Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ranking

  1. Dayton

    Dayton

    Użytkownik forum


    • Punkty

      19

    • Liczba zawartości

      61


  2. marboru

    marboru

    VIP


    • Punkty

      12

    • Liczba zawartości

      7 177


  3. MajorSki

    MajorSki

    Użytkownik forum


    • Punkty

      10

    • Liczba zawartości

      831


  4. Bumer

    Bumer

    Użytkownik forum


    • Punkty

      5

    • Liczba zawartości

      4 333


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 05.03.2015 uwzględniając wszystkie działy

  1. Odwiedziłem dzisiaj rano SON i można by tę relację ograniczyć do trzech słów: sztruks, puch i pustki :biggrin:Na parkingu w Czyrnej nawet o 12 kilkanaście samochodów, a kolejki do wyciągu nie uświadczyłem, pomimo że działały tylko jedne nitki. Rano całe połacie sztruksu, który czasami można było mieć tylko dla siebie, nawet o 10 można było spotkać jego pozostałości, a trasy po 4 godzinach jazdy dalej były dobre. Korzystając z wczorajszych i przedwczorajszych opadów sprawdziłem także zamkniętą czerwoną jedynkę i Bieńkulę, co było świetną decyzją. Około 20 cm puchu na podkładzie, jedynie przy dole trochę dziurawym, jazda marzenie :cheerful: Pogoda bardzo dobra (oprócz krótkiej zadymki), śniegu sporo, ludzi mało - Nic ino jeździć :smile:
    19 punktów
  2. Dlaczego Tatry są takie wysokie, a Podhale takie niskie i płaskie? Dlaczego nie jest zupełnie odwrotnie? Na te i wiele innych pytań odpowiada prof. Jan Środoń ze współpracownikami z Instytutu Nauk Geologicznych PAN, Ośrodka Badawczego w Krakowie. Super fajny filmik - zachęcam każdego do obejrzenia. [video=youtube;78Uzi4Tn75U]
    8 punktów
  3. Znaczy się co, Lasy Państwowe powinny zostawić zalesione tereny w piz.. i pilnować aby nikt tam nie właził? A drzewa niech rosną, rosną i ze starości niech usychają, padają i gniją! Drewno natomiast powinniśmy pozyskiwać z zewnątrz? Jak banany, pomarańcze? No bo skoro leśnicy nie potrafią zająć się szeroko rozumianą gospodarką leśną,czynią spustoszenie,to może dobrze,że są juz odpowiednie akty prawne umożliwiające wyprzedaż lasów! A jak tak rolnicy zapatrzą się na leśników i wyrośniętych zbóż także nie będą kosić pozostawiając je na pożytek napowietrznych ptaków, tudzież naziemnych i gryzoni wszelakich? A potem także opylą całe swe łany?
    5 punktów
  4. Myślałem, że się tutaj nie odezwę, a jednak się odezwę. OK, sprawa gustu i humoru, ale dla mnie ten film jest po prostu durny, kiepski, słaby, żałosny i bezdennie durny. Kierowany na kompletne doły humoru i estetyki. Przyjmuję, że być może już zgredziałem i nie nadążam. Pozdrawiam,
    5 punktów
  5. Czantoria 05.03.2015 Warunki bardzo dobre, ludzi mało. Jakoś tak mam że czerwona na Czantorii szybko mnie nudzi. Dla urozmaicenia na koniec zjazd niebieską. Slalom specjalny
    4 punkty
  6. Część starych przewodników chodzi z pętlą, nowi albo IVBV chodzą bez (ewentualnie przypięte taśmą z krętlikiem do uprzęży). Największe zagrożenie to lenistwo przy zakosach co powoduje wypadki (ręka z czekanem jest od stoku) i teoretycznie zagrożenie przy lawinie. Zawsze można w łatwym terenie założyć pętle a w trudniejszym ściągnąć. Sam osobiście nie mam jeszcze wyrobionego zdania (za małe doświadczenie)
    3 punkty
  7. Bo w razie czego w worku już by był. Taki przewidujący gość. Pozdrawiam
    3 punkty
  8. Zapraszam do lektury kolejnego tekstu opisującego nasz wypad na Sella Rondę w Południowym Tyrolu. Tym razem opisujemy wycieczkę z Alta Badia w kierunku Cortiny.
    2 punkty
  9. Osobiście jestem przeciwnikiem (zwolennikiem tylko jako dodatkowe wyposażenie przy lawinowym ABC). Cytat z książki Lawiny poradnik dla narciarzy i turystów: W porównaniu z systemami ABS i avalungiem to urządzenie nie jest jednak godne polecenia. Piłka lawinowa ani nie niweluje zagrożenia asfiksją (niedotlenienia organizmu - avalung), ani nie zmniejsza głębokości zasypania. Z tego względu niedopuszczalne jest porównanie szans na przeżycie osób używających piłki lawinowej z szansami osób wyposażonych w urządzenia wymienione wcześniej. Skrócenie czasu akcji ratowniczej dzięki użycia piłki lawinowej jest znikome, ponieważ czas poszukiwania z detektorem lawinowym w ogóle, a z nowoczesnymi detektorami w szczególności to niewielka część czasu całej akcji ratunkowej. Stosunek między skutecznością, ceną, objętością i wagą piłki jest mało korzystny w porównaniu z innymi urządzeniami. Od siebie dodam, że idąc w grupie chcesz (w sumie to wymagasz!) aby to koledzy Cię odkopali. Jak taka osoba z piłką lawinową odkopie kolegów skoro nie ma detektora? Druga sprawa to piłka nie chroni przed zasypaniem (ABS też nie chroni w 100%, ma niby zmniejszyć głębokość zasypania, ale były przypadki zasypania całkowitego) Ogólnie to ostatnio ktoś rzucił ciekawy pomysł na forum skiturowym, że powinno się przed wyjściem w góry wymienić lawinowym ABC , w końcu kupujesz go dla siebie więc koledzy nim powinni Cie odkopywać i szukać. Wtedy zniknęłoby oszczędzanie na wadze i cenie, całe Light&Fast i różnego rodzaju "udziwnianie". Ogólnie to szukanie detektorem i sondowanie przy sprawnej akcji zasypania pojedyńczej osoby to ok 2-3min (mówię o ćwiczeniach na polach lawinowych), a najbardziej czasochłonne jest i tak odkowypanie (w tamtym roku 4 chłopa odkowypaliśmy manekin zasypany na ok 1m z 10min) Inna sprawa że jak dobrze poszukasz to jesteś w stanie kupić detektor 3 antenowy za ok 450-500zł, a za 650zł kupisz już cały komplet używanego lawinowego ABC
    2 punkty
  10. No bawcie się dobrze. Ja zaplanowałem zakończenie sezonu w Beskidach w sobotę, ale życie jak zawsze zweryfikowało moje plany, gdyż znów w domu szpital :eek: Tapatalkiem
    2 punkty
  11. nie ma co pisać maili tylko załatwiaj ABC. Domyślam się, że nigdy z detektora nie korzystałeś, więc to najlepsza okazja by się z tym sprzętem zapoznać. Tym bardziej, że Tatry to nie Beskidy - tam zagrożenie lawinowe jest realne, a chodzi o Twoje bezpieczenstwo
    2 punkty
  12. Bawcie się dobrze czekam na relacje na bieżąco, mają być długie i obszerne bo teraz tylko czytanie relacji innych mi pozostało. P.s. ja na tydzień w życiu nie wziąłbym slalomki tylko. Wg mnie rictory lepszy wybór.
    2 punkty
  13. A kto powiedział, że lasy w Beskidach są naturalne? nikt, a głosisz to jak jakieś prawdy objawione zatem cały ten Twój elaborat sprowadza się do tego o czym pisałem, że człowiek nie powinien zbytnio ingerować w lasy bo skutkiem jest powstanie upraw leśnych w postaci monokultur i ostatecznie całkowite zniszczenie lasu. Zatem obecne sadzenie różnorodnych drzew liściastych to tylko naprawianie błędów z przeszłości, co w najbliższej przyszłości nie spowoduje jednak odtworzenia się lasu.
    2 punkty
  14. Patrzycie tylko w jedną stronę, ze Tatralifcie mają opóznienia, a prawda jest taka ze niejednokrotnie przerwyrwali swoję pracę bo nie dostawali zaliczek na czas i bez kasy przecież nie będą pracowac Nie trzeba być Estetinem , by zauważyć jak już po wakacjach stawali słupy i do tej pory nie byli w stanie tego dokonczyć, chodziło o jej kase i jej brak, dlatego roboty szły jak krew z nosa Może pozanamy prawdę o co w tym wszystkim chodzi, o zamieszaniu z budową wyciągu, ratrakami, olewczym podejściem do prowadzenia tego, czy TMR to faktycznie przejmię, oby jak najszybciej...
    2 punkty
  15. Nie nawrzucamy, bo mniej wiecej tak to jest.... Jednak smieszny jest tytuł sugerujący, że cos tu mozna 'ocalić'. Jedyny sposób to odbudowa drzewostanu w sensownym składzie. Warto zajrzeć do źródła na stronie tych, którzy akurat tym rejonem sie zajmują. Artykulik bardzo skrótowy ale dobrze pokazujący przyczyny. http://www.wisla.katowice.lasy.gov.pl/aktualnosci/-/asset_publisher/x9eK/content/kornik Kolejno - osłabienie lasu przemysłem.To zanieczyszczenie od wielu lat (ok. 20) już nie postępuje, ale skutki długofalowe emisji z Zagłębia Karwińskiego i huty w Trzyńcu (dominujący kierunek wiatru w regionie jest właśnie z pd-zach) widać do tej pory. W górach pojawiło się juz jednak ponownie wiele gatunków wybitnie wrażliwych na zanieczyszczenia - z płazów chocby traszki i salamandry widoczne w wielu miejscach, czy (bywa że nielubiane) żmije, jaszczurki zielone i inne gady. Przyroda bardzo szybko sie regeneruje - byle jej nie przeszkadzać. Nad nadmiernym rozplenieniem sie powyższych czuwa pod Czantorią przynajmniej kilka par myszołowów, czesto widocznych nad łakami. - Opieńka - grzyb skądinąd całkiem smaczny, ale bardzo agresywny i lubiący swierki.... zarażenie drzewa to zwykle dla niego wyrok w ciągu kilku lat.. - osnuja .... jest w artykule. - nie wymienieniony tam ochojnik modrzewiowo-świerkowy. Trudna, w zasadzie niemożliwa do zwalczenia mszyca żerująca na (a raczej wewnątrz) pędach świerka i powodująca ich szybkie zamieranie. Do rozwoju potrzebuje w bliskiej okolicy modrzewii na których zimuje (a może na odwrót :-) ). Prosty przykład, że nie zawsze las mieszany to dobre rozwiązanie..... - nie demonizowałbym wpływu wiatru. W górach zawsze wiało i wiać będzie. Zdrowe drzewa są na wiatr zwykle odporne, a katastrofalne wiatry wyłamujące hektary lasu i tak będą sie zdarzać co kilkanaście, kilkadziesiąt lat. - podstawowym problemem jest monokultura swierka, prawdopodobnie karynckiego z innej strefy klimatycznej, za to o szybkim wzroście. Widoczne ich resztki to w zasadzie nie las a sztuczna plantacja drzew i własnie nadszedł okres jej 'zbiorów'. W takim celu głownie były sadzone i nie ma co mieć o to do ówczesnych gospodarzy pretensji. Nalezy raczej podziekować, że przed stu laty nie zostawiono gór 'gołych' jak w wielu innych rejonach Europy. Gwoździem do trumny swierków okazał sie kornik. Osłabione drzewa nie mają szans na przetrwanie. Wymiana lasów w Beskidach to jednak gigantyczna praca z konieczności obliczona na dziesięciolecia. Są okolice gdzie proces ten jest już prawie zakończony, w innych ledwo rozpoczęty. Dotyczy to też endemicznego swierka istebniańskiego. Kornik tez go 'lubi'. Te i kilka kolejnych zdjeć wykonano własnie na zboczu Ochodzitej i w dolinie Czadeczki w Jaworzynce https://plus.google.com/u/0/photos/111875851620210639063/albums/5632977278946427121/5633389667070744290?pid=5633389667070744290&oid=111875851620210639063 Zajęcia lesnicy będa mieli sporo. Teraz odbywa sie swoisty wyścig- zdążyć przed kornikiem, zeschłe drzewa mają juz wartość raczej opałową..... a 'prawie zdrowe'- bardzo konkretną. Produktem ubocznym tych robót jest gęsta sieć utwardzonych dróg leśnych (konieczny jest wjazd cięzkiego sprzetu), doskonale nadających sie do turystyki. Warto wykorzystac na rower czy tury......... PozdrawiamM https://plus.google.com/u/0/photos/111875851620210639063/albums/5465214938146482305
    2 punkty
  16. Ja nie brałem...bo słucham Trójki żółte radio do mnie nie przemawia.
    2 punkty
  17. Widziałem już wiele... ...ale poniższy filmik Dannego Macaskilla jest po prostu aż niemożliwy. Prawie 31 milionów wyświetleń nie jest przypadkowe... ...montaż, widoki - wyczyny rowerzysty, delicje :applause: :applause: :applause: [video=youtube;xQ_IQS3VKjA]
    1 punkt
  18. 1 punkt
  19. Dodam jeszcze na zakończenie rozmowy o czekanach, że jednym z powodów uzywania petli jest żeby niby go nie zgubić. Ale jedną z metod "chowania" czekana bez pętli jest metoda "na Conana", czyli wkładasz grot przez ramię plecaka tak żeby przeszło stylisko i teraz przekładasz go przez bark na plecy tak żeby dziób i łopatka zahaczyła o ramię plecaka z tyłu, a stylisko przechodzi między plecami i plecakiem wychodząc delikatnie z boku. Chowa się 2s, wyciąga 1s na początku jest uczucie jakby chciał zaraz wypaść ale jest OK i siedzi pewnie Wygląda to potem tak: http://www.turnia.pl/img_galerie_gor/big/37282.jpg
    1 punkt
  20. Ja, jak zwykle, zastanawiam się, o jaką pętlę chodzi... Pętla na szyję i wbijamy czekan? :eek: :stupid: :crazy:
    1 punkt
  21. Mitek byłem dzisiaj wieczorem na CzG , warun super , więc będziecie mieć fajną jazdę doczytałem , że będziesz sobota-wtorek , to jest szansa , że w poniedziałek na wieczornej jeździe gdzieś Cię namierzę :wink:
    1 punkt
  22. Możecie również z Salzburga uderzyć na południe przez Bischofshofen , Sankt Johan in Pongau , koło Kaprun , Uttendorf ... Fajne widoki, super miejscówki na przyszłość. Może trochę dalej , ale nie ma korków koło Rosenheim. To tylko luźna sugestia . Miłej wyprawy zdrowia i kondycji życzę.
    1 punkt
  23. O przez Cieszyn to o której robić bramę :tongue:
    1 punkt
  24. Schronisko w 5 ma chyba umowę z Tatra Trade, że możesz nawet wypożyczyć w Zakopcu przy Rondzie a oddać w schronisku i w drugą stronę możesz wypożyczyć w schronisku a potem oddać w Zakopcu Myślę, że na czas szkolenia przygotowali zestawy w promocyjnej cenie i powinny być dostępne właśnie przy rondzie albo w samym schronisku. Co prawda idzie ocieplenie więc jak tak trochę ociepli i zmrozi to po kilku takich interwałach zrobi się bezpiecznie (raczej spadnie do 2, a i jest mała szansa na 1 gdyż ma już w ogolę nie sypać śnieg), mamy jeszcze 3,5 tygodnia . Ale detektor (lawinowe ABC) w zimie nosimy zawsze nie ma to tamto
    1 punkt
  25. Dzięki Gregor - postaram się pisać na bieżąco, choć mogą być problemy. W Kappl mimo wykupienia płatnego wifi jakość połączenia była tak słaba, że nie sposób było kontynuować już w drugi dzień relacji. Mam nadzieję, że w Zell am Ziller będzie lepiej. Trzymam kciuki za Twój powrót do zdrowia! Widzisz jakie życie pokręcone - mieliśmy z Paulą zawitać w Beskidy - Pilsko było w planach, odwiedziny u Ciebie... ...a tu? Twój wypadek, jej wypadek - i wszystko diupa :frown:: ale co tam...? Tuxa przeżyłeś, szybko się pozbierasz i tym razem! Mam nadzieję, że co się odwlecze, to nie uciecze i już za rok zjawimy się w andiamo :happy: Pozdrawiamy Cię serdecznie - trzymaj się.
    1 punkt
  26. Johny nie martw się, wypożyczalni jest sporo, w samym Zakopcu, są też w BB, Krakowie. Czasu sporo, to poszukaj na necie. Myślę, że za 50 zł za dobę bez problemu trafisz, a może niżej sie uda
    1 punkt
  27. Lawinowe ABC (sonda, łopata, detektor), jeżeli miałbyś po kosztach załatwiony to wiadomo, że lepiej mieć jeszcze raki i czekan. Ale tak jak pisałem w najgorszym wypadku lawinowe ABC dam Ci na czas wyjścia szkoleniowego swoje, a ja w tym czasie pobawię się w centrum lawinowym na Przednim Stawie.
    1 punkt
  28. Możesz tez spróbować sobie rezerwacje sprzętu zrobić w jakiejś wypożyczalni np: Tutaj Potrzebujesz : sondę, łopatę i detektor, dobrze mieć czekan, raki raczej nie będą Ci potrzebne bo Ty na turach choć czasem mogą się przydać. A tak swoją drogą to ciekawe czy zabiorą kogoś ze sobą jak nie będzie miał np. detektora ??
    1 punkt
  29. Sorry Johnny że Cie tak namawiałem, ale nie sądziłem, że zmienią formułę/organizację szkolenia. Do tej pory zawsze sprzęt był za darmo dzięki współpracy z Tatra Trade. Nie wiem dlaczego to zmienili może stwierdzili, że to jest dla nich forma zarobku? chociaż kłuci to się z ideą Otwartych Dni dla wszystkich, jako formy promocji szkoły, szkoleń, bezpieczeństwa, schroniska, doliny. Jeżeli udałoby się zgrać to ja mogę Ci dać lawinowe ABC (moje) na 12, mam nadzieję że zdażysz wrócić przed 15 Ewentualnie napisz do nich czy tak jak w tamtym roku sprzęt będzie udostępniała wypożyczalnia Tatra Trade, lub czy mają jakieś promocyjne pakiety na szkolenie. Ciekaw jestem co odpiszą. Pozdrawiam Tomek
    1 punkt
  30. No jak uważasz,nie mogę cię zmusić :stupid: Ale jak coś to śmiało tym bardziej że jutro wracam wieczorem z Zakopanego przez Bestwine:wink:
    1 punkt
  31. Hmm : mam na to radę Jeśli chcesz to pożyczę Ci Head Magnum(170cm),nart nie trzeba reklamować Wprawdzie w niedziele lecę do Lienz ale będę wypożyczał narty :smile:
    1 punkt
  32. Potwierdzam przyjęcie zgłoszenia dla 1 osoby- WYBÓR OPTYMALNEJ DROGI PODEJŚCIA W TERENIE ZAGROŻONYM LAWINAMI 15:00, 29 MARCA 2015- NIESTETY NA WCZEŚNIEJSZE GODZINY NIE MA JUŻ WOLNYCH MIEJSC. Na wycieczkę należy się zgłosić 30.min przed planowanym wyjściem (w schronisku będzie specjalnie oznaczony punkt zbiórki). Jeśli ktoś nie dotrze maksymalnie do 14:45 jego miejsce zostanie przekazane innemu chętnemu. W przypadku rezygnacji z wycieczki bardzo prosimy o informację telefoniczną lub mailową, tak aby ktoś inny mógł skorzystać ze zwolnionego miejsca. NIEZBĘDNE WYPOSAŻENIE- RAKI+ CZEKAN+ ZESTAW LAWINOWY ( sprzęt do zorganizowania we własnym zakresie). Trochę się pozmieniało... nieźle wysyłałem rano zgłoszenie w 1 dniu a tutaj już nie ma miejsc na 9 i 12 (coś czuje że przyjmowali zgłoszenia od znajomych i znajomych-znajomych już dużo wcześniej niż 4 marca), dodatkowo sprzęt jednak we własnym zakresie... ciekaw jestem jak ze skiturami w tym roku. Johnny dostałeś maila? p.s. jeszcze lepiej sam zarejestrowałem się przed datą rozpoczęcia bo okazało się że 3 marca o 17:21, a i tak zostałem przerzucony na 3 turę
    1 punkt
  33. Czy nie docierają do niektórych informacje,że lasów przybywa a nie ubywa ? O czym wy piszecie ,żyjecie w jakimś matrixie?
    1 punkt
  34. podbijam 165, qrcze mało jakaś Agnieszka ma ponad 400:mad::
    1 punkt
  35. Miejsc widokowych w górach prawie już nie ma. Wszystko co się dało zalesili. Naturalne lasy w Tatrach wycięli jeszcze w XIX w.Przestańcie wypisywać farmazony na podstawie jednostkowych obserwacji.
    1 punkt
  36. 1 punkt
  37. Dzisiaj 148 :applause:
    1 punkt
  38. U mnie niestety wczoraj jak i dzisiaj wyskakuje komunikat" dzisiaj już głosowałeś zapraszamy jutro" Problem w tym, że nie głosowałem….:
    1 punkt
  39. 1 punkt
  40. Czyli co , nowa moda ? w lecie na Rysy w klapkach ,a w zimie w worku :biggrin: Mnie jeszcze jedno powaliło .Na uwagę ratujących mu prawdopodobnie życie skiturowców , że jest to teren gdzie mogą spadać kamienie , stwierdził że on jest kamieniarzem i kamieni się nie boi :stupid:
    1 punkt
  41. Ja w lutym zrobiłem z buta taką trasę; Kuźnice - Murowaniec - Zawrat - Świnica (razem z przejściem przez grań na wierzchołek taternicki) - Przełęcz Świnicka - Murowaniec - Kuźnice. Film [video=youtube;ltjIcciH-TA] . Foty1 Foty2
    1 punkt
  42. W zakresie tego ostatniego pytania odpowiedź jest prosta, kiedyś po wichurach wszystko idealnie sprzątano tnąc i wywożąc obalone drzewa i w wielu miejscach nadal tak się robi. Pierwszy przykład z brzegu to słynna wielka wichura w Puszczy Piskiej z 2002 roku. Jeszcze do niedawna sądzono, że resztki martwych drzew to miejsca rozmnażania szkodników i chorób i że ich pieczołowite usuwanie świadczy o trosce leśnika o las. Dziś już wiadomo, jak wiele szkód spowodowało to przekonanie. Czasami więcej szkody dla lasów może przynieść usunięcie z niego martwego drzewa, niż wycięcie żywego. Takie "martwe drzewo" daje bowiem niezliczoną ilość mikrosiedlisk i jest niezwykle istotne dla leśnego ekosystemu. Wiele ptaków jako miejsca gniazdowania wykorzystuje dziuple w martwych drzewach. Przykładowo najpospolitszy dzięcioł duży ok. 35% dziupli wykuwa w drzewach martwych. Ponad 70% dziupli dzięcioła średniego znajduje się w martwych pniach lub konarach. Prawie wyłącznie w martwych drzewach wykuwa dziuple dzięciołek i dzięcioł trójpalczasty. Niedostatek martwych drzew może być czynnikiem poważnie ograniczającym ich liczebność. Nic więc dziwnego, że w lasach zagospodarowanych zagęszczenia dzięciołów związanych z martwym drewnem są 3-4-krotnie niższe niż w lasach naturalnych. Pozostałe gatunki dziuplaków w większości natomiast wykorzystują gotowe dziuple wykute przez dzięcioły. Jeszcze jednym ważnym elementem martwego drewna są wykroty, a więc systemy korzeniowe wywróconych drzew. Wykroty są ważnym miejscem lęgów wielu gatunków ptaków, m.in. drozdów, rudzika, pokrzywnicy, muchołówki szarej i małej oraz strzyżyka. Z dziuplami w martwych drzewach szczególnie mocno związane są niektóre nietoperze. Wśród 13 gatunków nietoperzy stwierdzonych w Puszczy Białowieskiej aż 11 gatunków wykorzystuje dziuple jako kryjówki letnie, a dwa gatunki nawet sporadycznie w nich zimują. Podsumowując tam gdzie za cel działania stawia się ochronę różnorodności biologicznej, zamierających i martwych drzew nie należy usuwać praktycznie w ogóle, ilość martwego drewna zależeć powinna wyłącznie od naturalnych procesów przyrodniczych, które bez zakłóceń ze strony człowieka winny tam przebiegać. Kto był w angielskich parkach też na pewno widział, że powalonych drzew zwyczajowo tam się nie sprząta. Co do pozostałych postawionych przez Ciebie pytań nie będę się odnosił bo dobrze wiemy, że lobby narciarskiej na tym forum jest dość fanatycznie nastawione do ekologi, a nie mam ochoty na kolejną dyskusje polityczną :happy:
    1 punkt
  43. Rozglądałam się dokładnie caluki dzień - Januszów na stoku nie uświadczyłam :wink: jutro przenosimy do Austrii, ale pewnie też nie będzie tak źle... chyba, że się zdziwię :biggrin: Co do filmiku potraktowałam go z naprawdę dużym dystansem, owszem, aktorstwo może i kiepskie (szczególnie akcent Janusza), ale jak to z takim przekazem "artystycznym" bywa, przerysowano najgorsze cechy spotykane wśród narciarzy... jednak nie tylko z Polski :tongue:
    1 punkt
  44. Turowac można ale czy wszędzie tego bym nie był taki pewien. Generalnie tpnowcy nie łapią turowcow bo sami chodzą na tury ale w niektórych miejscach, szczególnie poza szlakami, to chyba zależy od ich dobrego humoru. Przeczytaj sobie tu: http://tpn.pl/zwiedzaj/narciarstwo Niby poza szlakami nie wolno, ale dla turowcow są wyrozumiali. Jak się wlezie ewidentnie na jakiś teren z dala od szlaku to scigną. Co innego freeride z okolic wyciagu - tpn to wróg narciarstwa ośrodkowego lub pochodzącego ze stacji narciarskiej.
    1 punkt
  45. Niestety posadzenie nowych drzew w miejscu wyciętych nie spowoduje, że powstanie las, zazwyczaj będzie to jedynie monokulturowa uprawa leśna. Zatem lasów nam ubywa, a przybywa jedynie upraw leśnych. Ponadto proponuje Wam, żebyście zobaczyli jak pięknie przedsiębiorstwo Lasy Państwowe kaleczy nam lasy w imię zysku. Tylko przykładowe linki ale dotyczy to wszystkich większych obszarów leśnych w Polsce. Zwróćcie uwagę na regularne prostokątne wycinki. https://www.google.pl/maps/@52.7256836,16.0467923,32785m/data=!3m1!1e3 https://www.google.pl/maps/@53.7268437,18.3390065,16014m/data=!3m1!1e3
    -1 punktów
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...