Rowerem wzdłuż Innu

Czy ktoś z Was miał okazję przejechać się rowerem np. po Austrii? Może jeździliście wzdłuż Dunaju czy Innu?

Trasa zaczyna się od przełęczy Maloja w Szwajcarii i pokrytych śniegiem trzytysięczników otaczających dolinę Engadin. Prowadzi przez skaliste góry, płaskowyże, bagna i pojezierza.

Ale nie tylko natura oferuje tutaj urozmaicenie, lecz także znane w całym świecie miejscowości turystyczne takie jak St. Moritz, Pontresina czy Scuol.

W Finstermüntz zaczyna się Tyrol, najbardziej górzysty region Austrii. Tutaj Inn na odcinku 200 km płynie przez urozmaicony krajobraz aż do Kufstein. Warto również zatrzymać się w położonych na trasie miejscowościach Landeck, Imst, Innsbruck, Hall, Schwaz czy Rattenberg.

Na terenie bawarskiego przedgórza alpejskiego Inn przepływa jedynie przez łagodny pagórkowaty teren. Przecina przy tym tak znane miasta jak Wasserburg czy miejsca pielgrzymek jak Altötting, przebiega obok kompleksu pałacowego w Burghausen czy gorących źródeł w Bad Füssing.

Na końcu rowerzyści docierają do Górnej Austrii. Malownicze miasteczka takie jak Braunau, Obernberg czy Schädring zapewniają perfekcyjny wypoczynek. Innradweg kończy się w Passau.

Początek: Maloja/Engadyna

Koniec: Passau

Długość: 517 km

Różnica wysokości: 1500 m. Połączenie tras w Engadynie, Tyrolu, Bawarii i Górnej Austrii.

Trasa: łagodne spadki, od Tyrolu długi odcinek przez okolice nizinne, głównie nad brzegami rzeki, krótkie odcinki żwirowe, poza tym pokryte asfaltem.

[Zbych]

Rowerem wzdłuż Dunaju

Czy ktoś z Was miał okazję przejechać się rowerem np. po Austrii? Może jeździliście wzdłuż Dunaju czy Innu?

Trasa zaliczana do najpopularniejszych w Europie. Jej szlak wiedzie wzdłuż Dunaju przez mało uczęszczane drogi. Rozpoczyna się w Passau albo w sąsiednim Schädring, pięknym, barokowym mieście położonym nad Dolnym Innem.

Trasa naddunajska to absolutny klasyk pośród tras rowerowych i prowadzi z Pasawy do Hainburga, na zmianę jednym lub drugim brzegiem rzeki.

Przełomy Dunaju w Schlögen

Wąska asfaltowa dróżka prowadzi na początek przełomów. W miejscowości Au kończy się lewobrzeżna część trasy i trzeba się przeprawić promem na drugą stronę. Na półwyspie powyżej Au leży wymieniona w legendzie o znajdzie ruina twierdzy Haichenbach. Z obu stron dumnie piętrzą się wysokie góry, przez które Dunaj przebijał się przez wieki w tak oryginalny sposób, że wytworzyły się pętle zakręcające o 270 stopni. Wyprawa biegnie malowniczym prawym wybrzeżem w dół rzeki przez małe miejscowości Inzell dalej do Aschau i Linz

Między Passau a Linzem trasa biegnie pętla "Schlögener Schlinge". Po odcinku prowadzącym przez lasy regionu Marchland dojeżdża się do doliny Strudengau znanej z licznych zamków i pałaców. W okolicach Melk roztacza się jedyny w swoim rodzaju krajobraz doliny Wachau. Wśród winnic i owocowych ogrodów położone są romantyczne, małe miejscowości. Dalej przez wiejskie okolice Tulln dojeżdżamy do Wiednia. Podróż kończy się w Parku Narodowym Donau-Auen i Parku Archeologicznym Carnuntum.

Początek: Passau (Schädring)

Koniec: Hainburg (Wiedeń)

Długość: 380 km (do Wiednia 325 km)

Różnica wysokości: 118 m.

Trasa: płaska i w 90% wyłączona z ruchu drogowego.

Polecana dla rodzin z dziećmi

[Zbych]

Jeszcze jedna fajna interaktywna mapka

http://db.intermaps.com/im/areamaps/radtouren.at/

Uciekam na rower