Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 06.05.2019 uwzględniając wszystkie działy
-
1. Motyw Mógłbym się długo tłumaczyć... ale popatrzcie a zrozumiecie sami. Zakochałem się w niej pewnie ze cztery lata temu. Podniecały mnie jej rozkoszne kształty, pagórki i strome wcięcia. Nie starczyło wtedy sił, czasu ani cierpliwości. Zapadła jednak mi w pamięci i odtąd czekałem na chwilę zemsty. Na ten moment gdy padnie mi u stóp uległa i bezwolna. Na moment gdy wezmę ją w posiadanie i będę rozkoszował się tą chwilą. Na ten moment wezwałem dwóch dzielnych kompanów Kamila i Wojtka bo sam nie dałbym rady jej okiełznąć. Na początek potraktowała nas lekceważąco Wydłużała, nam drogę, groziła lawinami. To nas jednak nie mogło zatrzymać. Straszyła swoim prawdziwym obliczem. Rozmiękczała nam widokami psychikę ale podobnie jak Odyseusz oparliśmy się tym syrenim powabom. Straciła więc cierpliwość, wypiętrzyła się gwałtownie, wyszczerzyła zęby. Wezwała wicher na pomoc. Na koniec, przeczuwając swoją nieuchronną klęskę otuliła się szczelną kołderką tak aby nikt jej upokorzenia nie widział. 2. Czas zemsty Jeszcze potrafiła nas sponiewierać. Ale to już były ostatnie podrygi. Była nasza! Bezlitośnie znaczyliśmy jej ciało długimi, ciętymi śladami, jęczała, skrzypiała tylko cicho. A na końcu bezwstydnie obnażyła całe swoje piękno, kpiąc sobie z tych naszych śladów. Była jak dziewczyna lekkich obyczajów co właśnie wzięła prysznic po kliencie inkasując wcześniej swoją dolę. I tylko nie wiem kto tu był ofiarą... Pozdro Wiesiek15 punktów
-
Dzień 3 Szlak Riegra w rezerwacie Udoli Jizery Wycieczkę rozpoczynam w miejscowości Bituchov. Jest tam wygodny parking, gdzie można bezpłatnie zostawić samochód. Plan zakłada przejście szlakiem Riegra, a powrót ścieżka Kamenickiego. Trasa niezbyt męcząca (około 8 km), którą przechodzimy w 2,5h. Za to widokowo również całkiem fajna. Dodatkowo na szlak wychodzimy dość późno, bo około 14:00 więc ludzi jest już bardzo niewiele. Większość trasy pokonuję tylko w towarzystwie syna. Koniec9 punktów
-
Zapraszam do lektury i obejrzenia krótkiej relacji z trzydniówki, którą spędziłem w Czeskim Raju + jednodniowy wypad do Pragi. Dzień 0 i 1 – dojazd i Czeski Raj We wtorek 30/04 zaraz po pracy ruszam z rodziną samochodem do miejscowości Smrzovka, gdzie mamy zarezerwowaną kwaterę do soboty. Nie licząc korka na A2 do likwidowanych bramek za węzłem Pruszków (30 min stania), droga przebiega bezproblemowo i po około 6 h jesteśmy na miejscu. Tam witamy się ze znajomymi i spędzamy miły wieczór, jednocześnie ustalając plan na najbliższe dni. Nazajutrz w 3 osoby jedziemy pod zamek Hruba Skala, gdzie za 80 koron zostawiamy samochód na parkingu i idziemy na około 3 h wycieczkę (8km). Tak wyglądała mniej więcej trasa wycieczki - czerwonym szlakiem doszliśmy do zamku Valdstejn i z powrotem żółtym. Generalnie trasa bardzo fajna, świetne punkty widokowe i mimo majówki niezbyt zatłoczona. Zamek Hruba Skala i widoki z niego Czerwony szlak do zamku Valdstejn Zamek Valdstejn Na zamku zagadnąłem tego Pana z pieskami o ich wagę, no i ważyły konkretnie: 75 i 60 kg :-) Droga powrotna żółtym szlakiem8 punktów
-
4 maja, zakończyłem swój "trasowy" sezon narciarski na KW. Warunki - idealne. Do 11:00 śnieg świetnie zmrożony. Na trasie w kotle Gąsienicowym jeździło przez cały dzień max 40-50 osób. Zupełna pustka.7 punktów
-
Dzień 2 Praga Na drugi dzień całą ekipą jedziemy na zwiedzanie Pragi. Samochody zostawiamy przy metrze Cerny Most (pierwsza/ostatnia stacja linii B) i dalej kolejką jedziemy do stacji Namesti Republiky. Tam już tylko z buta po kolei: Brama Prochowa, rynek Starego Miasta, most Karola, Hradczany. W tej części trasy towarzyszą nam ogromne tłumy. Moja żona po przejściu mostu Karola stwierdziła, że właściwie go nie widziała. Po Hradczanach postanawiamy się rozdzielić, część od razu schodzi ponownie na stare miasto, 3 osoby (w tym ja) idziemy na wzgórze Petrin. I to jest bardzo dobra decyzja. Ludzi znacznie mniej, piękne widoki na Pragę i ogólnie jakiś chillout nas złapał. Ze wzgórza idziemy na most Legii i na wyspę Strelecky ostrov. Most Karola z wyspy prezentuje się znakomicie. Po chwili relaksu idziemy spotkać się z pozostałą grupą w knajpce. Tam jemy co nieco i przez dzielnicę żydowską Josefow idziemy na Cechuv most. Tu ponownie trochę fotek i wdrapujemy się na wzgórze na którym stoi Praski metronom. Z niego widok na Pragę jest przepiękny. To już praktycznie ostatni punkt programu, bo po zejściu ze wzgórza idziemy na stacje metra Malostrancka i wracamy do samochodów.6 punktów
-
Byliśmy na Molltaler i kitzsteinhorn... Jeden weekend dwa ośrodki. Molltaler dla mnie wygrywa. Kitz. Jest kopią Chopoka... co tam jest w sezonie. Molltaler bardziej kameralny, wymagający, wyciągów mniej ale lepiej rozplanowane. Tereny free super, lecz trzeba bardziej uważać na skały i przepaście. Mieliśmy dwa dni w mega cudownym opadzie narty 110 były na granicy. Dzisiaj ponad metr świeżego mimo braku widoczności dwa super dni głównie. Molltaler lepiej przygotowany.6 punktów
-
A ja się zastanawiam do jakiego kąta trzeba nachylić kieliszek i jak wysoko procentowy napój wypić aby osiągnąć odpowiednią ilość promili żeby ostatnie dwie strony tego wątku bez "upadku" przeczytać? Fascynujące Pozdrawiam.5 punktów
-
4 punkty
-
Sprawdz bo dziala calkiem fajnie - oczywiscie nie stabilizuje jak gimbal i ale efekt jest wg mnie b dobry. Polecam tez timewarp - swietnie sklada klatki robione co kilka sekund nawet takie strzelane z reki podczas spaceru. Slow motion tez super a problem z kompem mam podobny niestety2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Szczyrk - koniec sezonu zimowego 18/19 (Vlog #017) @johnny_narciarz dziękuję za wspólne nartowanie! Sobota 5 kwietnia 2019, ostatni narciarski weekend w Szczyrku. Sprawdzam warunki narciarskie w Szczyrk Mountain Resort na trasach ze Zbójnickiej Kopy i Małego Skrzycznego na Halę Skrzyczeńską. Czynne były: kolej gondolowa, kanapa na Kopę i orczyk na Halę Skrzyczeńską. Wybrałem się także "z buta" do Schroniska na Skrzycznem, gdzie niestety, "pocałowałem klamkę". Następnie był ostatni zjazd sezonu 18/19 w Szczyrku, ze Skrzycznego, przez Zbójnicką Kopę na Halę Skrzyczeńską. Na dół zjazd już tylko gondolą, choć jak dowiedziałem się na parkingu, Bieńkulą też można było zjechać do Czyrnej.1 punkt
-
Cześć Koloraturowych opisów nie lubię za bardzo ale zdjęcia a przede wszystkim pomysły i ich realizacja są jak zwykle u Was (myślę tu o Tobie j całej "Waszej" ekipie) pierwszej jakości. Pozdrowienia serdeczne1 punkt
-
Mniam, pychotka 🍰- odpowiednia ilość zdjęć 📷, no i opis prawie wierszem 🖋️.1 punkt
-
Ostatniej miejscówki (Udoli Jizery) nie znałam, ładny szlak. Intensywne i ciekawe trzy dni - dzięki za fajną fotorelację, dobrze, że pogoda Wam w miarę dopisała. 😀1 punkt
-
Ostatnio spędzam trochę czasu w Pradze (i ciut w Madrycie) i poznałem pare atrakcji poza głównymi szlakami. Mały hint dla odwiedzających Pragę w przyszłości. "Praski Metronom" czwartek-niedziela wieczory koło 21.00, mega fajne miejsce spotkań DUŻEJ ilości ludzi, z muzyką, piwkiem, jedzeniem (z tym różnie bywa) i odrobiną zioła Drugiego takiego miejsca nie ma moim zdaniem na świecie. Jeśli ktoś chciałby się spotkać to 20-25/05 powinienem tam być.1 punkt
-
No dałem się skusić Podobnie do gopro5 którą również posiadam (baterie pasują). Jakość trochę lepsza ale coraz mniej zauważalna (piątka kręci bardzo dobrze). Nie spróbowałem stabilizacji wewnętrznej bo wszystko robiłem z gimbala, a szkoda, byłem na siebie trochę zły że nie porobiłem 7 ujęć z kijka. No i co najważniejsze, chyba muszę zastanowić się nad nowym kompem, bo przy filmach 1080/120 zaczyna obraz tak "skakać" że........... no po prostu kiszka. O 4K to nawet nie wspominam Pozdrawiam1 punkt
-
A taki skromny zestaw Tj: Gopro karma grip (uchwyt ze stabilizatorem), kamera gopro7 black i plecak z uchwytem do gopro. To oczywiście mój zestaw. Można kupić coś porównywalnego za znacznie mniejsze pieniądze i efekty będą podobne. Zestaw powinien jednak zawierać "gimbala" - czyli stabilizację oraz kamerę która radzi sobie dobrze z warunkami oświetleniowymi na śniegu i ma rozdzielczość co najmniej full HD. Niestety nie wszystkie kamery radzą sobie dobrze na śniegu w słoneczną pogodę. Nawet starsze gopro miały z tym problem. Kręciliśmy z marboru we Włoszech kamerą gopro hero 3+ black i "kadry wychodziły" bez szczegółów a twarze zbyt ciemne. Przed kupnem proponuję poczytać lub pooglądać na youtube filmiki z różnych kamer. Jest tego dużo. Co do stabilizatora to świetnie działają gimbale firmy feiyu, a są za pół ceny gopro. Pozdrawiam1 punkt
-
1 punkt
-
Będzie to coś zapewne w stylu Enduro Trails w Bielsku albo Babia Góra Trails w Zawoi.1 punkt
-
Lista lekkich raków w 2019 r. rozszerzyła się o dwa aluminiowe modele Rutor Kong. Jeden to klasyczny automat, drugi do butów typu speed (np moich TLT 7). Raki ciekawie się składają i mają nowatorską regulację długości. To drugie może być dużą zaletą jak ktoś ma więcej butów albo dla wypożyczania. Są też wersje stalowe Wracając do składania - firma starannie unika pokazania pary przygotowanej do transportu ale na 100% zęby muszą być na zewnątrz. W porównaniu z tradycyjnym sztywnym łącznikiem nie widzę korzyści na miejscu a te zęby na zewnątrz to słabe jest - bo musi być solidny pokrowiec. Waga aluminiowych to jest 480 (490) g z antisnow. To jest chyba średni wynik, bo 100 g więcej od takich Leopardów (z dyneemą i w odpowiadającej konfiguracji semi-automat) a około 50 g od Camp 390 ze sztywnym łącznikiem i własnej roboty antisnowami). Biorąc pod uwagę, że na miejscu nie ma korzyści i trzeba solidnego pokrowca (a nie woreczka) to zasadniczą korzyścią jest ta szybka regulacja. Może to być dla kogoś ważne. Pozdro Wiesiek1 punkt
-
1 punkt
-
Udało się sklecić coś nowego z pobytu w Nauders, Samnaun i Ischgl. Miłego oglądania1 punkt
-
Ostatnimi czasy prawie codziennie przebywam w Szczyrku - liczne inwestycje budowlane wokół gondoli i słyszę różne ploteczki. Otóż trwa budowa obwodnicy Buczkowic i ronda na drodze Bielsko - Szczyrk przed kolanem w Buczkowicach. Przy rondzie w stronę lasu znajdują się puste pola i łąki co wskazywało by na lokalizację parkingów. Co więcej, Słowacy nawet sugerowali tam budowę pola golfowego lub Aquaparku. Nic z tego zarządzający miastem nie zgadzają się na lokalizację takich atrakcji poza miastem. W związku z tym cały ośrodek skieruje się prawdopodobnie w kierunku Doliny Zimnika gdzie wykupywane są całe hektary pól przez bogatszych przedsiębiorców. Są to informacje nigdzie nie potwierdzone zasłyszane wsród mieszkańców miasta.1 punkt
-
Ja bym na tym znaku zostawił brązowy lub biały kolor. Reszta jest zbędna. Rabka to idealny przykład regresu miejscowości turystycznej w tzw "cyklu życia miejscowości turystycznej".1 punkt
-
0 punktów