Czy za 700zł można kupić coś dobrego ze sprzętu zimowego?

[1970]

Witam.

Często na forum można przeczytać pytanie czy dane narty, buty, kurtka, spodnie itd. są dobre i warte swojej ceny.

Już dawno nurtowało mnie to pytanie i chciałem je zadać na forum.

Czy za 700 zł. brutto można kupić coś dobrego ze sprzętu zimowego?

[obal]

To chyba zbyt ogólnikowe pytanie, jakiego sprzętu dotyczy? No i zależy kto go kupuje, bo dla jednego ta kurtka będzie dobra a dla drugiego już nie. Rozumiem, że chodzi o nowy sprzęt?

[1970]

Chodzi mi oczywiście o sprzęt nowy do uprawiania narciarstwa zjazdowego.

[1970]

Żeby nakierować o co mi chodzi w moim pytaniu to może zacznę pierwszy.

Ja uważam, że do 700zł, można kupić bardzo dobre gogle ale za 50 zł. gogle już nie koniecznie będą spełniać moich oczekiwań.

[Gość bobic]

Mozesz kupic narty, ktore sa sprzedawane w Makro.

I to wcale nie jakies kiepskie modele.

[mihumor]

Moim zdaniem oprócz nart to każdy inny element do 700 zł kupi sie bez problemu i bedą to rzeczy bardzo dobrej jakości. Oczywiscie przy kilku elementach jak buty narciarskie czy odzież wierzchnia należy podeprzeć sie dobrodziejstwem wyprzedaży ale to przecież nic nie zmienia. W tym roku robiłem wymiane całego sprzętu jak i ciuchów i mam zrobiony bardzo konkretny przeglad.

Edytowane 3 Sierpień 2009 przez mihumor

[SB]

Fajne wiązania można już za tyle kupić

ps: Robert chyba Ci nie wskoczyła jakaś cyfra przed siódemką

[Gość bobic]

Oj Slawku, po co ta zgryzliwosc?

Sam wiesz, ze wielu nie stac na sprzet, na ktorym my "maniacy" jezdzimy.

jesli ktos spedza 5 dn iw roku na nartach, idzie do Makro i kupuje sprzet- i co? gorszy? NIE - odpowiedni wlasnie do jego umiejetnosci - narty kompozytowe, miekkie....

Wiec nie uwazam, by sprzet z Makro byl jakis gorszy.

Zreszta pare lat temu byla juz dyskusja pomiedzy forumowiczami.

[aklim]

Zreszta pare lat temu byla juz dyskusja pomiedzy forumowiczami.

ano była taka dyskusja i to dosyć treściwa...

a co do nowego sprzętu do 700 zł - jeżeli nie zalezy nam koniecznie na topowym , najnowszym sprzęcie i jak nie musi na nim pisać np Spyder:) to spokojnie można cos fajnego i dobrej jakości wyszukać w sklepach , alledrogo ,e-bayu czy gdziekolwiek indziej

[1970]

W moim pytaniu chodziło o sprawdzenie wśród forumowiczów czy do 700zł. można kupić sprzęt do uprawiania narciarstwa zjazdowego.

Zależało mi na porównaniu:

1.Gogle za 50 zł. są np. kiepskiej jakości bo...a za 150zł. całkiem przyzwoite bo...

2.Kask za 100zł. pasuje na głowę ale nie ma atestu a za 500zł. jest markowy, pięknie wykończony i ma atest itd.

Nie tylko chodzi mi o narty ale o bieliznę, podkoszulki, ubranie, kije, wiązania, termos, plecak buty na zimę itd.

Chciałem poznać zdanie na co zwracacie bardziej uwagę?

Na kasę, markę, jakość wykonania czy praktyczność lub jeszcze coś innego.

[Gość bobic]

Nie no Robert, zle pytanie skonstruowales

[1970]

Jak to?

[jarek]

... calkiem zle ale moze to pytanie podchwytliwe i mozna kupic za to narty Kneissl

[SB]

Wiec nie uwazam, by sprzet z Makro byl jakis gorszy.

Ja tam miałem kiedyś narty z Makro z... takiej pewnej;) firmy i zdanie na temat tego sprzętu mam wyrobione, więc raczej komuś polecę zakup używanej narty niż "Makrowej".

Zależało mi na porównaniu:

1.Gogle za 50 zł. są np. kiepskiej jakości bo...a za 150zł. całkiem przyzwoite bo...

Taki przykład z życia wzięty:

Ja mam gogle za 300 zł Wituś ma za 50 zł, zazwyczaj jeździmy razem i zdarzy się że raz mnie zaparują a raz jemu i nie zauważyłem zależności że jemu zdarzy się to 2 razy częściej, a mnie zupełnie sporadycznie...

Kask za 100zł. pasuje na głowę ale nie ma atestu a za 500zł. jest markowy, pięknie wykończony i ma atest itd.

Jaki atest, przez kogo wydany i gdzie to pisze na kasku że ma atest:confused:

W tym przypadku zależność jest taka że lepiej taki za 100 zł niż żaden, a jak wygodny i "leży" na głowie to dlaczego nie?

Nie tylko chodzi mi o narty ale o bieliznę, podkoszulki, ubranie, kije, wiązania, termos, plecak buty na zimę itd.

Ja np. postanowiłem(Figo również) do Fischerów przykręcić wiązania Markera, a dlaczego?

Bo choć są 2 razy droższe niż Tyrolia dedykowana tej narcie, to jednak postanowiłem dołożyć i mieć wiązania które cechują się zdecydowanie wyższym komfortem użytkowania niż wszystkie inne wiązania z jakimi miałem styczność do tej pory, specjaliści branży twierdzą że jeżeli chodzi o bezpieczeństwo to właśnie Marker wiedzie prym, choć tą opinię traktuję z przymrużeniem oka, bo jak to sprawdzić? przy jakim kolwiek zaarzeniu(wypadku) zachodzi tyle zależności że moim zdaniem nie da się zklasyfikować wiązań w kategorii bezpieczeństwa.

Kije:

Kiedyś w Bochnii spotkałem się z Hotrokiem i rozmawialiśmy o kijach, ja aktualnie używam LEKI Trriger S, on również LEKI tyle że z tym poprzednim systemem wpinania, ale sam kij jest identyczny. I Paweł(HR) stwierdził że ten kij jest super wyważony że wcześniej miał zwykłe tanie kije i że za LEKI warto zapłacić kilka razy więcej bo jeśli chodzi o to wyważenie to niebo a ziemia. Ja również przed tymi LEKAMI miałem tanie kije które pewnie były nie wyważone, piszę że pewnie bo ja niestety takich rórzic nie czuję, a kupiłem je tylko ze względu na system wpinania, bo zakładanie pasków zawsze mnie irytowało, a nie potrafiłem jeździć z nie założonymi.

[jarek]

... calkiem zle ale moze to pytanie podchwytliwe i mozna kupic za to narty Kneissl

... dodam jeszcze ze za 700PLN kupilem uzywana gigantke serwisowa Rossi po doslownie kilku dniach na sniegu w super stanie a wiec mozna calkiem sporo

[mysiauek]

Za 700pln można spokojnie kupić całkiem wypasione nartki z poprzedniego sezonu lub sprezd dwoch lat. Trzeba mieć tlyko czas na wyszukiwanie okazji.

Tak samo można kupić i buty i kije i gogle i kaski spoooooooooooro poniżej ceny. Grunt to czas i czasem bariera językowa.

Przykład ostatni dla nart:

http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=260453105703&ssPageName=STRK:MEDWX:IT

Patrzac na to na czym ja jeżdżę:

narty Salomon X-Wing Blast 06/07 600pln

buty LOWA AM90 08/09 - 250pln

kije Leki z triggerem S - nie moge jeszcze powiedizeć ile ale bardzo tanio

gogle: Bolle z makro za 35pln

kask: Carrera 07/08 (nie pamiętam modelu) 14ojro*3,50pln (wtedy) =49pln

spodnie Atomic - wyprzedaz 99pln

kurtka Atomic - wyprzedaz 99pln

bielizna i skarpetki Berkner - w sumie około 100pln

Jeśli ma się czas, to do 1000pln spokojnie mozna zebrać bardzo fajny sprzęcik i ubranko narciarskie. Dla mniej wymagających - można znaleźć jeszcze tańsze narty z niżyszhc półek.

Edytowane 4 Sierpień 2009 przez mysiauek

[jarek]

Taki przykład z życia wzięty:

Ja mam gogle za 300 zł Wituś ma za 50 zł, zazwyczaj jeździmy razem i zdarzy się że raz mnie zaparują a raz jemu i nie zauważyłem zależności że jemu zdarzy się to 2 razy częściej, a mnie zupełnie sporadycznie...

Bo glowna roznica pewnie tkwi w wygladzie i trwalosci.

[1970]

... calkiem zle ale moze to pytanie podchwytliwe i mozna kupic za to narty Kneissl

Broń borze nie miałem tu na myśli firmy Kneissl, która zresztą nie ma gogli, kasków w ofercie itd.

[1970]

Właśnie chodzi mi o takie informacje jakie napisali SB i mysiauek.

Interesuje mnie motywacja.

W moim pytaniu nic nie wspomniałem o sprzęcie markowym lub nie lub o konkretnych markach.

Ja sam mam kask UVEX który kupiłem we Włoszech bo 1h wcześniej zatrzymałem się w Maso Corto 3cm od drzewa.

I to była motywacja do wydania kasy.

Mam na myśli trasę koło hotelu a nie na lodowcu gdzie oczywiście drzew nie ma.

Atest (certyfikat) na kasku jest najczęściej przyklejony na zewnątrz kasku z tyłu.

Nie musi być polski jeżeli ma znak CE.

Tak samo jest z bielizną u mnie. Mam wyprodukowaną w Polsce i przez firmę w Austrii. Jedna i druga jest OK. Różnica w cenie oczywiście była.

[mysiauek]

Dodam jeszcze, że przez dwa sezony jeździłem w kurtce z makro za 150pln i była super

Oddałem biednym po zakupie tej z Atomica. Teraz poluję na taką samą z makro

[ravick97]

Mysiek, czy Ty aby jakiś przesiedleniec z Poznania nie jesteś ?

[1970]

Ale wszyscy uczepili się tego Makro.

Pewnie, że czasami można i tam kupić ciekawy produkt użytkowany w zimie a nie chodzi mi o reklamę atrakcyjności miejsca zakupu tylko motywacji wyboru.

SB napisał o wiązaniach z Markera.

Jego wybór i decyzja delikatnie poparta własnymi argumentami.

Ja również wolę wiązania Marker od wiązań firmy Rossignol tylko dla tego, że bardzo trudno je wypiąć za pomocą kijka.

I tu górą dla mnie będzie Marker nawet gdyby był droższy od wiązań Rossignol.

[jarek]

Właśnie chodzi mi o takie informacje jakie napisali SB i mysiauek.

Interesuje mnie motywacja.

... ale dla czego akurat 700 zl , no dobra dalej nie do konca kumam ale napisze tak:

- narty to wiadomo ze raczej za 700 to nie bardzo ale tak jak pisalem wczesniej uzywki mozna trafic i to w bardzo dobrym stanie, jezeli ja uzywam np przez 3-4 sezony to jak kupie malo zuzyte to mam jeszcze conajmniej 75% do zuzycia

- buty raczej nowe - mysle ze mozna w tej cenie ale raczej musi byc okazja albo nizszy model do rekreacyjnej spoko

- kask - nie wiem co daje atest (jakie sa wymogi/normy) i jakiego rodzaju sa atesty, generalnie moim zdaniem na sprzetach ktore maja stanowic o bezpieczenstwie lepiej nie oszczedzac i kupic firmowke ktora z reguly jest droga ale w 700zl sie miesci bez problemu - jak mi ktos powie ze ma kask za powiedzmy 100PLN i ze ma atest i jest bdb to go zapytam - pokaz mi swoja glowe po upadku

- gogle, moim zdaniem raczej ponizej 100zl sie nie kupi dobrych i trwalych

- ubrania - tu glownie liczy sie design i materialy a te kosztuja, moim zdaniem tansze firmy maja gorszy design i materialy, to ze napisane jest membrana 1500 cos tam niewiele dla mnie znaczy, wazne jak bedzie sie sprawowac kurtka po 5 praniach, czy straci na wygladzie i wlasciwosciach, np podrabiane Spydery nie przechodzily testu prania wcale , oczywiscie sa wyjatki ale trudno na nie trafic (trzeba by byc jasnowidzem)

- co tam jeszcze zotalo acha rekawice, ja wlasciwie uznaje tylko skore, materialowe sie szybciej rozwalaja i nie daja takiej ochrony mechanicznej wiec na rekawicach bym nie oszczedzal

- bielizna, moim zdaniem tu mozna przyoszczedzic, koszulka za 35zl z Decathlonu moze nie jest zbyt przyjemna ale da sie w niej wytrzymac

- kijki, moga byc byle jakie (wiekszosc i tak nie bardzo wie co z nimi robic

[jarek]

Ja również wolę wiązania Marker od wiązań firmy Rossignol tylko dla tego, że bardzo trudno je wypiąć za pomocą kijka.

.. poprawie sie w takim razie w sprawie kijkow, jak ktos ma wiazania Rossignol to musi miec porzadne kijki zeby sie nie zlamaly przy wypinaniu wiem cos o tym bo mam serwisowe wiazania Rossi, z tymi to dopiero trzeba sie nameczyc

[1970]

Właśnie o takie wypowiedzi mi chodzi jak napisał jarek.

Co warto a czego nie i dlaczego.

Atest daje to, że przy pewnych obciążeniach nasza głowa więcej zniesie!

Dlaczego 700zł. Bo to nie jest 999zł.

Jak poczytamy forumowiczów to często do dyspozycji mają 1000zl.