Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Klimczok, Szyndzielnia, Dębowiec - czyli Bielsko Schischaukel


JC

Rekomendowane odpowiedzi

Przejechałem tam autem ok. 18.30 .

Ludzi już sporo, kolejka do wyciągu z drogi dobrze widoczna. Łuna jak nad stadionem narodowym widoczna z kilometra.

Aut pełno zaparkowanych prostopadle do drogi stojących bagażnikiem na ścieżce rowerowej (wiadomo w zimie niepotrzebnej). Wjazd przez krawężnik i trawnik.

Wydaje się, że przerobienie tych szerokich poboczy na prawdziwe miejsca do parkowanie jest nieodzowne, chyba, że najemca parkingu ma w umowie, ze konkurencji mieć nie będzie. Teraz to straż m. będzie miała prawdopodobnie żniwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bylem zrobić dziś TEST Dębowca.Stok fajny na popoludniowe nartki w tygodniu. około 19:00 było bardzo dużo deskarzy ....część z nich slabe umiejętności,,,stąd sadzę że Szpital Wojewódzki czy Klinika ŚW. Łukasza będa mieć duzo pacjentów. Trasa u góry lekki spad, nawet część narciarzy jedzie tam na kręchę bez kontroli prędkości. na samym dole jest bardzo płasko i czasem trzeba uzywać kijków by dojechać do bramek. Dziś było za FREE wieć dużo ludzi. Ciekawi mnie frekwencja podczas opłaty za wyjazdy w cenie 4 zł lub 3,5 w karnecie. około 19 była interwencja GOPR - ktoś uderzył w kobietę i bóle brzucha oraz żeber. Zyczę tej pani minimalności urazu.

Prawdziwy narciarz kocha Solisko czy Pilsko gdzie trasa ma 2- 3km gdzie jest świeży śnieg ,gdzie BAR podaje karczek czy kopyto diabła na Skrzycznym. Dębowiec to taki miejski stok wyskoczyć po pracy. Muszę zaznaczyć że obsługa bardzo miła i pomaga każdemu.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

johnny - Pilsko jest dalej o wiele niż Dębowiec ale tam dluższe trasy ....... jutro będę na Skrzycznym....do zobaczenia na stoku,,,kiedyś ..

Tak mam już z moją pracą,że niczego zaplanować nie mogę... :redface: Jest zamówienie,trzeba zap... ,nie ma to i w tygodniu mogę śmignąć.Może w przyszły weekend będzie szansa? :) Kiedyś musi się udać! :cheerful: Jak coś,dam znać w piątek,oczywiście za tydzień. :sorrow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy tylko ja zauważyłem że ktoś kto projektował ten stok... dał tylnej części ciała ??

- armatki wybudowane praktycznie na 1/3 szerokości stoku...a mogły być np. po 2 stronie... pod latarniami... (FIOLETOWE)

- jeżeli armatek nie byłoby tam gdzie są teraz... jeździć dało by się prawie po całym stoku (zakreskowanie na CZERWONO)

a teraz jest wąsko :-/

img_5000.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy tylko ja zauważyłem że ktoś kto projektował ten stok... dał tylnej części ciała ??

- armatki wybudowane praktycznie na 1/3 szerokości stoku...a mogły być np. po 2 stronie... pod latarniami... (FIOLETOWE)

- jeżeli armatek nie byłoby tam gdzie są teraz... jeździć dało by się prawie po całym stoku (zakreskowanie na CZERWONO)a teraz jest wąsko :-/

Raczej nie mogły by być po 2 stronie, bo stok i tak jest wąski i armatki "rzygały" by na krzesło. Rano mogło by się okazać że się nie da uruchomić wyciągu bo wszystko jest oblodzone, z nieba co prawda też pada śnieg ale to nie to samo:rolleyes::.

Tam po prostu miały być armatki typu mobilnego a nie stacjonarne, bo te mobilne po naśnieżeniu można posprzątać z stoku i już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no w zasadzie racja... :-)

no to mogły być chociaż wszystkie w linii słupów... (a słupy też przesunięte... w prawo)

na zdj. z ich str. fajnie widać ile stoku jest zmarnowane...

ale nie ma co narzekać...

przynajmniej COŚ jest :-)

będzie można o 20 w tygodniu podjechać na kilka zjdazdów :-P

DSCN3630-stok.jpg

Edytowane przez Azmadan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aut pełno zaparkowanych prostopadle do drogi stojących bagażnikiem na ścieżce rowerowej (wiadomo w zimie niepotrzebnej). Wjazd przez krawężnik i trawnik.

Wydaje się, że przerobienie tych szerokich poboczy na prawdziwe miejsca do parkowanie jest nieodzowne, chyba, że najemca parkingu ma w umowie, ze konkurencji mieć nie będzie. Teraz to straż m. będzie miała prawdopodobnie żniwa.

Jakieś wieści z pierwszej ręki ktoś ma? Odnośnie parkowania,oczywiście.

Ja mam tylko takie plotkarskie.

Tzn. znajomy mi mówił,że słyszał już w Radiu Bielsko na ten temat.

Kilkadziesiąt samochodów zostało sfotografowanych kiedy były zaparkowane przy ulicy Karbowej na ścieżce rowerowej właśnie.Właściciele (nieszczęśnicy)będą wzywani na Komendę Policji.Była też podana kwota czekającego ich mandatu oraz liczba punktów karnych.:sorrow:

Pretensje jednak tylko mogą mieć do siebie.

Albowiem są tam znaki informacyjne, [P]-ten obok wyciągu i drugi [P]-obok Hali Widowiskowo-Sportowej :eek: (cóż,że to jakieś 500m),....ale jest.

No i pupka :proud:,dziurka budżetowa będzie się łatała jakoś.:crazy:

Ciekaw jestem czy ktoś z naszych doznał tego upokorzenia na własnej skórze, i opisze to tutaj.Choć nikomu nie życzę takich doznań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie musi...

ja spotkałem ostatnio na spacerze z dzieckiem (wózek :-P bo małe), kogoś kto na nartach jechał z Dębowca ul. Kolistą :-) do os. 4 Pory Roku - bez problemu można zjechać... chodniki w weekend były utrzymane na biało :-)

7-ką też da się podjechać pod sam wyciąg... nie trzeba brać auta :-)

Ja akurat mam tam drogą 2,3km więc... :-P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie musi...

ja spotkałem ostatnio na spacerze z dzieckiem (wózek :-P bo małe), kogoś kto na nartach jechał z Dębowca ul. Kolistą :-) do os. 4 Pory Roku - bez problemu można zjechać... chodniki w weekend były utrzymane na biało :-)

7-ką też da się podjechać pod sam wyciąg... nie trzeba brać auta :-)

Ja akurat mam tam drogą 2,3km więc... :-P

Masz rację.

Ja znam gościa po 60-ce który od lat z oś.Beskidzkiego chodzi sobie "z buta" na Dębowiec.Z nartami na ramieniu.:biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dębowiec w nowej odsłonie

Ciągle tu widzę jakieś podchody,jakieś pojedyncze zdjęcia,ktoś tak tylko podjechał popatrzyć,był przejazdem itp.,jakby tam co najmniej trądem można by się zarazić! :eek: Los dał trochę wolnego,więc bez wahania ruszyłem przetestować ten stok.Na wstępie informuję,że niczym złym tu się nie zarazimy,nikt nam tu krzywdy nie zrobi,a wrócić możemy jedynie z uśmiechem na twarzy!

Tak się złożyło,że dziś wolne miałem już od 10-ej.Bez wahania podjąłem decyzję,żeby wreszcie ruszyć na Dębowiec,bo tu to tylko raczej w tygodniu bez kolejek się pojeździ,zwłaszcza w sezonie.Mam tam przysłowiowy rzut beretem,więc mimo warunków na drodze docieram na miejsce ekspresowo.Wjeżdżam na parking.Stoi dość sporo samochodów,ale miejsca nie brakuję.Zajmuję niemal pole position do wyciągu!Rozglądam się jeszcze niepewnie za parkingowym,bo tak opłatami straszyli,ale szybko orientuję się,że jak na razie PARKING JEST BEZPŁATNY!Chyba presja mediów poskutkowała.

Wygramoliłem się,więc czas do kasy,bez namysłu biorę 4 godziny za 53zł,choć waham się czy to nie za długo jak na taki stok.Ale co tam,dziś trza go dobrze przetestować!Pierwsze spojrzenie na wyciąg:

d2.jpg

i na stok:

d3.jpg

Jak widać na pierwszym zdjęciu,mimo pochmurnej pogody,słońce dzielnie walczyło.Ale jedźmy dalej i tu miłe zaskoczenie: są bramki bezdotykowe!Niby nic,ale na takim Złotym Groniu o tym już nie pomyślano.Spojrzenie z krzesła:

d4.jpg

Jak się patrzy z krzesełka,trochę irytuję jak dużo stoku się marnuję:

d5.jpg

Gdzieś tak w górnej części stok to niestety trawers.Trochę się dziwię,że przy takiej inwestycji nie zniwelowano tego fragmentu:

d30.jpg

Zwisające mocno oblodzone gałęzie trochę mogą straszyć,ale też pięknie wyglądają:

d7.jpg

Pierwsze spojrzenie z góry - tutaj szeroooko:

d11.jpg

Ciekawe,że tutaj można było udostępnić część pod wyciągiem i za słupami,a niżej nie:

d9.jpg

A co na stoku?Warunki określiłbym jako dobre,taka pewna czwórka.Jak na porę,o której przyjechałem i aurę,trudno się przyczepić.Przy górze trochę lodu,po środku na stromszej części stoku trochę niewielkich muld,ale bez choćby jednego minerału!Jak wygląda sam stok?Mi bardzo przypomina Mały Rachowiec,tylko krótszy.Góra to szeroka i niezbyt stroma polana,dale się wyraźnie zwęża i przez ok. 100m trawers (jeśli pojedziemy prawą stroną,patrząc w dół,trawersu praktycznie nie odczujemy),dalej całkiem fajna,ale krótka ścianka,po której robi się płasko.Ostatnie 100m to już równiny,gdzie jak się nie rozpędzimy,to nie dojedziemy do wyciągu.Generalnie ja się odpowiednio rozgrzać nie dałem rady,zwłaszcza,że wyciąg jedzie powoli i dość szybko zaczynałem marznąć.

Trochę zastanawia mnie sposób myślenia obsługi... Cały czas sypie śnieg i panowie go odgarniają... ale przy górnej stacji!

Na dole siadam już na zaśnieżone krzesełka i... później czuję się mało komfortowo.

A frekwencja?Dziś niewielka,cały czas na bieżąco do wyciągu,na którym zajęte było może co piąte krzesło.Za to na trasie dało się chwilami widzieć,jakby był komplet.Ale zazwyczaj wygląda to tak:

d13.jpg

d27.jpg

Po dwóch godzinach przebijające się nieśmiało przez chmury słońce sprowokowało mnie,aby dzień sobie urozmaicić...

Ale to już w następnej części. :wink:

Edytowane przez johnny_narciarz
  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Johnny, dałem co prawda dzięksa, ale nie jestem zadowolony z tej relacji:rolleyes::, jakaś taka nie... taka "po łebkach". Zawsze jest z parę zdań o drodze jak przebiegała, np:

Z B-B wyruszyliśmy jakieś 7.30 i skierowaliśmy się na Żywiec.Po drodze zabieramy jeszcze ostatniego członka ekipy i dalej mocno ciśniemy na Zwardoń.Droga standard biały.Niektórych przeraża,nam się podoba!Zabawa aż do samego końca...

Docieramy na miejsce....

A tu piszesz tylko o jakimś rzucie beretem, dla mnie np. do Flachau jest rzut beretem:tongue:

Ciągle tu widzę jakieś podchody,jakieś pojedyncze zdjęcia,ktoś tak tylko podjechał popatrzyć,był przejazdem itp...

No i nie prawda!!!

Byłem tam z Figo i wcale nie przejazdem, tylko zupełnie specjalnie i nawet wysiedliśmy z samochodu i wizytowaliśmy kibel, który wtedy był jeszcze bezpłatny:stupid:

i tu miłe zaskoczenie: są bramki bezdotykowe!Niby nic,ale na takim Złotym Groniu o tym już nie pomyślano

A widzisz, tu Twoje przemyślenia są zupełnie niesłuszne, bo na Złotym Groniu system dostępu jest taki a nie inny, ponieważ właściciele będą chcieli dążyć do połączenia z Zagroniem i w związku z tym zainwestowali w taki sam system jak na Zagroniu.

Pierwsze spojrzenie z góry - tutaj szeroooko:

Rzucałeś beretem i nie doleciał na drugą stronę i stąd wniosek że szeroko?:stupid:

Next raz zrób test kaskiem:tongue:

:biggrin:A to takie moje poczucie humoru.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak urozmaicić sobie jazdę na Dębowcu

Po dwóch godzinach postanowiłem sobie wzbogacić wyjazd.Zsiadłem z krzesełka i podszedłem pod schronisko na Dębowcu.Dale kierunek zielony szlak i krecha pod dolną stację Kolei Linowej na Szyndzielnię!Dojechać się da dość blisko,podchodzenia niewiele,trzymamy się prawej strony przy dole szlaku!Pytam dla pewności jakieś panie czy gondolka jeździ."Tak,co pół godziny" - się dowiedziałem.Zbliża się 14.00 więc pędzę do kasy,gdzie oczywiście puściuteńko.Kupuję jeden wyjazd,bo tutaj karnet z Dębowca nie jest honorowany - szkoda!Jakby tak choć jeden wyjazd dawali gratis?Czekam kilka minut i mogę wchodzić.Jestem sam.Czuję się trochu jak na Kronplatz:

d16.jpg

Im wyżej tym bardzie te drzewa oblodzone i pochylone.Gondolka o nie haczy i to dość sporo.nie przejmowałbym się tym,gdyby nie narty na zewnątrz... Ale widoczki niczego sobie!Szkoda,że brak słońca:

d17.jpg

Niestety nawet pod szczytem go nie zobaczę,ale i tak widoki niesamowite:

d18.jpg

d19.jpg

Docieram na górę,więc jeszcze fota:

d20.jpg

Skoro tu już dotarłem,to jeszcze zajrzałem pod orczyk na Szyndzielni.Stoi w gotowości,ale ani narciarzy,ani obsługi nie widać.Może za późno tu wyjechałem?Cóż,z niego dziś nie skorzystam:

d21.jpg

Tutaj jeszcze trochę informacji:

d22.jpg

No i nie pozostaje nic innego jak jechać w dół,dobre 5 kilometrów!Początek rozczarowuję - liczyłem na nieprzetarty szlak ze śladami piechurów,a tu głębokie zamarznięte koleiny po samochodach terenowych!Na tym zakręcie była wyjątkowa kumulacja i omal na pysk nie poleciałem,choć wygląda zupełnie poprawnie:

d24.jpg

Im niżej tym lepiej.Kiedy docieram do opisywanej tu na jesień poszerzonej części (tuż pod Saharą),jazda jest już całkiem przyjemna:

d25.jpg

Dalej lekkimi skrętami,żeby za bardzo prędkości nie wytracić i na koniec krecha,aby nic przypadkiem nie podchodzić na Dębowiec.Mam jeszcze trochę czasu,więc nawijam parę razy.Ludzi jakby ubyło,wręcz puściuteńko!Czyżby różne plotki tak ludzi odstraszyły?

Na koniec patrzę co tu jeszcze zrobili.Najbardziej rzuca się w oczy naprawdę spory "małpi gaj":

d26.jpg

d28.jpg

Zwłaszcza jego najwyższa część wydaje się być interesująca.Obok zrobiono jeszcze taką jakby polową siłownię.Zajrzę tu na pewno na wiosnę,aby całość ogarnąć.

Dzionek udany,wypadu nie żałuję!

Pozdrawia niezależny reporter z Podbeskidzia. :wink:

  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Johnny, dałem co prawda dzięksa, ale nie jestem zadowolony z tej relacji:rolleyes::, jakaś taka nie... taka "po łebkach". Zawsze jest z parę zdań o drodze jak przebiegała, np:

A tu piszesz tylko o jakimś rzucie beretem, dla mnie np. do Flachau jest rzut beretem:tongue:

No po raz pierwszy nie bardzo miałem o czym pisać :redface: ,no może o korkach w B-B z powodu opadów,ale nawet tych nie było.

No i nie prawda!!!

Byłem tam z Figo i wcale nie przejazdem, tylko zupełnie specjalnie i nawet wysiedliśmy z samochodu i wizytowaliśmy kibel, który wtedy był jeszcze bezpłatny:stupid:

"Uderz w stół,a nożyce się odezwą..." :tongue:

A widzisz, tu Twoje przemyślenia są zupełnie niesłuszne, bo na Złotym Groniu system dostępu jest taki a nie inny, ponieważ właściciele będą chcieli dążyć do połączenia z Zagroniem i w związku z tym zainwestowali w taki sam system jak na Zagroniu.

Tak się nad tym zastanawiałem,kiedy byłem w nowy rok na Złotym Groniu.Spodziewałem się,że każde zmiany będą szły w stronę połączenia,ale całej beskidzkiej "5" i raczej inwestycje będą w takie bramki jak na Nowej Osadzie.

Najwidoczniej tak jak piszesz,jednak drobnymi krokami do celu. :rolleyes::

Rzucałeś beretem i nie doleciał na drugą stronę i stąd wniosek że szeroko?:stupid:

Next raz zrób test kaskiem:tongue:

:biggrin:A to takie moje poczucie humoru.

W dodatku pod wiatr! :biggrin:

Szeroka tylko polana,dalej ostra zwężka,dla mnie nie zrozumiała.Jeśli krzesła będą pełne,na trasie będzie pogrom! :eek:

A tak o urozmaiceniu.Gdybym drugi raz kupował karnet,wziąłbym na dwie godziny,a następnie wyjazd na Szyndzielnię i w zasadzie wystarczy. :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...