Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ranking

  1. Zagronie

    Zagronie

    VIP


    • Punkty

      10

    • Liczba zawartości

      511


  2. JC

    JC

    Administrator


    • Punkty

      9

    • Liczba zawartości

      15 573


  3. idealist

    idealist

    Użytkownik forum


    • Punkty

      9

    • Liczba zawartości

      1 224


  4. MarioJ

    MarioJ

    Użytkownik forum


    • Punkty

      8

    • Liczba zawartości

      2 927


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 31.12.2020 uwzględniając wszystkie działy

  1. A ja Was naprawdę namawiam na Szwajcarię. Jest przepięknie i wszystko w miarę normalnie.
    7 punktów
  2. Otworzyłem komputer i zobaczyłem ten temat. Przeczytałem przypadkowo tylko następny post. I odpisuję, ponieważ nie chcę się absolutnie sugerować kolejnymi postami. A sugestia jest zawsze. Sugestia poświadoma. Pisałem na kilku forach już od prawie dwudziestu lat. Ja mam tylko jedno wymaganie - kultura odpowiedzi! Absolutnie nie atakowanie dyskutanta personalnie! Tego nie znoszę. I to mnie strasznie zniechęca do dyskusji. Co do reszty, to jest mi w zasadzie obojętna. Nie muszę tego czytać,. Nie muszę zabierać głosu w tym temacie. Rozumiem chęć uporządkowania wątków. Może jest szlachetna. Ale taki porządek to przypomina podręcznik nauki. Są kolejne rozdziały. Były pytania i odpowiedzi. Nie powtarza się w podręczniku tych samych pytań i odpowiedzi. Ale forum to żywa materia. Żywi ludzie, którzy zapomnieli, jakie pytania kiedyś zadali, jakich odpowiedzi kiedyś udzielili. Są ciągle nowi uczestnicy. I ciągle są te same pytania, zadawne od lat. Ja sobie forum wybrażam tak - jak to rzymskie. Masa ludzi. Ktoś tam trzyma mowę na jakiś temat. Może jest kilku takich, słuchanych przez podgrupy. Są grupy, które dyskutują w swoim kręgu. Na swój temat. Być może, jeśli sprawa podniesiona, jest bardzo istotna dla wszystkich, dochodzi do jakiegoś konsensusu. Więcej słuchaczy przysłuchuje się w tej sprawie. I więcej jest za, lub przeciw! Forum jest narciarskie. Ale narty to także góry, sprzęt, kondycja zdobywana nie tylko na nartach. Więc są inne pasje w lecie. Tego się należałoby trzymać. Polityka, wyznanie, "gender" to sprawy bardzo drażliwe. Chce się zupełnie o nich zapomnieć na nartach. Też - w nartach wirtualnych na forum. Ogłoszenia to rzecz oczywista. Forum nie służy do działalności gospodarczej, choć samo taką jest. Zagronie PS. Ale numer! Nie popatrzyłem na datę rozpoczęcia tematu. Myślałem, że nowy. I że to chęć uporządkowania dyskusji na forum. Nic nie zmieniam! Zawsze miałem taki pogląd na fora.
    7 punktów
  3. Wiele razy prosiłem, żeby trzymać się tematu wątku. Nie mam czasu, każdego wieczoru rozkminiać, kto i kogo obraził. Ja dostaję każdego dnia kilka zgłoszeń od WAS, że ktoś kogoś obraził, że ktoś napisał coś, co komuś nie pasuje. Więc skoro użytkownik, piszący na forum, nie rozumie, nie szanuje i nie akceptuje mojej prośby, o to aby pisać na temat, nie obrażać innych, nie wchodzić na tematy polityczne religijne itd... to nie będę kolejny n-ty raz prosił. Napisałem jakiś czas temu, że tego typu wypowiedzi będą kasowane, a wątki nad którymi nie można zapanować zamykane. W ostateczności użytkownicy, którzy zasady te będą notorycznie naruszać będą banowani. I jeszcze na koniec. Ciekawe, że w wątkach dot. tematów narciarskie, nie ma tak zażartych dyskusji. Jeżeli ktoś ma potrzebę wyrażenia swoich poglądów politycznych, religijnych, koronawirusowych, to jest w sieci tysiące stron gdzie można to zrobić.
    7 punktów
  4. W pełni zgoda Zagronie. Ja bym jeszcze dodał że w ramach tej kultury: - absolutny zakaz używania wulgaryzmów - zakaz stosowania mowy nienawiści (przykład: "tumanów się eliminuje")
    5 punktów
  5. Również życzę I dla wszystkich normalnego roku, dawnych - ale jeszcze lepszych czasów!
    4 punkty
  6. Kogo zobaczę dzisiaj na wyspie 🎄
    4 punkty
  7. Tak, ja rozważałam Bukovel. Znalazłam dobre hotele, infrastruktura narciarska wydawała się sensowna i jakoś tam wystarczająca na krótki wyjazd, przeczytałam kilka szczegółowych opisów miejsca i wyjazdu na różnych blogach, również i tutaj na forum. Ale... decyzję za mnie podjęło państwo polskie wprowadzając kwarantannę po przekroczeniu zewnętrznych granic UE. Niestety moje możliwości wyjazdowe kończą się właśnie 17 stycznia, do kiedy obowiązuje to rozporządzenie. A druga sprawa to moje własne światełko ostrzegawcze. Na Ukrainie jest dużo zachorowań na covid, a widok kamerek z Bukovela nie pozostawia wątpliwości - brak dystansu, brak masek... Rozmawiałam też o tym z moją ukraińską kosmetyczką, która potwierdza, że mają dokładnie taki stosunek do sprawy.
    4 punkty
  8. Był rok 1999, Sylwester. Byłem z żoną i synem w Koninkach. Jeździliśmy po świętach na trasie z Tobołowa. Ale taki Sylwester! Takie wybicie godziny dwudziestej czwartej. To wydarzenie raz na tysiąc lat. I w takim momencie przyszło nam żyć! Mieć się dobrze. I w dodatku uprawiać swoją ulubianą pasję. Z wybiciem północy na zegarze atomowym miała, według niektórych, nastąpić Apokalipsa. Wszelkie systemy światowe, nadzorowane przez komputery, miały zwariować. Banki i nasza kasa, sterowanie systemami elektroenergetyczmi, to zwiastowało gigantyczne ciemności, które ogarną kulę ziemską. Jak przeżyć ten moment? Taki , który się zdarza raz na tysiąc lat? W Apokalipsę nie wierzyłem. Łeb mam techniczny, który łyknął nieco wiedzy o elektronach. Ale może by tak pojeździć na nartach w tę jedyną noc. Nie ma lamp na stoku. Nie ma problemu. Kupimy kilka pochodni. Lepiej się nawet przy tym jeździ, niż przy czołówce. Taki zjazd urządzali zawsze "Goprowcy"(Toprowcy) z Kasprowego na Halę Gąsienicową do Murowańca. Dokładnie z wybiciem północy. Ale wyciąg nie jeździ w nocy! Skończył, stok ciemny. Przypuszczałem , że u góry przy stacji wyciągu będą ludzie, będzie impreza. Taka noc! Zaopatrzeni w narty, pochodnie. Butelka szampana, kieliszki dopasowane do trunku. Ma być elegancko! Kiełbaski z "grila"się na ogniu przygotuje. Suchych gałązek na świerkach nie brakuje. Dymamy do góry przy czołówce. A tu pustki! Ciemno i głucho. Gdzie ci górscy romantycy? Wspinacze też w taką noc wychodzili na szczyty. Balować w śniegu. W zimnie i wietrze. Na salę balową się będzie można zawsze wybrać. Będzie jeszcze wiele takich Sylwestrów. Pali się malutkie ognisko. Na patyku kiełbaska. Wskazówka zegarka zbliża się do kluczowego momentu. Korek ledwo wyskakuje z butelki. Szampan zimny. Radziecki "igristnoje". Ale ma bąbelki. Tego prawdziwego z Szampanii nigdy nie próbowałem. Zjazd całkiem przyjemny. Wiozę jedyną pochodnię. Na dole biją nam brawo goście ośrodka. Trzeba było zabrać swoje cztery na górę. Czy to był jeden taki Sylwester. Nie! Próbowałem z żoną do Białki. Będą jeździć? Nie będą. Więc szybka decyzja, pojedziemy naszy sei..., czy cingue... do Zakopanego przez Głodówkę i Cyrhlę. Ogromne bandy śniegu na poboczach, wycinane z ciemności, na zakrętach przez lampy auta. Las kompletnie zasypany śniegiem. Nikt nie jedzie autem, tylko raz, czy dwa jakiś zapomniany kulig. Dojechaliśmy pod skocznię. Już po północy. Impreza jeszcze się tli. Ale bez życia. Wracamy do chaty w Koninkach, skąd wyruszyliśmy. No to może Słowacy w Szczyrbskim Plesie urzadzają sobie nocne zjazdy w tą jedyną noc w roku? Zabieramy sprzęt. I z naszego przytuliska kierujemy się na Białkę, Jurgów . Objeżdżamy Bielskie Tatry, jedziemy przez Tatrzańską Łomnicę. Dojechaliśmy pod skocznię w Szczyrbskim Plesie. Stok Ciemny. Nie spędzimy tych dwóch godzin na stoku. Z wybiciem północy mogła się zdarzyć "buźka, buźka, z kimś zupełnie nieznanym. Może z dalekiego kraju? Tylko w hotelu obok coś się działo. Wpadliśmy by się zagrzać. A mróz był spory. Co dalej-panie kierowniku wycieczki? Kierownik pomyślał - objedziemy w tą niezapomnianą noc Tatry, kierując się na zachód. I objechaliśmy przez Zuberec, Chyżne. Wracając do Koninek. Wyciagi nie jeździły. BHP! Teraz już ciało mdłe, duch osłabł. Alę życzymy wszystkim, w tą noc, niezapomnianych przeżyć, z nadzieją na lepszy rok, niż mijający. I dla nas narciarzy jeszcze wiele lat pięknych przeżyć na stokach. Zagronie
    3 punkty
  9. Ja bym chyba zaczekała na rozwój wydarzeń w Austrii. To nie jest chyba jakaś szczególna okazja cenowa. Oferty na Ukrainie na pewno będą. Z tego co piszą ci, co tam byli kultura jazdy na stoku daleka od alpejskiej, dojazd autem tez dostarcza dodatkowych wrażeń, możemy też utknąć na granicy na kilka godzin.
    3 punkty
  10. Uzupełnienie, z góry da się od górnej stacji, trawersu i pierwszej tabliczki z 5 w miarę bez strat w sprzęcie. godzina 20:27 Pozdrawiam mirekn
    2 punkty
  11. Naprawdę nie rozumiem dlaczego tak unikasz mianowania społecznego moderatora a najlepiej 2 ? Proponuję @MarioJ i @Zagronie Kiedyś był system punktów karnych - do dziś mam ich 20 , może określ za co ile punków i konkretne restrykcje po przekroczeniu limitu ? Natomiast czepianie się ortografii, interpunkcji, składni uważam za piaskownicę. Czasami specjalnie sadzę jakiegoś porządnego orta by sprawdzić czy Mitek nie śpi - jeszcze się nie zawiodłem 🙂 PS Zamknięcie tematu Czy się zaszczepisz? - strona 13 - Chcę Wam o tym powiedzieć - skionline.pl - forum narciarskie uważam za wielki sukces antyszczepionkowców
    2 punkty
  12. Jak nie urok, to sraczka. Wersja narciarska: Jak nie odwilż, to pandemia.
    2 punkty
  13. Pozazdrościć.Ja dziś na Jaworzynie,ale warunki niezbyt dobre.Klimaty mglisto-nostalgiczne.Górna połowa śniegowo dobra,ale we mgle,dolna mocno wyżarta przez 2 dni deszczu.Pustki przy kasach,pustki na parkingu i w kolejce.Paru skiturowców,paru turystów,co wjechali,by zrobić selfie i nas 10 z gigantem.By zrekompensować brak towarzystwa i możliwość szerszej integracji,sprzedaja nam skipassy 3 godzinne po 35 zł.Trwaj chwilo,trwaj...A dla kolegów,co udzielają się na forum w wątku o Covidzie-zagrożenie epidemiologiczne umiarkowane.
    2 punkty
  14. Cóż - jako klub przyjęliśmy inną strategię i sami zasypaliśmy Stację papierami, które następnie przekazano "służbom" .. do tego codziennie imienna lista uczestników i się kręci. Ale do tego potrzeba dobrej woli wszystkich stron. Dziś 4 linie i warunki dobre. Pozdrawiam, M.
    2 punkty
  15. Już nie są. Było kwestią czasu kiedy GFS poprzestawia wszystko do góry nogami po 6 Stycznia. Ale może zrobi to ponownie i jednak porządna zima będzie?
    2 punkty
  16. Zakaz sprzedaży alkoholu przy stoku mógłby pozostać na stałe Warunki rewelacja, w grudniu rzadko jest otwartych tyle tras.
    2 punkty
  17. Widzę ,jako nowa osoba na tym forum ze zle się tu dzieje ! Blokowanie wątków które są ważne w dyskusji,moim skromnym zdaniem jest błędne ! A przecież administrator ma w ręku możliwość kasowania nie potrzebnych postów. Takie proste ! Drugie,co mi się tu nie podoba -faworyzacja personalna ! Albo dyskutujemy albo to nie ma sensu ! Resztę kasować bez ograniczeń ! Spory personalne dla mnie nie maja znaczenia(to rola administratora) ,ważny jest przekaz treści wypowiedzi i czerpanie z nich wiedzy! pozdrawiam @JC
    2 punkty
  18. Nie rozumiem - szczepionka nie jest przecież przymusowa. To przeciwko czemu oni protestują? Tak na wszelki wypadek? Zupełnie nie rozumiem - szczepionka dobrowolna, na tyle przebadana, na ile było to maksymalnie możliwe w ciągu tego czasu, refundowana przez państwo (no dobra - tak po prawdzie to z mojej przyszłorocznej "trzynastki"), dająca nadzieję na wyjście z tego bagna, w którym tkwimy po uszy, a taki opór?
    2 punkty
  19. 2 punkty
  20. Musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że "władza" lubi deprawować. Bycie modem to też władza i pokusa by za bardzo ustawiać do pionu. Nie twierdzę, że i tutaj tak musi być ale czy warto ryzykować. Jestem jeszcze na pewnym forum powiedzmy rowerowym gdzie jest niby dwóch modów ale realnie jeden i to przez pół. Jak ktoś fika to sami siebie wzajemnie uspakajamy. Są punkty ujemne odejmowane z reputacji ale rzadko się je stosuje. Cenimy sobie wolność wypowiedzi. Mitek jest jaki jest ale nazywanie go trollem to nawet nie jest przesada tylko grube przegięcie.
    1 punkt
  21. ..cos Ci się nie zgadza?...😉.......wszystkiego dobrego @Ziemowit
    1 punkt
  22. Czyli pod wozem cały czas, bo wiatr w oczy to inaczej pod wozem.
    1 punkt
  23. ..sucks ....raz pod wozem raz wiatr w oczy..😟
    1 punkt
  24. Od 1 stycznia wszystkie ośrodki narciarskie na Słowacji zostaną zamknięte! Poinformował o tym mister transportu Słowacji Andrej Dolezal. Goście w hotelach mogą przebywać bez możliwości przedłużenia pobytu. Jednocześnie hotele nie mogą przyjmować nowych gości
    1 punkt
  25. tam gdzie my jeździmy, to na szczęście jeszcze nie dotarli, nie będę pisał gdzie, bo czytają
    1 punkt
  26. Polska policja dzielnie walczy z dziećmi na sankach
    1 punkt
  27. Zima też na kwarantannie, tylko że na Syberii...
    1 punkt
  28. Zasłyszane ale duża wiarygodność przekazu Zjazd 4-ką albo delikatnie "laskiem" max w lewo od Kopca i dojechać do 4 z góry (2 ga przecinka). Nie odbijać na 6 do Szczawin tylko do Buczynki (część tu niesie narty) i tu też max lewo w dół, dojazd od Soliska i pod krzesło/parking. Pozdrawiam mirekn
    1 punkt
  29. Jest na to wszystko sposób. Przebranżowić forum na wielotematyczne i dodać nowe działy takie jak: Podatki, Praca, Zdrowie, Polityka, Religia. A dla bardziej wnerwionych dział Flamewar, tam regulaminowo ograniczyć liczbę przekleństw do 3 na post i wszystko "będzie grało".
    1 punkt
  30. ..i jedno i drugie nie jest mi obce - mam w odległych zakamarkach pamięci (i niech tak pozostanie) Tak tez uczynię , dzięki
    1 punkt
  31. Tak, termin 18.01 hotelarze w AUT znają już od dobrego tygodnia. Do mnie też odezwała się gospodyni, gdzie miałam kwaterę od 16.01 z propozycją przesunięcia na 18.01. No ale ferie rządowe, bo na pewno nie zimowe, pogrążyły już wszystkie poprzednie plany.
    1 punkt
  32. Znalazłem: https://www.facebook.com/groups/freeriderzy Dzięki
    1 punkt
  33. Ja po zaszczepieniu, a może przed, jeśli mi zamkną Jaworzynę i Szczawnicę...
    1 punkt
  34. Alternatywa? https://natemat.pl/332205,bukovel-na-ukrainie-polacy-jezdza-na-narty-do-bukowela-jakie-atrakcje# Ktoś się może wybiera?
    1 punkt
  35. Nie, absolutnie nie. Cenie Twoja wiedze z narciarstwa, kajakarstwa i kilku innych, w pozostalych tematach wypowiadasz sie bez sensu i do tego po chamsku - wtedy C sugeruje odstawienie tego, pod wpływem czego jesteś.
    1 punkt
  36. Rozumiem, że sam się zaszczepił i to kogoś z jego otoczenia przekonało.
    1 punkt
  37. No właśnie. Protest przeciw czemuś do czego nikt nie zmusza ( narazie ) jest conajmniej dziwny.
    1 punkt
  38. Demonstracja w pasiakach jest dla mnie żenująca. Oczywiście ktoś powie że każdemu wolno demonstrować tak jak mu się podoba. OK. Można. Można też mniej kontrowersyjnie. A jeszcze dopiszę U Ciebie podziałał przykład szczepienia. Nie wiem czy Ty byłeś przykładem czy z Ciebie brali przykład. Ale właśnie w tym kontekście pisałem o Morawieckim i Dudzie. U polityków brakuje mi właśnie tego jak mówisz przykładu. Puste słowa są gówno warte. Dlatego wcześniej pisałem że im w kwestii szczepionki ( nie tylko ) nie wierzę.
    1 punkt
  39. Jacek ratuj bo kolega już płacze.
    1 punkt
  40. Typowe sianie nienawiści. Interwencja please @JC
    1 punkt
  41. Wolność słowa polega na tym, że każdy może demonstrować, ale pozwala też nazywać po imieniu. Co do zachęty do szczepień, wydaje mi się, że najlepiej działa przykład. U mnie podziałało. Wracając do demokracji i wolności, porównanie największego osiągnięcia medycyny do miejsca kaźni milionów ludzi wystawia tym ludziom (?) świadectwo.
    1 punkt
  42. Z #Szeklą ten problem, że czasem wejdzie pod krawędź nawet jak uważamy .. ale kilka górek mając 2,5 roku zwiedziła, alpejskie słońce i gondole zna (w goglach), a dziś miała fazę na podróże koleją na #master-ski . jutro w planach SL - czyli z natyczki.pl cztery linie badź więcej wstawimy - będzie się błąkać kradnąc kolanówki .. Pozdrawiam, M.
    1 punkt
  43. Najnowsze prognozy są takie, że po 3 Króli ma się robić zdecydowanie bardziej zimowo. Może na otwarcie stoków będzie dynamit?
    1 punkt
  44. Myślę, że ten film wyjaśni prawie wszystko w temacie wyjazdu na narty na Słowację
    1 punkt
  45. Witam, tak, jak najbardziej się z Tobą zgadzam, ale ja piszę o technice Telemarku a Ty o Alpejskiej. Tak, w technice Alpejskiej zawsze kije dobierało się poprzez ułożenia rękojeści kija do podłoża i uchwyt kijka na "talerzyku", gwiazdce, jak zwał tak zwał. Kąt łokcia powinien mieć 90 stopni, niektórzy preferowali trochę dłuższe kije. W technice Telemark zasadniczym elementem techniki była jazda z drągiem, długim kijem (jednym, przynajmniej 2,5 m). Nie stosowano kijków nartowych. Dopiero w 1907r. Mathias Zdarsky próbował to zmienić, zaszczepić technikę Alpejską w Polsce. Udało mu się, technika Telemark zaczęła się powoli usuwać na rzecz techniki Alpejskiej. Osobiście do jazdy Alpejskiej stosuje trochę za długie kijki, ta technika tego wręcz wymaga. Nie klękasz, nie zostawiasz za sobą wyciętych śladów krawędzi i.t.d. W technice Telemark długie kije to niepotrzebny gadżet. Nim szybciej zjeżdżasz tym niżej klękasz, (kolokwialnie) i co mam trzymać kije nad pustą, ale przejętą radością jazdy na nartach głową...? Z całym szacunkiem: Wariat jazdy techniką Telemark, tak fajnie się, polemizuje, stary grzyb.
    1 punkt
  46. Widzę że temat się może rozmyć, więc tytułem jakiegoś podsumowania. Surfing, to jest dla mnie sedno tego problemu. Zachowania mitka powoduje że wielu ludzi przestaje pisać na forum i dla mnie to jest osobiście duża strata. Ty jesteś tego świetnym przykładem. Ja z jego chamstwem daję sobie tutaj radę, chociaż czasami jest ciężko. Widzę że wielu innych ludzi odeszło z różnych forów w skutek permamentnego chamstwa ze strony różnych użytkowników. Ja z tego powodu przestałem pisać na innym forum. Teraz jest wiele osób, które tutaj to dostrzegło, więc bądźmy na przyszłość spójni i reagujmy zdecydowanie i masowo na każdy objaw chamstwa i przekleństw z jego strony. Wiem że mi osobiście też ostatnio zdarzało się wyskoczyć z przekleństwami. To było zbędne. Oczekuję po sobie, że moje wypowiedzi nie będą przekraczały poziomu kulturalnego sarkazmu. 🙂
    1 punkt
  47. Cześć Ale koledzy piszą o efektywnej, nowoczesnej jeździe telemarkiem a nie o rekonstrukcji historycznej, tym bardziej, że w okazanym nam filmie nie ma ani grama telemarku. Dwie różne sprawy raczej. Swoją drogą chętnie bym się przejechał na takim zestawie jak zaprezentowany na filmie. Pozdrowienia
    1 punkt
  48. No i właśnie twój brak wykształcenia i wiedzy w tym temacie sprawia, że popełniasz fundamentalne błędy. Medycyna jest na tyle zaawansowaną dziedziną, że nie ocenia jej "każdy myślący", "chłopski rozum", "jak znam życie", tylko przede wszystkim metaanalizy, wytyczne poparte milionami stron podręczników i milionami minut spędzonych przy pacjentach. To właśnie doświadczenie związane z wirusami SARS i MERS, a także wieloletnie badania nad mRNA pozwoliły opracować tę szczepionkę "tak szybko". Ale ty pewnie nawet nie wiesz co to jest mRNA. A po co komu taka wiedza? Tutaj wystarczy tylko chłopski rozum. Gdybyś też miał minimalną świadomość na temat evidence based medicine, wiedziałbyś że randomizowane i podwójnie zaślepione badania na 40 tysięcznej grupie pacjentów, ocenione przez niezależnych ekspertów z międzynarodowych instytucji są najlepszym sposobem pozyskiwania informacji. Gdybyś miał odrobinę chęci zdobywania rzetelnej wiedzy wiedziałbyś, że 1. Szczepionka mRNA nie zawiera wirusa. Nie istnieje też możliwość wpływu tej szczepionki na ludzkie DNA. 2. Szczepionka przeszła wszystkie 3 fazy badań klinicznych, których wyniki zostały opublikowane w niezależnych, prestiżowych czasopismach medycznych. Nie było żadnej drogi na skróty. 3. Szczepionka została przebadana na okoliczność działań niepożądanych dokładnie tak jak inne szczepionki. Działania niepożądane po szczepionkach najczęściej są miejscowe i nagłe, poza pojedyńczymi przypadkami (zespół Guillaina-Barrego). Nie ma potrzeby długiego ich monitorowania. Długi czas badań jest wykorzystywany do oceny efektywności szczepionki, a nie jej profilu bezpieczeństwa. Skuteczność wyniosła ~95% po 2 dawkach podanych w 21 dniowym odstępie czasu. No ale jeśli ktoś nie ma wiedzy medycznej, nie ma pojęcia ani o wirusie, ani o szczepionkach, tylko opiera się na tym co gdzieś usłyszał/przeczytał, i tylko rzuca dowodami anegdotycznymi i "logicznym myśleniem" to jak tu dyskutować. To trochę jak gra w szachy z gołębiem- nasra na szachownicę, poprzewraca figury i powie że wygrał.
    1 punkt
  49. Nie ma takiej odpowiedzi w ankiecie jaką bym chciał zaznaczyć. Nie neguję pozytywów szczepień, ogólnie nie mam takiej wiedzy żeby się wypowiadać. Zwrócę tylko uwagę na jedną rzecz która mnie niepokoi. Takimi są m.in. modnie teraz określane - niepożądane odczyny poszczepienne. Wiadomo że one występują, i będą występować. Być może powiecie że panikuję. Cóż, patrzę na to pragmatycznie. Siostra mojej mamy (w końcu lat 60tych) została w wieku kilku lat sparaliżowana całkowicie na skutek NOP. Moi dziadkowie dowiedzieli się że bezpośrednią przyczyną paraliżu była szczepionka, dopiero po 10 latach. Ciotka do końca życia była rośliną. Sprawę wówczas zatuszowano, dopiero po 10 latach lekarze odważyli się o tym powiedzieć. Uważam że powinien być też stworzony system zgłaszania, oraz ochrony ludzi którzy mogą mieć takie skutki. I najbardziej obawiam się w kwestii tej szczepionki, że tego nie będzie. Będzie tuszowanie takich przypadków - nawet jeśli będzie to niewielki odsetek, aby odtrąbić sukces polityczny.
    1 punkt
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...