Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ranking

  1. lu5asz

    lu5asz

    Użytkownik forum


    • Punkty

      7

    • Liczba zawartości

      332


  2. marboru

    marboru

    VIP


    • Punkty

      5

    • Liczba zawartości

      7 177


  3. marcinn

    marcinn

    VIP


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      4 717


  4. WojtekM

    WojtekM

    Użytkownik forum


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      1 976


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 15.08.2020 uwzględniając wszystkie działy

  1. Pojeżdżone...Serpelice,Zabuże,Janów Podlaski i Biała Podlaska. Kolejny słoneczny dzień i grzechem było nie skorzystać.Rano godzina biegania i koło 12.00 ruszyłem w trasę.Najpierw z wiatrem i po 35km średnia 34km/h a wcale nie cisnąłem.Kierowalem się do Zabuża,które poleciła mi odwiedzić znajoma.Warto było -miejsce piękne ,spokój i pyszne jedzenie. Widok z tarasu restauracji w Zabużu(serwują przepyszną szarlotkę z sosem malinowym) p.s.obiadów dziś nie serwowali gościom z zewnatrz:( Jeden z budynków...Zaraz obok przeprawa promowa do MielnikaJa nie skorzystałem i pojechałem w stronę Serpelic i dalej trasą Green Velo do Janowa Podlaskiego Przerwa na ryneczku i jazda do Białej Podlaskiej do Parku Radziwiładalej park...i jeszcze jedno ...Gdyby nie odcinek Serpelice-Janów blisko Bugu to było by wspaniale.A tak dziurawa droga nadszarpnęła trochę nerwów Pozdrawiam Łukasz
    7 punktów
  2. Po dniu regeneracji przyszedł szczyt mojej formy 😮 Kolejna życiówka na 50 kilometrów...ale po dzisiejszej jeździe nie widzę przestrzeni na razie, na lepszy wynik. Pojechałem na Maxa 💪⚡⚡⚡ Jutro odpoczynek 🙂
    4 punkty
  3. Błękity, zielenie, skały, woda i szczyty gór. Ostatni dzień naszej wędrówki po Tatrach w tegoroczny urlop, był pełen słońca i niby tych samych, tatrzańskich, a jakże odmiennych klimatów. Patrzył na nas dzisiaj Krywań, Szatan, Rysy... Wysoka - tatrzańskie giganty...a my? A my cichutko, powoli, nie śpiesząc się, kończyliśmy naszą przygodę z górami...ale wrócimy - jeszcze wiele szlaków przed nami... Dzisiejszą wędrówkę rozpoczynamy szlakiem czerwonym ze Strbskiego Plesa - to ten sam, który od słowackiej strony prowadzi na Rysy. Turystów było sporo (piękna pogoda) ale nie było zatrzęsienia...a po rozłące szlaku koprowego, z rysowym było już całkiem fajnie Narty, wiadomo i zjazdowe, i te do skoków w SP A w oddali Krywań...tak, jakby pilnował tutejszych stoków Początek szlaku... Rozpoznajecie poniższe, tatrzańskie giganty? I tak jakby naszym oczom ukazał się słowacki Matterhorn 😮 Paula dzisiaj jest słodką mandarynką, czy może kwaśną pomarańczą? Tak, tak... to Poprad!!! W dzisiejszej, naszej dolinie są jego źródła. Hincov Potok: Baszty i Szatan... 😮 Wchodzimy do góry i nagle ukazuje się nam, taka oto panorama W centralnej części nasz cel... ...a nieco po prawej od środka, na moje oko Przełęcz pod Chłopkiem? Szersza perspektywa i na moje oko Mięguszowiecki Szczyt Wielki 2438 m npm. Ale my dzisiaj na Koperka idziemy... Piękny jest z oddali!!!! Docieramy nad spektakularne Wielkie Hinczowskie Jezioro. Fantastyczne miejsce! Idziemy dalej i kolejne "błękitne oko"...w tle Szatan... trzeba się strzec 😮 Szatan, to prawie to samo, co Boruta przecież Małe Hinczowskie Jezioro z bliska: A w oddali?... Ciągniemy na szczyt. Tutaj, jak pod każdym zwieńczeniem góry robi się trochę więcej ludzi. Widok w stronę Tatr Zachodnich...po lewej, w głębi - Krywań. Jesteśmy! Kolejny tatrzański cel zdobyty!!! Koprowy Wierch 2366 m npm. Widoki? Proszę... Wspomniany Krywań w tle... Temnosmrecinskie jeziora: Przepiękne błękitne plamy niemalże dookoła 😮 ...w drodze, fociliśmy przy poniższej wodzie: Można się zakochać! Przycupnięta Szersza perspektywa z "oszukanym" przedszczytem Koprowego Schodzimy... Ponownie Baszty i Szatan... ...to i kozioł się w skałach schował Robimy przerwę i tarzamy się na trawie korzystając z resztek urlopu Cudnie jest... Paula mówi, że pocztówkowo... ja twierdzę, że trochę morza w tych górach i zapach kwiatów! Ostatnie fotki... Sielanka Pożegnanie z górami... Docieramy do Schronisk, hoteli, restauracji i Popradzkiego Jeziora. Kończymy naszą wędrówkę na zielonym zygzaki, to szlak na Rysy: Z pewnością kiedyś wrócimy w to miejsce Tym czasem... koniec naszych tatrzańskich przygód w te wakacje. Wszystko co dobre, szybko się kończy Podsumowując szlak na Koprowy Wierch, możemy powiedzieć, że jest on łatwy i przepiękny! Zrobiliśmy dzisiaj na nogach ok 20 kilometrów. PS. Nogi trochę bolo... Pozdrawiamy serdecznie marboru i Paula
    1 punkt
  4. ..rowery rowerami a niektórzy na narty już pomykają - pewnie jadą na górke u @Jeeb bo to Jego okolice....😉
    1 punkt
  5. Leżę po operacji. Ciekawe, czy w jej trakcie, lekarze śmiali się z mojego przyrodzenia? Leżałem nagusieńki i smacznie spałem. Poczekam, może i mnie tutaj opiszą.
    1 punkt
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...