Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Warunki na Chopoku


andrzej67

Rekomendowane odpowiedzi

Pięknie:) za tydzien zawitam to będzie jeszcze lepiej:)

A co do pogody to weźcie pod uwage ze to najwyższa góra w okolicy i to ona wylapuje ten wiatr i chmury.

Od zeszlego sezonu jestem zmuszony jeździć jednodniowo na Chopok mam 3,4h jak dobrze pójdzie, w związku z tym celuje w pogodowe okienka lub świadomie jadę jeździć w śnieżycy. Decyzję podejmuje dzień przed wyjazdem i zawsze pogoda jest taka jak w prognozach. Wystarczy przeglądać kilka prognoz. 

Jak chcesz jechać na tydzień to niestety musisz wziąć sprawę w ciemno. Ale czy to bedzie Chopok czy Alpy wszędzie pogoda może być słaba. Masz 50% bedzie dobrze albo nie:D Lokiec a niby w Austrii śnieg nie pada i wiatr nie wieje? Ja tam znam przypadki że ludzie całe piękne austriackie wyjazdy mieli przez pogodę zwalone...

 

Edytowane przez przemo_narciarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, przemo_narciarz napisał:

Ale zepsuli ten freeride, masakra tutaj to zjawiskowo widać.

No niestety! :mad: najlepsze tereny free spier...i na maxa! ale wiesz jak jest marketing, kasa... mamusie z dziećmi i "goryle" muszą jakoś zjechać! 

My zostawiamy im 2 jurki na dzień (znaczy pivo) a oni... co 2 zjazdy bar! no to kto jest ważniejszy dla TMRu? ci co przyjeżdżają pojeździć (narciarze) czy "mamuśki" i "goryle" sam sobie odpowiedz!

PS. Już nie długo z Peknej Vyhliadki tez zrobią węża :)  albo ze żlebów na Lucky :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, przemo_narciarz napisał:

Ale zepsuli ten freeride, masakra tutaj to zjawiskowo widać.

Rozumiem, że masz na myśli, że wytyczyli tą objazdówkę. Ale ona jest potrzebna, to jedyna niebieska trasa na Południu. Zresztą widziałem dzisiaj, że niektórym ona nie przeszkadza, po prostu przez nią przeskakiwali. Poza tym to może 1% całego obszaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra napisze:

Zadne Deresze to był bastion niedostępny dla bezkijkowców, nowicjuszy i "mamusiek z dziećmi" 

tam wyjeżdżałeś i byłeś wolny jak ptak... nie mając fok itd. tam jeździli tylko ci co kumali i czuli narciarstwo. 

A nie koniecznie grzańca i piękne widoki...

ale cóż chyba się starzeje i staje się romantyczny... 

PS, pozostanie Pilsko 

Edytowane przez Gość
PS.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, aurigae napisał:

Rozumiem, że masz na myśli, że wytyczyli tą objazdówkę. Ale ona jest potrzebna, to jedyna niebieska trasa na Południu. Zresztą widziałem dzisiaj, że niektórym ona nie przeszkadza, po prostu przez nią przeskakiwali. Poza tym to może 1% całego obszaru.

1% ale kluczowy. Wyjedziesz orczykiem, pojedziesz w drugą stronę od szczytu, później przetniesz orczyk i wpadniesz w ten niebieski lodowy przecinek.

Może i niebieska jest potrzebna, ale na pewno nie w tym miejscu. Widziałeś jakość tej trasy? Przed każdym zakrętem z nawrotką lód 100m wcześniej, dla mnie doświadczonego narciarza strach pomyśleć, a co dopiero dla nowicjuszy, do tego szerokość jednego miejscami dwóch ratraków. Dla słabo jeżdżących jazda często kończy się na tych zaspach przy nawrotach.

Więc pytam się po co takie trasy? Jak już bardzo chcieli trasę czerwoną, która kiedyś była chyba czarną Zadne Deresze przerobić na czerwono niebieską (tak dla ściemy jak ze szczytu na Północy), i rodziny z dzieciakami zjadą nią zamiast tym czymś trasopodobnym. I zjadą bezpieczniej bo trasa ma 150-200m szerokości spokojnie można pojechać w poprzek i dużo bezpieczniej dotrzeć na dół. Wszyscy będą zadowoleni.

Swoją drogą jak już prowadzę goszkie żale to trasa na krupową chyba 33, do zeszłego sezonu była perełką na chopoku. Co prawda żadko czynna zazwyczaj przez miesiąc czy dwa ale był na niej piękny warun z naturalnego śniegu. Naśnieżanie miało pomóc, a zepsuło najlepszą część tej trasy. Przede wszystkim pojawiły się twarde "chopokowe" warunki a do tego ruch jak na A4 z Wrocka do Kato. No ale niestety żyjemy w czasach komercji nawet ostatnio na kosodrevinie nie było miejsca żeby browara wypić:/

Edytowane przez przemo_narciarz
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie Wy się chyba trochę zagalopowaliście "ostatni bastion", "mamuśki z dziećmi". Chyba się Wam coś po.... . Narciarstwo jest dla każdego. Wysiadając z orczyka wystarczy odbić w lewo i po sprawie. Jakby ta niebieska trasa przebiegała przez jakieś dziewicze tereny z dala od innych tras ale leci przy samej czerwonej!

Tydzień temu zjeżdżałem tą trasą dwa razy. Nie było tak źle, o dziwo zero lodu. Za względów bezpieczeństwa powinni ją tylko trochę poszerzyć. Jeśli chodzi o trasę 33 to faktycznie zrobiło się lodowisko ale spory opad naturalnego śniegu powinien pomóc.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wydaje mi się.

Oczywiście że narciarstwo jest dla każdego, dla rodzin, dla funu, nawet z całym szacunkiem dla deskarzy:) Ale czy na Kasprowym jeździ każdy? Nie. Czy jak uczysz się pływać i ktoś w morzu podsypie Ci metrowy pasek to idziesz tam pływać? Nie. Więc czemu od razu masz zjeżdżać z szczytu 2000m?

W przypadku tej widokowej niebieskiej trasy niestety nie ma logiki bo moim skromnym i subiektywnym zdaniem łatwiej zjechać z czerwonej obok, górny odcinek jest mocniejszy ale później luzik. Na niebieskiej półki co nie ma lodu, bo na Chopoku nie ma lodu, w normalnym sezonie doświadczeni narciarze lecą tam na granicy przyczepności, a raczej walki o przetrwanie.

ŻEBY BYŁO JASNE nie mam nic do początkujących, każdy kiedyś zaczynał, ale sorry żeby na Chopoku? Jest wiele lepszych stacji do nauki.

Na Chopoku jest fajna infrastruktura zawsze można zjechać na dół gondolą ( widziałem nie jednego, i szacun bo jeżeli nie czujesz się na siłach lepiej zjechać kolejką niż zrobić sobie lub innym krzywdę) i pojechać dalej czerwoną na serdeczko.... hmmm ale tam też jest ścianka... 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, szplukasz napisał:

Wysiadając z orczyka wystarczy odbić w lewo i po sprawie. Jakby ta niebieska trasa przebiegała przez jakieś dziewicze tereny z dala od innych tras ale leci przy samej czerwonej!

Odbijając w lewo jest trasa czerwona. Właśnie ta niebieska przebiega przez tereny dziewicze, wyciąg na Zadne Deresze był dla tych którzy chcą pojeździć właśnie po dziewiczych terenach:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wjeżdżasz orczykiem do góry zejdź z orczyka na lewo i masz nietknięty teren. Nie musisz pchać się w prawo w stronę niebieskiej i czerwonej trasy.

Nie będziesz nikomu mówił w jakiej stacji narciarskiej ma jeździć. Osoby zaczynające przygodę z nartami maja takie samo prawo do podziwiania widoków, jazdy z 2000 metrów co Ty. Nie po to pojechały na narty żeby zjechać gondola w dół :)

Dziewiczy teren między orczykiem a czerwoną trasą? Chyba coś Ci się pomyliło.

Edytowane przez szplukasz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, szplukasz napisał:

Jak wjeżdżasz orczykiem do góry zejdź z orczyka na lewo i masz nietknięty teren. Nie musisz pchać się w prawo w stronę niebieskiej i czerwonej trasy.

Nie będziesz nikomu mówił w jakiej stacji narciarskiej ma jeździć. Osoby zaczynające przygodę z nartami maja takie samo prawo do podziwiania widoków, jazdy z 2000 metrów co Ty. Nie po to pojechały na narty żeby zjechać gondola w dół :)

Dziewiczy teren między orczykiem a czerwoną trasą? Chyba coś Ci się pomyliło.

Wiesz co na Chopoku bylem pierwszy raz jak funitela nie byo w planach, wiec bylem tu i tam:)

Pisałem o tym wyżej, jedziesz w lewo ale po jakims czasie musisz wrócić pod orczykiem przeciąć trasę niebieską i dalej cisnac do czerwonej bo inaczej nie wrocisz pod kolej. Piszemy o nartach bez fok wiec nie mozesz jechac caly czas w lewo. 

Stary jak ktoś chce to niech jezdzi nawet w Himalajach jak mu napiszą ze jest niebieska:) mam to w powarzaniu. Wiec z tego tematu mozesz zjejsc:) Bo jest OT.

Naprawde uważasz ze robienie na sile pseudo niebieskich tras ma sens? Bo wydaje mi sie ze nie tą drogą. Zrobić niebieską jak turystyczną na północy i git sam tam czasem jeżdżę jak jest szybki śnieg i ludzie jeszcze nie wstaną.

Apropos ja kilka razy jechalem na Chopoku gondola w dół i nie widzę w tym niczego złego. Wrecz przeciwnie trzeba mieć odwagę powiedzieć dość.

Pewnie nie widziałeś na tej gorze placzu dzieci przerażonych pomysłem tatusia z "ambicjami"?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, leitner napisał:

Jakby nie patrzeć, niebieskie trasy są dla ośrodków narciarskich "oczkiem w głowie". Trasy rodzinne to priorytet- na nie przyjeżdża najwięcej osób (widać to też na Chopoku). Właśnie dlatego w najbliższych latach mają powstać tam nowe niebieskie kilometry.

Niech powstają tylko z głową szerokie i bezpieczne. A nie na siłę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym że wytyczenie wąskiej niebieskiej trasy jest niebezpieczne zgadzam się w zupełności. Może z czasem pójdą po rozum do głowy i zrobią ją szeroką chociaż na 3 ratraki (szczególnie na tych zakrętach powinni poszerzyć) Na takiej wąskiej kiszce jest wszystko ok do czasu aż nie pojawi się lód lub zwały śniegu na zakrętach. Rok temu moja druga połówka powiedziała że nigdy więcej nią nie zjedzie z wyżej wymienionych powodów. 

W tym roku bardzo się jej podobało, bo były idealne warunki. To mnie akurat cieszy :) Ja zjeżdżam 33 a ona w tym czasie zwozi się rekreacyjnie niebieską i każdy jest zadowolony.

Edytowane przez szplukasz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, szplukasz napisał:

... Wysiadając z orczyka wystarczy odbić w lewo i po sprawie. ...

Ja rozumie że zjeżdżałeś tam! i wiesz co ludziom próbujesz doradzić a nie tylko oglądałeś mapkę? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszerzenie tej nartostrady wiązałoby się ze sporą ingerencją w teren, bo cały południowy stok opada dość stromo i nie da się tam wytyczyć trasy takiej jak "5" na północy. Co do "zepsucia' trasy 33 - muszę wierzyć na słowo, bo jeszcze w tym roku nią nie jeździłem po sztucznym śniegu, ale przypuszczam, że w marcu (czyli moim ulubionym miesiącu) ten śnieg będzie nie do odróżnienia od naturalnego, bo wszędzie będzie miękko. Jak na 33 jest więcej ludzi, to pewnie na 31 za to jest puściej.

Edytowane przez koliber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, szplukasz napisał:

...A tak na serio to gdzie widzisz to doradzanie? Przecież nie rozmawiamy o wyborze terenu do jazd poza trasami tylko o niebieskiej trasie która zabrała ułamek terenu freeride

Czytaj fragment twojego postu:

  19 godzin temu, szplukasz napisał:

Jak wjeżdżasz orczykiem do góry zejdź z orczyka na lewo i masz nietknięty teren. Nie musisz pchać się w prawo w stronę niebieskiej i czerwonej trasy.

Nie będziesz nikomu mówił w jakiej stacji narciarskiej ma jeździć.

 

Czy to  nie jest doradzanie! Nigdy tam nie byłeś bo jak byś tam jeździł to wiedziałbyś że: aby zjechać w stronę Przełęczy Polana (na zachód) trzeba podejść prawie na szczyt lub trawersować od orczyka. Po trawersowaniu zostanie ci jakieś 300m na zjazd a potem ściana skał. Jeżeli objedziesz je dalej w stronę Polany to trafisz na las i d...a! Jeżeli zaczniesz trawersować w kierunku Derese, trafisz na pie...ny ślimak lub pozostanie ci wjazd na czerwoną trasę. Ot co!

Ale dzięki za poradę następnym razem (już nie długo) na pewno skorzystam.

Pozdrawiam

PS. i może zakończmy na tym, bo to wątek o warunkach na Chopoku a tam akurat warunków to raczej jeszcze nie ma. Może w marcu.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.01.2017 o 20:59, przemo_narciarz napisał:

Jak chcesz jechać na tydzień to niestety musisz wziąć sprawę w ciemno. Ale czy to bedzie Chopok czy Alpy wszędzie pogoda może być słaba. Masz 50% bedzie dobrze albo nie:D Lokiec a niby w Austrii śnieg nie pada i wiatr nie wieje? Ja tam znam przypadki że ludzie całe piękne austriackie wyjazdy mieli przez pogodę zwalone...

 

Wieje i pada w Alpach i to nieźle. Jednak jak masz dookoła ośrodka wszędzie góry i do tego czasem jaszcze wyższe niż te po których jeździsz to po pierwsze nie jest to tak odczuwalne po drugie nie wpływa tak mocno na działanie samego ośrodka. Pamiętam kiedyś relację jednego z moderatorów jak jeździł we Flachau. Ostatniego dnia była kiepska pogoda mgła i padał śnieg. Szybki przegląd Alpenpanorama i pojechał w okolice Schladming gdzie warunki były bardzo przyzwoite. Więc jest większe prawdopodobieństwo, że pogoda nie spłata nam figla i jest większy wybór i alternatywa dla niesprzyjających warunków. No chyba, że jest totalny front burzowy w całych Alpach to zupełnie inaczej stawia sprawę.

A na Chopoku jak nie da się jeździć to tylko termy i Wyskey:D:P

Ja ostatnio tak mam, że wybieram ośrodki raczej te niżej położone gdzie można jeździć w lesie. Jakoś tak ciekawiej i oczywiście trochę lepiej osłonięte trasy od wiatru. No żeglarza ze mnie nie będzie:)

Pozdrawiam.

PS na potwierdzenie moich wymądrzeń: Dziś Schladming Planai -13 i wiatr 40 km/h. Maria Alm Hochkoenig -13 wiatr 6 km/h. Obydwa ośrodki na jednym karnecie w niewielkiej odległości od siebie.

Edytowane przez lokiec3
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...