My też tak mieliśmy tzn. zmienną pogodę.Jeden dzień był taki jak opisujesz , nic nie było widać . Jak to powiedział jeden z kolegów z wyjazdu ,, jechałem za węchem do baru".
,,Piękna " reklama dla firmy . Nic tylko przesłać bezpośrednio do producenta te przypadki . Poinformował bym jeszcze , że na ten temat odbywa się debata na popularnym forum narciarskim a i o fejsie bym wspomniał.
Z tą ,,jedynką" przy umiejętnościach to Janek przesadzasz , ale wyjazd udany .Było super , a towarzysko -wybornie .Jutro najprawdopodobniej tak z rozpędu , pojedziemy z Agą przymierzać inne buty.
Właśnie w tym jest problem - to jest Polska i niestety strona sklepu praktycznie bezkarnie może pisać , że zrobili to dla niej / sieci sklepów/ , ale gdzie potwierdzenie tego przez firmę Atomic .Jak to robili to powinno być w katalogu , chyba , że tego się wstydzą i wola o tym nie informować.
W takim razie jak rozpoznać firmowe narty w sklepie sportowym / nie markecie/ .
Wystarczy np. Made in Austria , czy trzeba sprawdzić z katalogiem producenta np . ?