Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Hala Lipowska - śnieżna i mroźna


Rekomendowane odpowiedzi

W święto Trzech Króli razem z trójką skiturowych przyjaciół ( Rafał 1 -Nurek   ,Rafał 2 i  Łukasz ) zdecydowaliśmy się zrobić skiturę na Halę Lipowską w Beskidzie Żywieckim  ( 1324 m n.p.m) .

Plan na ten dzień był trochę inny ( Ploska w Wielkiej Fatrze ) , ale aktualna pogoda   ( duży mróz , a przede wszystkim prognozowany dosyć mocny wiatr ) wymusiły na nas zmianę planów i nie żałujemy :) .

Startujemy z parkingu w  Złatnej ok.7,50 przy minus 14 stopniach  i zaczynamy podejście  w pięknych i baaardzo zimowych okolicznościach przyrody .

1.jpg2.jpg3.jpg4.jpg5.jpg6.jpg8.jpg

Im wyżej , tym zimniej , niestety nie ma inwersji ;) .

Dochodzimy do dosyć sporej i eksponowanej polany poniżej Hali L.

9.jpg

i krajobraz zaczyna kształtować śnieg i wiatr .Niektóre zaspy mają grubo ponad 2 metry :o  .

10.jpg

Szron na mojej twarzy to efekt -22 stopni Celcjusza i pizgającego wiatru 

11.jpg

Na szczęście po jakimś czasie  wchodzimy w las , a tam dużo spokojniej , no i zaczyna przebijać się przez chmury słoneczko .

12.jpg13.jpg

W końcu dochodzimy do schroniska , a tam na termometrze przy wejściu tylko -18 :)  .

Grzane piwo w środku smakuje wybornie .

14.jpg

Godzinny popas , suszenie ciuchów , pogawędki z turystami , skuterowcami i pora się zbierać . Celem naszym jest dojście do najwyższego punktu powyżej nieczynnego wyciągu na Hali L.

15.jpg

19.jpg

Teraz już tylko przepinka 

16.jpg17.jpg18.jpg

i jazda w dół . Najpierw wzdłuż wyciągu , a potem wzdłuż  linii energetycznej .

20.jpg

Zjazd to czysta  poezja  - super śnieg , jego ilość , nachylenie trasy , no po prostu  orgazm :D  .

Dojeżdżamy do parkingu i na tym kończymy naszą turę . 

21.jpg

 

 

Edytowane przez aklim
  • Like 28
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warun kapitalny, nie trzeba gnać w Alpy, by móc świetnie pojeździć  (pochodzić) na nartach. A śniegu to chyba masz więcej jak ja teraz. Ale od jutra może się to zmienić. Widać, że macie wielką radochę,  mam nadzieję, że i mnie spotka niedługo coś podobnego! 

Pozdrawiam serdecznie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, marionen napisał:

Warun kapitalny, nie trzeba gnać w Alpy, by móc świetnie pojeździć  (pochodzić) na nartach. A śniegu to chyba masz więcej jak ja teraz....

A to prawda , że teraz to u nas na południu  chyba więcej śniegu niż w niejednej stacji alpejskiej :) .

Generalnie śniegu w wyższych partiach Beskidów ( tak od 800-900 m n.p.m. )  jest , myślę , od metra w górę + stary podkład , więc warunki do foczenia i fajnych zjazdów bardzo dobre , a to przecież ,tak naprawdę, początek zimy , więc powinno być coraz lepiej :D .

Przy takim warunie , to na razie jest co robić na miejscu ( Beskidy , Tatry , Mała i Wielka Fatra ) więc Alpy na razie zostawiamy innym  ;) .

Ps 

fajnie , że ktoś na forum czyta te nasze skiturowe relacje , bo jest przynajmniej  motywacja , żeby pisać :) 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, aklim napisał:

A to prawda , że teraz to u nas na południu  chyba więcej śniegu niż w niejednej stacji alpejskiej :) .

 

 

Nie to że deprecjonuje polskie warunki, bo są bardzo dobre B|
W Alpach austriackich dzisiaj spadło >50cm w nocy.
Marionen pewnie wieczorem nam wszystko zrelacjonuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, aklim napisał:

...fajnie , że ktoś na forum czyta te nasze skiturowe relacje , bo jest przynajmniej  motywacja , żeby pisać :) ..

Czytam i to ze ściśniętym sercem (z radochy).

Lipowską pamiętam z dzieciństwa.

Mój nieżyjący ojciec był jednym z organizatorów obozów narciarskich w Złatnej.

Jedną z atrakcji była coroczna zimowa wyprawa na Lipowską-Rysiankę lub Krawców Wierch. W tamtych latach (1973-80) "skiturów" nie było więc wyglądało to trochę inaczej :).

O świcie jeden z gospodarzy u którego były noclegi, ładował przygotowany sprzęt na sanie i konik targał to wszystko (czasami nawet z 50 kpl.) na w/w miejsca.

Uczniowie wraz z opiekunami pieszo zapylali pod górę (jako rozgrzewka) aby tam pojeździć na nartach do woli. Ja jako "gówniarz" noszony byłem na barana.

Zarówno na Lipowskiej jak i na Rysiance i Krawców  były wyrwirączki. Pewnie w tym samym miejscu gdzie był ten nieczynny wyciąg na Lipowskiej ze zdjęć.

Tak czas na nartowaniu mijał do późnego popołudnia. Potem był największy bonus!!!!!

Najpierw zjazd przez las do Złatnej (chyba nazywało się to Huta?) a potem szosą wzdłuż potoku do miejsc noclegowych.

To były naprawdę piękne czasy. Niestety nie mam praktycznie żadnych fotek z tego czasu i z tych "wypraw".

Przy obecnych "przepisach" i podejściu rodziców nie wyobrażam sobie takich eskapad dla młodzieży. A wtedy wszyscy byli zachwyceni.

 

Pozdrawiam Andrzeju serdecznie.

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musieliśmy chyba widzieć swoje ślady. Ja spędziłem w Złatnej 3 dni. Po raz pierwszy skiturowo w Beskidach. W Sobotę poszliśmy na Pilsko. Twoją trasę robiliśmy w Niedzielę z tym że zjechaliśmy jeszcze na stronę Żabnicy. Ale to nie my zakładaliśmy ten ślad podejściowy ze zwrotami co ok 20m :):) :).

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kolejnej przeczytanej skiturowej relacji (Twojej Andrzeju, Johnnego, MarioJ, Majora Ski i wielu innych), coraz bardziej korci mnie, żeby kiedyś czegoś takiego spróbować. Piękne widoki, świetna zima, czasami wyciągowa niespodzianka i te pustki... Czy może być coś lepszego?

Pozdrowionka dla wszystkich skiturowych zapaleńców :) 

Edytowane przez leitner
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Piotr_67 napisał:

Może kolega Nurka i Aklima mnie nie zamorduje:

spoko , nie zamorduje .

Rafał ( autor filmu )  ,ten w środku :

22.jpg

 , to bardzo fajny gość , z totalną zajawką na skitury . Zresztą po trochu on mnie zaraził tą chorobą :)  .

Trochę wyjaśnień  . Film jest składanką z dwóch dni . W czwartek 5 stycznia Rafał ( autor ) i Marcin startowali rano  na Halę Lipowską z Żabnicy . Podczas skitury cały czas padał mocno śnieg , a temperatura powoli , systematycznie spadała . Drugi dzień ( 6 stycznia) to już trochę inna , większa  ekipa , zdecydowanie zimniej , ale  lepsza pogoda .

Zdjęcia i film ,myślę , że bardzo dobrze pokazują jaka fajna zima zrobiła się w naszych górach . Już dawno ,dawno , nie miałem okazji bezpiecznie zanurkować w śniegu :D .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to jestem zaskoczony że na tej Hali lipowskiej macie taki poważny zjazd do 40st. Czytałem wcześniej opisy Rysianki, różnych przejść, i zawsze było to tak łagodnie. A tu nagle w dwóch relacjach ścianka. Nawet na skitourguide.pl nie ma opisu tej trasy. Możecie podać coś więcej jak to wygląda w terenie,  jaką długość? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś mierzy "punktowo" na kijku to trzeba się liczyć z krótkimi stromymi fragmentami :P w ten sposób to na Chopoku miałem chyba 51-52st na odcinku 20-30m, a na wiadukcie A4 robiłem obskok na 43st :P ale tyko 3m :D potem wypłaszczało się do 38st, 35st, 33st i 30st :P

Ostatnio zjeżdżając do Sopotni trafiliśmy na stromą ściankę >50st :P z uskokiem 3-5m :P zeszliśmy z buta.

Chociaż muszę przejechać się kiedyś dokładnie po tracku Kamila :)

Pozdr
Tomek
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, MarioJ napisał:

Ja to jestem zaskoczony że na tej Hali lipowskiej macie taki poważny zjazd do 40st. 

Tak , jak wyżej pisałem , zjeżdżaliśmy przecinką wzdłuż linii energetycznej .Żeby tamtędy zjechać , musi już być naprawdę sporo śniegu , bo inaczej przeszkadzają różnej maści chaszczory . U góry , momentami , jest nawet całkiem fajnie stromo , może i nawet w porywach do 40st . W każdym razie można się odpowiednio rozpędzić , żeby móc w głębszym śniegu fajnie pojechać . Samego  zjazdu  ,od samej góry , łącznie z polaną , na której jest wyciąg , do parkingu, jest  myślę , że ok 2300-2500 m , z tego górna połowa fajna , stromsza , a dolna to już bardziej płasko .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...