Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ranking

  1. Bumer

    Bumer

    Użytkownik forum


    • Punkty

      19

    • Liczba zawartości

      4 333


  2. marboru

    marboru

    VIP


    • Punkty

      18

    • Liczba zawartości

      7 177


  3. bolec

    bolec

    Użytkownik forum


    • Punkty

      18

    • Liczba zawartości

      333


  4. JC

    JC

    Administrator


    • Punkty

      14

    • Liczba zawartości

      15 574


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 07.03.2018 uwzględniając wszystkie działy

  1. W poniedziałek odwiedziliśmy kompleks Beskid w Spytkowicach przy drodze na Chyżne. Jest tam krótki szeroki stok o łagodnym nachyleniu z czteroosobową kanapą długości 740 m. orczyk 250 m. i przenośnik taśmowy 80 m. Sporo grup młodzieży wraz z instruktorami uczącej się jazdy na nartach i rodzin z dziećmi. W zasadzie bez kolejek w tygodniu. Fajny stok do nauki.
    11 punktów
  2. Biorąc pod uwagę Wasze sugestie ustawiłem "Czerwońca" bez punktów ujemnych. Myślę, że możliwość wyrażenia niezadowolenia z wpisu jest zasadna. Natomiast nie będzie miała wpływu na poziom reputacji.
    9 punktów
  3. Dzisiaj trochę „szaleństwa !” na Nowej Osadzie Śnieg mokry , gdzieniegdzie minimalne odsypy , kolejek do kolejek brak , temperatura dodatnia ..... Zrobili tu lekkie przeprofilowanie głównej trasy tworząc kilka delikatnych górek zmieniając kwalifikację trasy niebieskiej z „nudna „ na „ujdzie „ Pozdrawiam
    7 punktów
  4. @Wujot moje podejście kiedyś było podobne... ...plecak na plecach i? ...szkoda czasu na sikanie Z perspektywy lat trochę się zmieniło. Po pierwsze - zacząłem się liczyć z grupą (tu wpływ na mnie miała Paula i wyjazdy z nią- inna siła fizyczna) i zwolniłem. Po drugie stan fizyczny. Mocny upadek, kontuzja (cały mój 2018 rok) - to wymusiło na mnie trochę inne spojrzenie na narciarstwo. Bardziej rozważne, spokojniejsze. Po trzecie i chyba najbardziej istotne, do czego dojrzałem......... chyba dojrzałem??? Nie liczy się ilość jazdy, kilometry...a jej jakość. ...a pod pojęciem jakość - każdy ma swoje upodobania. Moim jest technika i szybkość - wolę mniej pojeździć ale skupiony na 200% niż odwalać kilometry dla samych kilometrów, bądź brać się np. za jazdę poza trasową jak jeździć tam nie umiem. Niestety na naszych stokach ale także poza nimi, świadomych narciarzy jak na lekarstwo. Masa kamikadze, zero pracy nad techniką, na ogół bezmyślna jazda bez taktyki jazdy, o której często na forum jest pisane. I to tak, jak wyżej napisałem - dotyczy niestety narciarzy poza trasowych również, których zauważyłem ostatnio cała masa takich, którzy nie zdając sobie sprawy z niebezpieczeństw, mając w sobie całe pokłady samouwielbienia jeśli chodzi o umiejętności - ryzykuje swoim zdrowiem i życiem. Reasumując - jak dla mnie: lepiej mniej, a bardziej świadomie. No i po czwarte - warto też zwolnić, zatrzymać się, odpocząć nie tylko z powodów, o których pisze Bumer, ale również po to by popatrzeć i brać góry pełną piersią, a przede wszystkim sercem. Przebywanie w górach, nie koniecznie w ruchu - jest cudowne. Pozdrawiam marboru
    7 punktów
  5. Ja miałem tak dzisiaj. Najpierw COS a po godzinie przez 5 godzin w SMR. Razem 6 godzin (08:00-14:00). Dzisiaj prawie bez kolejek. Warunki do 10-tej bardzo dobre i dobre. Od 11-tej szybka degeneracja tras :odsypy ,przetarcia ,placki lodowe,kamole, mokry tępy śnieg poniżej Hali s. itp. Bez kolejek lub 1-3 minuty do gondoli i żółtej kanapy. ,,Starzyk" czyli ja ,,zajechany'' jak po dniu jazdy na trasach w Tyrolu. Miałem zawitać w SMR po feriach w przyszłym roku a pojechałem po 5 dniach. Robi się ciepło bo od -1 o godzinie 08:15 na Skrzycznem do około +4/5 stopni w godz. 13-14 w Czyrnej i w Solisku. Bardzo udany dzień na nartach i chyba moje pożegnanie sezonu 17/18. W prognozach coraz większe ciepło. Na Skrzycznem leży 0,5 m śniegu to FIS w COS jeszcze jakiś czas pociągnie ,ale w SMR to słabo to widzę. Jutro wrzucę fotki .
    6 punktów
  6. Wieczorne Skolnity w Wiśle z @moloo Pierwszy raz dało się odczuć nadciągające ocieplenie. Na początku śnieg mokry , ciężki ( musiało padać w trakcie dnia), pod koniec jazdy chwytał mróz .Stok przed wieczorną jazdą nie był ratrakowany ale nie było potrzeby bo odsypów brak . Drobne przetarcia na niebieskiej . Ludzi standardowo jak na lekarstwo . Dzisiaj po raz pierwszy zawitałem do knajpy przy górnej stacji i mój wzrok skupił się na ..... sami zobaczcie
    6 punktów
  7. Pozdrawiam i przepraszam swój polski jazyk. No, i teź napisze swojej opinii do SON. Juź po koniec listopada zakupilem Gopass v nadziei, iź koniecznie to badzie ośrodek v stylu alpejskim. Warunki byly caly czas niedobre, potem wakacje i tlumy ludzi. I opinie, i videa mnie odradzaly. Wreszcie 1.3. wyjechalem...od kierunku Wisly...bezproblemovo...parkingi sporo pelne...no zdobylem mieisce na prywatnym parkingu pod gondola za 10 PLN. Mialem zakupiony skipass przez Gopass...i jak nebadzie dzialal? Podchodze do bramki...i pííp...OK. Wyjechalem gondolom...potem na Solisko, no i dobrze pojezdilem. Trasy, jak na mnie latwe, tylko Golgota wymagala troche wiecej. Ludzi bylo tak akurat...kolejka 5 - 10 min. Na trasach bylo, zwlaszcza v stromych mieiscach, pare kamyków, które bylo moźna omiać. Najgorszy byl przejazd droga przy gondoli. Gastronomia super...szaszlyk...naźralem sie do pekniencia...no i pivo zmarzlo. TMR ma jeszcze sporo roboty, źe by ten resort byl idealny, ale ja bylem zadovolony. I źe jest sporo ludzi: kde jest coś dobre, no to sa ludzie. Dla wszystkich negatywów: przyjedcie v czeskie Beskidy i zobaćcie jak jest. Ośrodki wygladaja jak za komuny, coś straszliwego. Zazdroszcze polakam takie ośrodki...Szczyrk, Czantoria, Soszów...itd. Narćiarz z Karwine.
    6 punktów
  8. Można się gapić ze szczytu, a można też z knajpy na szczycie :-) Również jestem pierwszy na stoku, i ostatni wpadam do gondoli/orczyka/krzesła w ostatniej chwili funkcjonowania bramki. Robię 60-80 km na nartach w dół (wg skitracka, nie endomondo, zdecydowanie na południu, a nie w Istebnej :-) W tzw międzyczasie MUSZĘ jednak coś zjeść, złapać oddech, oraz się nawodnić . Kiedyś te banalne czynności robiło się w kolejce do orczyka (bo tam schodziła lwia część czasu), ewentualnie wciskało się zamarzniętą bułkę jadąc orczykiem do góry. Teraz można się oddać niewątpliwej przyjemności odprężenia i relaksu, korzystając z leżaka, jak jest dostępny - mając przed sobą nieziemskie widoki, a w ręku coś dobrego do picia (co kto lubi oczywiście . Taka przerwa jest niezbędna. Nie chcę się już wpuszczać w dyskusję, jakie to może być niebezpieczne i ryzykowne dla narciarza, a także dla jego otoczenia - prawie dziewięciogodzinny, ciągły wysiłek, jazda na miękkich, umęczonych nogach etc. Śmiem twierdzić, że jest to bardziej groźne, niż wpływ spożytego w przerwie trunku. Kolejnym aspektem są wyjazdy z dziećmi. Tu już nie ma opcji - musisz zrobić przerwę, aby racjonalnie rozłożyć siły i czas. Czy szkoda, czy nie - w momencie, jak masz przed sobą np. jedne z najpiękniejszych widoków w Dolomitach - można chwilkę posiedzieć Następna rzecz - są narciarze i narciarki, którzy nie są w stanie jeździć dłużej, niż np 4 godziny (kondycja, zdrowie, siły, wiek itp, itd). Chwała im za to, że wyjadą na górę się porelaksować na świeżym powietrzu, w miejscach, w których są, będą - kilka razy w życiu, a gdyby nie narty - nie byliby w ogóle. Aha - jeżdżę bez plecaka - więc browara ze sobą nie wezmę :)) Pozdro !
    5 punktów
  9. Wisła całkiem dobrze sobie jeszcze radzi... Czując, że to ostatnie podrygi prawdziwej zimy przed „marcowym” nartowaniem po raz enty odwiedziliśmy z żoną wieczorną Kiczerę i po raz enty się nie zawiedliśmy Warunki po prostu rewelacyjne! Najpierw sztruks a potem do samego końca stok twardy , szybki , bez odsypów i lodu. Temperatura w okolicach zera na dolnej i górnej stacji . Poezja ......
    5 punktów
  10. Byłem SMR w niedzielę 4/03. Stałem w tych półgodzinnych kolejkach. Przypomniał mi się Szczyrk z czasów wyciągów górniczych gdy stało się po półgodziny i dłużej do orczyka.. Czy na pewno o to chodziło z tą modernizacją? Skurczybyki nie uruchomiły przez cały sezon orczyków na Julianach (o Czyrnej nie wspomnę) co trochę by rozładowało ten tłok.. ich zbójeckie prawo Trasy o 8:30 wyglądały jakby robione przez pijanego ratrakowego który pierwszy raz to robił - to pewnie znów kwestia przyoszczędzenia na paliwie i wyszkoleniu ludzi. Grzało ~50% kanap! co przy -13C z rana robi różnicę (już popsute czy jeszcze nie uruchomione do porządku?) Czas przejazdu kanapy w szczycie kłębiących się dzikich tłumów z Soliska na Halę 7:22min (deklarowane 6min) - daje to 23% mniejszą przepustowość niż znamionowa - może ktoś to umie wytłumaczyć? No i podsumowanie: zajeździłem się do upadłego, zrobiłem brutto 78km(to mniej więcej tyle ile robię dziennie przy pobycie na lodowcu, gdzie infrastruktura jest z 5x większa?) uśmiech powraca mi do tej pory na twarz Gdyby nie te kolejki, zajeździłbym się chyba na śmierć Nie ma dla mnie (niestety) alternatywy dla Szczyrku dla jednodniowego wyjazdu.
    4 punkty
  11. Jak pójdziemy ekstremalnym tropem, to dla narciarza: - odpoczywanie jest złe, bo stygną mięśnie i można się połamać - jedzenie jest złe, bo krew odpływa do żołądka i człowiek robi się ociężały - przebywanie na wysokościach w ostrym słońcu jest złe, bo UV i do tego wzrok się męczy - ogólnie przebywanie na wysokościach - problem dla sercowców, ciśnieniowców i innych arytmiarzy - itp itd Pozdrawiam smakoszy weizena, spożywanego w określonych okolicznościach przyrody :-)
    4 punkty
  12. Daliśmy radę tylko pierwszej półce z góry na więcej brakło czasu ...
    4 punkty
  13. A ja nie mam. Jak napiję się małego weizen-a do obiadu to nie mam żadnych "skutków ubocznych" A tu pełna zgoda. Chlanie w ogóle jest do bani. Choć czasami coś człeka skusi Dlatego też staram się nie wygłaszać jakichś "mądrości" bo to jest sprawa zupełnie indywidualna. Każdy "przechodzi" to w inny sposób i każdy za siebie i za to co zrobi odpowiada. Pozdrawiam
    4 punkty
  14. Słotwiny Arena wzbogaca się w przyszłym sezonie o drugą wyprzegana kanapę, podobna do istniejącej. Wytyczone zostaną nowe trasy w okolicy istniejącego orczyka za parkingami i restauracja. Będą to trasy łatwe ale z pewnością przyczynia się do podniesienia rangi ośrodka.
    4 punkty
  15. @Bumer sprowokował mnie do przeszukania swoich galerii zdjęć w poszukiwaniu leżaków ...okazało się, że zbyt wielu takich fotek nie mam coś tam znalazłem Arabba z Przyjacielem Michałem (Góral z Sącza znany przez niektórych Forumowiczy). Folgarida - $ w ręce, ciekawe na co? Pewnie na to... Gurgle: No i dwa wspaniałe wypady - All Star Trip i zdjęcie z Kitz razem z Michałem, Młodym, @Bumer, @kmarcin, Paula: No i Dolina Ziller wraz z "Gwiazdami" Forum @artix, @johnny_narciarz, @Bumer, @KP Były i narty, i wypoczynek... było pięknie! No i zeszłoroczne Dolomity z @Piotr_67, Hania, Michał, Paula... Bosko!
    4 punkty
  16. Jak są ładne okoliczności przyrody, to sama przyjemność siąść sobie w ciszy na stoku i coś przegryźć z plecaka.
    3 punkty
  17. Plecak z butami i pokrowcem na narty zostawiam w budynku poczekalni przy dolnej stacji kolejki na Skrzyczne u pana Marcina (Mariusza?) . Sam proponuje tą usługę . (5zł za dzień ) Będą tam szafki na przechowanie bagażu ,takie jak na Czantorii a właściwie już są ,ale na razie nieczynne. Nie wiem czy na Solisku czy przy dolnej stacji gondoli (Czyrna) są szafki na bagaż bo zaczynałem w piątek i dzisiaj jazdę od COS i przejeżdżam górą na SMR ( za pierwszym razem 26.02 pojeździłem tylko na cOS 4godz. za 55 zl.) Z Soliska pod Skrzyczne wracam skibusem odbieram bagaż, zmieniam buty i dalej PKS lub prywatny bus,dzisiaj godz 15:00do Bielska -Białej, pociąg KŚ do Katowic,dzisiaj 16:12 , z Katowic autobus 130 godz.17:34 i w domu o 18:10. Do Szczyrku rano znacznie szybciej bo od 05;13 do 07:35 (kasa przy kolejce na Skrzyczne) Dzisiaj wstałem o 04:30 i byłem właśnie o 07:35, w ostatni piątek wyjeżdżałem dopiero o 07:00 i byłem o 09:40 (pod Skrzycznem). Tak bardziej szczegółowo o dojazdach do Szczyrku komunikacja publiczną.Pozdrawiam
    3 punkty
  18. Miało być nieciekawie a przynajmniej do południa bylo tak
    3 punkty
  19. 🌹Z okazji dnia kobiet, 8 marca mamy kilka promocji dla naszych kochanych Pań: 👉 zniżka na wszystkie karnety 25% 👉 niespodzianki w Restauracja u Ignacego 👉 zniżka na wszystkie usługi w naszej Ignacy z Beskidu - Szkoła Narciarska w Szczyrku, wypożyczalni sprzętu oraz serwisie Zamówiliśmy dla Was sztruks❄️❄️❄️ i słońce🌞
    3 punkty
  20. No i chyba dobrze bo ja nie wiem czy nawet w największym wzburzeniu skorzystałbym z tej opcji. Skoro czerwone jest bez minusów, może być traktowany jako nie akceptowanie zamieszczonych treści. Zamiast dyskusji i pisania swojego zdania na temat, mamy takie szybkie "nie" , bez doszukiwania się animozji, złej woli czy wrogiego nastawienia.
    3 punkty
  21. Wielki radziecki przywódca zwykł mawiać „kontrola najwyższa formą zaufania”. Wiedział co mówi Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
    3 punkty
  22. W czasie zachmurzenia instalacja również produkuje prąd, podczas opadów deszczu czy śniegu także, tylko w o wiele mniejszym wymiarze. Pamiętaj by latem w okolicach południa w porze najwyższych temperatur, gdy moje panele produkują najwiecej zbędnej energii i obciążają niepotrzebnie sieć, nie korzystać z klimatyzowanych pomieszczeń. http://m.newsweek.pl/polska/przez-upaly-polsce-grozi-blackout-beda-ograniczenia-pradu,artykuly,368369,1.html Przecież nie chcesz finansować moich paneli kupionych za moje a nie twoje pieniądze i dopłacać do energii przez nie wyprodukowanej nie tylko na moje potrzeby. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
    3 punkty
  23. Tak się dzieje obecnie, powoduje to reakcję drugiej strony w postaci kolejnych wpisów (żali, pretensji, a czasem agresji, zresztą najczęściej nie na temat) i praktycznie każdy wątek jest zaśmiecony... chyba już wolę negatywną reputację
    3 punkty
  24. Mam opinię zbieżną. Jak coś mam do kogoś to albo powiem co mi leży na przysłowiowej wątrobie albo po prostu się nie odzywam. Pozdrawiam
    3 punkty
  25. Jeśli chodzi o mnie, to kilka razy kiedyś, przed zmianą silnika forum użyłem negatywnej reputacji - nie jestem z tego dumny @johnny_narciarz, @SB sorry. Przez długi czas nie było "czerwieńców" na forum i wolałbym, żeby ich jednak nie było @JC Jeśli, coś się komuś nie podoba, to powinno się o tym zwyczajnie napisać... natomiast jeśli chcemy wyrazić swoje uznanie - lajkujemy jak dawniej. To jest moja opinia w temacie.
    3 punkty
  26. Chcesz uciec od smogu? Jedź do Szczyrku. Dzisiaj to wcale nie żart, smog skończył się po wjechaniu do Szczyrku. 8:00 rano Bielsko tem.0 C bezwietrznie i trudno oddychać, Szczyrk 8:20 tem.+4 C lekki wiaterek od Soliska i powietrze przejrzyste jak przed burzą. Widać to nawet na zdjęciu, FIS zamknięta od Grzebienia bo zawody mieli nasi mali alpejczycy - Śląska Liga Narciarska Dzieci i Młodzieży Temperatura na Jaworzynie 3C, Skrzyczne 2C, Doliny 7C, jazda bez kolejek. W takie bezwietrzne dni warto być w górach powyżej 900m, można przewentylować płuca i dostać nowej energii Rossignol Hero rządzi u młodych alpejczyków, a emeryci kochają Head z elektroniczną wiagrą Wiosenny Hilton +7C
    3 punkty
  27. @Bumer Mistrz Temat mi się podoba... ...kojarzy mi się jego tytuł z plakatowymi hasłami z plakatów rodem z PRL. Hasło, które najbardziej zapamiętałem z warsztatów w Technikum Mechanicznym: "W waciaku jak we fraku"
    3 punkty
  28. Szczytowanie w Bałtowie. Gdzieś trzeba się "roztrenować" po weekendzie. Padło na Szwajcarię Bałtowską. Karnety czasowe sprzedają tu za pół ceny, w piątki, soboty i niedziele -20 procent. Wobec takiej sytuacji to nawet kolejki do jednego okienka kasy mnie tak bardzo nie wkurzają. Poza tym wszystko po staremu. W mrozy zapasy śniegu zrobiono, między innymi usypując dość pokaźny "szczyt". Oby jak najdłużej stacja "robiła". Tylko czemu konie takie jakieś smutne po "łikendzie", czyżby narobiły się tak, że na nic dziś nie mają ochoty?
    3 punkty
  29. Kamieńsk, teraz. Bajka . Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
    3 punkty
  30. Jak w temacie, odpoczynek jest integralną częścią uprawiania narciarstwa!
    2 punkty
  31. Miało być torbę z butami i ,,,,. Plecak wożę z sobą bo gdzieś trzeba trzymać kanapki, termos, zapasowe czapki, lekarstwa...
    2 punkty
  32. Wiesiek, ale odwiedzanie knajp nie ma nic wspolnego z tym co kto bardziej preferuje. Ludzie zapier.... caly rok nie po to by sie zapychac kanapka na wyciagu. Ty masz inne upodobania, fajn, wazne abys Ty czerpal z tego przyjemnosc. Ja zrobilem na Cyrku 70 km na nartach, z lunczem i piwem w przerwie... Nic nie stoi na przeszkodzie.
    2 punkty
  33. To ja też coś wrzucę a'propos popasów oraz leżakowania Takie życie Arturze. Pozdro Wiesiek
    2 punkty
  34. Wujocie drogi, jazda to jazda, odpoczywanie to odpoczywanie. Widzę, że gdyby narciarstwem kierowały takie same instynkty/odczucia/chęci/pragnienia co sexem, doświadczyłbyś moze orgazmu narciarskiego i wtedy zrozumiałbyś co to odpoczynek. Nie każdy ma tak nieczułe ciało aby móc bez końca wykonywać pewne czynności bez utraty sił, czy bez oznak zmęczenia, że o niemocy nie wspomnę. Odpoczywanie podczas uprawiania narciarstwa to nie tylko wylegiwanie się czy wylegiwanie i picie np. piwa. Odpoczywanie to także rozmowy, żarty, opowiadanie kawałów ( tu pozdrowienia ślę dla wszystkich kolegów z którymi przyszło mi wspólnie spędzać czas odpoczynków na nartach). To poznawanie siebie, to wymiana doświadczeń, to po prostu miłe spędzanie czasu dla regeneracji sił, nie tylko fizycznych. Tak, wiem, odpoczywać mozna podczas snu, ale człowiekowi potrzeba coś więcej niz spanie, praca i jedzenie.
    2 punkty
  35. Nie będę się powtarzał - @bolec napisał wszystko - dopisze tylko, że pusty stok pozwalał na spokojne doskonalenie swojej jazdy, prawie w każdej konfiguracji. Co prawda bez instruktora to takie poprawianie błędów nie wiadomo czy do końca dobre, ale ... zawsze coś Dla mnie warunki bardzo fajne - wyjeździłem się prawie na maksa.
    2 punkty
  36. Raczej połączenia z Jaworzyna nie będzie. Teren gdzie kiedyś był orczyk w kierunku pensjonatu Pegaz podobno sprzedany wielu właścicielom którzy nie są zainteresowani urządzaniem tam trasy narciarskiej. Co się zaś tyczy drugiego ośrodka to trudno myśleć o współpracy gdy tak długo trwała wojna. Blokowano dojazd do Areny (Azotow). Oczywiście najlepszym rozwiązaniem byłoby aby Arena wykupiła ośrodek poniżej, znaczy się Tabaszewskiego.
    2 punkty
  37. Saharą ostatni raz zjechałem w 2013r
    2 punkty
  38. Chcesz uciec od smogu? Jedź do Szczyrku. Dzisiaj powtórka wczorajszego przewietrzania Szczyrku, nie trzeba uciekać przed smogiem na Jaworzynę, pewnie wpadnę do BSA Niestety Szczyrk nie ma stacji pomiarowej, najbliższa to Meszna.
    2 punkty
  39. Nie wiem to się wypowiem . Jak byś znał ustawę o OZE to byś takich głupot nie pisał. Nie dopłacasz do mojej instalacji, bo zapłaciłem za nią z moich a nie twoich oszczędności. Nie korzystałem też z dotacji. Energię do sieci wprowadzam cały czas gdy jest w miarę jasno, nie musi być słonecznie, ale wiadomo przy pełnym słońcu instalacja chodzi pełna parą. Zakład energetyczny rozlicza się ze mną w ten sposób, że za każde zużyte 0,8kWh muszę wprowadzić do sieci 1 kWh, żeby się bilansowało. Jeżeli zużywam rocznie 3200kWh to żeby nie płacić za pobraną energię muszę wyprodukować 4000 kWh. Ja wprowadzam z mojej instalacji rocznie około 5000 kWh, czyli mam 1000kWh nadwyżki która mogę wykorzystać w ciągu następnego roku. Jeżeli jej nie wykorzystam zyskuje na tym tylko Zakład Energetyczny. Operacje są bezgotówkowe, więc możesz spać spokojnie, z twoich podatków, żaden prosument nie dostaje nawet grosza. Polacy to jednak dziwny naród, nie cieszą się gdy im się polepszy, tylko gdy sąsiadowi się pogorszy. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
    2 punkty
  40. Marcin, to jest propozycja. Jeżeli uznacie, że nie ma to sensu lub stwierdzimy, że jest to nadużywane wyłączę ikonę. Mogę też w pierwszym okresie ustawić, aby była ona neutralna, tzn bez punktów ujemnych. Może to będzie lepsze rozwiązanie, bo będzie można wyrazić niezadowolenie z wpisu.
    2 punkty
  41. Dziś po raz pierwszy w sezonie zawitałem na SMR. Jak można było się spodziewać - totalna patologia. W Szczyrku oczywiście smog jak to opisano w innym wątku. Trasy nierówne już o 9.00 Pewnie ratrakowali rano. Później coraz więcej odsypów, wychodzą też płaty lodu. Śniegu bardzo mało, wygląda to jak w połowie kwietnia. Pełno kamieni, liczne przetarcia. Trasy źle zabezpieczone. Można spaść z krawędzi do "rowu" bo zupełnie tego nie widać. Obsługa nie miła, ledwo wsiadłem do Gondoli już gość darł ryja, że drzwi się nie zamknęły z naszej winy. Wyciągi niby nowe ale też kiepskie. Na krzesłach siedzi się jakoś pionowo, mają dziadowskie podpórki na narty i do tego strasznie grzeją a i tak było za gorąco. Pewnie to na złość włączyli. Gondola to już w ogóle porażka. Raz nie ruszyła bo drzwi się źle zamknęły. Innym razem jeździliśmy do przodu i do tyłu bo była jakaś awaria. Tak bujało, że można było dostać choroby morskiej! Gastronomia jak ktoś pisał - słaba. Większej restauracji nie ma. W budkach wszystko w plastiku i niezbyt smaczne. Racuchy za tłuste a żurek nie dobry. Polecam zabrać kanapki. To już nie wina ośrodka ale pogoda też nie dopisała. Padał deszcz było za ciepło a ze śniegu zrobiła się ciapa. Nawet po kolejkach widać było że jest tragicznie, prawie wszyscy już wyjechali. Podsumowując: W zasadzie wszystko co napisałem powyżej jest prawdą ale jeździło się rewelacyjnie. Cisnęliśmy od 8.30 do 14.30 gdy totalnie brakło sił. Nie wiem jak to możliwe ale wszystko wychodziło idealnie. Na krawędzi, krótkim, długim, po odsypach, po lodzie, slalomem między kamieniami. Czasem śmigiem na ściance, czasem spadłem z jakiegoś progu. Moje krótkie supershapy idealnie wpasowały się w te warunki.. To zdecydowanie jeden z najlepszych dni w tym sezonie
    2 punkty
  42. no właśnie, mały weizenek jeszcze nikogo nie zabił
    2 punkty
  43. Bez przesady. Jeżeli już to promujmy narty bez pijaństwa. I to zarówno w czasie jak i po. No bo chyba jednak się różni ktoś kto "smażył" do 5 rano i wyszedł na stok od kogoś kto sobie w czasie przerwy obiadowej śmignął małego "weizen-a" Pozdrawiam
    2 punkty
  44. Mam instalację 5kW na dachu. Może zwróci mi się po 15 latach, ale raczej po 20. Nie korzystałem z dopłat, bo jednym z wymogów korzystania z ceny gwarantowanej było 3 lata temu nie korzystanie z dotacji. Przyszła nowa władza i zmieniła ustawę. Wiele osób które liczyły że z produkcji własnej energii będzie można spłacać kredyt zaciągnięty na jej zakup bardzo się rozczarowało. Na szczęście nie musiałem brać kredytu. Oddaję nadmiar wyprodukowanej energii gratis do zakładu energetycznego. Trzeba będzie pomyśleć o podgrzewanym basenie albo podgrzewanym podjeździe w zimie, bo instalacja jest za duża w stosunku do mojego zużycia energii. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
    2 punkty
  45. Wczoraj nadgonione z robotą więc dziś poranny Kamieńsk . Przed 9:00 zajeżdżam na parking, 6 stopni na minusie. Szybko do kasy i jazda. Ludzi na starcie mało. Śnieg dość twardy, szybki, jazda bardzo fajna. O 10:30 zaczęło już trochę puszczać od słońca ale i tak można było ładnie pokręcić. Koło 11 zjechało się ciut więcej ludzi, ale i tak do krzesła praktycznie bez czekania, no może 30 sekund czyli do wybaczenia (niektórzy na tym forum są w stanie wybaczyć nawet 30 minut ). To chyba najlepszy dzień w Kamieńsku tej zimy, 20 fajnych zjazdów i o 12 ucieczka do Łodzi, pracować trzeba . Pozdrawiam narciarską brać!
    2 punkty
  46. Tumlin. Boję się samotności [emoji44]🤤[emoji12] Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    2 punkty
  47. Bystre k/Baligrodu. Całość czynna. Pustki.
    2 punkty
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...