Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ranking

  1. keisyzrk

    keisyzrk

    Użytkownik forum


    • Punkty

      27

    • Liczba zawartości

      669


  2. Cosworth240

    Cosworth240

    Użytkownik forum


    • Punkty

      23

    • Liczba zawartości

      1 648


  3. melo7anthony

    melo7anthony

    Użytkownik forum


    • Punkty

      22

    • Liczba zawartości

      224


  4. przemo_narciarz

    przemo_narciarz

    Użytkownik forum


    • Punkty

      20

    • Liczba zawartości

      1 919


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 21.01.2019 uwzględniając wszystkie działy

  1. Po ponad tygodniowej nieobecności na forum w końcu przyszedł czas na zrelacjonowanie mojego wyjazdu w Alpy, a dokładnie do znanego wszystkim ośrodka Ischgl-Samnaun. Wyjazd z Brennej około 3 rano, na miejscu ( Mathon) byliśmy w okolicach godziny 14:00. Szybkie rozpakowanie się, a następnie ruszyliśmy do Ischgl po karnety. Po powrocie partyjka w tysiąca i kilka piwek na lepsze spanie. Dzień 1 Niedziela Dzień zapowiadał się bardzo ciekawie, przed wejściem do domu około 50 cm świeżego co zwiastowało super jazdę. Otwarte było około 100km tras, związku z tym kręciłem się w okolicach Idalpu, Hollboden i Paznauner Thaya. Na trasach szybko zrobiły się muldy, ale jazda była bardzo przyjemna, również poza trasami. Z godziny na godzinę pogarszała się widoczność co znacznie utrudniało jazdę. W okolicach 15 zbierałem się z góry bardzo zatłoczoną "jedynką". Na dole 2 piwka w Kuhstall i powrót skibusem do domu. Dzień 2 Poniedziałek Pogoda podobna jak dzień wcześniej. Wyjątek był taki, że wyciągi nie chodziły. 5 stopień zagrożenia lawinowego + pozamykane drogi w stronę Kappl i Galtur. Zostaliśmy uziemieni także ten dzień wykorzystaliśmy na zwiedzanie Ischgl. Dzień 3 Wtorek Rano jeszcze lekko zachmurzone, ale w okolicach 10 zaczęło wychodzić słońce. Z początku czynne było tylko kilka tras, ale z każdą chwilą ich przybywało. Po 12 chodziło już ponad 130 km tras i dało się przejechać na stronę szwajcarską na Alp Tridę. Od razu rozluźniło się na stokach i można było rozwinąć skrzydła. Jazda była wyśmienita, do końca męczyłem Alp Tridę wszystkimi dostępnymi trasami. Powrót do Ischgl w okolicach 16 tym razem "5" z Pardatsgratch na której było o wiele luźniej niż na "1". Dzień 4 Środa Od rana lampa, otwarte prawie wszystko, na trasach luźno jedynie z wyjątkiem Idalpu. Kierunek Piz van Gronda, a potem oczywiście słynna 80 w stronę Samnaun. Widoki nieziemskie, a trasy 40, 42 i 80 niesamowite. Z Samnaun uderzyłem w kierunku Alp Bella gdzie wcześniej nie byłem. Trasy tam również bardzo przyjemne. Potem był czas na zasłużoną przerwę. Następnie pokręciłem się trochę w Alp Tridzie i ruszyłem w stronę Greitspitze. Z Niego kilka zjazdów 14, 70, 72 i przejazd do kanapy C2 i trasy 23 i 24. Do końca dnia pojeździłem trochę na Idalpie i powrót taki sam jak zeszłego dnia (5 + 1). Dzień 5 Czwartek Nowy dzień przywitał nas słoneczkiem. Z rana znów atak w stronę Piz van Grondy. Musiałem zabrać tam mamę i siostrę, które wcześniej ze mną tam nie były. Następnie kilka zjazdów w okolicach Palinkopfu i po raz kolejny zjazd "80". Przerwa na Alp Tridzie i kilka zjazdów z Greitspitze oraz z Idjoch w stronę Idalp. Podobnie jak w poprzednich dniach końcówka na Idalpie. Powrót do miasteczka również tymi samymi trasami. Na koniec troszkę się zachmurzyło, ale na następny dzień prognozy były optymistyczne. Dzień 6 piątek Piękne słońce od rana do tego ostrzejszy mróz niż w poprzednich dniach. Około -18 na górze. Na niektórych trasach około 10 cm świeżego. Plan na dzisiejszy dzień to jazda złotym szlakiem. Start o 8:30 z samego dołu. Koniec 12:00 pod Schatzi. Potem przerwa na piwko i wyjazd gondolą A3 następnie zjazd do kanapy prowadzącej na Viderjoch i jazda do końca dnia po stronie szwajcarskiej. Kolejny wspaniały dzień na nartach. Żal, że w sobotę trzeba wracać. Dzień 7 Sobota Wyjazd z Mathon około 8:15. Droga przebiegła bezproblemowo. Około godziny 18:15 byliśmy w domu. Podsumowując: Ischgl to fantastyczny ośrodek. Każdy znajdzie trasy dla siebie o każdym stopniu trudności. Miłośnicy jazdy po za trasowej również będą zadowoleni. Infrastruktura na bardzo wysokim poziomie. Mnóstwo knajp i barów na stokach. Miasteczko również piękne. W Ischgl zarówno na stokach jak i w mieście nie da się nudzić. Poniżej jeszcze krótki krótki filmik z całego wypadu. Pozdrawiam. https://www.youtube.com/watch?v=LQUqSG6pAQA
    21 punktów
  2. Pogoda i warunki filmowe, to trzeba doznać samemu, więcej pokazują zdjęcia...
    16 punktów
  3. Dziś bez większego komentarza. Pięknie jest:
    10 punktów
  4. Pilsko dzisiaj, z Córki ręki, Wyjazd z Katowic 6:20 czas jazdy 1,40. lWarunki i pogoda rewelacja. Rano ludzi średnio. Najwiecej kupuje karnety od 12:00. W południe spory tłok. Parkingi pełne. temperaura o 8:00 -14 Pracujących pozdrawiam gorąco Pozdrawiam mirekn
    8 punktów
  5. Szugeruje ze jest fajnie😁 jak narazie stoimy 5min😎
    8 punktów
  6. Kierunek TŁ, droga usiana sarenkami 😀
    7 punktów
  7. Wystraszyliście mnie na dobre tym skomplikowanym światem parkingów i kolejek do kolejek.Myślałem,że przyjadę,zaparkuję auto pod wyciągiem i wsiądę na krzesło,nie analizując strategii najkrótszego stania,bo tak przeważnie wygląda start w zawodach.Ale Śląsk to inna kraina,bardziej egzotyczna,pamiętam,z dzieciństwa,jak mówiono,że żyją tam "czorne małpy do cienżki roboty".Dlatego liczyłem na towarzystwo bywalców,które będzie za przewodnika...
    6 punktów
  8. Pytałeś o Bieńkulę, zobacz poniżej masz zdjęcia trasy z pewnej perspektywy, śniegu jest wystarczająco dużo, pytanie czy jednak zawodów nie przeniosą na inną trasę, bo tam nie działają orczyki w Czyrnej (spadła im lina na narciarkę) i trwa postępowanie. Bez tych orczyków, musisz dojechać do gondoli a to jest jednak kawałek i do tego trochę pod górę.
    5 punktów
  9. Nasz trener codziennie dojeżdża VW polo bez łańcuchów do góry. Ale większość 2wd wjeżdża na parking położony 600 metrów poniżej ośrodka i stamtąd kursuje busik, który za darmo podwozi pod wyciąg. Nie ma wiec problemu. Z gigantem i slalomem jest problem, bo rozstawiamy jest przez klub dla członków. Trzeba byłoby to dogadać z trenerami czy można dołączyć. Natomiast jest to trudna trasa i nawet pucharowicze Polski maja spore kłopoty, wiec na początek na pewno nie polecam. Dzisiaj mrozik i piękna pogoda. Zrobiliśmy wycieczkę do schroniska. Niesamowite widoki aż po same Tatry. Stozek to naprawdę magiczne miejsce:
    5 punktów
  10. Kraków co prawda dzisiaj i w najbliższych dniach powietrze będzie miał fatalne, ale tej zimy generalnie nie jest źle. Na pewno pomaga wietrzna, deszczowo-śnieżna pogoda. Poza tym, pieców węglowych w mieście jest już naprawdę niewiele i świadomość ludzi coraz większa. W ostatnich kilku tygodniach było już kilkakrotnie tak, że wskazania pomiarowe dawały w Krk o wiele lepsze powietrze niż w okolicznych miejscowościach. I właśnie to jest problem. Kraków jest na świeczniku jeśli chodzi o smog i dało to efekty. Wpakowano masę pieniędzy w likwidację pieców węglowych, od września będzie zakaz palenia paliwami stałymi. Musi być lepiej. Natomiast we wsiach i miasteczkach Małopolski i Śląska robi się bardzo niewiele żeby była jakakolwiek poprawa. Bardzo dobrze widać to, właśnie w czasie wypraw na narty. Moją czarną trasą jest przejazd z Krakowa na Czarny Groń czyli pod Andrychów. Po zjeździe z Zakopianki, jedzie się niemal cały czas przez wsie i miasteczka (m.in Kalwarię Zebrzydowską i Wadowice), gdzie niemal wszyscy palą węglem, a często pewnie węgiel jest zastępowany czymkolwiek co jest pod ręką. Nieraz na tej trasie zjeżdża się z górek w doliny i to czarne powietrze po prostu widać, nawet w kabinie samochodu śmierdzi. Podobnie jest zresztą na trasie na Podhale, gdzie szczególnie czuć smog np. w Rabce. Problem na pewno do rozwiązania na lata, ale często po prostu udaje się, że problemu nie ma i np. likwiduje się stacje pomiaru jakości powietrza.
    4 punkty
  11. Chyba tak głupi w Białce nie są, dzięki shugerowi wątek o Szczyrku jest cały czas na topie, o Białce na forum zapomniano zupełnie. Z punktu widzenia pr. schuger robi dobrą robotę dla Szczyrku, jeżeli ktoś mu płaci to raczej TMR.
    4 punkty
  12. Zapraszam do Szczyrku, pokażę Ci jak tam stanąć w tej kolejce i gdzie stanąć by czekać te 9 minut o których pisałem. Chętnie też obwiozę Ciebie po tym ośrodku tak byś zobaczył jakie tam są tłumy na trasach. Jestem od 26 stycznia do 10 lutego (16 dni), możesz wybrać dowolny.
    4 punkty
  13. W Szczyrku kanaliowanie nic nie zmiania. Ludzi mnóstwo, wszystkie parkingi full do ost auta. Jeżeli ktos jest ogarniety w kolejkach nie stoi. My dzisiaj max 7min o 11 50 przed przerwą. Wcześniej, później 3-5min. Warunki doskonałe, idealne, bajkowe i takie tam. Ludzi na trasach nie widać niektóre są wrecz zapomniane i nikt nimi nie zjeżdża:) Trasa z kopy na rozgrzewkę i widoki może być. Jednak jest ona kluczowa dla tego ośrodka. Rodziny na niej zostają i nie blokują reszty wyciągów . Teraz najpilniejsza jest kanapa na julianach druga polowa tam zostanie i ruch całkowicie zostanie rozładowany. Niestety shuger się wymilsowal i screanow naszej masakry nie zrobił. Mój najlepszy dzień w Scyrku ever!
    4 punkty
  14. Zwardoń ski Dojazd bezproblemowy, a dzisiaj i podejrzewam szybszy niż do Wisły czy Szczyrku. Warunki na stoku bardzo dobre, twardo i równo. Sama trasa jak dla mnie to równo nachylona typowa niebieska. Fajna do nauki co zresztą widać po dużej frekwencji różnych szkółek i kursów. Kolejka do kolejki przez większość dnia na około 5 minut czekania. Na trasie o dziwo nie było widać pełnego obłożenia kanap i dało się spokojnie znaleźć dla siebie miejsce i dobrze pojeździć. W górnej części rozstawiono kilka bramek z pomiarem czasu na zawody dla dzieci w ramach obchodów światowego dnia śniegu. W dalszym ciągu nie da się dojechać na główny parking, w wyniku czego trzeba podejść około 300m do kas, ale jak widać nie wpływa to jakoś negatywnie na frekwencję. Plusem przy obecnej zimie jest to, że z powrotem ten odcinek można zjechać na nartach
    4 punkty
  15. Szwajcaria Bałtowska - suplement do alpejskiego tygodnia w Dolinie Aosty Wczoraj wróciliśmy z Alp, a dzisiaj na dobitkę zrobiliśmy jeszcze Szwajcarię ...Bałtowską - jak alpejski tydzień, to alpejski... Warunki na stoku wbrew pozorom średnie (świeży śnieg z armat przygładzony ratrakami przed otwarciem, trochę lodu, nierówno, gródki lodu). Temperatura z rana na sporym minusie. Trochę chmurek, trochę błękitu nieba. Ludzi jak na poranek i przedpołudnie i ten ośrodek - bardzo dużo 😮 Kilka zdjęć: Góra: Gówna trasa pod krzesłem: Team Head + Salomon 😮 Pamiątkowe, tradycyjne zdjęcie Od lewej: marboru, Michał. Z prawej: "Młody" Wiktor, @Bumer. Na całość relacji z Bałtowa zapraszam do wątku o naszej wyprawie, relacji z Doliny Aosty: pozdrawiam marboru
    4 punkty
  16. DZIEŃ 6 zaległe parę słów i fotek z ostatniego dnia. Początek był mało zachęcający bo wyścig Schlag Das Ass, bo na górze siedziała mgła, bo zjechało się dużo ludzi… Potem było coraz lepiej. Moje doświadczenie jest takie, że trzeba od razu uciekać na boki bo w skrajnych częściach ośrodka często jest dosłownie pusto. Tak też uczyniliśmy i dzień okazał się owocny. Uciekliśmy na naszą ulubioną prawą stronę, gdzie doświadczyliśmy nawet sztruksu przy krześle 21 bo chodziło dopiero od 10.15 z powodu wyścigu. Udało nam się chwilę pobawić w slalom przy trasie 77 i zrobić parę razy całą 80- kę na sam dół. Reasumując, zaskoczenie na plus z powodów wcześniej wymienionych. Co więcej, myślałem , że po 3 -4 dniach siądzie mi kolanko i będzie pozamiatane a tu Skiline pokazało 326 km. Jestem w szoku! W dzień wyjazdu pogoda była wredna … pozdrawiam M.
    3 punkty
  17. Raczej gazyfikujmy miejscowości turystyczne i zamieńmy w nich paliwa stałe na gaz lub olej opałowy!
    3 punkty
  18. Piwniczna-Zdrój - Kokuszka 20.01.2019 Dzisiaj powrót do przeszłości, ostatni raz jeździłem tam jakieś 12 lat temu. Stok zapamiętałem jako całkiem fajny, czerwony ze zmianami konfiguracji terenu. Takie też dzisiejsze odczucia. Stok o długości około 600m z różnicą poziomów około 160m, wyciąg orczykowy. 4 armatki śnieżne. Przyjemna jazda przez 4 godziny. Ludzi niedużo. 2 grupy dzieci od czasu do czasu z instruktorami przemieszczały się po stoku. Fajne miejsce warte odwiedzenia. Pewnie jeszcze się tam wybiorę, może szybciej niż za kolejne 12 lat Po prawej widoczny Kicarz o którym pisałem kilka razy przed sezonem w sprawie budowy stacji narciarskiej. Czekam na to bardzo bo byłaby to góra z konkretnymi trasami.
    3 punkty
  19. Mimo sporej ilości ludzi, kolejek brak, lub bardzo umiarkowane. Jazda możliwa praktycznie wszędzie, wszystko otwarte, a niektóre trasy, jak 1,12, czy FIS wręcz genialne, szczególnie do południa, potem wiadomo, trochę lodu, odsypów. Dzisiaj twardo i mroźno, ale bez wiatru i niestety bez słońca, jutro powinno być lepiej.
    3 punkty
  20. Niedziela 20.01.2019 Jeździmy głównie w środkowej części i na Nord Fisie. Ludzi na trasach umiarkowana ilość, ale były też odcinki bezludne natomiast przy dolnych gondolach zdarzały się 5 - 10 minutowe kolejki. Popołudniu trasy już dość sfatygowane.
    2 punkty
  21. To świetne narty o charakterystyce slalomki , tylko bardziej miękkie i przyjazne - poleciłem je kilku znajomym i wszyscy są zadowoleni z zakupu.156 cm będzie dobrym wyborem dla niewielkiego faceta , a tym bardziej kobiety.
    2 punkty
  22. Maciek przesłał mi zdjęcia ze Szczyrku, wstawiłem do galerii
    2 punkty
  23. O kolega z kamerek przeniósł się na strony pokazujące jakość powietrza. Spokojnie wróci na kamerki pod koniec tygodnia gdy smog zniknie😀 Kraków dziś był za to na 3 miejscu wśród najbardziej smogowych miast świata. Ciekawe czym tam palą?? Pewnie opony by wskoczyć na podium. Smutne to i współczuje wam że musicie tam żyć. Widok dziś u mnie Jutro też wrzuce fotke bo pewnie będzie jeszcze ciemniej. I pomyśleć że powinno być widać całą doline Soły.
    2 punkty
  24. Jurek zaraził mnie tym ośrodkiem i tęsknię za nim coraz mocniej 😉
    2 punkty
  25. Teraz piwo, ale o 11 50 7min do żółtej. Tak i tak nokaut będzie. Szczerze mówiąc gdyby nie kolejka to byśmy dzisiaj umarli, wszędzie pięknie:)
    2 punkty
  26. Niestety nie mogę dłużej czekać shuger zrob teraz screan do 7min, ty zapewne napiszesz ze 1237 osób. Niezła wydajność. Ogólnie piękny dzień na narty, na trasach pusto do wyciągów parę min. I ta lampaaa😁 Jedyne co to gościniec solisko wstyd by wam było truć własnych klientów. Smród nie do zniesienia.
    2 punkty
  27. Duży Rachowiec, Szczawnik (Wierchomla), część Czarnego Gronia i od lat: Nosal, Gubałówka, Butorowy, Ochodzita, Brenna, Szyndzielnia, Sucha Dolina, Rówienki. Fajna lista nieczynnych stacji. Nie dziwię się, że potem w Szczyrku jest armagedon frekwencyjny w weekendy.
    2 punkty
  28. Cześć Cosworth nie wkurzaj ludzi! Pozdrowienia serdeczne
    2 punkty
  29. Ta miejscowość jest strategicznie świetnie położona. Można z buta zrobić Buffaure-Ciampac + Sella Ronda, rzut beretem na Ciampedie, Cerezze do Moeny, na Latemar i Passo San Pellegrino i chyba 2 razy w tygodniu dobić się nocną jazdą na stoku slalomowym Aloch
    2 punkty
  30. Byłem dziś, tj. 20.01.2019 8:00-11:00 na Palenicy w Ustroniu. +: - ceny karnetów - brak kolejek (niedziela!) - luźna atmosfera - dojazd (i wyjazd) ze Śląska bez korków -: - dym z kominów pobliskich domków w pierwszym okresie nartowania - przygotowanie stoku z nierównościami oraz lód w środkowej części stoku
    2 punkty
  31. Dzisiaj Szczyrk już słoneczny nie był, ale światło do jazdy było całkiem dobre, nie aż tak płaskie, widać było po czym się jedzie. Warunki znowu bardzo dobre. Trójka do Gondoli z rana to był miód. Kopę zaliczyłem tylko po to aby nie podchodzić do orczyka na Małe Skrzyczne. Kilka zjazdów 4 i 7, a potem przenosiny na Julki 🙂. Dzisiaj kolejki chyba nieco większe niż wczoraj mimo nieco gorszej pogody. Ale wiadomo niedziela, sklepy pozamykane więc "wiara" coś musiała ze sobą zrobić 😉. O 12 godz. ewakuowałem się na pyszny obiadek do mamy. Dzisiaj w doborowym towarzystwie Rafała oraz Sławka i młodego Kuby. narty nie na żarty księżycowy krajobraz polodowcowego leja na zboczu Małego Skrzycznego
    2 punkty
  32. Cześć Byłem w Bałtowie w piątek z Rybelkiem i naszą przyjaciółką. Warunki znakomite, było parę osób ale z pięć sześć razy dało radę iść po pustym. Mieliśmy parę par GS i SL więc trochę zabawy było. Wniosek generalny - mogę jeździć na nartach
    2 punkty
  33. Koniec alpejskiego tygodnia - Szwajcaria Bałtowska Po wylądowaniu nasi Goście z Beskidu Sądeckiego przespali się u nas, w Radomiu i nim wyruszyli w drogę powrotną do domu - zabrałem ich do Szwajcarii...no bo w jaki sposób najprostszy było przedłużyć sobie ten alpejski tydzień? Paula zrezygnowała zmęczona Doliną Aosty, a Michał i Wiktor? Stwierdzili, że dla nich, ludzi z południa wyprawa do Bałtowa na narty, to bardzo ciekawa przygoda Już po wylądowaniu @Bumer zaproponował wspólne narty - no to się umówiliśmy w czterech. Po drodze temperatura -9...a miało być tak ciepło. Hmmm odważny eksperyment - koszulka, koszulka z długim rękawem i bluza termiczna - na końcu cienki softshel, tak pojechałem. Na miejscu jesteśmy pół godziny przed otwarciem - do kasy stoimy pierwsi. Pojawia się Andrzej - zaczynamy wspólne narty i spotkanie towarzyskie. Warunki jakie zastaliśmy: Pamiątkowe zdjęcie z 3/4 ekipy z Aosty: Do wyciągu również stoimy pierwsi! Dzięki temu mogę zrobić kilka zdjęć ze sztruksem. Trasa wokół lasu: @Bumer na orczyku Po kilku zjazdach przenosimy się pod krzesło: Warunki na wszystkich trasach raczej średnie. Jest sztruks...ale, to świeże przygotowanie. Ośrodek w nocy śnieżył trasy i rano jedynie je przygładził - jest miękko, gdzieniegdzie nierówno - sporo lodu. Szkoda, że ośrodek, który z reguły jest doskonale przygotowany tym razem trochę zawiódł...tym bardziej, że przywiozłem na niego prawdziwych Górali Jeździmy ponad dwie godziny. Ludzi bardzo dużo - i szczerze mówiąc jesteśmy trochę w szoku, że aż tyle. Zwijamy się przed końcem naszych trzygodzinnych karnetów. Udajemy się do Bałtowskiego Zapiecka na kawę i lunch - wszystko pyszne ale za dużo... Nartowałem dzisiaj razem z teamem Head 😮 Przejazdówka wyglądała tak: I główna trasa widziana z góry: Chłopaki jeszcze są w drodze do domu...a ja poczułem się trochę zmęczony po tym intensywnym, alpejskim tygodniu. Było świetnie i to najważniejsze @Bumer dzięki za towarzystwo i super spotkanie. Młodemu i Michałowi sprawiłeś wiele radości swoją obecnością dzisiaj. Teraz zostało mi napisać podsumowanie i złożyć dwa klipy z wyjazdu do Aosty. Muzyka, pomysły są, materiału sporo...tylko czas? Kiedy ja to zrobię? Czasu nie ma pozdrowienia marboru, Bumer i Ekipa
    2 punkty
  34. Powtórka z ubiegłego tygodnia na Szklanej Górze. Tym razem z córą. Tak jak chyba dzisiaj w całej Polsce, pogoda idealna. Na miejscu byliśmy przed 9. Trasa przygotowana co najwyżej średnio, szczególnie dawały się we znaki w kilku miejscach bryły lodu. Poza tym było twardo, a po jakimś czasie zaczął wychodzić lód. Jako że w Małopolsce mamy środek ferii, pogoda jak się rzekło idealna, a do tego weekend, frekwencja dopisywała. Na parkingu już około 10:30 brakowało miejsc (a parkingi są całkiem spore), na trasie tłok, a około 11, gdy uciekaliśmy do domu, zaczęły się robić kolejki do kolejki. Pogoda marzenie ale szkoda, że na zdjęciu nie widać smogu nad okolicznymi wsiami. Kraków przy tym to pryszcz. Na trasie dosyć ciasno. Ale taki urok tej stacji w weekendy.
    2 punkty
  35. Przedobiedni spacer Dębowiec=>Szyndzielnia=>Klimczok. Pogoda dopisała więc ludzie też. Od pieszych przez skiturowców plus parę osób na śladówkach no i rowerzyści oraz biegacze. Dół trochę "puścił" więc przez nocny spadek temperatury pojawił się lód na szklaku i szreń w lesie. Natomiast na górze natomiast bajka.
    2 punkty
  36. Wisła - Soszów Warunki b.dobre Ludzi przybywa ale nie ma tragedii
    2 punkty
  37. Młodzież miała co robić. Łatwo nie było...
    2 punkty
  38. Na Stożku dzisiaj zaczęło sie pochmurnie, potem mieliśmy chwile slonka, a skończyło sie śnieżyca. Jutro juz większy mrozik i więcej slonka. Z ciekawostek - z dachu knajpy na dole został zrzucony śnieg przez obsługę - na zdjęciu widać jak wiele go spadło w ostatnim czasie - zdjęcie zrobione przed usunięciem ostatniego problematycznego nawisu, który tez został oczywiście zrzucony na dol:
    2 punkty
  39. 2 punkty
  40. Fajnie zobaczyć Klimczoka i rejony w pięknej zimowej scenerii szczególnie że dopiero w tamtym roku w październiku miałem okazję tam być po pierwszy 😎😎😎A w ubiegłą niedziel 6tego stycznia wracajac ze Szczyrku wyjechalismy sobie na Szyndzielnie i zrobiliśmy małe kółko wokół schronu😊😊i również widziałem tego gościa ubranego na krótko zaraz za schronem jak już schodził 😂😎😎😂 Zarąbiste rejony na wszelakie aktywności. Ost 3 zdj z 12 pazdziernika 2018😊
    2 punkty
  41. Co jak co ale w weekend mnie nie wciagniesz. Moze andy w i skitury doprowadzi cie do bienkuli, nie bedzie kolejek😂😂😂
    1 punkt
  42. W tym sezonie nie ma single line, ludzie tego nie ogarneli, chcieli rodzinami na singlu jeździć xd Shuger ma swoje obliczenia. Paint to najlepsze narzędzie kamerkowicza:) Ty tam byłeś a on widział i analizował jak trener. Trener ma zawsze racje.
    1 punkt
  43. i zupełnego braku poczucia humoru. Czerwony nosek to żart i nie ma powodu by gnoić za to młodą kobietę. Jeśli ktoś ma problemy z wypadaniem włosów to niech zwróci się do lekarza lub farmaceuty a nie zaśmieca tego pięknego tematu. Kilka miejsc do których chętnie wracam
    1 punkt
  44. Wg mnie na Szczyrk trzeba mieć taktykę. Oczywiście każdy ma swoją. Trzeba wiedzieć kiedy zacząć, przerwać, na który wyciąg się przenieść lub zakończyć jazdę, zwłaszcza w weekendy. Ja wczoraj w kolejkach stałem góra 10-12 min, średnio 5-7. Szczyt kolejek to chyba 12-14 godz. Wtedy w weekend to ja już raczej kończę, zwłaszcza mając w głowie powrót i korki. Kończąc do 14 godz. mamy 90% pewność , że w korku stać nie będziemy. Mówię to wszystko z punktu widzenia narciarza prawie miejscowego, który jadąc na narty nie musi jeździć do zamknięcia ośrodka więc jest mi na pewno łatwiej wcześniej zakończyć, a mimo to być zadowolonym z dnia.
    1 punkt
  45. Chyba muszę zacząć nadrabiać relację, bo inaczej wątek pójdzie w innym kierunku . Jestem już w Polsce i na razie wracam do rzeczywistości. Trochę się ogarnę, przypudruję nosek 😉 i skrobnę kilka słów, o tym jak było.
    1 punkt
  46. Czarny Groń do 10 bardzo twardo,jazda bez kolejek mimo ferii i zawodów dla dzieci. Warunki poza trasą bardzo dobre Później tura w poszukiwaniu pingwina
    1 punkt
  47. Rytro 19.01.2019 Dzisiaj w Rytrze bardzo dobre warunki, rano mocno zmrożony sztruks, później twardo. Na gigantkach dzisiaj bardzo fajnie. Przez pierwsze półtorej godziny ludzi mało. Potem trochę więcej ale i tak bardzo ok. Żadnych szkółek w przeciwieństwie do zeszłego tygodnia.
    1 punkt
  48. Cervinia drugi raz. Cz. 2 Na dużych wysokościach nie mamy problemów z oddychaniem, jedynie serce mocniej jakby biło 😮 Pytanie tylko, czy z emocji, czy może jednak choroba wysokogórska? Żart. Tak naprawdę nie odczuwamy żadnych dolegliwości na wysokościach grubo powyżej 3000 metrów - ciekawe kiedy wysokość zaczęła by dla nas być problemem bez aklimatyzacji? 4000, 4500? Cervinia w całej okazałości: Środkowa, nudnawa cześć ośrodka... Pniemy się w górę. Kościółek Docieramy ponownie na grań i granicę państw. Ristorante na wysokości ok 3500 metrów? 😮 Proszę! Jeździmy, zaliczamy wszystkie czerwone i czarne trasy... część niebieskich. A Matterhorn jakby cały czas płonął... Nie chciał się dzisiaj skubany pokazać Przedzieramy się w stronę parkingu z autokarem, który jest w Valtournenche i przed 16 spożywamy pierwsze na tym wyjeździe bombardino 😮 Całkiem zapomnieliśmy o tym wynalazku, który nam bardzo spakuje Katujemy trasę przy gondoli i parkingu aż do zamknięcia. Ostatni wyjazd w górę 16:45. W przedostatni dzień narciarski w Dolinie Aosty udało się nam pokonać dystans ponad 116 kilometrów (Endomondo). Zadowoleni wróciliśmy do hotelu, gdzie jak co dzień przepyszne jedzonko. Wieczorem siesta i włoskie piwko Pozdrawiamy serdecznie marboru i Paula
    1 punkt
  49. No ale mimo wszystko chyba najbardziej to Brenna jest stracona jeśli chodzi o narciarstwo. Pięknie się jeździło na Hyrcy i na Boryni... To były czasy.
    1 punkt
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...