A ja tak do znudzenia, mimo tego że moje posty są (z bliżej niewyjaśnionych mi powodów) usuwane - clara non sunt interpretanda - nie ma tu nic do interpretacji, ratrakujemy CODZIENNIE (wieczór lub w nocy) i jak jest taka potrzeba (np. przy dużych opadach śniegu, lub bardzo "rozjechanej" trasie) również nad ranem.
Owszem, dwa razy mieliśmy awarię ratraka i z przyczyn technicznych po prostu nie mogliśmy odpowiednio przygotować stoku, ale ogólnie wydaje się że trasy mamy w "normie", a przypadki że komuś BARDZO się nie podobało i to zasygnalizował można spokojnie policzyć na palcach dwóch rąk (w ciągu całego sezonu).
I nie ma znaczenia jak stok wygląda, po prostu to robimy. Nie odnosiłem się do twojej wcześniejszej relacji z pobytu na Ochodzitej, bo nie mam po prostu jak na to odpowiedzieć - twierdzisz że stok (czy nawet w tamtym przypadku i ten nasz i inne w okolicy) są słabo przygotowane i to jest twoje subiektywne odczucie, fakt jest taki że robimy co możemy i co się da zrobić przy tegorocznych warunkach pogodowych.
Nie chcę prowokować niepotrzebnej kłótni, przyjąłem do wiadomości i odnotowałem że nie wszystkim się podoba. Oczywiście będziemy cały czas pracowali nad tym by nawet ci najbardziej wybredni byli zadowoleni z pobytu na Ochodzitej.