Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ranking

  1. keisyzrk

    keisyzrk

    Użytkownik forum


    • Punkty

      59

    • Liczba zawartości

      669


  2. hupon

    hupon

    Użytkownik forum


    • Punkty

      27

    • Liczba zawartości

      712


  3. marcinn

    marcinn

    VIP


    • Punkty

      21

    • Liczba zawartości

      4 682


  4. johnny_narciarz

    • Punkty

      20

    • Liczba zawartości

      8 428


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 07.01.2019 uwzględniając wszystkie działy

  1. COS - no cóż, dzisiaj wszędzie fantastycznie
    20 punktów
  2. SMR - mógłbym pisać że jest... ale to się w pale nie mieści, sztruks, free i lampa w jednym
    20 punktów
  3. To i ja się dorzucę z fotkami. Jazda od 11 (wczesnej robota) do zachodu słońca. Nie będę tu epatował zachwytami, zdjęcia mówią pawie wszystko. Żal było kończyć. Dzisiaj rządziły głównie Juliany i trasy 9 oraz 9a, gdzie jeździliśmy po prostu sami. No i kogoś spotkałem z czego się bardzo, bardzo ucieszyłem 🙂 20190107 andy.mp4
    19 punktów
  4. Nie będę się rozpisywał, ale ktoś dziś był wygrał. Warunki fantastyczne wszędzie. FIS na sam dół poezja, Golgota i 1 również świetne. Juliany kapitalne Ogólnie wszędzie było super. Kolejki bardzo małe, jak były to na 2-3 minuty czekania. Minerały spotkałem na końcówce 1, lód na końcu 4. Zdjęcie tylko 1 na kolejne nie było czasu.
    13 punktów
  5. Wieżyca w dniu wczorajszym, czyli na Pomorzu pomimo braku zimy też się da :-) Na Kaszubach tylko symbolicznie parę cm śniegu a stok przygotowany bardzo dobrze, usypali pokrywę około 50 cm, warunki bardzo dobre. Tylko byłem w szoku jak zobaczyłem te tłumy. Był problem z wjazdem i wyjazdem bo samochody stały na poboczach i zrobiło się za wąsko. Parkingi pełne a małe nie są. Kilkaset aut. Szok, że aż tyle osób chętnych na 300 m. stok. Aczkolwiek mimo wszystko i tak jestem zadowolony, jako "janusz" który w górach na prawdziwych trasach ma okazję pojeździć tylko 2-3 razy w roku (zresztą tak często hejtowany tutaj typ narciarza 😛).
    13 punktów
  6. Ludzi nie za dużo, jest pięknie tylko zimno 😛tradycyjnie zamarzaja mi palce
    12 punktów
  7. Coś tam pojeździłem... Dziś wizyta wieczorna na BSA. Po pracy prosto do Szczyrku. Drogi dobre, dopiero w samy Szczyrku ciaśniej. Zwłaszcza droga do Biłej się zwężyła. Korków brak, tak samo jak samochodów na parkingu pod BSA. Zjadłem sobie obiadek, wypiłem grzańca i powoli udałem się na stok. Ludzi przed wyciągiem coś w okolicach sztuk 10. Oczywiście jest weryfikacja skipassów, która tak niektórych oburza... Nic dziwnego: Mrozik niezły, zapowiada dobry warun... ...i tak też jest! Warun petarda! Mimo iż nie wszystko wyratrakowane, jest świetnie! Przepraszam, powinienem pisać, że do d... Wyjeździłem się na maksa! Warunki do samego końca świetne! Żałuję jedynie, że nie zabrałem moich GS-ów, byłaby jeszcze lepsza jazda, choć i bez nich rozwijałem niezłe prędkości bez specjalnego starania się o to. Następnym razem... Chyba częściej będę jeździł tam na nocki. Zdecydowanie zadowolony.
    9 punktów
  8. Pozdrowienia z BSA. Ratrak jeszcze jeździ, a ja się "doladowuje"...
    7 punktów
  9. Chyba nikt nie uwierzy w "cuda" znowu mamy do czynienia z ewidentnym fotomontażem.
    7 punktów
  10. A ja też dziś tradycyjnie zaliczyłam też COSik. Co tu dużo gadać, tak jeszcze w tym roku nie było. Świetne warunki, przepięknie. Wszystko otwarte z wyjątkiem FIS-u od łącznika do Dolin, nie wiedzieć czemu i wszędzie doskonała jazda. Zimno, zimno, brr...
    5 punktów
  11. Brawo "janusz". Życzmy sobie lepszych dróg to częściej będzie można w góry jeździć. Ja i tak czuję się znacznie bardziej uprzywilejowany mieszkając w Warszawie. Wczoraj znajomi wyruszyli rano do Szczyrku, pojeździli 4,5h i 2x tyle czasu spędzili w samochodzie. Gdyby zakończyły się już wszystkie inwestycje na Gierkówce i coś by zrobiono z dojazdem do samego Szczyrku to można by ten czas bezpiecznie zniwelować do max 3h w jedną stronę i dużo częściej bym się decydował na weekendowe wyjazdy. Wczoraj ponad godzinę (1/3 czasu całego dojazdu) spędzili w korku na kilku ostatnich kilometrach, który próbowali omijać bocznymi drogami z jeszcze gorszym skutkiem, aż w końcu pozostawili samochód u prywatnej osoby i dalej z buda + skibus. Głównie jeździli na Skrzyczne poza trasami i bardzo zadowoleni wrócili.
    5 punktów
  12. Gondola może być z "przystankiem" tak, że trasa mogłaby być tylko w górnej części od przystanku. Nasłoneczniona ale "wysoka" trasa, to jest to czego Szczyrkowi potrzeba, obecnie większość tras jest dość "ponura".
    4 punkty
  13. A po weekendzie dziś jest tak Rewelacja 😁
    4 punkty
  14. Zawoja Mosorny Groń Dojazd od ronda w Zawoi na biało, ale bez większych stresów. Samochodów o 10 00 już sporo jak na tą stację, główny parking pełny. Kolejek do wyciągu brak przez cały dzień, ludzi na stoku dość sporo. Warunki na trasie biorąc pod uwagę ciągły opad śniegu dobre, miejscami tworzyły się niewielkie odsypy, ale dolna ścianka do końca dnia twarda Poza trasą śniegu po kolana😜
    4 punkty
  15. Podawałem to info w innym temacie, ale wkleję też tutaj. Jaworzyna Krynicka Czarna trasa nr 5 FIS będzie czynna od czwartku 10.01.2019! Tym samym będą działać już wszystkie trasy.
    3 punkty
  16. Dzisiaj miałem dzień wolny. Do tego otworzyło się "okno pogodowe". Więc decyzja mogła być tylko jedna. Na "skitury" kierunek Pilsko. Trasa klasyk czyli szlak zielony(z Korbielowa). Na początku podejście wzdłuż krzesełka a potem już nartostradą przez Halę Miziową i dalej na Pilsko(W sumie górę Pięciu Kopców:). Warunki super i to co lubię czyli cisza i spokój:). Śniegu jest naprawdę sporo w dodatku jest trochę "tępy" więc nie trzeba za bardzo kombinować z zakosami i można przeć prosto pod górę(nawet na ostatnim podejściu). Pogoda na szczycie słoneczna i bez wietrzna co jest chyba ewenementem dla tej góry:). Poniżej parę fotek. Niestety aparat coś słabo łapał ostrość(problem został dopiero odkryty po fakcie dokonanym:). pzdr. Królowa Beskidów Babia Góra.
    3 punkty
  17. Pojawiały się opinie, że kwestia winy w przypadku najechania może być sporna, chętnie bym zobaczył jakieś orzeczenie sądu uznającego winnym narciarza będącego niżej. Znalazłem natomiast wyrok w sprawie karnej, uznający winę jadącego z góry, w którym sąd odniósł się wprost do regulaminu FIS. Już abstrahując od możliwych konsekwencji na gruncie odpowiedzialności cywilnej i karnej, moim zdaniem oczekiwanie żeby narciarz przy każdej zmianie kierunku oglądał się za siebie rodzi duże ryzyko. Prawie każdy jeździ w kasku i goglach co już zawęża pole widzenia, zmieniając lekko kierunek trzeba by się wręcz odwrócić do tyłu żeby zobaczyć co dzieje się wyżej, jadąc 60km/h (wielu jeździ szybciej) przejeżdżamy prawie 17m, w tym czasie możemy wpaść na kogoś z przodu, wjechać na muldę. Jestem ciekaw czy ci którzy tutaj tak oczekują "nie zajeżdżania im drogi" odwracają się za siebie przy każdej zmianie kierunku, przecież zawsze może na stoku znaleźć się ktoś jeszcze szybszy. Nie mówię tutaj o rozglądaniu się na boki bo to jest dla mnie zachowanie oczywiste. Poniżej odniesienie do wyroku: II K 561/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Zakopanem z 2016-07-15 "W tym momencie gdy A. W. jechała wolno płaskim odcinkiem trasy prosto w skos stoku, została najechana od tyłu i uderzona lewą częścią ciała przez zjeżdżającego na nartach oskarżonego M. C. (1). Oskarżony tuż przed zderzeniem znajdował się powyżej oskarżycielki posiłkowej i jechał zdecydowanie szybciej od niej, nie dostosowując swojej jazdy do obowiązujących R. FIS." w dniu 08 marca 2015r na K., rejonu (...) , na stoku narciarskim na Hali Gąsienicowej nieumyślnie najechał, jadąc na nartach na A. W., w wyniku czego A. W. przewróciła się i doznała obrażeń ciała w postaci złamania gałęzi górnej lewej kości łonowej z przemieszczeniem, które to obrażenia naruszyły czynności narządów ciała na okres powyżej siedmiu dni to jest o przestępstwo z art. 157§1kk w zw. z art. 157§3kk I. na mocy art. 66§1kk i art. 67§1kk postępowanie karne przeciwko oskarżonemu M. C. (1) warunkowo umarza na okres 2 (dwóch) lat próby; II. na mocy art. 67§3kk orzeka od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonej A. W. kwotę 2.000 (dwóch tysięcy) złotych tytułem nawiązki; III. na mocy art. 629kpk w zw. z art. 627kpk zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 3.980,65 (trzy tysiące dziewięćset osiemdziesiąt 65/100) złotych tytułem kosztów sądowych, w tym kwotę 100 (sto) złotych opłaty sądowej.
    3 punkty
  18. Trasa do Lipowej to pomysł fajny ale nawet sama gondola mogłaby działać jak kolejka "na lodowiec", niemal jak w Kaprun Rozwój w stornę Kotliny Żywieckiej wcale nie oznaczałby jedynie ułatwień dla jednodniowców - mógłby też wpłynąć na rozwój bazy noclegowej i usług na dole takiej ewentualnej gondoli.
    3 punkty
  19. Podsumowując w skrócie dyskusję: -przeniesienie na rozkaz Gierka (1973) wydziału filologicznego UŚ do Sosnowca spowodowało, że Sosnowiec stał się Śląskiem. - Jesli ktoś pracuje w Mysłowicach to oczywiście jest obligatoryjnie Ślązakiem. - Małopolskę poznaje się po wyglądzie ulic. - Wszyscy też wiedzą, że jeżeli coś administracyjnie wstawiono do województwa śląskiego to jest Śląskiem. - zgrabnie unikasz - jak nazwać mieszkańca Rzeszowa? 😉 Szanuję Twoje wyobrażenia, pewnie bardzo ułatwiają życie. Mimo to proszę, by w ten sposób nie trywializować 700 lat historii. Rzeczywistość wcale nie jest tak prosta. P.S. Jesteś na pewno fajnym facetem. Będę jutro też w Szczyrku i zapraszam na wspólną jazdę i pogaduchy... może być ciekawie pogadać o tożsamościach w miejscu ich styku..... Tu już EOT ode mnie.
    3 punkty
  20. No ma się w zasadzie tak samo jak w Alpach, więc też trochę nie rozumiem tego co napisałeś wcześniej: Rozbudowa SON w kierunku Brennej albo innych miejscowości i miejscówek, które umożliwiałyby rozładowanie wielkiego tłoku w samym Szczyrku, mogłaby być opłacalna dla TMR - jeszcze więcej narciarzy, jeszcze większe potencjalne wpływy. Oczywiście diabeł tkwi w szczegółach, ale pisanie z góry, że rozbudowa byłaby "droga i nieopłacalna", to coś z czy trudno się zgodzić - tzn. inaczej jestem w stanie się zgodzić z faktem, że byłaby droga - tylko w tym roku TMR wydał na Szczyrk 17 mln EUR. Przeciągnięcie ośrodka do Brennej, to zapewne koszt jeszcze wyższy. Natomiast to nie musi oznaczać, że taki ruch byłby nieopłacalny, bo po coś jednak się ośrodki rozbudowują - robią to nie dla przyjemności, ale dla chęci osiągnięcia większego zysku. Dzisiaj - a wiem to bezpośrednio od właścicieli dużego ośrodka narciarskiego w Tyrolu - Klient przede wszystkim patrzy na ilość kilometrów tras w ośrodku. W Polsce póki co może być inaczej, bo nie mamy zbyt wielu ośrodków, które mogłyby się pochwalić choćby 10 km tras, co nie zmienia faktu, że łatwiej przyciągnąć Klienta awizując 30 km zamiast 20 km tras. Jest jeszcze jeden potencjalny aspekt rozbudowy TMR - dzisiaj karnet obejmuje trzy ośrodki COS, BSA i SON. Gdyby TMR postawił na rozbudowę ośrodka jeszcze bardziej, to miałby albo możliwość jeszcze większego zdominowania oferty w okolicy i być może lepszego dla siebie dzielenia wpływu z karnetów pomiędzy trzema ośrodkami; mógłby też rozważać oddzielenie swojej oferty od reszty i być może czekania aż tamci się zaczną wykrwawiać finansowo celem ich przejęcia - przy czym COS z uwagi na uwarunkowania, że jest to państwowy ON, jest tutaj być może mniej wrażliwy na takie akcje. Dodam, że rozbudowa SON o miejscowości i doliny ościenne jest być może najszybszym i w sumie najlepszym sposobem na choć częściowe rozładowanie korków w samej miejscowości Szczyrk - rozkłada bowiem punkty wsiadkowe na kilka miejscowości/dolin. W dużych ON w Alpach tak właśnie to działa - do takiego SkiWelt w Brixental da się podjechać z multum stron i do multum miejscowości - rozładowuje to ruch i do tego jest bardzo wiele parkingów. W takim Saalbach-Hinterglemm oprócz samej doliny, w której leżą obie te miejscowości (nota bene do objechania tunelami), da się jeszcze podjechać od innych stron - Fieberbrunn i Leogang. Moim zdaniem ten pomysł jest bardziej realny (tańszy i szybszy w realizacji) niż budowa tuneli, czy dociąganie kolei do miejscowości.
    3 punkty
  21. Spoko, nie czuję się urażony. Zwykła dyskusja. Uważam po prostu, że Szczyrk sam w sobie zrobił się za ciasny. Jak tu wcześniej mogliśmy wyczytać, już obecnie brakuję tam noclegów. Na trasach tłok, drogi totalnie zakorkowane, parkingów brak - to też zniechęca wielu potencjalnych klientów, zarówno tych tygodniowych, jak i miejscowych. Tu jeszcze sporo można zarobić, pod warunkiem, że się zainwestuję. Jest takie powiedzenie: "kto się nie rozwija, ten się cofa". Wzorem krajów alpejskich, rozwój jest nieunikniony. Łączenie ośrodków staje się faktem, tak jak wspólne karnety. Już od jakiegoś czasu są rozmowy na temat wspólnego rozwoju całego regionu, bo wszystkie zainteresowane miejscowości widzą w tym same korzyści. Swego czasu było tu na temat beskidzkiej piątki... Nie da się wyeliminować miejscowych narciarzy w weekendy, to nie czasy komuny. Oni też zostawiają w Szczyrku spore pieniądze i ośrodkom na nich na pewno zależy. Sama całosezonówka z jazdą wieczorną kosztowała mnie jakieś 900 zł. Tak samo jak przyjezdni, jem w tamtejszych barach, czy restauracjach. Tak samo korzystamy z instruktorów, serwisów, czy wypożyczalni sprzętu. Jak będę tam 30 razy w roku, a może nawet 50 i więcej, to sam sobie policz ile to jest pieniędzy.
    3 punkty
  22. ja na swej kurtce ma imię . Występuje do ZARZADU SKIONLINE.PL z wnioskiem aby SZEF JACEK na kurtce miał NAPIS " SZEF SKIONLINE.PL " to ważna i miła persona w naszym środowisku
    3 punkty
  23. Jutro serwis nart, ostatnie sprawy, dopięcie obowiązków służbowych i nareszcie poważne narty w tym roku Piotr! Oby słoneczko teraz nam wyszło powoli... tak od niedzieli Pozdrowienia jeszcze raz dla Małżonki! Darku, proszę: Syn Ci się udał! Bardzo grzeczny synek Fotka pochodzi z naszych odwiedzin w domu Darka, tuż przed naszymi odwiedzinami u niego. Młody Góral zaimponował nam swoim strojem! Szacuneczek! Całkiem zapomniałem... @moruniek - wspólne śniadanie i nareszcie się poznaliśmy! Było bardzo miło pożartować razem i mam nadzieję, że nie raz jeszcze razem na nartach pośmigamy! @Akartman - bardzo miło było nam Ciebie poznać Pozdrawiamy!
    3 punkty
  24. Maciek, a na nartach też będziesz jeździł? 😂
    2 punkty
  25. @keisyzrk Czyli orczyk dziś też chodził, co więcej był przejechany ratrakiem.. Trzeba przyznać, że się na prawdę starają. Upss, mea culpa: to orczyk na COSie a nie w Czyrnej jak w pierwszym momencie pomyślałem 🙂
    2 punkty
  26. Otóż to! Niektórzy mówią tak, jakby południowe stoki zawsze oznaczały brak śniegu, ale dużo takich stoków funkcjonuje z powodzeniem. Zwłaszcza po stronie słowackiej (bo nasze góry zwykle opadają na północ od granicznych grzbietów i mamy ich niewielką powierzchnię w ogóle). W Słowacji połowa ośrodków narciarskich ma nachylenie południowe (Kubinska Hola, Donovaly, Bachledova, Strbske Pleso, Lomnica, 1/3 Chopoka, gdzie o dziwo warunki są często lepsze niż po stronie północnej). To samo w czeskich Karkonoszach (Cerna Hora, Rokytnice, połowa Szpindla), gdzie warunki są dużo lepsze niż na północnych stokach Kopy czy Szrenicy. Często tłumaczone jest to tym, że większość wiatrów wieje z południa i "wbijają" one padający śnieg w stoki, a z północnych zwiewają w dół (przynajmniej w odniesieniu do Chopoka).
    2 punkty
  27. Włodaże z COS to dusi grosze chcieli sprawę załatwić bez koperty a przeca koperat to rzecz najważniejszo , nieprawdas ? Na moją czutkę poszerzenie Ondraszka tak do standardu tego ze Zbójeckiej Kopy to pierwsza rzecz jaką powinien zrobić COS wtedy to połowa początkujących narciaży z SMR pójdzie w tamtym kierunku .
    2 punkty
  28. Ja też jestem zadowolony DSD Bytom ruszył Pozdrawiam mirekn
    2 punkty
  29. Jak narciarz nie dojedzie do Szczyrku, pojedzie do Wisły (gdzie też są korki) lub Istebnej. SMR spowodował, że miasto ma interes w zatrzymaniu klientów. Na razie sobie z tym nie radzi. Pewnie trzeba trochę czasu i wydatków na sprzęt (zwłaszcza). A jak ludzie będzie tyle, że stację zatka, to po kilku latach ... ruszą inne inwestycje. Już mówi się o poszerzeniu Beskidu o Beskidka. Rykoszetem zyska też COS (gdzie są plany nowych wyciągów). Być może odżyje Brenna. Ludzie, góry to góry, a górskie drogi jakie są, takie są. Słabe zimy przyzwyczaiły nas do wygodnego dojazdu pod wyciąg autem. Wątpię, czy np. na Soszów w sobotę był taki łatwy dojazd. Dojazd do Lodowca Moelltal to wąska, pnąca się do góry i kręta droga. Żadna autostrada. Jak sypnie, też jest korek lub... nie da się wcale osobówką dojechać. Taki lajf.
    2 punkty
  30. "Pumbusiowi zaczęły marznąć uszka" Więcej: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,24338523,artur-szpilka-dziekuje-gopr-owcom-za-ewakuacje-jego-psa-pumbusiowi.html#s=BoxOpCzol9
    2 punkty
  31. Pewno i się da, ale z kilkoma zastrzeżeniami: 1) Jeśli gondola miałaby służyć rozładowaniu Szczyrku, to powinna być też niezawodna (wiatr) - ergo winna być to kolej typu Funitel. 2) Tak jak nikdob i poprzednicy zauważyli, trzeba by wykonać dokładne symulacje nasłonecznienia stoków wschodniego i południowego, ze szczególnym uwzględnieniem zakresów wysokości na jakich warunki do jazdy utrzymują się dłużej. 3) Może się okazać, że ciągnięcie tras (może poza jedną, wspólną dojazdową) na sam dół nie ma sensu i wtedy trzeba zrobić przesiadkę. Jedyne(?) miejsca na "węzeł przesiadkowy" to "równia" (c.a. 920 m n.p.m.) i taras poniżej (c.a. 840 m n.p.m.). Jest to trochę niżej niż Hala Skrzyczeńska, więc tym bardziej potrzeba symulacji, żeby stwierdzić czy to nie jest zbyt nisko (tak, żeby góra mogła jeździć dostatecznie długo).
    2 punkty
  32. Nie wiesz jakie na narty lub deskę kupić? Marzysz o nowym sprzęcie, a boisz się zakupu w ciemno? Chciałbyś w jednym miejscu i czasie sprawdzić ofertę wielu producentów? Przyjedź na "NARODOWY SKI TEST 2019" - pierwszą edycję "SNOW EXPO na śniegu". To Wydarzenie jest dla Ciebie. 12 - 13 stycznia w stacji narciarskiej Kasina SKI niedaleko Krakowa odbędzie się pierwsza w Polsce impreza testowa skupiająca aż trzynastu producentów nart i snowboardu. Więcej na temat testów nart przeczytacie tutaj
    2 punkty
  33. Mam nadzieje spedzic czas w tych okolicznisciach przyrody za dwa tygodnie. Bede was molestowal o spotkanie Marcinie @christof tez licze
    2 punkty
  34. Hanysy w Sosnowcu , a to dobre 🤣
    2 punkty
  35. AAAA.... wróciły.... a może to moj tel przymarzł. Na Kopie prawdziwa zima, bez udawania.
    2 punkty
  36. Cześć Nie wiem, zależy od humoru, że tak powiem. Nawet jak nie mieszkam w Sosnowcu (żeby było śmieszniej nigdy tam nie mieszkałem :)) zdarzało się, ze poprawiałem bo to fajny sposób nawiązania rozmowy czy też zrzucenia jej na niezależne tory. Osoby z innych części Polski nie mają świadomości podziału tego regionu i istnienia czegoś takiego jak Zagłębie. Takie podkreślanie odrębności nie lezy w mojej naturze, ze tak powiem bo kojarzy się z podziałami i antagonizmami, których kultywowanie jest bez sensu. Pozdrowienia serdeczne PS Jedno co mogę powiedzieć jako osoba trochę "z boku" ale znająca rejon bardzo dobrze (przez prawie 11 lat prowadziłem interesy w województwie śląskim). Mentalność obu grup - ślązaków i zagłebiaków jest tak odmienna, że do tej pory mnie to szokuje. Pozdrowienia
    2 punkty
  37. Na FRESH TRACK - brakowało kechupu i musztardy, ja miałem nawet cebulkę i ogórka oraz herbatę z miodem HAHAHA
    2 punkty
  38. Mogłem zjechać dziś z TMR do COS wtedy bym was spotkał - na KOPIE było zimno i płasko wiec zrobiłem Bienkule Golgote i bawiłem się na JULIANACH. by zjeść karczek pod RUDYM KOTEM.
    2 punkty
  39. Spróbuję jeszcze wstawić kilka bardzo amatorskich zdjęć z telefonu-i tak widać jak tam pięknie... Bawcie się dobrze!
    2 punkty
  40. Widzisz, ja urodzony w Katowicach, też studiowałem na UŚ w Sosnowcu ;). Nie znam nikogo z Sosnowca, Dąbrowy, kto uważałby się za Ślązaka, wręcz wiele osób jest urażonych takim przyporządkowaniem. Prosty przykład, dlaczego Metropolii nie nazwano "Silesia"? Świetna nazwa, ale cóż, nie zgodziło się Zagłębie.
    2 punkty
  41. Rytro 6.01.2019 Po praktycznie codziennych ostatnio opadach śniegu warunki coraz lepsze. Na oko naturalnego śniegu 30-40cm. Dzisiaj również sypało. Przez ostatnie dni dośnieżali ścianki - górną i dolną. Dzisiaj ponownie je otworzyli. Na górnej ściance sporo grudek lodo-śniegu, na dolnej ich prawie nie było. Trwa dalej naśnieżanie obszarów poza otwartą trasą. Niedługo pewnie ją poszerzą. Szykuje się bardzo dobry sezon w Rytrze przy szerokiej trasie. Jedyny minus to zalodziałe krzesełka od naśnieżania, jedne bardziej inne mniej. Polecam podkładać jakąś grubszą folie.
    2 punkty
  42. 5 stycznia zjazd FORUM godz 7.00 ANDISKI - spotyka szefa FORUM ANDISKI częstuje cukierkami bo musi jechać na Biały Krzyż . W wyniku rozmowy JACEK i ja mieliśmy te sama szkołę FSM i tych samych fajnych nauczycieli. Poznaje PAULĘ i daje je tytuł MISS ELEGANCJI NA STOKU MARBORU to kamerzysta z HOLLYWOOD JONHY to krajan z BESTWINY Nowa MAGDA ze Szczecina.
    2 punkty
  43. Taktyka bezpiecznego i przyjemnego poruszania się po trasach narciarskich - wychodźmy na narty w miarę wcześnie. Rano zazwyczaj jest najlepszy śnieg i najmniej ludzi - starajmy się układać Nasz dzień na nartach inaczej niż większość. Wtedy kiedy największy tłok – róbmy przerwę. Wtedy kiedy wszyscy idą na obiad my jeździmy. - pamiętajmy o rozgrzewce przed jazdą - starajmy się wybierać do dłuższego pobytu trasy mniej uczęszczane, na uboczu, nie będące ciągami łączącymi ośrodki lub centra narciarskie. - pamiętajmy o różnicowaniu wysiłku w zależności od pory dnia i Naszych zasobów kondycyjnych - nie jeździjmy na siłę na granicy możliwości, a w wypadku gdy chcemy próbować nowych rzeczy czy stoków nie wstydźmy się zaangażować instruktora. - zadbajmy o prawidłowy, stosowny do pogody i temperatury ubiór. Jeżdżenie w ciężkiej kurtce z polarem w słoneczny, ciepły dzień jest tak samo złe a nawet gorsze jak niedogrzanie przy mrozie. - pamiętajmy o zabezpieczeniu się przed słońcem (Włochy) kremy z filtrem, okulary - przed rozpoczęciem zjazdu zaplanujmy jego trasę i miejsce kolejnego zatrzymania - zwracajmy uwagę na tzw. Fale . Na stoku ruch zawsze układa się w ten sposób, że po fali wielu narciarzy jest chwila pustego lub prawie pustego stoku – warto poczekać bo wtedy i bezpieczniej i przyjemniej. - starajmy się planować jazdę wykorzystując cała szerokość trasy a nie tylko najbardziej wyjeżdżone i uczęszczane przez wszystkich fragmenty - zawsze dostosowujmy technikę do warunków. Nie bójmy się jechać skrętem z oporu czy łukami płużnymi – to świadczy o dorosłości narciarskiej a nie o tym że ktoś jest słaby technicznie. - miejsca niebezpieczne pokonujmy w sposób zdecydowany starając się utrzymać regularny rytm jazdy i kontrolę nad prędkością - nauczmy się upadać. Czasami lepiej upaść od razu w sposób kontrolowany niż walczyć o ustanie ryzykując kontuzje. - bądźmy przewidywalni dla innych narciarzy, nie hamujmy gwałtownie bez powodu, nie zmieniajmy gwałtownie kierunku jazdy ani jej rytmu. - zawsze gdy wjeżdżamy na nowy nieznany stok zatrzymajmy się i poobserwujmy chwilę a następnie pierwszy zjazd potraktujmy zapoznawczo nawet gdy jest to mały doskonale widoczny kawałek górki. - stosujmy się zawsze do narciarskiego Dekalogu, myślmy i przewidujmy. - pamiętajmy o zasadzie ograniczonego zaufania Zasadą powinno być, że nie jeździmy na nartach sami. Oczywiście jak ktoś lubi i umie to jest jego decyzja ale przyjemniej a na pewno bezpieczniej jest na nartach w grupie i to nie dotyczy tylko wypraw skitourowych ani jazdy poza trasami. Nagłe załamanie pogody, drobna kontuzja we mgle czy czasami zwykłe zabłądzenie mogą być poważnym problemem dla samotnego narciarza a w grupce czy nawet we dwójkę często pomijalnym. A więc nie jeździjmy sami! A co do jazdy w grupce to; - zawsze powinna być osoba która przewodzi grupie – niekoniecznie najlepszy technicznie ale na pewno najbardziej doświadczony narciarz. - prowadzący powinien zadbać o to aby każdy miał mapkę rejonu, telefon kontaktowy do niego ewentualnie inny telefon alarmowy - zaczynamy i kończymy jazdę w taki samym składzie chyba, że w trakcie część grupy w porozumieniu z osobą odpowiedzialna się odłączyła. W takiej sytuacji dobrze jest ustalić gdzie poszczególne podgrupy będą jeździły, miejsce ponownego spotkania lub godzinę kontaktu po zejściu ze stoku - tępo poruszania się grupy powinno być dostosowane do najsłabszego/ najwolniejszego - osoba prowadząca powinna kontrolować całą grupę a jeżeli nie ma takiej możliwości (bardzo zróżnicowane umiejętności) ściśle określić kierunek jazdy i wyznaczyć prowadzącego oraz miejsce postoju i zbiórki grupy (jeżeli sama nie prowadzi i zabezpiecza tyły) - jeżeli osoba prowadząca sama musi wybierać drogę wyznacza ostatniego który jest zobowiązany do zamykania i opieki nad najsłabszymi - przy większych grupach w trudniejszym terenie dobrze mieć walkie-talkie lub kontakt komórkowy pomiędzy pierwszym a ostatnim - jadąc grupa powinniśmy jechać jednym śladem zakładanym przez prowadzącego on ma obowiązek jechać w taki sposób aby wszyscy jadący za nim byli w stanie nadążyć a jednocześnie musi zakładać taki tor jazdy aby wężyk był bezpieczny dla grupy i innych użytkowników stoku - w wypadku złych warunków widoczności wszyscy członkowie grupy powinni zachowywać bezpośredni lub pośredni kontakt wzrokowy a w wypadku bardzo złej widoczności wzrokowo głosowy. Jednocześnie prowadzący grupę jest odpowiedzialny za stałą prawidłową lokalizacje w terenie zapewniającą bezpieczeństwo wszystkich członków grupy (np. jazda wzdłuż linii tyczek od tyczki do tyczki, informowanie następnych osób o zmianie kierunku jazdy, napotkanych niebezpieczeństwach itd.
    2 punkty
  44. Jaja sobie robicie czy jak. Dobrze będzie jak to stopnieje do Kwietnia. Kurde ludu ogarnąć się. Był ktoś kiedyś w gorach że pytania typu śnieg w Tatrach będzie przez 3 tygodnie (tak będzie do lipca sierpnia a być może cały rok) i proszę nie opowiadajcie dziecku jak turysci nad Czarnym Stawem w sierpniu że tam wyżej to białe to sól. Chcieli mnie pobić oczywiście wypici tatuś i tatuś jak im powiedziałem że to śnieg. W tym roku nad Konratowa w sierpniu rzucalem się z dziećmi ścieżkami. Ogarnijcie się i przestańcie jeździć w góry jeśli myślicie że przed blokiem jest wiosna to jadę na letnich w góry bo tam śniegu nie będzie. Wyobraźnia. Jak wpadniesz na pomysł by w maju na Kasprowy iść w sandalach to pora sobie strzelić kulkę w potylice. To przez brak rozumu giną ratownicy. Samobójstwo polecam popełniać kupując sobie line a nie narażać innych. Sory za to ale brak rozumu ludzi jest tak porażająca że ręce opadają. Przypomnę najważniejsze. Nad Morskim Okiem po zmroku robi się ciemno.
    2 punkty
  45. Nie tylko kobiety mają widzenie tunelowe. Mam podobnie podczas silnej koncentracji przy pokonywaniu odcinka specjalnego. Widzę jakieś osoby, jakieś drzewa i praktycznie nic poza tym. A... miałem też taki tunel kiedy wsiadłem i przejechalem się Alfa Romeo 4C. Gotów byłem kredyty brać byle tylko z niej nie wysiadac. Dobrze ze żona tego tunelu nie miała i przywolala mnie do porządku. Dopiero w drodze powrotnej dostała tunelu mowiac-"fajna ta Alfa, ale nie kupuj bo wszyscy twoi znajomi będą ci zazdrościć i mówić, że ci juz konar nie plonie i tak się dowartosciowujesz". Miała rację?
    2 punkty
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...