Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ranking

  1. mifilim

    mifilim

    Użytkownik forum


    • Punkty

      39

    • Liczba zawartości

      1 813


  2. marboru

    marboru

    VIP


    • Punkty

      30

    • Liczba zawartości

      7 177


  3. keisyzrk

    keisyzrk

    Użytkownik forum


    • Punkty

      22

    • Liczba zawartości

      669


  4. MAIKEL 1977

    MAIKEL 1977

    Użytkownik forum


    • Punkty

      21

    • Liczba zawartości

      1 824


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 16.01.2019 uwzględniając wszystkie działy

  1. Matterhorn Dzisiaj miała być cała Cervinia ale niestety było tylko część. Wystartowaliśmy z Valtournenche i cały dzień jeździliśmy tylko do Colle Sup. Cime Bianche. Mimo to - podobało się nam Ujrzeliśmy Matterhorna, zrobiliśmy na nartach ponad 100 km (wg Endomondo), czystego zjazdu ok 60 km. Góra nas oczarowała 😮 Widoki, i klimat tego miejsca był dla nas niesamowity! Słaby internet, więc kilka zdjęć i skrócona relacja - większość właśnie z M. Pogoda wyśmienita! Król Trasy po jakich dzisiaj jeździliśmy: Z Paulą Kolejny zjazd... ładny? Góry czarują Na dol trochę drzew: Pierwsza fota krajobrazowa z dnia dzisiejszego - poniższą doliną jechaliśmy autokarem pod stok: Piękny dzień, w pięknych okolicznościach przyrody Jedno z fajniejszych zdjęć jakie mamy z Paulą 😮 Ekipa: I jeszcze raz, w kultowym miejscu Sweet focia z M i Monte Carlo Mapka Widok po wyjściu z gondoli - dookoła płaskie trasy. Wyżej dużo lepiej Warunki dzisiaj były doskonałe. Prawie jak w Dolomitach 😮 Tędy nawijaliśmy co najmniej kilka razy Szlag mnie trafi przez ten alpejski internet... ...tyle się męczyć by wgrać kilka zdjęć? Massakra!!! Podsumowując: dzisiaj był dzień filmowy sporo skrętów mam z Matterhornem w tle. Klip mam nadzieję wyjdzie zacny Jutro Mont Blanc Dobranoc! marboru
    16 punktów
  2. Wrzucam parę słów i fotek z pierwszych trzech dni. Karyntia w tym roku raczej nie narzeka na nadmiar śniegu. Patrząc na niektóre rejony Alp (i Polski) chyba już lepiej tak niż w drugą stronę. Jest iście marcowo i zieloniutko. Oczywiście u góry jest to co trzeba. Wracając do hasła reklamowego Nassfeld – NICE SURPRISE – to póki co się sprawdza… Pierwsza niespodzianka to zniżkowa cena skipassów (czyli 205 E za 6 dni) dzięki WinterCard premium, którą dostajemy na kwaterze. Druga, to cena serwisu nart - 8 E (co więcej jest to express service w 10 minut). Jak się okazuje dla posiadaczy skipassów, w Kofelcenter na górnej stacji Millenium Express, jest najtańszy serwis w Alpach. A jest to serwis z górnej półki ze sprzętem i maszynami wyglądającymi jak mała fabryka J. Trzecia, to oczywiście sam ośrodek. Mimo, że na górę prowadzi tylko jedna gondola Millenium Express, to nie ma problemu ani z parkowaniem, ani ze staniem w kolejkach. Z parkingu dowozi pod gondolę „busik”, żeby nie łazić z nartami. Pierwszego dnia było zero ludzi a drugiego, prawdopodobnie trafiliśmy na kumulację autokarów, staliśmy więc z 10 minut. Dzisiaj znów normalnie tzn. bez kolejki. ŻADNEJ. Pierwsze refleksje są takie: Jeśli jesteś zwolennikiem ośrodków typu Ischgl, Soelden itp. to … niekoniecznie ci się tu spodoba. Jeśli lubisz urozmaicone trasy, zarówno jazdę w lesie jak i otwarte przestrzenie, nagłe zwroty akcji, trochę trudnych i trochę łatwiejszych tras, oraz jeśli nie lubisz masówy, komercji i tłumów … to ten ośrodek jest dla ciebie. Jeśli lubisz lotniska i łatwe, szerokie, płaskie jak stół trasy to … nie jedź do Nassfeld. Jeśli lubisz old school retro, vintage, czy jak tam sobie chcesz to nazwać, pomieszane z nowoczesnością oraz przyrodę i góry i jesteś w stanie się zatrzymać w swym pędzie aby w samotności kontemplować widoki to … Nassfeld jest dla ciebie. ... To tak na szybko. DZIEŃ 1
    14 punktów
  3. Drugi dzień w Dolomitach za mną. Było intensywnie. Rano szybkie śniadanie, a następnie wyjazd w kierunku małej Carezzy. Po drodze musieliśmy pokonać trzy, położone dość wysoko, przełęcze. Właściwie, to na ostatnia wyjechać, bo na przełęczy Carezza położony jest ośrodek, do którego jechałem. Przejazd zajął nam ok 1,2 godziny, ze względu na warunki drogowe. Droga w wyższych partiach była pokryta warstwą śniegu. Od rana pogoda była łaskawa. Mimo, że świeciło słońce było dość chłodno, a poczucie zimna potęgował wiatr. Jednak z każdą godziną siła wiatru malała, a po południu zrobiło się bezwietrznie. Zwiedzanie ośrodka zacząłem od południowej strony gdzie znajduje się czarna trasa (zdjęcia powyżej), na której rozgrywany jest PŚ w snowboardzie. Następnie zjechałem z powrotem na przełęcz, aby załapać się na kolejną czarną trasę z przepięknym widokiem na dolinę oraz zasypane śniegiem grzbiety gór w Tyrolu. "Czarna" została zaliczona dwa razy, warun był przedni, twardo z 10 cm świeżego śniegu :). Dalej odbiłem w prawo, w kierunku centrum ośrodka. Widoki jakie mogłem oglądać nie były przyjemne dla oka. Jesienią nad dolomitami szalał bardzo silny wiatr, a skutki tego w Carezzy widać na każdym kroku (zdjęcie poniżej). Całe płacie lasów leżą niczym zapałki - dramat. Na szczęście nie ucierpiały żadne zabudowania, co wydaje się być sporym szczęściem. Kolejno przejechałem płaska przejazdówką, orczykiem i 6-os. kanapą, aby znaleźć się po wschodnie stronie ośrodka. Tam miałem do dyspozycji kolejne "lufy", ale zanim dotarłem w najwyższe miejsce w regionie musiałem chwile poczekać. Ze względu na wiatr, kanapa była zamknięta. Była więc okazja do odwiedzenia nowej restauracji położonej obok dolnej stacji krzesła. Szybka herbatka, kolej otwarta i mogłem wyjechać do Laurins Lounge 2337m. Stąd miałem do dyspozycji kolejne dwie "czarne" trasy 20 i 21. Wybieram 20, zjazd odlot! W południe mogłem cieszyć się sztruksem z odrobina świeżego śniegu - bajka. Następnie zjechałem, równie dobrym, wariantem 21. Jako, że zbliżała się pora lunchu kolejny raz wyjechałem do Laurins Lounge, gdzie miałem przyjemność zaspokoić głód "odrobiną" steka (zdjęcie poniżej). Był deser, aperol spritz, no i bombardino na dokładkę :). W między czasie zrobiło się na tyle ciepło, że deser kończyłem, w promieniach słońca, na tarasie. Po lunchu, kolejnych kilka zjazdów czarnymi trasami i powolny powrót w kierunku przełęczy, gdzie miął czekać mój transport do Alta Badia. Zanim dotarłem na parking pojechałem "zamknąć trasy" :). Wyjechałem pod pionowe skały Rosengarten, aby podziwiać zachód słońca i pokrywając się czerwienią Dolomity. Kilka słów podsumowania. Carezza, to jak na warunki alpejskie, bardzo mały ośrodek. 40 km tras i 15 wyciągów i kolei nie powala. Jednak to miejsce ma swój urok i klimat. Wspaniałe widoki, cisza i brak ludzi, to zalety tej stacji. Do tego można tu dojechać autobusem w 10 min z Val di Fassa. Tyle samo czasu zajmie dojazd do położonego blisko ośrodka Obereggen - Latemar. Rejon nastawiony jest na rodzinny wypoczynek. jest tu wiele udogodnień dla rodzin z dziećmi. Jednak także zapaleńcy znajda kilka ciekawych tras. Jak się dowiedziałem w planach jest połączenie gondolą Carezzy z Moeną, co ułatwi i przyspieszy dotarcie tutaj bezpośrednim z miasteczka położonego w dolinie Fassa. To tyle na dzisiaj, a raczej na wczoraj, bo jest już po północy. Jutro, a raczej dzisiaj :), jadę do ... Cortina d'Ampezzo
    13 punktów
  4. Panowie, @Mitek i @koliber apeluję do Was o odrobinę szacunku do innych, to jest wątek o SMR, i podejrzewam, że wchodzący na niego chcieliby czytać informacje z nim związane, przeniesienie waszej dyskusji na priva, lub do utworzonego w tym celu nowego wątku będzie swoistym aktem litości w stosunku do innych forumowiczów 😉. Pozdrawiam Wdzięczny forumowicz
    12 punktów
  5. Do godziny 10-ej mokry śnieg, teraz praktycznie nie pada, ale u góry przeszkadzają chmury, widoczność mocno ograniczona. Na trasach to samo co poza trasami, mnóstwo śniegu, śniegu mokrego, rozjeżdżonego, muldy i odsypy dzisiaj dominują.
    10 punktów
  6. SkyWay Monte Bianco Cóż będę się rozpisywał o początku dnia dzisiejszego? Popatrzcie na zdjęcia... Mont Blanc Poleżeć przy najwyższej górze Alp?... ...bezcenne I jeszcze raz z Michałem Dzisiaj robiliśmy dużo zdjęć... ...dużo też filmików nakręciłem 😮 STO!!! I druga strona Można się zachwycić... Było pięknie... ...a potem narty CDN
    7 punktów
  7. Cały lodowiec Tiefenbach był dzisiaj zamknięty. Ratrak blokował wjazd do tunelu. Cała masa ludzi waliła jednak na górę, a potem część próbowała wrócić czarną 31. Bardzo przyjemny stok, ale nie dla każdego (dość stromo, choć miękki dziś śnieg trzymał dobrze). Miękki śnieg i tłumy ludzi sprawiły, że stoki szybko zostały zdegradowane. Po południu najłatwiejsze były czarne trasy A to widok z Gaislachkogl ( podobnie jak u Maikela). W centrum widoczna kotlinka to Hochgurgl'e. Na zbliżeniach widać stacje i same wyciągi.
    7 punktów
  8. Taki widok z tarasu widokowego Skywaya miałem 3 lata temu. Łagodnego zjazdu z tego miejsca sobie nie wyobrażam . Dobrego filmowania życzę
    7 punktów
  9. Ja byłem od czwartku do niedzieli. Niedziele odpuściłem bo rzeczywiście zapowiadali obfite opady i sporo ludzi się najechało. Ale czwartek piątek to poezja. Czasem sam na stoku. Udało się. Do tego jakaś promocja się trafiła za 14 euro całodniowy karnet:). Mam tych zdjęć blisko 200. Pamiątka super. VID_20190112_110930.mp4
    7 punktów
  10. Łamiące drzewa, studnie, zmienna pogoda i duże ilości śniegu. niestety ludziom brak wyobraźni, przecież Pilsko to kapuściana góra... Ostatnio odmówiłem grupie poprowadzenia na turach na Rysiankę. Moje argumenty nie trafiały, jaki może buć skutek? Widzimy w powyższej akcji. przypadkowy zjazd nawet kilkanaście metrów poza szlak, może skończyć się brakiem szans powrotu na niego, lub bardzo długim przekopywanie W śniegu, co wydłuża i psuje plan wyprawy. Efekt? Nastaje zmrok, dochodzi zmęczenie i wychłodzenie. Gopr murowany...
    7 punktów
  11. A tak się skończyło
    5 punktów
  12. No my grzecznie poczekaliśmy do 10 i dyla do Solden. Warto było
    5 punktów
  13. Ku rozwadze. Idę sam. Pogoda bajka, Trasa dla leni tj. z Glinne, Na szczycie świadoma decyzja, dam z 1 km w bok (no max 1,5 km) na Słowacką stronę i wrócę na szlak graniczny. Już tak jeździłem wiele razy. Muszę tylko trafić na połączenie Dlhá voda z jej dopływem. Znam to miejsce jak jest dużo śniegu.bajka Było mało ale lodu sporo. Przedzieranie się przez te koryta potoków nawet z nartami przypiętymi do plecaka w idealnych warunkach to makabra. Tyle. Pilsko to nie jest kapuściana góra. To Góra. Pozdrawiam mirekn
    4 punkty
  14. Dzisiaj jak w całych chyba Alpach, skoneczny dzień przed nami. W Dolinie Aosty zapowiada się nartowanie jak na wiosnę Dzień dobry.
    4 punkty
  15. Cześć Jako mieszkaniec W-wy informuję, że nie mam wcale najwięcej pieniędzy aczkolwiek ciężko pracujemy z żoną i nie narzekamy. Informuję również, że jestem dość trudnym narciarzem bo mam pewne spaczenie charakterologiczne dotyczące bezpieczeństwa jazdy i poprawności stokowych zachowań i mam zasadę reagować zawsze więc bywam niemiły a i odebranie karnetu i nart zdarzyło się spowodować (karnet przepada, narty do odbioru z mandatem lub z kwitem z izby wytrzeźwień). Informuję, że Warszawa i okolice nie są pustynią i jest tu wiele ciekawych miejsc tak historycznie jak i architektonicznie czy przyrodniczo a i grzyby piękne, jak się wie gdzie, zebrać można. Nie wszyscy warszawiacy pracują w korporacjach, a z tych którzy pracują, nie wszyscy są hołotą tracą hamulce po wyjściu z domu. Aby przekaz nie był dla kolegi taki jednoznacznie negatywny informuję, że od takich miejsc jak Białka czy obecny Szczyrk trzymam się raczej z daleka a nawet jak przyjdzie tam jeździć to się nie spotkamy bo pora w której jeżdżę, w takich miejscach, jest zazwyczaj wysoce nietypowa. Nie grozi więc koledze zawał na widok człowieka, który nawet czasami jedzie a nie zsuwa się na nartach i jest z Warszawy. Jako, że akurat w Szczyrku znam paru ratowników, to jestem spokojny, że sobie dadzą radę bo to profesjonalnie przygotowani i szybcy w działaniu a do tego jeszcze weseli goście, których praca nie męczy. Z serdecznymi pozdrowieniami ze stolicy
    4 punkty
  16. Proponowałbym wybrać się jednak na nartki i rozładować ciśnienie i napięcie :). Koleje jeżdżące częściowo w dół w Alpach to norma, o ile sama trasa Kopa - Hala mi się nie podoba, o tyle kolej jest w porządku - brakowało tego łącznika.
    3 punkty
  17. Courmayeur - narty Ogólnie jesteśmy zachwyceni tym małym, kameralnym ośrodkiem...ale czy on taki mały? Chyba nie. Miało być więcej zdjęć ale niestety jakiś błąd na stronie nie pozwala mi ich wgrać więcej Dzisiaj przebieg, to ponad 72 km wg Endomondo o i Skyway nie pozwolił nam na więcej... Trasy fajnie nachylone, ludzi mało, wszystko fajnie zorganizowane - bardzo się nam podobało. A pizza? Miód! Pokręcić taką trasą - z widokiem na Mont Blanc? Może ktoś by nie chciał? Jak widać - ludzi dzisiaj było tyle co w Szczyrku w weekend Tu w pobliży była pizza... ...dalszy ciąg trasy z pierwszego zdjęcia: Ogólnie dzisiaj był cudny dzień! I już teraz wiem, że będę chciał wrócić w te rejony... ...jutro Cervinia drugie starcie Wszyscy śpią już a ja za chwilę się przeloguję, to może uda mi się coś więcej wgrać. A jak nie, to może jutro... Jak ten czas szybko płynie - 4 dni na nartach już za nami. Zostało tylko dwa. CDN
    3 punkty
  18. Ja tam czasem nawet kilkanaście razy dziennie potrafię zmienić te ośrodki, więc Twoje 2 razy jakoś nie robią wrażenia... może masz za wolny internet... 😎🎥
    3 punkty
  19. Wiadomo. Ta kolej nigdy nie powinna powstać w tym miejscu. Więc nie wiem czy masz czego żałować. Trasa doskonała... na biegówki. Rzuć okiem na filmik: Szczególnie minuty 2:40 -> 4.40 A to że działające orczyki na Małe Skrzyczne (jak słusznie zauważyłeś ) zastąpili niedziałającym nowym orczykiem to prawdziwy szCyrk
    3 punkty
  20. Podsumowując - z tyłu szarotki, z przodu szarlotki 😛. Kobiety, wino i śnieg ... 😉
    3 punkty
  21. Ale pięknie! To słoneczko... Nigdy bym nie pomyślał, że będę narzekał na opady śniegu! Od miesiąca nic tylko odśnieżam. W górach bajka, ale na co dzień to już jest męczące... Miłej zabawy!
    3 punkty
  22. Akcja ratownicza na Pilsku: GOPR Beskidy 22 godz. · Wyprawa ratunkowa w rej. Pilska 13/14.01.2019 Wczoraj wieczorem ratownik dyżurny otrzymał zgłoszenie od zaniepokojonych narciarzy. Ich dwaj koledzy, z którymi się rozdzielili, nie dotarli w umówione miejsce, a ich telefony są poza zasięgiem. Ustalono, że poszukiwani dobrze znają teren, gdyż mieszkają w okolicy oraz że mogli zjechać z wytyczonych tras, nie mają natomiast żadnego oświetlenia. Rozpoczęto działania poszukiwawcze. Ok. 21.00 ratownicy dyżurujący w SR Hala Miziowa udali się w rejon, gdzie potencjalnie mogli znajdować się poszukiwani. W teren udały się również partole skuterowe. W związku ze skrajnie trudnymi warunkami w rejonie Pilska (masywny opad mokrego śniegu, łamiące się pod jego naporem drzewa, bardzo głęboka pokrywa śnieżna i miejscowe zagrożenie lawinowe), zdecydowano o zadysponowaniu ratowników wszystkich sekcji operacyjnych. W rejon działań udało się 40 ratowników Grupy Beskidzkiej GOPR, którzy skuterami śnieżnymi wywożeni byli na Halę Miziową. W wyniku ponownego wywiadu ustalono, że poszukiwani mogli zjechać na słowacką stronę Pilska. Po kontakcie z Horską Służbą otrzymano zgodę na wysłanie patroli w tamten rejon. Horska Służba rozpoczęła patrole dna doliny Roztoki. Dwa patrole skiturowe ratowników GOPR po pewnym czasie natrafiły na częściowo zawiane ślady (poniżej Kopy oraz w potoku Roztoka). Ślady często rozdzielały się, kluczyły wzdłuż potoku - częściowo były to ślady narciarskie, w stromym korycie potoku piesze. Po ponad 2 godzinach przedzierania się przez bardzo głęboki śnieg jeden z zespołów natrafił na poszukiwanych, którzy schowali się w zaimprowizowanym schronieniu, pod gałęziami jednego z drzew. Młodzi ludzie byli przemoczeni i wychłodzeni. Jak się okazało we mgle stracili orientację i nieświadomie zjechali na słowacką stronę masywu Pilska. Z uwagi na brak zasięgu telefonów, pomimo licznych prób nie udało im się wezwać pomocy ani przekazać współrzędnych geograficznych. Wyczerpani torowaniem w głębokim śniegu i w lodowatym strumieniu postanowili spróbować przeczekać noc w wykopanej pod gałęziami jamie śnieżnej. Aby zagrzać się, rozpalili ognisko i spalili część swojego wyposażenia m.in. kask narciarski i gogle. Niestety spadający z drzew śnieg zgasił ogień. Po przekazaniu ciepłych ubrań i gorących napojów narciarze wyszli z jamy śnieżnej. Zarówno oni, jak i znajdujący się w pobliżu ratownicy mogą mówić o dużym szczęściu, gdyż kilka minut później na improwizowane schronienie spadło łamiące się drzewo. Wszyscy szczęśliwie wyszli ze zdarzenia bez większych urazów. Po dotarciu na miejsce drugiego zespołu rozpoczęto transport poszkodowanych, którzy częściowo o własnych siłach, częściowo transportowani przez ratowników, poruszali się w dół doliny. Dzięki wysłaniu w rejon Hali Tanecznik patrolu ratowników chwilowo uzyskano łączność radiową ze sztabem akcji. Naprowadził on ratowników GOPR na szersze drogi leśne, nieco osłonięte od nabrzmiałych od śniegu drzew. Naprzeciw ruszyły skutery oraz pojazdy Dobrowolnej Horskiej Służby z rejonu Orawy oraz ratownicy Horská záchranná služba z Zachodnich Tatr, którzy cały czas musieli udrażniać przejazd, z uwagi na wiele zwalonych drzew. Po ok. 2 godzinach ratownicy spotkali się. Przekazano poszukiwanych do pojazdu ATV Horskiej Służby, którym zwieziono ich do miejscowości Mutne, skąd odebrał ich samochód GOPR. Dziękujemy słowackim ratownikom za współpracę. Wyprawa zakończyła się w godzinach porannych. Uwaga! Warunki w górach są skrajnie trudne i niebezpieczne. W najbliższych dniach kategoryczne odradzamy wędrówki, szczególnie w wyższych partiach Beskidów! —————-
    3 punkty
  23. Szugeruje zacząć pisać relacje, zamiast bajek i wywodów pseudo naukowych. W Szczyrku chyba zima dekady. Śniegu mnóstwo. Widoki zacne, choć dzisiaj mgła przeszkadzała co zaraz szuger dołączy do jego alternatywnej relacji z kamerki. Od rana przy gondoli snieg z deszczem. Reszta raczej śnieg, niestety ciężki i zbity. Ratraki na trasach od rana. Najlepsza trasa 4 do soliska. Ogolnoe narty udane. Kolejek do kolejek względnie brak, czasami sztuczny tlok. Szuger pewnie rzuci screana. Parkingi odśnieżone jest git. Ale sugeruje jazdę do Białki, lub jak szuger na kamerki.
    2 punkty
  24. Kilka fotek z dzisiejszego mega udanego dnia na nartach
    2 punkty
  25. To jest krzesło, które pozwala przerzucić się między ośrodkami !!!! Między Hochgurgl a Obergurgl w Austrii jest gondola która jeździ w poprzek stoku. Shugar, twoje malkontenctwo jest nie do wytrzymania ! Letiner Ci się nie podoba? Byłem w większości ośrodków prowadzonych przez SMR. Przy nich 99% naszych gestorów to amatorzy. Byłem w Szczyrku za GONu, GATu i pierwszy raz dopiero pod władaniem SMR mam wrażenie, że to jest ośrodek nr 1 w Polsce. Przez 20 lat byłem tak kilka razy i byłem zawsze zawiedziony a moje narty ciężko pokiereszowane za każdym razem. Wszyscy narzekają, na niechodzące wyciągi. Ja bym raz w czasach Richtera. Chodziły tylko Juliany i Golgota. Wjazd na Golgotę z 6-latkiem to moja największa trauma wyciągowa wy życiu. By the way zazdroszczę warunków.
    2 punkty
  26. to jest "wagonik" dowożący na i z parkingu pod gondolę. Jest to traktor, który udaje ciuchcię.
    2 punkty
  27. Co za dużo? Gdzie? W Bodzentynie ni ma! W Bałtowie nima, Kielcach tyż! Gdyby nie sztuczny to o nartach moglibyśmy zapomnieć. Co to za zima, co to za prognozy? Raz ino łopatowałem bo odśnieżarki nie było po co wyciągać z piwnicy, nabździało z 10 cm.
    2 punkty
  28. Cześć A ja myślałem, że dwa i trzy lata temu byłem w Nassfeld. Kurde to gdzie ja byłem??? Pozdrowienia
    2 punkty
  29. Dzisiejsze odśnieżanie drogi na Salmopol. Może nie będzie trzeba łańcuchów.
    2 punkty
  30. https://podroze.onet.pl/aktualnosci/narciarz-wjechal-pod-kola-samochodu-w-szczyrku-policja-szuka-swiadkow/rmj40r2 Który z was staranował terenówke i uciekł??😀
    2 punkty
  31. Ooo, przesadziłeś. To jest obraza wobec mojej małej Ojczyzny !!! 🙂 W tym ośrodku są świetne miejsca: trasa FIS offpistowa - super trasa do ćwiczenia jazdy pozatrasowej drugi odcinek krzesła 2-osobowego - idealny wyciąg do trasy fis oraz do zjazdów w linii wyciągu oraz do zjazdów ... wiadomo gdzie 🙂 wyciąg stary i wolny, dzięki czemu podobno nigdy niezatłoczony orczyki i trasy niebieskie na Hali Szrenickiej - świetne miejsce na wyluzowaną jazdę w marcowym słońcu Lolobrigida part 1 - górna część loli jest świetna, jeśli nie jest wywiana 😉 @Wujot - zdejmij te ponure okulary i załóż różowe 🙂 Hahahaha 🙂
    2 punkty
  32. widzisz jestem i Warszawiakiem ( do tego tzw słoikiem bo pochodzę spoza stolicy) i korpoludkiem, rzadko pracuje do wieczora i nigdzie sie nie wyrywam, Warszawa jest pięknym miastem zapraszam do odwiedzenia, pomogę, zasugeruję co warto odwiedzić, zobaczyć, a i wokół stolicy jest dużo pięknej przyrody (np Kampinos, Zegrze) tu np sobotnie biegówki w lasku Młocińskim zapytam cytatem: a w Krużewnikach był? generalizacja to plaga naszych czasów, ja uważam że nie da sie tak powiedzieć o tak dużym obszarze: zapraszam to odwiedzenia pojezierza Łęczyńsko -Włodawskiego, Roztocza czy nawet doliny środkowej Pilicy, z miejsc które znam i uważam że sa tak samo piekne jak Pieniny czy Bieszczady dobra koniec wątku z mojej strony, admina proszę o wydzielenie bo zaśmieciliśmy watek o Szczyrku
    2 punkty
  33. Słońce, śnieg, góry, a w sercu maj - czegóż trzeba więcej? Udanego śmigania! 😀
    2 punkty
  34. to nie jest kwestia nart ale krótko pisząc - ODRADZAM
    2 punkty
  35. Tych łamiących się drzew doświadczyłem przedwczoraj na Romance. Zjeżdżając w puchu po pas w rzadkim lesie co chwilę było słychać łamiące się gałęzie. Połamanych świeżo całych drzew było bez liku. Frajda z jazdy była zmieszana ze strachem o życie. Nie żartuję.
    2 punkty
  36. Brawo Ratownicy! Zdarzyło mi się w Beskidach przy zaspach 3m przedzierać pod górę na turach przez 2 godziny odcinek 5 minutowy. Aktualnie dodatkowo dużym zagrożeniem są łamiące się drzewa Zdjęcia z akcji GOPR na Pilsku: Rafał Ślęzak
    2 punkty
  37. To tak wejście do mnie na budowę wejscie jest pół metra nad ziemią Widok z okna No i ścieżka do auta która sięga po szyje dopiero będę odśnieżać Pokrywa śnieżna ma 163 cm śniegu. Klęska. Ja mam dość. Prognozy wskazują na dalsze opady. Do tego około 25 stycznia może nas odwiedzić jeden dwa niże z południa więc mogą wystąpić kolejne wielkie opady śniegu.
    2 punkty
  38. Dziś na Pilsku więcej narciarzy,ale nie ma tragedii Warunki co najmniej b dobre,choć odsypy pojawiają się tu i uwdzie Poza trasą bajkowa zima
    2 punkty
  39. Bardzo ważna informacja dla tych, którzy nie chcą bądź nie mogą dojechać samochodem do Korbielowa. Prawdopodobnie dzięki temu udogodnieniu pojadę tam w marcu na narty (o ile wtedy będzie to jeszcze działać)
    2 punkty
  40. I znów nadinterpretujesz dopisując mi myśli, których nie miałem. Dobra, koniec dyskusji, bo to temat o nartach...
    1 punkt
  41. uj to strasznie wysoka góra jest - koniecznie zabierzcie TLEN Super foty - dzięki, jeszcze muszę poczekać 5 tygodni i mam nadzieję że będzie taka pogoda jak u Was.
    1 punkt
  42. Jestem już w drodze do Carezzy. Zajim dojadę muszę pokonać kilka przełęczy - Gardena, Sella i Cerreza.
    1 punkt
  43. To co się dzieje na tzw. Skiarenie Szrenica to prawdziwy circus i skandaloza jak to mówił jeden trener, a jest to tym bardziej dziwne, że właścicielem są Austriacy. Warunki śniegowe po polskiej stronie Karkonoszy i Sudetów są faktycznie trochę gorsze ale nie na tyle aby ograniczać cały ośrodek do działającego Puchatka. Tzw. Ściana jeszcze 15-20 lat temu prawie zawsze była otwarta, obecnie nawet przy 2 metrach śniegu nie działa. Co do infrastruktury to słusznie zablokowano dalszy rozwój ośrodka w kierunku Łabskiego Szczytu bo są to tereny bardzo cenne przyrodniczo, ale w zamian pozwolono na rozwój ośrodka w kierunku Góry Przedział. Również z powodu warunków narciarskich byłby to słuszny kierunek ponieważ Szrenica i Łabski są słabe pogodowo tak w aspekcie wietrznym jak i dni z nasłonecznieniem. Natomiast Góra Przedział nie jest cenna przyrodniczo (sztuczne nasadzenia), a warunki wietrzne i śniegowe są bardzo dobre i nie powodowałyby włączania wyciągów jak ma to miejsce na Szrenicy. Nie bez powodu przedwojenne centrum sportow, zbudowane przez Niemców mieściło się właśnie tam (oczywiście dumny i bezmyślny naród wybrany tamten ośrodek zniszczył i wybudował na Szrenicy, gdzie warunknki zdecydowanie gorsze). Przy okazji Szklarska zostałaby połączona z Jakuszycami. Na taką rozbudowę była zgoda i KPN i przyrodników, pierwszym etapem miał być właśnie wyciąg do Świątecznego Kamienia, który powstał, ale obrażony właściciel Skiareny Szrenica cały czas chciał się pchać na Łabski i jest ja jest. Najlepsze, że chciał budować na Łabskim nowe wyciągi a wjazd tam i tak miał się odbywać przez często zamykana ze względu na wiatr II sekcje wyciągu na Szrenicę. Jak widać plan był głupi i całe szczęście zablokowano jego realizację.
    1 punkt
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...