Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ranking

  1. Marek.m77

    Marek.m77

    Użytkownik forum


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      260


  2. Boogie

    Boogie

    Użytkownik forum


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      4 783


  3. marczello

    marczello

    Użytkownik forum


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      913


  4. mihumor

    mihumor

    VIP


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      3 592


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 08.05.2010 uwzględniając wszystkie działy

  1. Jak to mówią lepiej późno niż wcale, zamieszczam krótki opis wyjazdu na Kronplatz w dniach 13-20.03.2010. Z Bielska wyjechaliśmy około 6.00. Zdecydowaliśmy się na "tradycyjną" trasę tj. przez Znojmo i przełęcz Brenner. Podróż bez większych przygód, w okolicach Rosenheim mały korek - ok. 15 min. Na naszą kwaterę w miejscowości Rasun (Anterselva) dotarliśmy po niecałych dwunastu godzinach około 18. Apartament, prowadzony przez rodzinę Aschbacher, bardzo fajny i duży. Mieszkaliśmy w nim w 5 os, a zmieścić się mogło spokojnie 8-9 osób. Do najbliższych wyciągów w miejscowości Valdaora (Olang) jechało się niecałe 15 min skibusem. Stamtąd też w większości wypadków rozpoczynaliśmy jazdę. Zdecydowaliśmy się na zakup karnetu dolomitisuperski i mimo, iż większość czasu spędziliśmy na Kronplatzu to zakup ten pozwolił nam zwiedzić rejon Alta Badia, o którym kilka słów za chwilę. O samym Kronplatzu można się moim zdaniem wyrażać tylko pozytywnie, może z małą uwagą, że jeżeli chodzi o infrastrukturę wyciągową to jest trochę za dużo gondoli w stosunku do krzesełek. Można się do tego oczywiście przyzwyczaić, ale ciągłe odpinanie i przypinanie nart, szczególnie gdy jeździ się z małym dzieckiem jest dość uciążliwe. Sama górka jest jednak super. Każdy może tam znaleźć coś dla siebie. Początkujący narciarze łagodne niebieskie trasy prowadzące ze szczytu Kronplatzu w stronę Olangu, oraz w stronę przełęczy Furcia i potam dalej do San Vigilio, chcący doskonalić swe umiejętności niezłe czerwone: nr 21,22 w stronę Olangu, 34 w stronę San Vigilio. Chcący spróbować swych sił na czarnych mogli zjeżdżać wymagającymi trasami w stronę Brunico oraz np. na bardzo fajnej trasie Piculin. Dla snowbordzistów i freestylowców przygotowano snowpark (skocznie, rampy itp.). Były też atrakcje dla dzieciaków - tor przeszkód, tunel śnieżny i wszech obecny "kurczak". Było też miejsce do zabawy w restauracji na górze. Podczas naszego wyjazdu udało się nam, tak jak już zaznaczyłem, odwiedzić rejon Alta Badia. Dojechaliśmy tam samochodem do miejscowości La Villa - około 1h jazdy z Rasun. Tu nasuwa się uwaga, że lokalizacja naszego apartamentu była niezła jeżeli by jeździć tylko na Kronplatzu. Dla chcących jeździć w rejonie Alta Badia bądź dalej w kierunku Sella Rondy, lepszą lokalizacją byłyby okolice Brunico (około 15 min. krótsza jazda), bądź np. San Martino. Można także przejechać skibusem z Piculina. Sam rejon bardzo przyjazny dla narciarzy, mnóstwo niebieskich tras (są oczywiście także i czarne znane choćby z Pucharu Świata), przepiękne widoki (można podziwiać np. słynną Marmoladę). Rejon na pewno warty dłuższego odwiedzenia. Z atrakcji, które udało się nam zaliczyć na pewno wartym polecenia jest kompleks basenów w Brunico - doskonały relaks po nartach. Czas na urlopie szybko minął i trzeba było wracać do domu. Podróż spokojna, wyjechaliśmy trochę wcześniej (3.30) i w B-B byliśmy po niecałych 11h. Z ciekawostek dodam, szczególnie dla miłośników kolarstwa, że w tym roku przez rejon będzie prowadził wyścig Giro d'Italia. 25 maja jazda indywidualna na czas z San Vigilio na szczyt Kronplatzu (12,9 km), a 26 maja start z Brunico do Pejo Terme (173 km). Do galerii dodałem kilka zdjęć.
    1 punkt
  2. 1 punkt
  3. Na stronie Kronplatzu znalazłem mapkę trasy. Podaję linka: http://www.kronplatz.com/smartedit/documents/download/giroditalia_stage_16.pdf
    1 punkt
  4. Końcówkę na Kronplatz jadą po drogach szutrowych bo asfaltowej chyba brak - tak to pamiętam sprzed 2 lat - wtedy też jechali taką czasówkę. Tu jest profil etapu - masakra: http://www.naszosie.pl/wp-content/uploads/2009/10/Etap-16-Giro-d-Italia-2010.pdf A tu całość trasy - Kronplatz to 16 dzień: http://www.gazzetta.it/Speciali/Giroditalia/2010/en/tappe.shtml Oprócz tego zwracam uwagę na dni 17, 19, 20 - pada kilka nazw miejsc i miejscowości miłych naszym narciarskim uszom, jak Bruneck, Val di Sole, Aprica, Peio; a przedostatni etap to sam miód: Bormio-Livigno-St.Caterina-Tonale
    1 punkt
  5. Albo nocleg we Flatach i w zależności od pogody (wiatr i zachmurzenie oraz temperatura) można podjechać do: Hailigenblut (35 min), Lientz (30 min), Matraii-GG Resora - 45 min, Silan 50 min), Mainlitz - 20 min, Nasfeld 45 min. Albo wariant BKK,TH, Katchi. Karnetami - kupujesz wariant SKI HIT i wtedy na jednym karnecie niewiele droższym niż lokalny masz Molltalera, Lientz z obiema miejscówkami, Silan, GG Resort i St.Jackob. Mozna to wygodnie obskoczyć mieszkając w Lientz - w sumie bardz przyjenne miasto- wszystko max do 30 min autem(niestety Hailigenblut nie łapie się na karnet SKI HIT) Też Karyntię i Ost Tirol polecam
    1 punkt
  6. 6 dni na Molku to za długo.Chociaż przy takiej pogodzie i takich warunkach jak na koniec kwietnia, to posiedziałbym tam i z 2 tyg. Dobrym rozwiązaniem jest nocleg w Lienz ( 2 x Lienz , Sillian , GG Resort , St.Jakob ) , lub BKK ( 2 x BKK , Gerlitzen , TH ) , 6 dni w Nasffeld . Kombinacji jest kilka.Ja generalnie Karyntie bardzo polecam.
    1 punkt
  7. Niesamowity filmik... ...cóż nie tylko Narciarstwo to wiekowy Sport [YOUTUBE] [/YOUTUBE]
    1 punkt
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...