Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ranking

  1. Marxx74

    Marxx74

    Użytkownik forum


    • Punkty

      22

    • Liczba zawartości

      524


  2. marionen

    marionen

    Użytkownik forum


    • Punkty

      21

    • Liczba zawartości

      3 991


  3. tanova

    tanova

    VIP


    • Punkty

      16

    • Liczba zawartości

      2 752


  4. Zagronie

    Zagronie

    VIP


    • Punkty

      12

    • Liczba zawartości

      511


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 06.04.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. Tak się zastanawiałem czy zabrać głos w tej dyskusji - w kontekście SF. Tytułem wstępu jestem monogamistą i kiedy - no nawet nie szukałem - trafiłem na coś takiego jak SF po prostu się zalogowałem. SF wypełniło całkowicie moje zapotrzebowanie na pobieranie wiedzy teoretycznej dla potrzeb wykonywanego zawodu, zwłaszcza rozmowy z "senior-em", "mitek-iem", "wort-em", "ferraenzo" i wieloma innymi użytkownikami. Uzyskałem nieocenioną pomoc która bezpośrednio wpłynęła na poziom mojego nauczania. Kiedy i gdzie na SF popełniłem błąd - błąd polegał na tym iż 1. uzewnętrzniałem się emocjonalnie w tematach poza narciarskich 2. Podejmowałem dyskusję w tematach społeczno - politycznych. Czy tęsknię za SF - tak - proszę nie odbierajcie tego jako krytyka SO - poziom dyskusji narciarskich był wg. mnie bardzo wysoki. Czy wrócę na SF - pewnie tak ale widząc zapotrzebowanie na "dobre" porady myślę że SO pozostanie w moim kręgu zainteresowań. Na koniec z góralsko hanysowskim pozdrowieniem, fotka z dzisiejszego poranka :
    12 punktów
  2. Miała to być trywialna rundka "dookoła komina", na poprawienie metabolizmu po świątecznych kulinarnych ekscesach. Wyjechałam dziś pod wieczór, taki sobie przedwiosenny wypad ... Biały rower - to jakiś omen? sypie ... , niestety centralnie w twarz, przydały by się jakieś gogle ... Nie tylko ja jestem zaskoczona Za chwilę słyszę donośne, niezadowolone chrumkanie - to stado dzików. Niestety - smartfon właśnie zamarzł i gdy udaje mi się go reanimować, dziki są już czarnymi plamkami w oddali, więc ze zdjęcia nici. Bałwan w wersji damskiej. Chyba powinnam była iść na narty, a nie na rower - kto by się spodziewał . Pozdrawiam serdecznie
    12 punktów
  3. Byliśmy na campingu w sierpniu niedaleko Lienz`u. Łączka Seewiese nad uroczym jeziorkiem . Sierpień 2008 roku. Karnecik dla turystów za ok 40 Euro. Na sześć dni. Każdego dnia na jeden wyjazd wybraną kolejką, z zestawu. Pojechaliśmy w jeden dzień na Moltaller Gletscher. Lało, ale dlaczego nie spróbować letnich nart? Jak będzie pogoda. Lodowiec czynny. W miejscowości, w której się skręca z głównej drogi na boczną do dolnej stacji kreta, jest wypożyczalnia. Pytamy o pogodę i czy czy można wypożyczyć narty, byty, kijki. Jutro będzie lepsza pogoda. Oczywiście, można pożyczyć. Dopasowujemy buty, narty. Impreza nie tania, ponieważ musimy jeszcze opłacić kreta i jazdę na górze. Karnet jest dla letnich turystów. Nie dla narciarzy. Przyjeżdżamy w następny dzień. Pięćdziesiąt kilometrów na letnie narty. Żona ma obiekcje, że to wszystko sporo kosztuje. Pal licho kasę! Jeszcze się zarobi. A jak się jeździ w lecie na lodowcu, w lecie, w Europie. To się przekonamy. Jedyna okazja. Tylko profi tak jeżdżą. Niestety, w pobliżu skrętu w dróżkę do lodowca, miga czerwony napis -Gletscher nieczynny. Gość w wypożyczalni nie wierzy. Telefonuje. Czynny, tylko coś się im pokręciło. Bierzemy sprzęt. Jak wrócimy to go nie będzie. Wskazuje miejsce, gdzie mamy to wszystko zostawić. Jazda kretem. Niedawno taki pod Kitzsteihornem się zapalił... Na górze plączą się mgły. Jeździ krzesło na sam szczyt. Lodowiec wyrównany. Na dole ustawiony wertikal. Szachownica zdradza chorwacki narybek. Niewielka grupka z trenerem. Niestety śnieg z każdym zjazdem coraz bardziej mokry. Pierwszy raz na sprzęcie z wypożyczlni. I pierwszy, i ostatni raz narty w lecie. Na profi jesteśmy zdecydowanie za bardzo w leciech. J_M Gletscher.MPG G_M Gletscher.MPG
    8 punktów
  4. Nie ma za co 😉 ps. bycie sobą to nie błąd...
    6 punktów
  5. Osobiście nie mam nic przeciwko nartom SL, GS. Sam ich używam (kiedyś nawet często) ale praktycznie prawie tylko - na treningach (zawsze) lub zawodach (przeważnie), choć kilka razy startowałem na nartach AM lub nieco węższych z zadawalającymi mnie wynikami. Raz zdarzyło mi się zabrać komórki GS na Szrenicę. Jednak z powodu wiatru zawody odwołano (chyba było to 3 lata temu), żal mi się zrobiło przejechanych kilometrów i postanowiłem wdrapać się na Szrenicę z buta. Warunki śniegowe były niezłe i zaliczyłem freeridowy zjazd ze ścianki na GS-ach, oczywiście narty dały radę i ja również z nich nie wypadłem. Na co dzień lubię narty "cywilne" i w zupełności mi takie wystarczają. Natomiast prawie zawsze przywiązuję wagę do jakości jazdy i staram się ciągle doskonalić. Liczenie zjazdów, kilometrów nie ma kompletnie znaczenia. Kiedyś zapamiętałem uwagę jednej z trenerek, lepiej dobrze technicznie wykonać 2, 3 czy 4 skręty, zaliczyć glebę lub wypaść z bramek niż katować się cały dzień, ukończyć bezbarwnie, słabo technicznie wszystkie przejazdy. Nie rozumiem dlaczego wszyscy narciarze muszą jeździć na GS lub SL. O wiele ważniejsza jest koncentracja na technice jazdy. Tylko sportowe narty - kojarzą mi się z moim podejściem do picia alkoholu, piję tylko w 2 wypadkach - gdy jest zagrycha lub gdy jej nie ma. Podsumowując, każda narta z wyższej półki nadaje się do jazdy, nie tylko narty sportowe... a o alkoholu już zapomniałem
    5 punktów
  6. Obie panie jeździły w ostatnim czasie na nartach 88, butów przyznaję nie spradzałem. Jednak i tu doszukałbym się podobieństwa. I Julia i Tina były swego czasu ambasadorkami jednej i tej samej marki obuwia narciarskiego. Pierwsza promowała Lange Julia, natomiast Tina godnie ją zastąpiła. Nawiasem mówiac, w tych reklamach były dziewczyny dalekie od strojów uznawanych za alpejskie, rzekłbym nawet, że były zdecydowanie bliżej w wymowie do kalendarza Pirelli. Nie jest to jednak krytyka pań, bo i ja osobiście nie zawsze na nartach spędzałem czas w stoju godnym alpejczyka do czego się z przykrością przyznaje... np. Pitztal lub Obergurgl... Z tych pań przyznaję, że zdecydownie bardziej kibicowałem Tinie (pod każdym względem), ale Julię podziwiam za charakter i sposób bycia, który mi bardzo przypomina damską wersję Bode Millera. A biografię Bode miałem okazję przeczytać dzięki naszemu @JC który kiedyś ufundował jako jedną z nagród (plus koszulka Skionline) w konkursie liga typerów PŚ. A ja przez tą ligę zapisałem się do forum narciarskiego i historia zatoczyła koło (dla mnie)... Pozdrawiam serdecznie i przepraszam za wprowadzenie w błąd kolegów, Tina wydawała mi się oczywistością...
    5 punktów
  7. Śnieżnik to doś tradycyjne miejsce na skitury. Nad Karkonoszami ma jedną przewagę, nikt tu nie musi się oglądać za siebie, by wypatrywać zielonych ludzików z karteczkami. W każdym razie ja nigdy nie spotkałem się z potrzebą tłumaczenia, co i dlaczego tu robię. Górę można atakować z wielu miejsc od strony Polski jak i Czech. Jedna z mniej ciekawych to podejście z Międzygórza i z tego miejsca wyruszyliśmy... Aż do schroniska na Hali pod Śnieżnikiem podchodzi się przez las, co wcale nie jest takie złe i ma wiele zalet. Czasami można trafić na jakąś mini (naturalną) platformę widokową Przed schroniskiem robi się trochę więcej przestrzeni i sporo widoków na okolicę Powyżej schroniska drzew jakby mniej i można już szukać własnych linii Miejsca wystarczy dla wszystkich jeśli się wyruszy odpowiednio wczaśnie Okolice kopuły szczytowej 20210214_114123.mp4 Zjazd z góry do Międzygórza między drzewami... 20210214_122605.mp4 Zabudowa Międzygórza (ta stara, przedwojenna) przypomina alpejskie klimaty Pozdrawiam serdecznie. PS. Nazwa Śnieżnik zobowiązuje do sporej ilości białego proszku, czego wszystkim życzę... 20210214_114123.mp4 20210214_114123.mp4
    5 punktów
  8. Jajakobyły użytkownik dołączę do Twojej tęsknoty i mam nadzieję że ten wysoki poziom dyskusji zostanie także wprowadzony na to forum. też pozdrawiam z dzisiejszego poranka
    3 punkty
  9. Albowiem jak rzekł dawno temu mistrz: jeśli nie możesz być supermanem to po prostu bądź sobą.
    3 punkty
  10. @mario33 Ja, jeżdżący po mieście i mocno rekreacyjnie, zostałem przy kółkach 80mm. A nawet myślałem nad mniejszymi. Tyle, że zatłoczone miasto - Katowice. Już na 84mm czułem różnice w zwrotności i hamowaniu "łyżwą" (nie wiem jak to nazwać... no takim hamowaniu jak na łyżwach). I teraz druga część: ABEC 5 albo 7 - dla mnie bez różnicy. Najdalej po dwóch miesiacach wyrzucam i wkladam nowe. Oczywiście, można się bawić i w 9 ale... ja nie serwisuje, nie mam czasu. Wyrzucam i wkladam nowe i po sprawie. Jak masz czas i chęć to wiadomo, czym wyżej tym lepiej. Nie, nie jeżdżą "szybkościowo", raczej żeby gdzieś dojechać (a mam więcej czasu niż rowerem) albo się pobujać po okolicy, może poskakać ciut dla rozrywki z mniejszych schodków, ale bez extermalnych rzeczy kompletnie. I tak od ... no będzie 25 lat jakieś na rolkach
    3 punkty
  11. .. siła to nie masa .. i na twardszym - bo twarde na normalnych stokach to rzadkość - siły brakuje. Zmięknie - narta jedzie. Nie cudo, ani wynalazek. I nic złego. Przestańcie porównywać swoje narciarstwo z ludźmi, ktorzy robią 120+ dni na śniegu plus 4x w tygodniu siłkę/motorykę. To nie ma sensu. M. ps. Cudowna ski-matka ostatnio błysnęła na FB fotką ..narta 88 pod butem, w dodatku "kobieca" .. i choć jeździła przez ostatnie naście lat na Sl-GS-SG-DH to chyba forum nie czytała i szajs sobie przypina a buty o zgrozo tylko 110 .. jakim prawem była gwiazdą narciarstwa ? Jeździmy swoje oby bezpiecznie, bawmy się śniegiem, tak będzie lepiej. .
    3 punkty
  12. To i ja się podepnę. Część mnie zna ze skiforum, z niektórymi znamy się osobiście, z innymi wirtualnie, resztę może poznam. Na nartach jeżdżę od dziecka, czyli trzydzieści kilka zim. Pozdrawiam i do zobaczenia na stoku
    3 punkty
  13. Dzisiaj dostałem email od austriackiej firmy z rynku hotelowego, w którym jest napisane, że hotele mają być otwarte na sezon letni od 30 maja do 31 października
    2 punkty
  14. Błędów tam mega dużo - wybrałem dość losowo - przepracujemy . Ekipa z Zębu plus porady jakie dostajemy od zawodników i trenerów z zagranicy dają szansę. Rehab to coś tam z nadgarstkiem - psuje plany szykowania góry a nie samym GS przejazd tele żyje, pchać na dole się trzeba i łapki muszą być sprawne. Jest dobrze - na demo w w Kluszkach (jak elangirl to elangirl ) Daga się trochę zasapała lecąc za Zu ... Fakt, że w skiturowych kapciach. M.
    2 punkty
  15. Ostatnio (czyli w tym sezonie) pod Waszym (Zu) wpływem będąc na skiturach to , na nieciekawym odcinku zjazdu wypiąłem buty z tyłu i coś tam próbowałem zjechać , ale nie ma się czym chwalić. Na szczęście parę lat na nartach jeszcze mam zamiar spędzić to jeszcze się przyłożę. A na filmach tak lekko to wygląda...
    2 punkty
  16. @marionen - znasz tło historii - zmuszono mnie w tym roku do tele .. Dostałem coś sporo pod butem, kable, buty w kaczy dziób o flexie jak mój ręcznik ... ogólnie porażka. Przyjaciel powiedział - a pojedź na tym alpejsko ... i teraz szukam tej narty do kolekcji ... Cudnie szły w dowolnym skręcie, trochę musiałem uważać, zeby na pysk nie polecieć ale doświadczenie cudne (carvingowo także, żeby nie było, że zbaczamy od wątku) .. A córka jak się śmiała tak się śmieje ... M. ps. w tele wciąż ze mnie dupa więc jak za rok chcemy się wybrać na mistrzostwa Europy to chyba będę jedynym z ekip co nie ogarnia .. wstyd przed Romanem (to dla tych co znają ten żart)
    2 punkty
  17. O terenowych nic nie napiszę - zero wiedzy. Zerknij na E3 - można wygrzać. Nie wiem, czy w Warszawie ktoś to ma na stanie a jak nie ma to odezwij się na priv, RB Pro X nieco trickowe i jak to w RB zabawa z szynami. Banan z bazą na 100 i czwórką to fajna opcja ale mój ekspert sprzętowy gania na zakupach więc nie podpowiem nic więcej. .. a tak się dziecki prezentują w naturalnym środowisku .. trochę tam plaskato, ale wybór w Warszawie skromy. https://www.instagram.com/p/CBeTvb9leak M.
    2 punkty
  18. @sstaraż tak nie śledzę, ale wyraźnie nie chce ulec presji pierwszej sklepowej SL/GS czy RD na każdą okazję. Dziwna jakaś. Na pewno płacą jej za cierpienie towarzyszące jeździe na kiepskich, nie sportowych i nie pozwalających na pokazanie i doskonalenie kunszty nartach M.
    2 punkty
  19. @marionen - JM to dla mnie "pozytywna wariatka" i rozbawiła mnie dyskusja o wrzucaniu syna w zaspę . Julkę można też złapać na typowych AM czyli Laser AX .. i tu poleci głos sportsmenów : konstrukcja sportowa ... W sam raz na jazdę w ciąży :). Nela 88 nie znam - miałem przyjemność z poprzednią wersją "męską" - bardzo sympatyczna i choć 188 (ja kurdupel) to zdecydowanie carvingowa .. bo jak inaczej pisać o sprzęcie, który czysto ciętym jedzie poniżej promienia ... M.
    2 punkty
  20. No cóż nie chcem ale musze
    2 punkty
  21. Zwykle wożę, tym razem okularki zostały jednak przy drugim rowerze. Co do pogody - w zasadzie kilka zestawów sportowej odzieży na różne warunki i temperatury daje radę. Wątpię, żeby te stroje były zgodne ze wszystkimi zasadami etykiety kolarskiej 🙈. Widzę też, że mam - o zgrozo - złą pompkę, to straszne!
    2 punkty
  22. Być może coś odkopują. Forum tak naprawę stoi i jest wstępnie gotowe do użytku. Jest tylko ustawiona blokada dostępu w postaci przekierowania na stronę z napisem "Pracujemy nad przywróceniem strony 🙂'. Wystarczy ją zdjąć.
    2 punkty
  23. Plusy dodatnie czy ujemne?
    2 punkty
  24. @tanova - warto zawsze jakiś okularki rowerowe/sportowe ze sobą, choćby w kieszeni wozić - natomiast co do śniegu, deszczu i taki atrakcji, odsyłam do #9 zasady velominati - teksty czasem są powiedzmy językowo nie zawsze eleganckie, ale niektóre z tych tzw. zasad mnie po prostu rozśmieszają: https://www.trzymajkolo.pl/2013/01/na-stronie-velominati-rules-mozna.html
    2 punkty
  25. Brawo @sstar .. ucinając wątek parentingowy na wspomnianym obrazku z FB Julii M. odkopać można przysypane śniegiem Nela 88 M.
    2 punkty
  26. Na to jakaś nadzieja na czerwiec jest, choć na pewno będzie to zależeć od tempa szczepień, dynamiki zachorowań itd. itd. Na razie Austriackie restrykcje obowiązują także osoby, które Covid przeszły lub te które zostały już zaszczepione (tu jako powód podawane jest to, że nie jest jasne, czy osoba zaszczepiona równocześnie nie może być nosicielem wirusa, czy tylko po prostu jest sama z siebie ewentualnie na wirusa odporna).
    2 punkty
  27. A ja nawet 88 pod butem znalazłem... https://www.snowcountry.eu/stockli-edge-88-19-20-71992.html?___store=en&selectedsize=192&gclid=EAIaIQobChMIh56t6qzp7wIVDtayCh1_XgcjEAQYASABEgJXwvD_BwE Julia Mancuso?
    2 punkty
  28. Nie jest to trudne. Marek zapodał bardzo łatwą wskazówkę. Niewiele jest narciarek które potrafiły wygrywać wszystkie konkurencje alpejskie. Związana jest ciągle z jedną firmą którą promuje jeden z forumowych wyjadaczy. Potrafiła zdobywać masę punktów w jednym sezonie. Duszę ma słowiańską a Jej trener trenował kiedyś naszą kadrę kobiecą. Pewien administrator (moderator) doceniał nie tylko umiejętności ale i urodę narciarki...
    2 punkty
  29. 1) zapomnij o hamulcu 2) dlaczego sztywne skoro dystans ? Np. E3 z opcją zdjęcia góry i przejścia na niską? Swoją drogą, podobnie jak w narciarskim warto wygrzać i skorzystać z custom wkładki - kilka mitów wtedy znika. 3) 100/110 o ile nie chcesz tańczyć - choć na 100/110 dziecki ekspertów od tańca zaskoczyły. Na wąskie wygibasy na kubeczkach może za długie ale piruety, jedna noga, podskoki czemu nie. 4) 4x czy 3x - sprowadza się do długości szyny i ew. zabawy z bananem. Szyny też różnie . 5) Setup jest tak dobry jak Twoje umiejętności, żeby z niego coś wyciągnąć. Na poziomie Pucharu Świata inlinealpine masz 4x110 (najczęstsze), 4x banan, 3x110, 3x125 (rzadkie ale z dzbankami). Recepty nie ma - masz czuć się pewnie i jechać swoje. 5) Z serwisem łożysk i kółek jest jak z serwisem nart i goleniem się w regulaminie Royal Navy (anegdota). Marynarz goli się raz na tydzień. Podoficer goli się codziennie . Oficer jest ogolony. Pozdrawiam, M.
    2 punkty
  30. @marionen - po prostu bajka! Wspaniała fotorelacja i miód na moje serce
    2 punkty
  31. @marionen - mega zdjęcia i mega klimaty... piękna toura.
    2 punkty
  32. Szczyrk skiturowo 05.04.2021 Start parking gondola - Małe Skrzyczne - zjazd Solisko - Golgotą na Malinów - Malinowska Skała - Skrzyczne 21,5 km i prawie 2 tyś w górę. Było wszystko, rano beton, solidny wiatr, podchodzenie zakosami, zjazd z zeskokami, do tego cały czas słonce i temperatura poniżej zera. Słowem pięknie Wiało mocno, a to akurat lubię nie chodziła gondola ani górne krzesła na Skrzyczne. Male Skrzyczne Pierwszy zjazd beton poniżej Hali. Solisko Golgotą zakosami Las przed Malinowską Skałą Malinowska Skała Skrzyczne Niespodzianka, sztruks na Fis Fis musi poczekać Kaskada ścianka, tu można poćwiczyć obskoki. Fis Grzebień Prywatny sztruks Doliny- można zjechać do Piekiełka - na wysokości Hiltona Prawie koniec, jeszcze tylko podejście na parking przy gondoli. Mapa Wesołego Alleluja.
    2 punkty
  33. Moje filmy były już publikowane na tym forum. Może więcej na spalonym. Ale jeszcze będą. Rozpocząłem blog "Jak zostać ekspertem". Pociągnę go dalej. Moje autorskie prawo. Może następny odcinek, to bedą moje zebrane filmy na różnych nartach. Filmy z ostatnich najwyżej dwudziestu lat. Wcześniej nie filmowano mnie, ponieważ nie było czym. Filmy robionie tylko po to, by "siebie" zobaczyć krytycznie. W głowie tkwi sobie pewien idealny przejazd. Nie filmu! Filmu się nie zapamięta ze szczegółami. Własny tak. Ale filmu, jakiegoś demonstrującego narciarza, w żadnym stopniu. Pozostaje jedynie ogólne wrażenie pięknie jechał i westchnienie tak bym chciał! Swój idealny film trzeba sobie wyobrazić. Ułamek sekundy, w sekwencji. W tym ułamku taka pozycja(nogi, tors, ręce)za dwie setne, zmienia się to i to. I tak przez półtorej sekundy, albo mniej. Wtedy przejadę w łuku dwadzieścia metrów, Na początku zmienilem kierunek i krawędzie nart na przeciwne. No więc mam ten film i analizuję klatka po klatce. Ale film w którym chciałem, zwrócić uwagę na jakiś moment w jeździe, który wyczuwałem nie był taki, jakim bym chciał. Albo specjalnie coś "ćwiczyłem". Przykład unikania podnoszenia sylwetki, w czasie zmiany krawędzi. I na przykła dawniej zauważyłem, że tył wewnętrznej narty na początku skrętu(łuku) zbliżał się za bardzo do narty zewnętrznej. Co mi nieco ograniczało wychylenie narty zewnętrznej do środka skrętu. To tylko przyklad analizy. Dziecko się uczy wszytkiego łatwo przez naśladowstwo. Języka, ruchu. Do pewnego stopnia. U dorosłego to nie działa. Trzeba wprowadzać poszczególne elementy i je doskonalić, łączyć w sekwencję, aż stanie się taka sekwencja automatyzmem, który też trzeba podtrzymywać, przez częsta jazdę. Ja nie wzdycham do czyjeś jazdy. Ja starałem się zawsze poprawić swoją. Choćby dlatego, by mieć jakąś motywację na stoku. Wiem, że jeżdżę coraz wolniej. Wolniej skręcam. I będę to robił jeszcze wolniej. Wiem, że nogi mi się robią coraz większe "miękiszony". Ale chcę jeszcze z tej jazdy mieć osobistą przyjemność. I tylko to mnie interesuje. Wstydzić się na stoku powinni jedynie ci, co zagrażają innym. Nie jeżdżę na narty na konkurs piękności i jest mi zupełnie obojętne, co kto sobie myśli o mojej jezdzie. Choć wolałbym, żeby to nie była ocena negatywna, głównie ze względów bezpieczeństwa. Co chcesz zobaczyć? Starego faceta, któremu dołożysz, że nie ma pojęcia w jeździe. Jeśli ci o to chodzi, to będziesz miał satysfakcję. Ja będę pisał na forum o szczegółach technicznych w jeździe, na zasadzie własnych obserwacji i doświadczeń, a nie krytyki ludzi, dobrze nauczonych przez instruktorów, czy trenerów. Sam już niewiele zrobię(a raczej nic!). Ale wydaje mi się, że jeszcze dostrzegam dużo rzeczy, jeśli chodzi o technikę jazdy na nartach w dół. Jeśli chodzi o Glashana to ten typ demonstracji się mi zawsze podobał. Ma jakieś elementy kształcące, do wykorzystania przez dużo słabszego narciarza, by zrobić minimalny kroczek w przód. I tyle, jeśli chodzi o moje jego naśladownictwo. Myślałem, że to było jasne. Okazuje się jednak, że czytanie między wierszami jest trudną sztuką.
    2 punkty
  34. Troche fotek z ostatniego wyjazdu w tym roku. Znalazlem harakiri w Sälen Pierwsze fotki.
    2 punkty
  35. Wyluzuj, bubol to bardzo pozytywna osoba ze skiforum. No chyba że to wyrafinowany żart, to kupuję i doceniam P.S. Obstawiam to drugie
    2 punkty
  36. Alleluja i do przodu ! Zima nie daje za wygraną. I dobrze. Wielkanocny poranek w Szczyrku. 20210404_101232.mp4 20210404_105926.mp4
    2 punkty
  37. Życzymy Wszystkim narciarzom z forum w przyszłości, z okazji Wielkiej Nocy, tylko takich widoków i takiego śniegu. I nie trzeba zbyt daleko jechać. Dziewiętnasty marzec 2008 r.
    2 punkty
  38. Dobry wybór. Sztywny, dopasowany but i kółka 4x80 to absolutny standard. Nic nie wymieniaj, tylko jeździj. Nada się to do ćwiczenia kondycji (dystans), innline alpine, tricków slalomowych, jazdy w skateparku, hokeja, jazdy miejskiej i wielu innych. Jak pójdziesz w specjalizację, to będzie już dużo słabiej z uniwersalnością. Polecam Ci też wybrać się na Rollcamp. (Nauka jazdy w skateparku dla dorosłych, w tym od zera). https://www.youtube.com/watch?v=Vs77EXtAwfw Jak ogarniesz nawet te prostsze rampy, to na nartach z automatu jesteś level wyżej.
    1 punkt
  39. To się staje nudne w Jakuszycach cały czas pada śnieg i zamiast po pracy jeździć po trasach rowerami musimy dalej spacerować na biegówkach (choć to jest przy takich warunkach śniegowych bardzo przyjemne). Krajobraz jest raczej styczniowy czy lutowy ale nie kwietniowy. Kilka fotek z dzisiejszego popołudniowego. To jest Screenshot trasy, którą przebiegliśmy w pierwszy dzień Świąt Wielkanocnych do poprzednim mojego wpisu.
    1 punkt
  40. Stok to tak średnio przygotowany. Trzymam mocno kciuki za rehab. Pozdro dla Zu. Na filmie ja tam "carving" widziałem😉. W sylwetce może trochę banan mało wykrzywiony ale nie czepiałbym się, z ruchomą piętką ciężko się wyłożyć😁
    1 punkt
  41. Też tak myślałem .. zapraszam za rok - sprzęt Ci ogarniemy a Zu pomoże .. może będzie łagodniejsza niż wobec mnie [tata! co robisz! no klękaj! normalnie! klękaj! ] .. Z cyklu "małe a cieszy" - koledze z Demo Team Tele 0,6 dołożyła na GS w tym roku - szykujemy setup by wiosną/latem zrobić na matach + siłka i coś tam pojechać za rok na juniorskich ME (choć rocznikowo będzie za stawką). Na razie mała kontuzja ręki ale opieka fachowa, młoda pracuje na rehab więc wróci mocniejsza. M. p.s. "carvingowo" na tele też się jedzie .. R>17 https://www.instagram.com/p/CKmH4D8JvaY/
    1 punkt
  42. @mysiauek - nie polecam. W sumie powinienem bo się obrazi "sponsor" ale jednak nie. Różne nogi i tak dalej ... zawsze polecam sensowną wkładkę. Nie bój się 85-90, pomyśl nad bananem. Sztywny but? Może tak, może nie. Osobiście nie lubię - zamyka staw skokowy. Na kubeczki i hopki-packi zapewne obowiązkowy, ale double-push na sztywnym bucie gubi moc. Zwróć uwagę na szyny - kompatybilność but/szyna to temat rzeka i powód frustracji :). @zając bo różnica między 4x90 a 3x125 to petarda. Ale ja się nie znam. Moje "ulubienice" z PŚ - jedna 4x110, druga 3x125 .. i bądź tu mądry W zimie bawiliśmy się z Klaudią (medalik na World Roller Games) i Agnieszką (taniec - polecam jej książkę). Zabawne - te same ćwiczenia a inny ruch, inna sekwencja .. obydwie były lekko przerażone jak dziecki wbiły się na zajęcia z setupem pod inline .. a okazało się, że idzie ogarnąć M.
    1 punkt
  43. Im wyższy numer łożyska, tym szybsza jazda, z kolei im niższy numer, tym łożysko bardziej odporne na uszkodzenia, trwalsze, bardziej żywotne, a co za tym idzie - bardziej ekonomiczne, jednak nie jeździ się z nimi zbyt szybko. Abec7 są w porządku do zwykłej jazdy. Polecam twardą skorupę, zwłaszcza jeśli ważysz >70kg. Jeśli chcesz jeździć "freeskate" - jazda głównie miejska, ważna zwrotność i manewrowalność, to setup 4x80mm lub 3x100mm, jeśli chcesz jeździć po parku / trasach rolkowych "rekreacyjnych", to fajnie sprawdzają się większe kółka (kosztem zwrotności) np. 4x90, 3x110, 3x125mm. Na większych kółkach mniej wyczuwalna jest słaba jakość nawierzchni, ale też jeździ się szybciej, więc trzeba mieć opanowane hamowanie.
    1 punkt
  44. Nie chodzi o falstart tylko informację, że "pracujemy nad przywróceniem forum". Bez tego znaczy - nie pracujemy. Nawet jako marka za chwilę domena skiforum.pl nic nie będzie warta. Zresztą, widać, że JC ciśnienie też zeszło, więc tutaj też da się funkcjonować. Widzę nawet plusy z jednego miejsca. Pozdro Wiesiek
    1 punkt
  45. Od kilku lat pisałem, że to 'mienie porzucone" i działa już tylko z przyzwyczajenia.... ale domena skiforum.pl jest znana więc marketingowo cenna.....
    1 punkt
  46. Podepnę się pod Krzyśka i się przywitam Cześć Wszystkim umiłowanym w nartowaniu Braciom i Siostrom (...jak mawia Szabir - tak, od trzech lat byłam współ... innego forum). Imię mi Beata i nie mogę żyć bez nart. Moje stadium umiejętności jest larwalne, do "motylem jestem" jeszcze mi brakuje. Cenię sobie szczerość, wolność i poczucie humoru. Pozdrawiam!
    1 punkt
  47. Dzień dobry. Ja również przybywam tu ze skiforum.pl. Lubiłem tam dzielić się relacjami z warunków na stokach. Trochę wstyd że dopiero teraz tu jestem, ponieważ filmy Jacka oglądam od dawna, przeglądam portal ale jakoś nie trafiłem wcześniej na to forum :) Natomiast co do awarii OVH, to naprawdę skala jest poważna. Sam z racji zawodu mam z nimi wiele wspólnego, na szczęście nie padło mi osobiście nic istotnego. Sytuacja jednak spowodowała że jeszcze mocniej zweryfikowałem swoje backupy :)
    1 punkt
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...