skionline.plsprzęt testy Wyślij link znajomemu Wydrukuj Dodaj komentarz

TEST - Buty Head Adapt Edge 95 - nieprzeciętny "średniak"

2016.02.10
TEST - Buty Head Adapt Edge 95 - nieprzeciętny "średniak"
Kliknij, aby powiększyć.
TEST - Buty Head Adapt Edge 95 - nieprzeciętny "średniak"
Testy butów narciarskich ze średniej półki cenowej nie zdarzają się często. Może dlatego, że firmy produkujące sprzęt narciarskie najchętniej promują swoje sztandarowe produkty - naszpikowane najnowszymi, często opatentowanymi na wyłączność rozwiązaniami technologicznymi, ale przez to również i drogimi. Postanowiliśmy trochę "przełamać" tę sytuację i wyjść naprzeciw narciarzom, którzy poszukują buta dobrze wykonanego, wygodnego, łączącego komfort i precyzję, niezdominowanego przez sportowy aspekt jazdy, a przy tym przyjaznego cenowo. Nasz wybór padł na model Adept Edg 95 ze "stajni" Heada.
Jak niektórzy już się zapewne domyślili - ów tytułowy "średniak" nie odnosi się do jakości, czy parametrów, ale raczej do jego umiejscowienia w cenowym spektrum modeli butów dostępnych na polskim rynku. Linia butów narciarskich Head Edge charakteryzuje się dużą uniwersalnością - Adept Edg 95 to typowy but all mountain - z kategorii Allride, jak nazywa ją Head. Producent reklamuje ten model jako "zaprojektowany by dać dobrym narciarzom możliwość indywidualnego dopasowania precyzji i komfortu". Sprawdziliśmy, czy tak jest w rzeczywistości.



Komfort i precyzja


Mimo całego postępu technologicznego, cały czas wybierając odpowiedni but narciarski dla siebie, musimy balansować pomiędzy tymi dwoma czynnikami i dopiero osiągnięcie pewnego kompromisu pomiędzy nimi da nam największe zadowolenie z jazdy. Buty, które testowałem są przeznaczone dla dobrze jeżdżących narciarzy, którzy najczęściej korzystają z przygotowanych tras, a na nartach lubią spędzać cały dzień. Stąd nieco większa niż średnia twardość skorupy (Flex 95), ale również zastosowanie technologii Perfect Fit zapewniającej świetne dopasowanie topy do buta.

Skorupa butów Head Edge jest wykonana z trzech materiałów o różnych gęstościach. Najbardziej miękkie ale nadal dość sztywne wstawki ułatwiają zakładanie oraz dopasowanie do stopy. Materiał twardszy zapewnia stabilność buta i wzmacnia trzymanie. Najtwardsza część skorupy ma na celu zwiększenie precyzji i optymalizację przenoszenia siły. Sprawdziliśmy to zarówno ubierając but przy względnej wygodzie, czyli w pomieszczeniu z miejscem do siedzenia, ale także w terenie - faktycznie but wkłada się bardzo lekko i swobodnie, nawet w niekorzystnych warunkach, natomiast nie stwierdziliśmy by po zapięciu wszystkich klamer i wyregulowaniu odpowiedniego ich docisku, but był w jakikolwiek sposób mało sztywny. Ta cześć faktycznie zgadza się z zapewnieniami producenta.



Jeśli chcemy wzmocnić precyzję prowadzenia narty, możemy skorzystać z dobrodziejstwa technologii Adaptive Fit. Jest to ja na razie jedyne na świecie tego typu rozwiązanie, które pozwala własnoręcznie zmienić szerokość skorupy buta z opcji komfortowej 104 mm na opcję precyzyjną 102 mm. Wystarczy przekręcić śrubę umieszczoną w podeszwie, która lekko zawęża profil skorupy, tym samym zmniejszając jego objętość - daje to efekt pozornego usztywnienia skorupy. W rzeczywistości oczywiście flex skorupy pozostaje taki sam, zmienia się tylko lekko jej geometria.

O ile sama konstrukcja umożliwia łatwe wkładanie stopy do buta, to o jej komfort w czasie jazdy dba but wewnętrzny. Jest on naprawdę bardzo wygodny - nierzadko jeździłem w nim ponad 8 godzin dziennie, bez żadnych oznak ucisku, czy dyskomfortu dla stopy. Decydują o tym dwa aspekty - geometria linera i wykonanie go w technologu Perfect Fit. W modelu Adept Edge 95 wykorzystano wkładkę 2100CC, której wzorzec gwarantuje zarówno łatwość wkładania, jak i precyzję jazdy i jest obecnie najbardziej cenioną na świecie wkładką Heada.



Natomiast technologia Perfect Fit zapewnia świetne dopasowanie stopy, dzięki zastosowaniu mieszanki tworzyw PE i PVA, która jest termoformowalna. Wystarczy wygrzać cały but (skorupa i botek wewnętrzny) przez 5 minut w temperaturze 80 stopni C (w specjalnej wygrzewarce), po czym włożyć stopę i dopiąć klamry. Po 10 minutach wewnętrzny but w całości dopasuje się od wewnątrz do stopy, a od zewnątrz do skorupy, gwarantując komfort nodze, a jednocześnie odpowiednią precyzje w czasie jazdy. Według zapewnień producenta czynność tę można powtórzyć nieskończoną ilość razy.

But wyposażony jest w cztery aluminiowe klamry, z możliwością mikroregulacji, najwyższa klamra posiada także regulowaną zębatkę. Mają one ergonomiczny kształt, a bardzo wygodnym rozwiązaniem jest zastosowanie klamer (obie klamry cholewki) z podwójną siłą dopięcia, które dzięki możliwości zwiększenia dźwigni zmniejszają o połowę siłę potrzebną do ich dopięcia. Pasek jest bardzo szeroki i wygodny w użyciu nawet w rękawiczkach.

Aby dopełnić informacji o możliwości dopasowania butów, możemy jeszcze tylko wspomnieć, że w tylnej części cholewki znajduje się regulowany spojler, producent pomyślał też o możliwości podwójnego "cantingu" (śruby z obu stron buta), czyli regulacja bocznego poachylenia buta.



Wykonanie i design


Jak przystało na produkt, który do najtańszych nie należy, buty Head Adept Edg 95 wykonane są bardzo solidnie i precyzyjnie. Tworzywo skorupy ma matową powierzchnię, która powoduje, że drobne zarysowania i obicia nie są widoczne. W czasie krótkiego, ale dość intensywnego użytkowania w warunkach naszej bezśnieżnej zimy mogę również zaryzykować stwierdzenie, że materiał jest dość odporny na uderzenia niewielkich kamyków, brył lodu, czy w końcu także kijów narciarskich.

Bardzo mocną stroną wykonania butów są klamry - precyzyjne, łatwe w obsłudze, niewymagające używania dużej siły. Pasek jest starannie obszyty i wygodny w użyciu, rzep trzyma mocno i pewnie. Jedynym miejscem, gdzie już po kilku dniach widać było ślady użytkowania i drobne przetarcia materiału to górny szew buta wewnętrznego, wystający ponad cholewkę skorupy.

Jeśli chodzi o design, trzeba przyznać, że w czasach jaskrawych kolorów ubioru i sprzętu narciarskiego, Head zdecydował się na dość monotonny kolorystycznie wygląd buta, który ożywiają jedynie jaskrawe eleaty klamer. Ale w końcu przecież nie każdy lubi być rozpoznawalny na stoku na kilometr… Sam kształt buta jest nowoczesny i dynamiczny, zgodny z obecnymi trendami na rynku. Można by powiedzieć, że w ogólnym wyglądzie testowanego modelu objawia się jego charakter - solidność bez zbędnych fajerwerków…



Podsumowanie


Po kilkudziesięciu godzinach spędzonych w butach Head Adept Edge 95 trzeba bez żadnego lizusostwa przyznać, że odpowiada on całkowicie charakterystyce przedstawianej przez producenta, który widzi w nim narciarza dobrze jeżdżącego, kładącego jednak duży nacisk na komfort, dla którego ważniejsze jest długie przebywanie na stoku niż sportowe aspiracje. W rzeczy samej - but jest bardzo wygodny, jak na sprzęt z tej półki cenowej. Natomiast precyzja prowadzenia nart i przenoszenia siły pozostaje na odpowiednim dla tego rodzaju sprzętu poziomie. Godne podkreślenia jest to, że model ten reklamowany jako "but, w którym prawie wszystko można wyregulować" rzeczywiście takim jest. Bez wątpienia możemy go rekomendować wszystkim, którzy szukają dobrego sprzętu w okolicach 1000 PLN.

Dostępne kolory: antracyt z czarnym (żółte klamry)/ matowo-półprzeźroczysty z czarnym (zielone klamry)
Dostępne rozmiary: 250-255-260-265-...-305

Redakcja skionline.pl dziękuje Stacji Narciarskiej Myślenice za udostępnienie stoku do przeprowadzenia testów
pk/skionline.pl

skionline.pl
Tagi: #buty narciarskie #head #test #adapt edge #dobór butów narciarskich

powrót

Aktualne wiadomości w twojej poczcie!
Jeżeli chcesz otrzymywać cotygodniowy,
bezpłatny narciarski serwis informacyjny skionline.pl
dopisz się do naszego newslettera.


Testy 23/24
Inny sezon:
WorldSkitest 23/24
  • Test nart 22/23
  • Snowstyle 22/23
  • WorldSkitest: