Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ranking

  1. paypal

    paypal

    Użytkownik forum


    • Punkty

      40

    • Liczba zawartości

      151


  2. marcinn

    marcinn

    VIP


    • Punkty

      34

    • Liczba zawartości

      4 683


  3. surfing

    surfing

    Użytkownik forum


    • Punkty

      18

    • Liczba zawartości

      3 828


  4. joker

    joker

    Użytkownik forum


    • Punkty

      17

    • Liczba zawartości

      32


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 31.01.2018 uwzględniając wszystkie działy

  1. Witam Pozdrawiamy rodzinnie z Söll Pogoda słoneczna ,z rana raczej pustki potem zdecydowanie więcej osób Śniegu wystarczająco, przygotowanie tras bez zarzutu
    16 punktów
  2. Od 20 do 27 byłem w Krynicy i napiszę kilka zdań Najlepiej przygotowanym stokiem były Słotwiny Arena, mimo widocznych kolejek pod wyciągiem czas oczekiwania nie przekraczał 3 minut. Uważam, że jest to najlepsza kanapa w Krynicy. Na stoku mało lodu, nawet przed 16 nie było jakiś strasznych odsypów. Oprócz kanapy otwarty wyciąg dla dzieci na stoku szkoleniowym, który też był ładnie przygotowany. Jaworzyna Krynicka – ogólnie w porównaniu do ubiegłego roku (rok wcześniej byłem o tydzień wcześniej) jakaś tragedia. Moja ulubiona dolna dwójka czyli stok 2a przez pierwsze 2-3h jeszcze do pojeżdżenia, później duże odsypy na 2/3 długości stoku i dużo lodu, kanapa D jak zawsze wolna. Górna dwójka czyli trasa nr 2, cały dzień w dobrym stanie, ale po godzinie 11, łączny czas jednego kursu góra dół dochodził do 20 minut, ten orczyk w tym miejscu to totalna porażka. W tym roku do wyciągu obowiązuje kolejka szarych ludzi i kolejka szkółek i wiadomo jak to działa. Z razy małej przepustowości orczyka stok przez cały dzień w dobrym stanie poza miejscowymi sporymi nierównościami po ratrakach. Na stoku szkoleniowym z wyciągiem J super przygotowana trasa i pomoc maluchom przy wsiadaniu (tego nie było nigdzie gdzie byłem w tym roku) Trasa 3 cały dzień w przyzwoitym stanie, trasy 1 i 6 w dolnym odcinku 1.3 trasy po godzinie 13 to odsypy, a po 15 muldy. Gondola oblegana. Trasa 5 naśnieżana szczegółów nie widziałem, trasa 4 – czarnoziem. Odwiedziłem również Tylicz-ski (nie Master). Kanapa wolna i małoprzepustowa bo 3-osobowa, trasa nr 1 byłaby przygotowana przyzwoicie gdyby nie kamyczki co jakiś czas na trasie – chyba ratrakowy coś spartolił. Poza trasą nr 1 jeździłem trasą nr 7 – przyzwoicie, i trasa nr 2 z orczykiem nr 2 – też przyzwoicie. Trasa szkoleniowa nr 3 prześwity, na górze obok zjazdu z wyciągu trawa, a na stoku bryły lodu i nierówności po ratraku. Ogólnie ludzi dużo ale bez tragedii. Podsumowując, w ubiegłym roku katowałem całą jaworzynę krynicą na karnetach całodniowych z jednym wypadem na Słotwiny Arena, warunki były tu i tu świetne. W tym roku po 4 godzinach jazdy na Jaworzynie Krynickiej w słabych warunkach i nie wszystkich otwartych trasach, dawałem sobie spokój Na Słotwiny Arena można było jeździć cały dzień ale jak wiadomo jeden stok szybko się nudzi. Tylicz-ski, raczej dla tych szkolących a nie dla tych którzy chcą szybciej pojeździć. Jeżeli chodzi o naukę dzieci z tych trzech ośrodków mojej 4,5 letniej córce najbardziej podobała się Jaworzyna. Na Słotwinach wyrwirączka ale stok dobrze przygotowany natomiast Tylicz i stok szkoleniowy to totalna porażka. Pozdrawiam
    15 punktów
  3. Dzień ostatni - Flachau/Wagrain/Alpendorf Na forum dostałem głosy aby zignorować ten ośrodek kosztem np. 2 dni w Schladming - oj jaki wielki błąd bym zrobił - wielbłąd, ale od początku. Z nastawieniem tłumów, kaszy i wszystkiego co najgorsze melduje sie o 9 pod "latającym Mozartem". Wjazd 10 minut i jestem na górze - na cel obrałem na początek stronę Flachau. Jadę, myśle kurde fajnie, mega szeroko, równo, takie Tyrolskie widoki troche w sensie szerokiego stoku. Myśle podoba mi się - no ale zaraz zaraz miały być tłumy a niczego takiego nie ma. Do samego dołu mijam 2 szkólki i to jeżdzące z boku - REWELACJA. Podjeżdzam pod Starjeta - ale zapindala - super. A miało być kiepsko... Dobra, trzeba zobaczyć coś dalej, jadę do Wagrain w kierunku 8er - zjazd, już ciut gorzej, warunki troche gorsze ale ludzi już w ogóle zero więc przyjemnośc jest. Dwa razy góra dół i obok Mozarta w dół do G-linka - lecimy w stronę Alpendorf. Kolejka super, wrażenia niesamowite. Po 5 minutach jestem po drugiej stronie, wpięcie na krzesło i myk na górę. Po prawej slalom z video i czasem - fajny bajer ale mijam i lece zwiedzać ośrodek, Grafenberg zostawiam na koniec i kieruje się dalej jakąś niebieską "białczańską" trasą i docieram do czarno czerwonej 40-tki - chce się życ - super, no ale jedziemy dalej a tam kolejna czarna 50-tka - kolejna rewelacja, super !! Jadę dalej czerwoną 60-tką, fajne warunki, dopiero przy dole troche odsypów - zawrót gondolą w górę i znów w doł niebieską do samego Alpendorfu - rewelacja. Następnie gondola w górę, potem krzesło i śmigam w tym miejscu z godzinkę - najlepsza częśc ośrodka i wg mnie najlepszy ośrodek jako całośc w tym regionie - rewelacja. Do godziny 14 ani jednej przerwy, ani chwili wytchnienia - szkoda czasu i tras, góra dół, góra dół. To był najlepszy dzień na nartach w Ski Amade. Kończąc i dopisująć - w rejonie Alpendorfu masa stoków płaskich, dużo szkółek, zabawek, dmuchańców, odgrodzonych części tras dla dzieci, slalom gigantów dziecięcych itd. Jeśli gdzieś macie jechać z pociechami to właśnie tam. No i tyle Za rok kierunek Mayrhofen bo jednak Tyrol to Tyrol P.s. Gdyby kogoś interesowało - najtańsza ropa po drodze na Jet-cie w Schladming 1,113. W obie strony jechałem przez Wiedeń - równe 7h na Śląsk. Uwaga na winietę czeską - na stacji gdzie zawsze kupowałem zaraz za granicą po raz kolejny cisną kity że nie maja 7 dniowej - trzeba brać miesięczną. Moja sugestia - do Ostravy i tak jest bezpłatnie a potem po 7-8km jest ogromna stacja Benzin - tam zawsze wszystko jest dostepne.
    13 punktów
  4. SMR Szczyrk Jazda bez kolejek, twardo bo w nocy przymroziło Natomiast to co zrobili na Sportowej 1 niewiele ma wspólnego z profesjonalizmem, potężne grudy lodu na całej trasy nr.1, to realne zagrożenie bezpieczeństwa! Prawdopodobnie ratrak wyjechał dopiero rano na solidnie zmrożony (w nocy było-4C) nieprzygotowany poprzedniego dnia stok. SMR kompromitacja i wstyd. W związku z powyższym aktualnie polecam COS i BSA
    12 punktów
  5. Dziś znów padło na Szczyrkowski, warunki fajne, parę przetarć do ominięcia, trochę minerałów. Zima wraca, pewnie szybko uzupełnią ubytki. W zbiorniku wody dużo. Dla mnie jedyny ośrodek w Polsce gdzie szybko leci czas (patrzysz na zegarek a tu już po 14stej hehe)
    12 punktów
  6. Dla sfrustrowanych i nie sfrustrowanych życiem jeszcze kilka fotek Jutro zmiana pogody na śnieżno mroźną
    11 punktów
  7. Żeby warunki się poprawiły potrzebny jest świeży opad naturalny, lub przynajmniej świeży sztuczny. Ten śnieg który leży na stokach jest już bardzo kiepskiej jakości. Dzisiaj rano: trasy 3,4,7 twarde. Najwięcej przetarć na 3. Jedynka od rana miękka, prawdopodobnie była ratrakowana dopiero nad ranem. Dość mocno wiało i z biegiem czasu wiatr się wzmagał. Żółta kanapa co chwilę stawała. Dlatego po dwóch porannych zjazdach do Soliska przerzuciłem się na gondolę i do g.13 jeździłem 1 i 3. Z biegiem czasu na trójce coraz więcej przetarć do gleby lub lodu. O 13tej w miarę fajna jazda tylko tylko w górnej połowie trasy. Za to jedynka nawet po południu bez przetarć i lodu. Przejazd przez drogę został zawężony na szerokość jednej osoby i to zdaje egzamin, bezproblemowy przejazd możliwy był nawet po południu. Kolejka do gondoli dopiero za bramkami. Przez ok. godzinę gondola chodziła wolniej z powodu wiatru i wtedy też było tłoczniej, ale nadal dopiero za bramkami. Na Hali Skrzyczeńskiej wywiany śnieg na środku polany, obszar oznakowany, przejazd możliwy bokami. Poniżej zdjęcia z górnej (tej lepszej) części trójki koło południa.
    10 punktów
  8. Schladming - czyli wbije kij w mrowisko Jako że współtowarzyszka wybiera trasy latwe udaliśmy się w rejon Haus Kabling gdzie przy krzesłach są niebieskie trasy. Pierwszy wjazd i zjazd - twardo, lodowo, śnieg z armatek plus temperatura na dole robią swoje, hmmm, dobra jedziemy wyżej. Wyżej jest lepiej, ale przez godzinę - temperatura topi śnieg, robią się odsypy, ludzi bardzo dużo. Żona rezygnuje i zjezdza na leżaczek - ja atakuję w strone Planai. Cóż - warunki na trasach trudne - 8st w cieniu, stada początkujących naciarzy orają trasy czerwone robiąc z nich góry i doliny, odsłaniając lodowiska. Ilośc ludzi ogromna - coś strasznego, w pewnym momencie dwie osoby na raz dotykają mnie podczas jazdy, jedna z jednaj druga z drugiej. Zaczynam się bać kontuzji - uciekam najwyżej jak się da na niebieską - góra luźna, dół znów zawalony. Dobra myśle - to lece na czarną. Tutaj super bo ludzi mniej i warunki lepsze ale cóż z tego - na takiej trasie znajde 1, 2, 3 razy i oddycham rękawami - nie te umiejętności i kondycja. Wracam do żony, na Waizena - na leżak - i tak spędzam kolejne 1,5 h Po 14.30 ludzi nagle ubywa, wskakujemy na nowo na niebieskie trasy - jest nieźle, słońce zaszło, ludzi mniej, da się orać Tak też jeżdzimy do końca. Generalnie : Ośrodek zrobił na mnie najgorsze wrażenie z dotychczasowych wszystkich trzech - trasy wąskie jak na tą ilośc ludzi, z racji położenia wszystko co z w dole miękkie, kaszowate a ja niecierpie takich wiosennych warunków. Wyżej gdy na trasach lepiej stado tubylców. W knajpie rozmawiam z innymi Polakami - mają identyczne zdanie. Jeszcze jedno - gdy przeszukiwalem forum w oko wpadła mi informacje żże ten ośrodek jest także dla początkujących i do nauki - OTÓŻ NIE JEST. Nie dajcie się w manewrować w takie bzdury - ośrodek w większości z czerwonymi, mocno nachylonymi trasami dla co najmniej średnio zaawansowanych - kompletnie nie nadaje się dla początkujących czy do nauki jazdy na nartach. Widziałem nawet Polaka próbującego uczyć płaczące dziecko - masakryczny widok, szkoda dzieciaka. Ok, bo się rozpisałem Ostatni dzień Flachau/Wagrain/Alpendorf - czyli dlaczego nie należy zawsze ślepo wierzyć innym z forum
    10 punktów
  9. Dzień drugi - Hochkonig - czyli dlaczego czasami warto czytać forum Normalnie nie trafiłbym do tego ośrodka - co tu duzo mówić straciłbym wiele. Bardzo spodobał nam się z żoną - co prawda bawiliśmy się tylko w części Mulbach ale i tak zdecydowanie na plus. Trasy dzielnie trzymały się do 14-15, ludzi umiarkowanie. Gdy żona odpoczywała ja zapuściłem się dalej czerwonymi i na piękną czarnulkę - chyba 13-tka - poniżej na foto. Kolejny piękny dzień z piękną pogodą. Następny będzie Schladming - czyli dlaczego czasami nie warto czytać forum
    9 punktów
  10. Ja dzisiaj zgodnie z wczorajszą obietnicą zaliczyłem wieczorny wiślański Poniwiec Trasa przygotowana w 3/4 szerokości. Na połowie trasy rozstawiony był slalom dla juniorów. Co do warunków to: beton , beton , beton ..... nie wiem jak było rano. Jeśli ktoś lubi taki warun i ostrą jazdę na krawędziach to polecam ale to nie moja bajka....Wrócę na pewno na Poniwiec jak coś napada albo będzie miękko . Nie polecam aktualnie dla rodzinnych wyjazdów bo przeżyjecie horror Pozdrawiam Bolec
    8 punktów
  11. Sylvester i Pre da Perez. Sorry za brak dźwięku na Sylwku. Nie wiem czemu mi go nie nagrało.
    6 punktów
  12. Miód na moje serce, czyli stary, dobry Szczyrk nie całkiem zaginął
    5 punktów
  13. Od 27.01 bawimy w Ski Amade Na początku dziękuje Gregowi i Gackowi za wskazówki w ich temacie. Mieszkamy w Wagrain, 400m od latającego Mozarta a obok nas śmiga 3S :-) Codziennie chcemy zwiedzac inną stację - na pierwszy ogień poszła Flachauwinkl / Zauchensee Zdecydowanie polecam, różnorodnośc tras, ludzi znośnie. Temperatura niestety wysoka więc po 12 trasy się mocno degradują - zwłaszcza nasłonecznione. Nie mniej ciesze się że ją zaliczylliśmy. Następny będzie Hochkonig
    4 punkty
  14. Nie raz jezdzilem po gorszym badziewiu i wyobraź sobie byłem zadowolony:) ale mi wystarczy 3m pasek sniegu na majowe nartowanie. Po co narzekac nie chcesz, nie umisz nikt cie nie zmusza do smr przecież są inne piekne kilometrowe gorki w beskidach.
    4 punkty
  15. Dzisiejsza Alta Badia i okolice były wprost cudowne. Śmigałem dziś razem z czwórką pozytywnie nastawionych osób, których tutaj pozdrawiam (może czytają :P). Zaczynamy pod kanapą Spotana. Troszkę daleko, ale cóż Pan zrobisz... Szybko się transportujemy i jesteśmy na szczycie Piz la Ila. Oczywiście na pierwszy ogień pucharowa Gran Risa. Była to godzina 10 i niestety nic pozostało po sztruksie. Troszkę już wyślizgana no ale co najważniejsze zaliczona. Powrót na szczyt i zaliczamy 16a i 16 b. Fajne czerwone. Potem parę niebieskich. Teren znam słabo, ale chciałem dostać się do Corvary, dokładnie do gondolki Boe. Moim celem było wyjechanie na Vallon. Udało się, trasą nr 6 dojechałem do talerzyka, który wywiózł mnie na trasę 1a. Potem jedynka i jestem pod Boe. Na wysokości 2550m pięknie. Widoki nieziemskie. Zjazd czarną, a potem 22. Zameldowałem się na Passo Campolongo. Kanapą wdrapałem się na Bec de Roces gdzie zrobiłem sobie zasłużoną przerwę na piwko. Po przerwie ruszyłem z powrotem na Passo Campolongo. Następnie wyjazd na Cherz i zjazd czerwoną równoległą do kanapy. Ponownie wyjazd na Cherz, zjazd niebieską w dół i wyjazd kanapą na Pralongia. Wtedy zauważyłem trasę o nazwie Sole. 2 dni wcześniej pewna Pani z naszej wycieczki mówiła, że ta trasa jest przepiękna. Ani chwili się nie zawahałem i popędziłem w dół. Miała rację, musiałem ją powtórzyć, bo była chyba najlepszą jaką w tym dniu zjeżdżałem. Z Pralongii, zjechałem potem do San Cassiano. Była już godzina 15:00 także powoli musiałem, się wracać do naszego autokaru. Pokręciłem się na czerwonych szesnastkach, zjechałem czerwoną 17 i wracałem kanapami w swoje strony. Tam zrobiłem 2 pożegnalne zjazdy i około 16:40 podjechałem pod autokar. Dzień piękny. Podobno jutro zmiana pogody, ale może to i lepiej, troszkę puszku by nie zaszkodziło. Jutro Kronplatz :).
    4 punkty
  16. Dzisiaj odwiedziłem COS. Warunki na Skrzycznem: "szklana góra". Na FIS-ie leciało wszystko ludzie, kijki i narty:). "Kaskada" to pułapka dla początkujących. Środkowa część trasy wylodzona. Warunki do jazdy bardzo trudne. Musi sypnąć tak do pół metra śniegu to będzie git.
    4 punkty
  17. Druga z galerii dotycząca ośrodka Nauders - zdjęcia zrobione aparatem Poranny sztruksik Tutejszy Materhorn Na szczycie Jedna z tras czerwonych i Paula Słońce zachodzi... Klasyczny widoczek z ośrodka Zamek Neuderberg: Góra na trzech granicach? Warun Lotnisko narciarskie? Poza trasą, czy na trasie? Paula: Widoczek... Jeszcze obrobię Lodowiec... ...filmik i koniec relacji Pozdro.
    4 punkty
  18. U mnie dzisiaj ponownie wieczorna Kiczera w Wiśle (17 - 21) Przed 17 doliczyłem się w kolejce do bramek około 40 osób. Pomimo dodatnich temperatur o dziwo stok był dzisiaj ratrakowany ale wiadomo , że to tylko przygłaskanie tego co się zdegradowało za dnia . Dwa pierwsze zjazdy po miękkim bardzo fajne ale po godzinie już tak bajkowo nie było co nie znaczy, że źle Trasa jest przygotowana na całej szerokości ( jeszcze niedawno było to 2/3 trasy) i tutaj naprawdę szacun dla właścicieli pomimo przeciwności pogodowych . Aktualnie są nieduże kaszowate przesypy , bez dramatu . Na czerwonej jedno przetarcie na środku do ominięcia . Temperatura na dole +3 , na górze -1 .Z ciekawosci pierwszy raz w tym sezonie zjechałem niebieską , tu zdecydowanie gorzej : grząsko i dużo minerałów. Jak na pogodę jaką aktualnie mamy wg mnie nie ma co narzekać i można brać „nie szroty”. Jutro postaram się zdać relację z Poniwca. Spadam zjechać jeszcze kilka razy Pozdrawiam Bolec
    4 punkty
  19. Byli od nas z klubu przez ostatnie 2 weekendy i sobie chwalili. Ludzi mało, tylko kanapa jadąca 12 minut w gore jest niestety słabym punktem tego stoku. Moze kiedyś dokupią jakaś turbinę z passata TDI
    3 punkty
  20. Tutaj wcale nie trzeba być, chyba że jazda po tym kartoflisku to twój konik😉
    3 punkty
  21. HAHAHAHAHAHAHA miałem tu nie pisać ale to naprawdę jest ŻART SEZONU 2017/2018 NA FORUM!
    3 punkty
  22. Na chopoku w 1 dzien można zaliczyć wszystkie rodzaje pogody. Jeżdżę tam już od nie pamiętam kiedy, ale były jeszcze orczyki więc coś nie coś mogę powiedzieć. Jakość przygotowywania tras od dwóch lat spełnia najwyższe standardy. Oblodzen praktycznie nie ma, muldy rzadko chyba że są plusowe temperatury. Ze wzgledu na ilość tras i ich zróżnicowanie można dobrze pojeździć nawet w trakcie złej pogody. Sugeruję na wyjazd decydować sie gdy szczegółowe prognozy sa juz aktywne, tylko trzeba wziąć pod uwagę że największe prognozowane słonko może byc całkowitym zachmurzenirm na szczycie i odwrotnie. Chopok to chopok kto tam nie był co najmniej naście dni niech się nie wypowiada. Cen też lepiej nie kkomentować, bo jakością Słowacy przebili nie jeden osrodek w alpach. Z resztą wg. Ostatnich doniesień wybierają się na zakupy do Szwajcarii...
    3 punkty
  23. Szczyrk SMR 31.02.2018 trasa nr.1 Sportowa To co zrobili dziś na Sportowej 1 niewiele ma wspólnego z profesjonalizmem, potężne grudy lodu na całej długości trasy nr.1 to realne zagrożenie bezpieczeństwa! Prawdopodobnie ratrak wyjechał dopiero rano na solidnie zmrożony (w nocy było-4C) nieprzygotowany poprzedniego dnia stok. SMR kompromitacja i wstyd. W związku z powyższym aktualnie polecam COS i BSA
    3 punkty
  24. Szczyrk SMR 31.02.2018 To co zrobili dziś na Sportowej 1 niewiele ma wspólnego z profesjonalizmem, potężne grudy lodu na całej długości trasy nr.1 to realne zagrożenie bezpieczeństwa! Prawdopodobnie ratrak wyjechał dopiero rano na solidnie zmrożony (w nocy było-4C) nieprzygotowany poprzedniego dnia stok. SMR kompromitacja i wstyd. W związku z powyższym aktualnie polecam COS i BSA
    3 punkty
  25. Nie jestem gotowy. Zmieniam właśnie trenera i strategię i system treningów.
    3 punkty
  26. Ja byłam dzisiaj w Myślenicach po raz pierwszy - górka na prawde super, stok super przygotowany, ludzi bardzo mało, tylko zaluje ze wzięłam gigantowki zamiast slalomek...
    3 punkty
  27. Czasami po zamknięciu osłony kanapy można upić się samym zapachem. Ale są tacy, którym policja na stoku przeszkadza. Ja uważam, że za mało ich widać.
    3 punkty
  28. Ma ludzi do roboty. Jako Prezes kieruje i się odstresowuje przez około 100 dni w roku na nartach. Mo do tego prawo,ale trocha to wkurzo.
    2 punkty
  29. Hej na nocnym jeżdżeniu nie byliśmy Jak wszędzie kto rano wstaje,to dobre 2 godzinki jeździ po pustych stokach Potem,jeszcze w okresie ferii sporo osób ale raczej bez kolejek,duży obszar do jeżdżenia Każdy znajdzie coś dla siebie Jedyny minus to wysokość ośrrodka—ów Raczej planuj styczeń,luty ,wtedy można mieć jaką kolwiek pewność co do warunków śniegowych
    2 punkty
  30. 2 punkty
  31. Wiem,wiem,co się odwlecze to nie uciecze Tutaj jesteśmy na szybkim wyjeździe za namową małżonki Ps.Kiedy wyjeżdżacie do Macedonia to może dołożę troszkę chłopakom roboty i pojadę z Wami
    2 punkty
  32. Normalnie w czepku urodzony
    2 punkty
  33. W sumie to zapomniałem dodać informacji z jednej wieczornej jazdy w Rytrze, trasa nr 2 w górnym odcinku zamknięta, objazd na około po dużych odsypach i lodzie, środkowy odcinek twardo, szybko, ale uskoki po ratraku, dolny odcinek dwójki fajnie twardo twardo, ale na koniec jazdy pokazał się lód.
    2 punkty
  34. Szkoda tylko, że jest tam czynna tylko jedna trasa. Jakby były porządne zimy, to tam było by gdzie pojeździć.
    2 punkty
  35. Jak to gdzie, do Wisły na Stożek na FC.
    2 punkty
  36. To odpuść sobie biedronkę tam w niedzielę może być tłoczno
    2 punkty
  37. Ja byłem parę lat temu w SkiWelt przez tydzień i zapamiętałem przede wszystkim olbrzymią ilość tras. Jeździliśmy i jeździliśmy i końca nie było... jak patrzę na zdjęcia @marcinn to niby te miejsca już jakby widziałem, ale gdybym miał przypomnieć sobie konkretnie gdzie co i jak i jakie tam były trasy, to już nie bardzo. Generalnie ośrodek naprawdę fajny, choć wioski raczej mało rozrywkowe. My mieszkaliśmy w Hopfgarten zaraz koło gondoli. Ahha - no i nie polecam na końcówkę sezonu, bo wysokości nie są imponujące i na trasach lubi zrobić się ciapa. Styczeń i luty są pewnie zwykle bezpieczne, choć przy obecnych warunkach pogodowych, to nigdy nic nie wiadomo.
    2 punkty
  38. Zdecydowanie za krótkie do Twojego wzrostu, wagi, preferowanego stylu jazdy i umiejętności.
    2 punkty
  39. Białka nadała standard? Standardy w narciarstwie i stokach są z Białki? Standardy to są w układzie SI. Ale na pewno nie z Białki. Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
    2 punkty
  40. Ten smutny Pan to Emmerich Pale a to jego popiersie przy trasie rowerowej / szlaku turystycznym nazwanej jego imieniem: "Emmerich Pale Weg". Był burmistrzem Fiss i pionierem turystyki. Fiss było biedną osadą górską, gdy Emmerich Pale przejął urząd burmistrza w 1953 roku.Był w tym czasie najmłodszym burmistrzem Austrii a sprawował urząd przez 33 lata. Był pionierem rozwoju turystyki, położył fundament pod koleje górskie i sprawił, że infrastruktura w wiosce nadawała się na przyszłość. Zawsze było dla niego ważne, aby mieszkańcy wioski mieli pracę i dochody. W 1967 roku z inicjatywy Pale zbudowano pierwszy wyciąg krzesełkowy i dwa wyciągi. W 1970 roku dodano trzy wyciągi orczykowe, a w 1974 roku zbudowano wyciąg krzesełkowy do Ladis. Pięć lat później pionier rozpoczął budowę Schönjochbahn. W 1984 roku Schönjochbahn GmbH był operatorem dwóch kolejek linowych, dwóch wyciągów krzesełkowych i jedenastu wyciągów narciarskich. Zmarł mając 90 lat w 2015 r. źródło: Tiroler Tageszeitung
    2 punkty
  41. W Czarnej Górze dzisiaj frekwencja nie za duża była, zadnych klubów z poznania nie było, pełna amatorszczyzna Pogoda nie zachwyciła...była mgła i coś siąpiło z nieba, troche wilgoci, ale spokojnie do przeżycia udało mi sie wykręcić najlepszy czas wśród Pań, ktorych było niewiele niestety....Mialam nadzieje, ze bede sie mogła sprawdzic z tymi lepszymi, a tu niestety. No ale punkty do Pucharu Polski są Śnieg był ciężki, miękki, muldy obok trasy były straszne, na gigancie do przeżycia, miękko, ale bez tragedii Nawet kilka osób startowało w Narciarstwie Osób Niepełnosprawnych - pełen szacun dla nich Organizatorzy regionalni niestety rozdanie chcieli zrobić dopiero o godzinie 18.00, a zawody skończyły się koło 13? kilka osob wzielo dyplomy i pojechało bo bez sensu czekać tyle czasu...ja rowniez do rozdania nie dotrwałam, o 18 juz byłam w Krakowie Numerek 1 przyniósł mi szczęście Na stronie FC są już wyniki, zdjęcia niedlugo będa na fb
    2 punkty
  42. Śniegu coraz mniej, odwilż dała o sobie znać. Tak czy siak, udało mi się dzisiaj pojeździć.
    2 punkty
  43. Tak wiem, ale tak jak odpisałem koledze powyżej - ta część w której byłem skutecznie mnie zniechęciła do dalszej podróży. Odnośnie niebieskich - podam Ci przykład mojej żony. Jeździ tak naprawdę bo ja to lubie, ona średnio. Coś tam się nauczyła, coś tam przekazał instruktor i tak się ześlizguje, Nie lubi prędkości, nigdy nie przeskoczy tej bariery. Jeżdzi raz, max 2 razy w roku. Dla niej narciarstwo - 2-3h na stoku plus 1-2h w knajpce czy na leżaku. Ja takie osoby nazywam narciarzami rekreacyjnymi i dla takich właśnie Schladming zupełnie się nie nadaje
    1 punkt
  44. Maria Alm jest super fajnym i nie oblężonym ośrodkiem natomiast do Schladming miałeś pecha, pełna zgoda że nie jest to ośrodek dla początkujących, ale jest tam gdzie jeździć i warunki potrafią być ok. o Salzburgerland jak sobie pomyśle to nie za bardzo widzę ośrodek pod dzieci - z tych które znam, w sumie to przychodzi do głowy Maiskogel w Kaprun generalnie fajny byłby watek gdzie można by takie osrodki wyselekcjonować, może kiedys załozę? ocena ośrodka zależy mocno od zastanych warunków, ja np oceniam Zauchensee tak sobie, bo akurat na takie warunki trafiłem
    1 punkt
  45. mam identyczne odczucia, byłem na Chopoku pare razy i za każdym razem była inna pogoda i warunki ale kiedyś pare lat temu jak trafiła się piękna wyżowa pogoda, to poczułem sie jak w Alpach, od tym względem to chyba jedyny taki ośrodek w "naszych" górach
    1 punkt
  46. Pierwsza z galerii dotycząca ośrodka Serfaus Fiss Ladis - zdjęcia zrobione aparatem Cz. 1 Helikopter zrzucający ładunki wybuchowe wywołujące lawiny: Jedno z krzesełek SFL: Pow day Lawina - działalność helikoptera i włodarzy ośrodka: Przestrzeń Marboru: Narciarski galimatias Żylety Paula na trasie: Fiss: Fiss z bliska: Widok z balkonu na Ladis
    1 punkt
  47. Sama stacja ma swój rodowód, jako ośrodek wypoczynkowy Huty im. Lenina w Krakowie (późniejszej Huty im. T. Sendzimira, obecnego koncernu Arcerol Mittal). Jakiekolwiek inwestycje są problematyczne ponieważ leży to w otulinie Gorczańskiego Parku Narodowego. Koninki zmagały się już z tym problemem, kiedy oświetlono trasę. Dojazd byłby bez problemu, gdyby działała normalna dotowana komunikacja publiczna. W czasach kiedy normalnie jeszcze funkcjonowały Przedsiębiorstwa Państwowej Komunikacji Samochodowej, dojazd do Koninek nie był taki zły. Autobusy Przedsiębiorstw PKS Kraków, PKS Myślenice, wykonywały kursy w relacji Kraków - Poręba Wielka Koninki, a Przedsiębiorstwo PKS Limanowa lokalne kursy Mszana Dolna D.A. - Poręba Wielka Koninki. Ale o czym tu mówić, jak świadomość polskich gmin jest taka, że dworzec autobusowy to świetne miejsce pod inwestycje - czyli zbudowanie supermarketu. Mszana Dolna jest jedną z wielu gmin która przejmując teren placówki terenowej PPKS Limanowa (plac dworcowy), przemieniła go w galerię handlową. Dzisiaj ciężko byłoby aby przejechał tam duży autobus przegubowy. Obecnie do Koninek z Krakowa są 3-4 kursy codziennie. Parę kursów wykonuje inny prywatny przewoźnik w rel Mszana Dolna - Poręba W. Koninki, ale ostatni kurs jest późnym popołudniem. W niedzielę nie kursuje. Jedną z nielicznych stacji narciarskich jest Kasina Ski - która uruchomiła regularnego skibusa, nawet po jeździe nocnej jest kurs do Krakowa. Tak, czy siak - ja w sobotę jadę ;-)
    1 punkt
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...