Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 02.06.2020 uwzględniając wszystkie działy
-
W sumie nie wiem, gdzie tę informację wrzucić, bo dotyczy potencjalnie sezonu 2022/2023 - ale info ciekawe, a nawet bardzo. Koleje linowe w Zermatt podały, że prowadzą prace nad przygotowaniem/wytyczeniem nowej trasy PŚ. Trasa pod wieloma względami byłaby wyjątkowa - po pierwsze chodzi o możliwość zorganizowania biegu zjazdowego w listopadzie 2022 - a więc zaraz po inauguracji PŚ w Solden. Po drugie start zlokalizowany byłby na wysokości 3899 mnpm, a meta na 2814 mnpm. Po trzecie byłaby to w założeniu najdłuższa (5 km) trasa zjazdowa PŚ - dłuższa niż w Wengen. Po czwarte - trasa przebiegałaby przez dwa kraje - start w Szwajcarii, a meta we Włoszech. Więcej info tutaj: https://www.matterhornchalets.com/2020/05/27/could-zermatt-host-a-ski-world-cup-downhill-race/6 punktów
-
Dla rozeznania zajrzyj na stronę Schwalbe. Nie twierdze ze maja najlepsze opony (Np dlatego ze po prostu nie mam porównania) ale maja najprzystępniejsze menu pozwalające szybko zorientować się w rodzajach opon, modelach, wariantach, mieszankach i różnicach między nimi. Potem łatwiej porównywać innych producentów. jesli chodzi o błoto to mocarny traktor jest niezbędny (inaczej ślizganie), na kamienie- mocna opona. Łącznie daje to ciężka oponę, na konkretne warunki.1 punkt
-
Zgodnie z informacją sezonówka zakupiona w EUR lub PLN musi być aktywowana w PL, SK lub AT - więc nie powinieneś się martwić. Choć jak wszyscy wiedzą co roku są problemy z sezonówkami.1 punkt
-
Chyba najbezpieczniej zapytać na info@gopass.sk Poza okresem zalewu korona-reklamacjami odpowiadają dość sprawnie.1 punkt
-
Dla dzieci podrożało od pierwszej oferty (premium - z 160 na 200 E). Dla nas za duże ryzyko (2 dorosłe i 3 dziecięce to ok. 5300 zł...), ale za to poszliśmy w letnie (Jasna). Lubimy po górach łazić, to wykorzystamy (o ile idealnie spłaszczona krzywa zachorowań nie spowoduje, że nikt nas nie wpuści nawet w V4....). Mieliśmy ofertę po 24E za osobę, więc już przy drugim przejeździe kolejką na Chopok zwraca się, a trochę szlaków w rejonie jest. Pzdr!1 punkt
-
Czechy uznały Polskę za kraj epidemiologicznie bezpieczny ... Od 15 czerwca powroty z tych państw, z punktu widzenia czeskich przepisów, mogą odbywać się bez przeszkód. Wśród nich jest Polska. Czesi mogą podróżować do tych krajów bez konieczności przedstawiania przy powrocie negatywnego testu na obecność koronowirusa i bez obowiązku kwarantanny. Te same zasady mają obowiązywać obywateli przyjeżdżających z tych państw do Czech. ...https://fakty.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-czechy-uznaly-polske-za-kraj-epidemiologicznie-bezpieczny,nId,4529963#iwa_source=special1 punkt
-
Cześć Nie no ja jechałem na swoim sprzęcie. Gravel to tylko chwilowa próbka. Tak wiatr był. U nas wiało momentami 10m/s. Kajaki, jak widzisz muszą poczekać. Wolę jeździć niż pisać. Jak dostanę zdjęcia dokończę. Pozdrowienia1 punkt
-
Rząd Czech zatwierdził listę krajów z których od 15.06.2020 turyści będą mogli przyjeżdżać bez ograniczeń. Lista obejmuje również wszystkich sąsiadów Republiki Czeskiej, w tym Polskę Słowację i Niemcy. https://www.idnes.cz/zpravy/domaci/vlada-cestovani-koronavirus-semafor-zemi.A200601_045840_domaci_kop1 punkt
-
1 punkt
-
Ponad 2,5 miesiąca zajęło mi skończenie filmiku. Kwarantanna za bardzo rozleniwia, ale całe szczęście się udało. W pierwszy dzień meteorologicznego lata warto wrócić wspomnieniami do końca zimy1 punkt
-
1 punkt
-
Cześć I jeszcze parę zdjęć: W sobotę wyjechaliśmy z Warszawy o 8.00 bo przewidywane były opady od 14.00. Pogoda nie rozpieszczała - było po prostu zimno. Jako, że trasa prowadzi nad Bugiem zdarzają się brody. Pierwszy raz w życiu usiadłem na gravela. Ciężko coś powiedzieć gdy siodełko o 3-4 cm za wysoko, pedały SPD a ja w adidaskach itd. Rower pomimo braku amortyzacji nie jest wcale taki sztywny. Czyje się , że da się na nim szybko pojechać. W terenie w porównaniu z MTB na szerszej gumie - bez szans, ale jako alternatywa dla szosy pozwalająca zjechać w teren bez paniki, że coś się zniszczy ekstra. Na powrocie wiejski sklepik do którego dotarliśmy na 2 minuty przed zamknięciem uratował nam życie. Wracaliśmy naprawdę szybko. Miejscami na szutrowych równych drogach rozpędzaliśmy się do ponad 40km/h! Średnie z odcinków asfaltowych na 10 km wychodziły ponad 30 km/h. To obrazuje jak wiatr pomagał ale też możliwości jazdy nawet w tak małej grupce (trzy osoby). Zmiany bardzo dużo dają. Pozdrowienia1 punkt
-
Moltek albo kitz, warun jest więc narazie raczej moltek. Ciekawe czy otworzą do gondoli w zeszłym roku były warunki w maju, a większość wyłączyli na moltku. Za to kitzterhorn chodził praktycznie cały. Zobaczymy, chodzą słuchy że przez DE będzie trzeba jechać.1 punkt
-
Pogoda o tyle ostatnio nie rozpieszcza, że mało jest warunu fotograficznego a to dla mnie podstawa. Więc jak zobaczyłem prognozę na wczoraj to nie zastanawiałem się zbyt długo. Z stada fot co je zrobiłem zamieszczam niektóre. Teraz wydzielony temat zamkowy (Niesytno, Bolków i pałac w Sadach Dolnych) I równie sympatyczny wiatrakowy A jeszcze sfotografowałem sto różnych mostków wzdłuż Nysy Szalonej (konstruktorska inwencja i zdolność recyklingowa rodaków w tym zakresie jest niesamowita) i sto układów pól rzepakowych ale szczęka opadła mi w Nagórniku. Mniszki tam wymiatają! Trasa była skomplikowana (to a'props dyskusji o nawigacji), zasadniczo asfalty i spokojne grunty ale przed Sędzisławiem było długie, solidne, leśne mtb w bardzo miękkich warunkach (grząsko po deszczach). A jeszcze opad lodowych krup na głowę gdy rano sypało się z drzew, parę lodowych podmuchów co mi chciały wyrwać kierownicę i nikogo (poza wioskami) nie spotkałem po drodze. Dopiero przed Świebodzicami paru ludzi na rowerze było... Razem ponad 100 km (symbolicznie), 1800 m vertical, 537 fantastycznych zdjęć i worek bananów. Czego i Wam życzę. Pozdro Wiesiek1 punkt