Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ranking

  1. mysiauek

    mysiauek

    VIP


    • Punkty

      54

    • Liczba zawartości

      6 048


  2. marboru

    marboru

    VIP


    • Punkty

      17

    • Liczba zawartości

      7 177


  3. Annaa

    Annaa

    Użytkownik forum


    • Punkty

      16

    • Liczba zawartości

      730


  4. andy-w

    andy-w

    Użytkownik forum


    • Punkty

      12

    • Liczba zawartości

      1 561


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 10.05.2020 uwzględniając wszystkie działy

  1. W górach sporo śniegu, oczekiwany nowy opad.Dla niektórych sezon jeszcze nie zakończony?
    11 punktów
  2. Wczorajszy Szczyrk na przedłużonej sezonówce. Ale żeby tak ludzie przestrzegali odstępów w kolejce i zakładali maseczki lub bandanki to nie powiem. 20200509_142151.mp4
    9 punktów
  3. Trochę pojezdzilem po okolicy. W lesie jest juz ładnie, zazielenolo się. Widziałem węża pływającego w wodzie. Był to co prawda zaskroniec, to jaszczurka beznoga, ale ciało ma jak wąż. Bobra nie zauważyłem. Jeździłem po ścieżkach i drogach surowych, ok 10 km tylko po asfalcie. Szkoda ze kolejek waskotorowych juz nie ma. Pamiętam jak po torach ze zdjęć jeździły pociągi towarowe i osobowe. Była to atrakcja je spotkac kiedy ganialem za młodu po lasach. Wyobraźcie sobie, że takimi kolejkami można było dojechać np z Ilzy pod Kielce wzdluz Lysogor. A może i dalej. W lasach są jeszcze ślady dawnych torowisk. Załączam parę zdjęć z wycieczki.
    7 punktów
  4. Po wczorajszej wyrypie w świętokrzyskiem, dzisiaj powrót na mazowieckie szosy. Skromne 50 kilometrów i sesja zdjęciowa w Bardzicach...wiem, wiem było na forum masa moich zdjęć z tego miejsca - my je po prostu kochamy Paula: Klimat miejsca, to masa drewnianych rzeźb ze świętymi. Nasze konie Kościółek w pełnej krasie I za kościółkiem W naszej okolicy jest to najpiękniejsza budowla sakralna Tylko 10 km od naszego domu Paula przy bramie północnej: Pszczółki Przerwa na moście Wiosna jest piękna! Z kolarskim pozdrowieniem marboru i Paula
    6 punktów
  5. 100 kilometrów i 1345 metrów przewyższenia... Dzisiaj, a właściwie wczoraj popełniliśmy kilka górek w Górach Świętokrzyskich. Pedałowały na trasie dwie Panie... 😮 I generalnie było nas dwie pary Paula i jej nowa, "Pszczółkowa" stylówka Cały trip, więcej zdjęć i opisów znajdziecie pod poniższym linkiem, na moim blogu Serdecznie zapraszam. marboru
    6 punktów
  6. Góra, dół, góra, dół. Zieleń, żółty rzepak, a na horyzoncie Łysica, Skała Agaty, Święty Krzyż - główne pasmo Gór Świętokrzyskich...i cudowne, wiosenne, słońce, szosa i szum gum. To był bardzo dobry dzień Co tu robić w weekend? Gdzie pojedziemy? Dyskutowaliśmy wczoraj wieczorem w domu i tak jakbyśmy ściągnęli myślami Grześka, Kumpla z Kielc. - co robicie jutro? Przyjedziecie do nas, do Kielc? Jest stówka po górkach do zrobienia. - Jasne!!! I w taki sposób zjawiliśmy się późnym popołudniem w stolicy województwa świętokrzyskiego. Od początku miało być lekko, wycieczkowo. I w sumie tak było. Towarzysko i przygodowo... ...a na dodatek, tym najsłabszym okazałem się ja Chyba mnie koronawirus zaatakował, bo siły dzisiaj kompletnie nie miałem Już pierwsze dwa kilometry i spory skok tętna oraz kompletny brak mocy. Źle się czułem w zasadzie cały trip... ale dałem radę Ruszamy spod świetnego sklepu rowerowego, w którym pracuje Grzegorz. Tak, to tutaj kupiliśmy i serwisujemy swoje maszyny. Ruszamy w dwie pary. Oprócz nas jadą jeszcze Aneta i Paula Klimaty i okolice rewirów MTB @mifilim. Kopalnia: Nowa stylówka mojej Najdroższej Podoba się strój rowerowy "od Pszczółki"? Podjazdy, zjazdy, podjazdy, zjazdy...dzisiaj tego było dużo. Najszersza opona dzisiejszej wyprawy Garmin dzisiaj wskazał kilka razy 11%...więcej nie zauważyłem. Generalnie, po wgraniu tracka z trasą przejazdu nasze urządzenia, każdy podjazd świetnie opisywały w trakcie jazdy. Początek podjazdu, średnie nachylenie, ilość metrów w pionie, odległość do szczytu i wszystko w czasie rzeczywistym. Byliśmy malutkim trójkącikiem na schemacie wzniesienia - świetna opcja. Wszystkie górki całej, 100 kilometrowej pętli, były również ponumerowane. Podjazdów mieliśmy 12. Łączne przewyższenie 1345 metrów. Świetna pogoda, miłe towarzystwo - jest banan na twarzy Gdzieś po drodze charakterystyczny kościół. Generalnie nie dosyć, że się ociągałem, to jeszcze od czasu do czasu przystawałem by zrobić zdjęcie. Pasmo Łysicy w oddali: Jest żółte i widoczek, jest krótka sesja zdjęciowa! Dziewczyny się cieszą chwilą Piękne, świętokrzyskie klimaty... Kolejny podjazd ze świetną, krótką ale dość nieźle nachyloną ścianką. Na asfalcie widać, że przebiegają tędy zawody rowerowe. Docieramy do charakterystycznego miejsca: Miejsce Pamięci: Gdzieś za poniższymi wzniesieniami i lasem... Starachowice @Bumera. I znowu na mnie czekają...czekają? To i mają fajną, pamiątkową fotkę. Gregory i jego Venge: Metrobikes Team ujęcie romantyczne Ustawiam statyw...i przeszkadzam w wygrzewaniu się takiemu oto zwierzowi 😮 Foto grupowe Kilka kilometrów i przerwa na uzupełnienie bidonów oraz kalorii. Rodzina Specialized Od lewej: damska Amira, Venge Aero Grześka, Tarmac Pauli i na końcu mój Roubaix. Jedziemy dalej...i mamy coraz ładniejsze widoki 😮 W oddali po lewej stronie Święty Krzyż. Szkoda, że nie wziąłem jednak aparatu... GoPro spłaszcza strasznie zdjęcia Podjazd pod Bukową Górę: I po podjeździe na Pasmo Klonowskie...cudowny widok na Łysicę Razem z Grzechem Do Kielc docieramy już po 20stej...późno, i wieczorem jako jedyny z paczki, bez rękawków - zmarzłem Mapa całej, 100 kilometrowej trasy wraz z ukształtowaniem terenu: Pauli bardzo spodobało się jeżdżenie w górach...tak więc, pewnie niebawem znowu odwiedzimy z szosami Góry Świętokrzyskie Mam nadzieję, że wówczas będę miał dużo lepszy dzień Pozdrawiamy serdecznie marboru i Paula
    5 punktów
  7. Dobra zmiana jednymsłowem, niech Bóg ma w opiece Naród i jego mądrych przywódców.
    4 punkty
  8. 4 punkty
  9. Przejeżdżając "przypadkiem" z nartami w okolicy Gór...
    4 punkty
  10. Pierwsza relacja, krótka, nowej forumowiczki. Nad Nickiem jeszcze myślimy.
    3 punkty
  11. Objazdówka robiona -międzylądowanie, ciepło jak cholera☺️
    3 punkty
  12. Darek, pięknie wczoraj było w Szczyrku. Ja tez skorzystałem z przedłużonego karnetu. Szkoda, że tylko działa on do piątku 15 maja. Dzisiaj też się wybieram, ale na popołudnie.
    3 punkty
  13. dzięki wielkie - ten PARK to moje dzieciństwo i wczesna młodość, mieszkałem niedaleko boiska GKS, kopałem bala z trampkarzami, stawiałem tam pierwsze kroki narciarskie szusując z korony stadionu śląskiego, mieliśmy z kumplami swoje dziury w płocie do ZOO, Wesołego Miasteczka i na Fale
    2 punkty
  14. LoMaps to wektorówki. Niestety za aktualizację za każdym razem płacisz. Choć są tanie. Nie kupowałem więc Ci nic nie polecę. Z bezpłatnych po różnych próbach najchętniej używam po prostu Classic. A to dlatego, że nie ma tam żadnego dodatkowego śmiecia a prezentacja jest bardzo przyjemna. Zobacz tak wygląda górka pod Wrocławiem. To samo - Outdoors (denerwują mnie te szlaki w jednym kolorze) i tu Map1.eu Ale to wszystko jest kwestią jak przygotowujesz sobie trasy i jak jeździsz. Ja nie potrzebuję byle jak narysowanych i nieaktualnych i nielicznych szlaków (bo tak jest). Po prostu sam sobie to przygotowuję. Moja opracowana rowerowa warstwa (fragment) Dolnego Śląska wygląda tak: A zrobiłem to jeżdżąc tak Natomiast jednak warto jest zmierzyć się z geoportalem i topo 25 000. Ta rozmowa chyba mnie zmotywuje aby wgrać tę bezpłatną mapę wprost do Locusa bo jest rzeczywiście dodatkową wartością. Porównywałem jej dokładność i aktualność względem OSM i nie można jednoznacznie powiedzieć co jest lepsze. Czasem jedno, czasem drugie. Nawet z lekkim wskazaniem na geoportal (szczególnie na terenach przemysłowych i postprzemysłowych). To już jest nawigacja na wąskich ścieżkach ledwo nadających się do jazdy. Pobranie danych z naszego serwisu krajowego i wgranie do Locusa jest dość upierdliwe ale do zrobienia. Gdyby do tego dodać warstwę orto (tylko pewnie w cholerę waży)... Na razie mam zamiar ograniczyć się do OSM (w jakiejkolwiek czystej postaci czy to wektorowej czy kafelkowej) i warstwy 25 000 topo z Geoportalu Krajowego. I to mi tutaj powinno wystarczyć. Choć orto też kusi bo czasem w terenie to jest bardzo dobra informacja (niestety te mapy siłą rzeczy są mocno opóźnione aktualnością, której byśmy oczekiwali). Ale to już są rozważania maniaka (którym być może też jesteś albo będziesz). Pozdro Wiesiek
    2 punkty
  15. Warto przeczytać recenzje użytkowników: https://play.google.com/store/apps/details?id=menion.android.locus.pro&hl=pl Ten problem jest tam dość często podnoszony. Apka na pierwszy rzut wydaje się niesamowicie rozbudowana i trudna. Ale użytkownik szybko może się jej nauczyć i wtedy jest bardzo przyjazna i intuicyjna. Po paru latach użytkowania widzę jak bardzo jest przemyślana. To co bardzo doceniam to zarządzanie trasami. Można nadać kilkadziesiąt kolorów, różne kreskowania. Skutecznie się tym operuje bo można zmieniać ławo atrybuty katalogów, jedno kliknięcie zmienia prezentację ręcznie wybranych tras, scalać trasy itd. Jedyna nieudana opcja to "modyfikuj trasę". Jak zmiana jest niewielka to może być, ale jak duża to prościej narysować od nowa. I to z dwóch powodów: bo działa przyciąganie ale przede wszystkim widzę inne wgrane gpx (czego nie ma w panelu modyfikacji tam jest tylko ta wybrana trasa - to duże utrudnienie). Na pocieszenie powiem, że w innych znanych mi programach działa to jeszcze gorzej. Pozdro Wiesiek
    2 punkty
  16. Jeszcze do 15 maja można skorzystać z darmowego przejazdu kolejkami TMR w Szczyrku jeśli posiada się już zakupioną sezonówką 20/21. Rewerem również.
    2 punkty
  17. Trochę się pokręciłem po okolicy.🚴‍♂️
    2 punkty
  18. Środek aglomeracji śląskiej w przedpołudnie Coś narciarskiego?
    2 punkty
  19. Ja rok temu jeździłem w półtora metrowym opadzie na moltku i kitzu, narty 110 były za wąskie, trzeba było się nauczyć jeździć na nowo. Najpiękniejszy puch w jakim jeździłem, było bajkowo choć widoczność bardzo kiepska. Niestety zdjęcia na starym tel.
    2 punkty
  20. Ad.3. Jeśli każda trasa będzie miała taką metryczkę to super. Zastanawiałbym się jeszcze nad filtrowaniem tras po przewyższeniu. Kwestia czy przeciętny rowerzysta jest w stanie z takiego filtra skorzystać. Myślę że to możesz przemyśleć ... albo już odrzuciłeś świadomie 🙂 Ad.4. Ja mam swoje pomysły na pętle rowerowe MTB łączące singletracki, szlaki piesze mało uczęszczane, trochę enduro, leśne drogi itp. Generalnie chodzi o wprowadzenie różnorodności i większej trudności obok zabawy na równych singlach. Jakby Cię to interesowało, to daj znać na priv. Polecam też dodanie pętli MTB którą robiliśmy z Kamilem w Kaczawach, co znasz. Wspominam tą pętlę, jako jedną z moich najfajniejszych tras górskich, jakie zrobiłem w Sudetach, bardzo widokowa. Jeśli chodzi o krótsze trasy i dla dzieci, to sam opracowałem pętlę w moim rejonie: Leśnica Wrocław. Pętla biegnie po najfajnieszych ścieżkach terenowych w tym rejonie, po parkach, łączniki asfaltowe (ale takie osiedlowe). Perełką jest wąska fajna ścieżka wzdłuż Bystrzycy na północ od leśnickiego parku. Brak trudności. Wychodzi 20km, więc dla większych dzieci. Można coś pokombinować i zrobić z tego może 15km. Jakby Cię interesowało, to daj znać bo ja bym chętnie "gdzieś w sieci" opublikował tą pętlę. Szczerze mówiąc, to temat schronów mało mnie kręci. Tak że to nie moja bajka. Ale dobrze mieć pod ręką takie trasy do dyspozycji, może kiedyś zaliczę 🙂
    1 punkt
  21. Sprawdzałem jeszcze Naviki bo podobno jest niezła: https://www.spidersweb.pl/2018/08/rower-nawigacja-naviki-opinie.html To standardowy OSM z moim zdaniem dość lichą czytelnością, więc na razie zostanę przy Locus. Mapy.cz sprawdziłem i wygląda bardzo fajnie, a czytelnością przebija mapy z Locus. Wydaje się jednak, że jest nieco mniej dokładna poza Ślężą, dodatkowo w Alpach są na górach dziwne błędy w postaci studni głębokości kilometra.
    1 punkt
  22. Nie mogę na nią patrzeć tak jest brzydka. W kwestii podziału dróg to dla mnie sprawa jest prosta: dwucyfrowymi nie jeżdżę, a trzycyfrowe omijam jak się da. Ale jak napisałem wszystko zależy od tego co i jak robisz. Ja jeżdżę po ścieżka co ich na mapach nie ma, zapomnianych kamieniołomach, stromych pagórkach co je znają miejscowi endurowcy, odwiedzam ostoje zwierzęce - jeździłem nawet po ich ścieżkach. Interesują mnie więc najbardziej dokładnie narysowane cieki wodne i małe ścieżki. Wracając do map najlepsze jest to, że je przełączasz jednym ruchem. Nie ma więc stresu. Też próbowałem to i owo i doszedłem do etapu, że czysta mapa z OSM jest najlepsza szczególnie, że ma parę kategorii tych najbardziej interesujących mnie ścieżek. Ale popatrz. Z OSM (to wczorajsze) Moja jest fioletowa linia, jak widzisz jeździłem po czymś czego nie ma na tej mapie. Zajrzałem jednak na geoportal i okazuje się, że tutaj spora część mojej trasy już by się znalazła. Akurat jazda nie była zbyt kłopotliwa (byłem z żoną). Trasa zresztą bardzo efektowna z paroma mocnymi punktami (i pchaniem roweru po stromych pagórkach leśnych) Wracając do meritum Twoje pytanie o polecane mapy i metody jest identyczne z tym "najlepsze narty?". To co Ci odpowiedziałem napisałem z pozycji kogoś kto doskonale wie, że rzeczywistość na mapach i w terenie to dwa dość odległe byty. I interesuje go szybkie i skuteczne dotarcie do rzeczy szerzej nieznanych i nieopisanych. Z tego punktu widzenia np te mapy o których napisał Mariusz są takie sobie. Szczególnie, że pokazał jeden z nieźle zrobionych fragmentów. Reszta Dolnego Śląska to już słabizna. Ale wielu ludzi uważa, że to WOW. I dla nich to jest wow. Wszystko jest względne. Wiesz już tyle, że dalej pora abyś w toku użytkowania sam wybrał to co potrzebujesz. Pozdro Wiesiek
    1 punkt
  23. Dzisiaj pod koniec wycieczki rowerowej. Odpoczywałem sobie na stacji benzynowej. Pije sobie bezalkoholowe(komin na szyi).Obok dwóch policjantów raczy się darmową kawą. -Dzień dobry, do widzenia, spokojnej służby a dziękujemy. Luz blues panowie i panie. Don't panic.
    1 punkt
  24. @Wujot zerknij na mapy Wanderreit, są za darmo w Locus. Legenda do tej mapy jest tutaj: https://www.wanderreitkarte.de/ Piszę o tym, bo co prawda mapa ładna nie jest, ale nad klasycznym OSM przewagę ma taką, że pokazuje rodzaj podłoża na szlakach i ma podział na drogi krajowe, powiatowe i gminne.
    1 punkt
  25. Nawet ze strażą miejską. Oświadczyłem że jestem alergikiem i odczuwam chwilowe duszności. Oczywiście posiada przy sobie "komin".Który ew. założę gdy poczuje się lepiej. Życzyli zdrowia i aby uważać na siebie:).
    1 punkt
  26. No, takie krajobrazy to rozumię! Czekam cierpliwie aż kupisz MTB i zapraszam trochę polatać po górkach
    1 punkt
  27. Tam można całe życie spędzić Wcześnie dosyć było, plus zdjęcie tak wyszło. Ścieżki rowerowe pełne.
    1 punkt
  28. Żyrafa i pora na zupę do domu
    1 punkt
  29. Środek aglomeracji śląskiej w przedpołudnie Pora na lody
    1 punkt
  30. Dalej zwiedzam Podlasie...dziś mała pętelka Biała Podlaska-Rokitno-Janów Podlaski-Biała Podlaska. Po drodze mnóstwo sadów,lasów,pól.... W Janowie nie wpuszczają do stadniny koni,trzeba jeszcze poczekać na otwarcie. Dziś zrobione 55km. Pozdrawiam Łukasz
    1 punkt
  31. Szukając śniegu z kolegami, w piątek zakończyłem sezon narciarski w Karkonoszach. Śnieg wciąż od wysokości 1200m w górę 🙂
    1 punkt
  32. A ja mam takie dwie ulubioną górę i okolicę... gdzie spędzę pewnie sporą część tego roku ale nie wiem, czy można zaliczyć do wątku górskiego z Tatrami Góra Brusno oraz Wielki Dział.Polecam.
    1 punkt
  33. Na najprostszej 14stce z Decathlonu zrobiła multum kilometrów i wyrosla. Rower nie do zdarcia. Nie wiem co jest w tym najmniejszym rowerku z Decathlonu ale wsiadła i pojechała gdy na innych miała problemy. Wydaje mi się, że "dziwna" rama tzn łatwa do wsiadania i zsiadaniu oraz bardzo nisko pedały. A i fajnie wyprofilowane klamki hamulców, dostosowane do krótkich tak dziecka. Teraz pora na 16stke, podsunales mi pomysł i podskocze do BMW. Jeszcze jedno, szukam czegoś typowo miejskiego bo i sami mało zjezdzamy z asfaltu. Nie ma sensu więc pchać dziecka w miniaturę "Górala". "Now you talkin' !". To do mnie trafia ale jak się uprze to nawet palcem nie kiwnę i bedzie sie męczyć.
    1 punkt
  34. Dzięki. Całkiem fajny, ale raczej celujemy w coś miejskiego. Asfalt, kostka i ewentualnie polna ubita droga.
    1 punkt
  35. Jestem bardzo blisko tematu rodzinnie i "rządowo" i mogę powiedzieć: co do psychiatrii, nie ma i nie znajdziesz chętnych do pracy z dziećmi i młodzieżą. EOT
    1 punkt
  36. 1. Termin jest ciągle przesuwany. 2. Emocjonalnie bo bardzo mocno mnie dziwi, że ktoś pisze "zwiali". Niektórzy planują taką możliwość. A "zwiać" dla mnie oznacza "uciec z podkulonym ogonem".
    1 punkt
  37. Zwiali? Wow, mocne słowa. Jako wiceeprzewodniczący komisji BHP w firmie, która "zwiała", mogę Ci powiedzieć: dzięki temu między innymi jestem nadal zdrowy a firma działa w pełni produkcyjnie. Bo byliśmy przygotowani na utratę głównej lokalizacji. Cwiczylismy to raz w roku. Alarm i wszyscy wychodzą i jadą na HO. Dodatkowo, sam wnioskowalem w lutym o kwrantanne osób wracających z Azji. Zanim to się zaczęło. Wdrożono, bo firma była gotowa. Zwialismy wcześniej niż inni i działamy. Dla mnie to powód do dumy. Biznes do okoła biurowców? Naprawdę mi przykro. Jestem egoistą i chce żyć więc jestem na HO w domu. Nie spotykam przedstawicieli tego biznesu, żebym mógł w zdrowiu dalej żyć i pracować. Kiedy wrócimy do biurowców? U mnie na ten moment mówi się o czerwcu.
    1 punkt
  38. 1. Przepraszam, masz cztery tysiace znajomych w jednym mieście? Na ile szacujesz liczbę wszystkuch swoich znajomych? 2. Znam 4 osoby z potwierdzonym pozytywnym wynikiem testu i kolejne 3 w kwarantannie domowej. Z tych czterech osób jedna pod respiratorem a reszta w domu.
    1 punkt
  39. Trzeba jeszcze mieć możliwosci zrobić takie badania. Przesiewowe.
    1 punkt
  40. Może w końcu lenie zabiorą się do roboty i wyremontują porządnie drogi dojazdowe. Barajas idealnie pokazuje hiszpanski styl pracy, maniane i nieróbstwo. Jedno z najgorszych lotnisk jakie znam. Samolot potrafi 20 minut jeździć zanim dokołuje do terminalu... Co do samego komunikatu, to WOW jest, że cokolwiek wylądowało.
    1 punkt
  41. Patrzę na tego linka: https://www.voelkl.com/en/titanal-technology/ to co innego jest w opisie "titanal band" a co innego na zdjęciu. Na fotce jakiś mały kawałek blachy a w opisie " a Titanal strip, which runs in the center of the ski from tip to tail". No to jak w końcu?
    1 punkt
  42. Ja bym dyskutował, ale to chyba nie odpowiedni do tego wątek Dzięki za zwrócenie uwagi na "tę".
    1 punkt
  43. Hmmm nie wiem na ile czytasz ostatnio wiadomości, takie dwie ciekawe: Bank Centralny nie ma obowiązku zaopatrywać banków w waluty obce. Kolejny: NBP odkupił obligacje za 2,66mld a chciał za 10mld. No i na koniec, wykres trochę pokazujący skalę tego co się dzieje: https://stooq.pl/q/?s=eurpln&d=20200319&c=1m&t=l&a=lg&r=usdpln+chfpln+eurusd
    1 punkt
  44. Hej, myślę że conajmniej dla nas obu przesłanie brzmi "Nie karmić Trolla" Daj znać na PW jakbyś miał wątpliwości.
    1 punkt
  45. Hehehe ten wątek robi się coraz lepszy
    1 punkt
  46. Po czarnym piątku jeszcze szalał kryzys, jeszcze ludzie skakali z okien, biedni sprzedawali dzieci na ulicach a już giełda w USA szła w górę i rodziły się pierwsze majątki na kolejny boom lat trzydziestych. Taka mała różnica, to było jeszcze gdy złoto miało jakiekolwiek przełożenie na walutę czyli przed 1971-1973 rokiem. Teraz to tylko papier (no czasem plastik lub mieszanka bawełny i papieru )- bardzo podobnie jak w Niemczech przed niesławną Trzecią Rzeszą. Od siebie dodam, nie wiem na ile czytacie, pewnie nie mało, ale zwracam uwagę na jedno: to nie jest kryzys stricte finansowy. To kryzys gospodarczy. Barter czy kartki mogą być kolejnym krokiem. Oczywiście to czarnowidztwo i oby się nam to nigdy nie przytrafiło.
    1 punkt
  47. Hej, muszę trochębronić Czechów. Pracuję dużo w Pradze - w 2019 spędziłem w sumie jakieś 2- 2,5 miesiąca w tym mieście. Byłbym daleki od powiedzenia zdania "że Ci z Pragi to prawdziwe d ...". Koledzy z Pragi to mój największy klient (wewnętrz korpo),a paru znich to juz bliscy koledzy z którymi chodzimy pod Prazsky Metronom na piwo i inne używki i długie rozmowy. Może masz takie wrażenie i zdanie o nich bo dla nich praca to przecinek w życiu, ale mogę Cię zapewnić, że są wydajniesi od Polaków. Mają to co i ma cały zachód a u nas z tym kiepsko: myślą zanim zaczną robić. Czesi nie żyją żeby żyć i pracowaći mieć więcej niż sąsiad. Oni pracują żeby spokojnie żyć a work-life harmony mają najlepsze jakie znam wśród klientów z 4 kontynetów.
    1 punkt
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...