Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

kawalczewskip

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    46
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O kawalczewskip

  • Urodziny 01.01.1973

Informacje osobiste

  • Imię
    Paweł
  • Miejscowość
    Warszawa

Sprzęt narciarski

  • Narty marka
    Rossignol
  • Buty marka
    Rossignol
  • Gogle
    Carrera

Umiejętności

  • Styl jazdy
    all around
  • Poziom umiejętności
    8
  • Dni na nartach
    0

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

kawalczewskip's Achievements

Początkujący

Początkujący (2/6)

7

Reputacja

  1. Odkopuje stary temat. Byłem w Kreischberg w 2016 roku. Fajne miejsce bo niedaleko z PL, ale sama infrastruktura lekko trąciła myszka. Wg informacji na stronie https://www.kreischberg.at/home/bautagebuch/ widać, że budują nową gondolę 10os z doliny na sam szczyt (w miejsce 6-osobowej), ale ciekawi mnie czy planują więcej zmian na samej górze.
  2. @WOJGOC na poprzedniej stronie jedna z odpowiedzi była o HEILIGENBLUT, stąd włączyłem się tutaj.
  3. W następny piątek (14 luty) wyjeżdżamy na tydzień ze znajomymi do Heiligenblut. Proszę o podpowiedź, czy dojazd (a w zasadzie podjazd) drogą B107 może stanowić problem? Spojrzałem na google maps dzisiaj i na odcinku of Ferlaiten "google" pokazuje kilka "zakazów wjazdu" z informacją "B107 częściowo zamknięta"? Łańcuchy mam, ale warto się przygotować.
  4. Witam wszystkich forumowiczów. Postanowiłem w końcu (po raz pierwszy) zawitać w najbliższy weekend na czeskie stoki i wybór padł na Cerna Hora. Czy można spodziewać się tam podobnego tłoku co na SMR czy może być nieco lepiej (znaczy luźniej)?
  5. Jako, że ostatni raz byłem na Pilsku w 2005 roku, 3 pytania poniżej: 1. Co się stało z orczykiem na Kopę? 2. Co się stało w podwójnym orczykiem na Solisko-Szczawiny? 3. Czy jest jeszcze "wyrwirączka" na trawersie Szczawin?
  6. kawalczewskip

    Szczyrk

    Przyjechałem do Szczyrku na weekend po 18 latach nieobecności (ostatni raz grudzień 2000 na otwarcie sezonu). Ciekawość moja była ogromna co i jak się zmieniło (mając nadzieję, że na lepsze). Jakież było moje zdziwienie, gdy "lokalni" właściciele przydrożnych parkingów przekazywali mi komunikat, że ""na narty do Szczyrku to się przyjeżdża busem a po Szczyrku to się chodzi piechotą, a nie samochodem". Tylko jak tu się przemieszczać "piechotą", gdy tydzień po wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej" nie ma komu usunąć zwałów śniegu wzdłuż głównej ulicy Szczyrku, o chodnikach wzdłuż nie wspominając. Parkingi pod wyciągami nieodśnieżone, parkingowi mają przyjezdnych w głębokim poważaniu, itd. na BUSa trzeba czekać pół godziny, a gdy przyjeżdża to jest pełen narciarzy. Na razie nie wygląda to dobrze, tym bardziej, że opadów ma być jeszcze więcej a ferie zimowe właśnie się rozpoczęły. A Policja poluje na kierowców zamiast ukarać Zarządcę Drogi za nieusunięcie śniegu co zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego. System GOPASS też nie działa perfekcyjnie, zakupione skipassy zamiast aktywować się automatycznie 15 minut po zakupie, trzeba potwierdzać w biurze TMR. Mój przyjazd nastąpił chyba o kilka lat za wcześnie.
  7. Czy są już może znane prognozy na 2-3 tydzień stycznia? Co mówią "szklane kule"?
  8. Chciałbym odświeżyć temat. Czy ktoś tam był i czy mógłby podzielić się opiniami o tym ośrodku?
  9. Spędziliśmy w Kreischbergu cały I tydzień warszawskich ferii. Nie za duży to ośrodek ale na familijny wyjazd w kilka rodzin pozbawionych wielkich ambicji narciarskich w zupełności wystarczy. Ogromna zaleta to odległość od Warszawy, tylko 940 km co pozwala w 9h (jadąc przepisowo) dojechać na miejsce. Jeden skipass obejmuje również dostęp do drugiego ośrodka odległego o około 30 km - LACHTAL, ale ze względu na to, że hotel był tuż przy stoku nie chciało nam się pakować sprzętu do samochodów i tracić ~45 minut na dojazd. Trasy, w większość płaskowate i szerokie, tylko 3 czarne (w tym 2 raczej na wyrost). Górne odcinki tras, mocno wyeksponowane na wiatr, do tego stopnia, że przy silniejszym wietrze, wyłączali z ruchu trasy 9,10, i 11 i prowadzące do nich "stare" podwójne krzesło. Wyciągi to mieszanina "starych krzesełek", orczyków (z których mało kto korzysta, może dlatego, że nie było zbyt dużych tłumów). Do tego jedna nowoczesna kanapa 6-osobowa, 10-osobowa gondola i 6-osobowa gondola wywożąca z dolnej stacji na górę. Na dolnej stacji, w porannym szczycie duża kolejka, nawet na 30 minut stania. To chyba jedyne wąskie gardło w tym ośrodku. Śniegu było tyle co wszędzie tej zimy, czyli tylko na trasach. Poprzedni naturalny opad był ............ w listopadzie! Czyli to co na stokach to wszystko sztuczny śnieg (zbiornik na deszczówkę wysuszony prawie do dna). W środę spadło za to 30 cm świeżego puchu i od razu zrobiło się "zimowo". Ośrodek zdominowany przez gości z Węgier (kilka okolicznych hoteli jest prowadzona przez Węgrów, większość informacji jest także w tym języku obok niemieckiego), Polaków mało podobnie jak innych narodowości. Podsumowując: - dla ambitnych - na weekend - dla spokojnych - nawet na cały tydzień.
  10. Witam W tym roku wybieramy się na ferie zimowe z ekipą do Kreischbergu. Google Maps pokazują by jechać z Wiednia na GRAZ (A2) i w Neunkirchen skręcić na S6 a potem S36 (razem 252 km) i ostatnie 50 km "bundeską" B317. Jedziemy w nocy z piątku na sobotę (29/30 I). Czy to najlepsza droga z Wiednia (jadę de facto z Warszawy)? Czy S6 i S36 to "ekspresówki"? Czy są tam teraz może remonty lub inne przykre niespodzianki? Dzięki z góry za podpowiedzi. Paweł
  11. PILSKO, to się wspomina. Zaczynałem tam jeszcze jako student w 1992 roku i 23 lata temu nie było w promieniu 200 km nic lepszego. A że śniegu nie brakowało, do tego obsługa przepuszczała przez bramki za "połowę" stawki (oczywiście do kieszeni), szkoda tylko, że czarnej trasy nigdy się nie dorobili. Ale to co zapamiętam chyba na zawsze w pozytywnym tego słowa znaczeniu to "stare schronisko" na Miziowej, gdzie: - pomidorowa smakowała jak nigdzie indziej, - śniegu było często wyżej niż dach schroniska, - skoki Małysza oglądali wszyscy na starym kineskopowym telewizorze podczas gdy na stoku w tym samym czasie nie było nikogo. A polityka Zarządzającego doprowadziła do tego, że nie byłem tam już ponad 10 lat i chyba długo nie zanosi się abym tam powrócił.
  12. Jest tam bardzo dużo polskich szkółek narciarskich.
  13. Witam Wszystkich Jeszcze nigdy nie byłem w SKI AMADE, choć to najbliżej PL i pytam o to gdzie najlepiej zamieszkać, aby jak najmniej korzystać z samochodu albo SKIBUSa. Szukamy hotelu, najlepiej z basenem. Jedziemy na początku lutego, większym towarzystwem o różnym zaawansowaniu narciarskim, kilka samochodów, w tym moja rodzinka z 7 miesięcznym (tyle wtedy będzie miał) niemowlakiem, więc miejsce na spacery też by się przydało dla babci i dla mnie. Przy okazji, czy ktoś może polecić kontakt do polskojęzycznych instruktorów?
  14. Wielkie dzięki za polecenie odwiedzenia PEJO. Byliśmy tam w sobotę (na koniec wyjazdu) i to była klasyczna "wisienka na torcie". Wszystko była super: delikatny mrozik+maksymalne słońce+zero wiatru+ ZERO LUDZI. Na jeden dzień na pewno warto!!!
  15. Byłem na Kronplatz 3 razy i zawsze jeździłem przez Czechy i Austrię, czyli: - S8 - Janki do Piotrkowa Tryb - A1 - Piotrków do granicy z Czechami (Gorzyczki) - 1 przez Ostrava, Brno - od Brna do zjazdu na Brecla - E65 w kierunku na Bratysławę - 47 przez Breclav do Wilfersdorf - w Austrii na obwodnicę Wiednia, Graz, Villach - zjazd z autrostrady na Bundesstarse w kierunku na Lienz Na austriackich autostradach nie popędzisz ponieważ są dość kręte i mają ograniczenie w nocy z tytułu IGL (100 km/h), ale spokojnie w 12h z Warszawy (w nocy) przejedziesz.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...