Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 19.03.2023 uwzględniając wszystkie działy
-
10 punktów
-
9 punktów
-
Myślenice dzisiaj Więcej jeżdżących niż wczoraj, w sumie logiczne bo sobota. Stok puścił bardzo szybko, około 10 już było miękko na 1 trasie. Z rozmowy z kierownikiem że to raczej ostatni weekend. Patrząc na prognozy na przyszły tydzień to niestety raczej tak będzie 😰 najważniejsze że pojeżdżone i kolejny dzień na białym w tym sezonie 😀7 punktów
-
6 punktów
-
6 punktów
-
W niedzielę miała być mgła, chmury, opady deszczu i śniegu, a wyszła znowu lampa. Na minusie tylko powyżej Fernerhaus. Na Sommerbergu wiosna... Poniżej Sommerbergu to już wiosna w pełni. Dzisiaj większość narciarzy uwierzyła w pogodę z Bergfexa. Wjechało dzisiaj na Hintertux 2000 osób, a w czwartek, piątek i sobotę po 6000. Pozdrawiam.6 punktów
-
Sobota na Cieńkowie: MAR 18 Wcale nie taki cienki Cieńków. Narty w marcu to znakomity pomysł Jest czas, w którym niemal wszyscy chcą jechać na narty: święta i ferie. Ale jest też czas dla konesera. Ten czas to okres od rozpoczęcia sezonu do Wigilii oraz okres mniej więcej od początku marca do zakończenia sezonu. Przyznam, że ja szczególnie lubię ten drugi okres, gdyż: zwykle jest wówczas najwięcej śniegu na trasach; zwykle nie ma już znaczącej frekwencji na stokach; zwykle typ narciarza na stokach nie blokuje szybkiej sportowej jazdy; zwykle dopisuje pogoda: przeważnie bywa słonecznie; zwykle jestem już po sezonie instruktorskim: wszyscy moi uczniowie potrafią jeździć, a wszystkie sezonowe kursy dobiegły końca. Można więc trochę poszaleć na pełnej prędkości. Jedyną wadą jest psucie się warunków w okolicach południa, tyle że... ja lubię też taki miękki śnieg z muldami. Mnie to nie przeszkadza: narciarz 45 lat temu wyszkolony w Szczyrku po prostu lubi nieład na trasie. — A jak tam było dzisiaj na Cieńkowie? — Ano było znakomicie. Rano bardzo twardo i równo. Śniegu dużo więcej niż np. w Szczyrku - na moje oko co najmniej pół metra podkładu, a może i więcej. Nadto ludzi na stoku była umiarkowana ilość, stąd warunki tak naprawdę od 9:00 do 12:00 nie zepsuły się w ogóle, a po 12:00 - zepsuły się umiarkowanie. Stacja Cieńków dosłała ode mnie i kolegów premię w postaci naszej dzisiejszej obecności za staranie się o klienta i dbałość o trasy. Okazało się, że była to premia zasłużona. Wniosek: — Ten Cieńków w marcu wcale nie jest taki cienki, jest wręcz zachęcający. Przy dobrych wiatrach dobra jazda będzie tu też za tydzień. A przy bardzo dobrych - jeśli nie będzie ciepłych deszczy - prawdopodobnie nawet za 2 tygodnie. Pewnie boczne trasy się nie utrzymają, ale główna pewne tak! Nie ma więc jeszcze końca sezonu! Ba, do końca jest jeszcze w miarę daleko! Stacje, które przygotowały gruby podkład (nie każdej to dotyczy) mają jeszcze solidne rezerwy! Więcej zdjęć tutaj: https://twojinstruktor.blogspot.com/2023/03/wcale-nie-taki-cienki-cienkow-narty-w.html6 punktów
-
Cztery godziny od rana w Kasinie. Od początku mocno wiosennie, po ósmej pięć stopni na plusie, jak kończyliśmy przed pierwszą było już dwanaście. Na niebieskiej trasie do końca warstwa śniegu bez zastrzeżeń (chociaż oczywiście całkiem miękko, mokro i "pagórkowato", ale narty bezpieczne i jazda całkiem spoko, nie licząc brył lodowych których jak zawsze w Kasinie nie brakowało- to jest dla mnie tajemnica dlaczego na tym stoku jest ich tak dużo i to za każdym razem, a gdzie indziej praktycznie ich nie spotykam. Na trasie czerwonej i końcowym odcinku czarnym już trochę przecierek i kamieni, rano zrobiliśmy ze trzy przejazdy a potem już szkoda było ryzykować dziury w ślizgach. Mimo to sporo osób tam jeździło. Ogólnie wypad udany, ale decyzja żeby odpuścić drugą połowę dnia też dobra. Ludzi w sam raz żeby dało się pojeździć, kolejek brak. Była też ekipa entuzjastów jazdy telemarkiem. 20230318_120749.mp4 20230318_124023.mp4 20230318_124023.mp46 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
Spindl wczoraj. Od rana, praktycznie od 1 zjazdu na trasach luźna kasza - 2-5cm nie związana z podłożem. Gdyby nie temperatura podejrzewałbym że nasypany w nocy z armatek. Jeszcze większe zaskoczenie po zjeżdzie do Sw. Piotra - kolejka do bramek - tego nie doświadczyłem nigdy wcześniej w Spindlu - zawsze 1 godzina to była jazda na bieżąco. Kolejki na Śv Piotrze przez cały dzień, z reguły 10min stania. Na Hromovce góra 2-3 minuty. Warunku dość dobre - poza wspomnianą kaszą do południa. Na niebieskiej 2 muldy już przed południem, ciężkie i mokre. Trasy przy Hromovce w miarę dobrze. Czerwona przy dobrej taktyce jazdy krótkim skrętem bokami była ok do końca (środek trasy spore odsypy) Najlepiej trzymała czarna trasa, pewnie ze względu na umiarkowaną na niej frekwencję. Przejechane 41km w dół. Pomału trzeba będzie narty oddać do serwisu na kolejny sezon. Śniegu jeszcze sporo na trasach, większych problemów z przetarciami nie zauważyłem, w kilku miejscach wylodzenia do ominięcia. Na przyszły tydzień pogoda mało optymistyczna - ciekawe jak długo wytrzymają.4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
No to ci nie zazdroszczę, będziesz musiał zgłębić temat synaps , a to nie są proste sprawy , Jazda na nartach przy tym to pikuś.3 punkty
-
3 punkty
-
Doskonały pierwszy przejazd w gigancie Maryny Gąsienicy-Daniel, 4 miejsce i strata do 2 miejsca 0.02 setne. Może pierwsze podium na koniec sezonu...3 punkty
-
3 punkty
-
Dzięki, Twoje relacje z CH i FR (zwłaszcza, bo nigdy nie byłem na nartach we Francji) przeglądałem z przyjemnością. Może kiedyś wreszcie odwiedzę tamtą część Alp. Co do Hintertuxa to jakbyś chciał pojeździć po całym ośrodku to trzeba się spieszyć. Pierwsze pewnie padną 1 i 1a (trochę dziwne oznaczenie, bo to trasy nie mające ze sobą wiele wspólnego, prowadzą do dolnej stacji z różnych miejsc. 1 jeszcze tydzień temu działała, 1a niby zamknięta ale przejezdna). W dolnej części obu tras śnieg na około zniknął. Na zdjęciu 1 po lewej stronie jeszcze widoczna To samo dzieje się na Eggalmie, na dolnych trasach śnieg jeszcze jest, ale to już końcówka To samo Rastkogel i Finkenberg. Mayrhofen w mieście już wiosna Pozdrawiam.3 punkty
-
BSA ma tylko jedną dużą wadę - krótkie trasy. Poza tym bardzo dobrze przemyślany układ tras, bardzo dobre naśnieżanie i przygotowanie tras. W tym sezonie spędziłem tam więcej czasu niż w COS i SON razem wziętych. To ze względu na warunki, albo kolejki. Najwięcej natomiast jeździłem w Jasnej.2 punkty
-
Nie od razu Kraków zbudowali 😉. Rolki, marsz, bieganie, rower, SUP i cokolwiek jeszcze, byle podtrzymać aktywność fizyczną. SUP dobry do ćwiczenia równowagi, wyważania. Wejdź na trampolinę. Baw się tym sportem (jakimkolwiek). Zawsze mamy jakieś deficyty, ograniczenia. p.s. Wiosna na nartach też fajna do jazdy. Dużo uczy, warto jeszcze gdzieś pojechać na wiosenne śniegi.2 punkty
-
Klimat utrudnia bardzo, ale robi też swoje polityka klimatyczna (energetyczna UE), która winfuje ceny energii. Działalność stacji narciarskich jest wybitnie ryzykowna, do tego kosztochłonna. Lepiej mają się stacje, które mają do zaoferowania coś latem, a zimą dokładają działaność narciarską. Musimy z tymi kosztami coś zrobić, bo w Europie nie zostanie nic poza tzw. miastami 15 minutowymi, w ktorych ludzie będa na piechotę chodzić 15 minut po miskę ryżu do organizacji humanitarnych.2 punkty
-
Dziś nie będzie nartowania bo córka zachorowała i zaraz po śniadaniu wracamy do domu. Na fotce narty przez nas używane. Fotka jak wyżej z 7 rano: twardo pod butem. Byłem teraz na moment na stoku- już puściło i robi się miękko. Na trasie A widoczne z dołu rozstawione bramki do giganta, pewnie będzie wyłączona przez jakiś czas.2 punkty
-
Dwa ciekawe newsy. Pierwszy chyba już przyklepany i fajna koncepcja. Jechałem w środę patrząc na kompletnie pustą ale działającą Harendę i zastanawiałem się, czy ten biznes ma sens. Chyba im się mocno ożywi: https://podhale24.pl/aktualnosci/artykul/90100/Suche_i_Harenda_lacza_sie_Na_sezon_zimowy_202425_powstanie_na_Podhalu_nowy_wyciag_narciarski.html Drugi to raczej życzeniowe myślenie władz Rabki, ale dobrze, że starają się żeby Rabka nie umarła całkiem narciarsko. Jeżeli jest opcja zrobienia kilku tras, to biorąc pod uwagę obecne połączenie drogowe i potencjał miejscowości, na pewno byłoby komu tam jeździć: https://podhale24.pl/aktualnosci/artykul/89898/Rabka_ma_plan_na_wyciag_narciarski.html2 punkty
-
2 punkty
-
Czas na podsumowanie nartowania. Dwa wyjścia rano i dwa różne oblicza stoku. 1. wyjście z buta Efka i B na szczyt. Lekki mroz, dookoła pustki, tylko gdzieś z okolic trasy C i D słychać było regularnie jeżdżące skutery. Podejście z buta dobrze robi na tętno i pocenie się, kapało ze mnie już w połowie trasy 😁. Od mniej więcej połowy podejścia wiatr coraz mocniej wiał, az się drzewa wyginaly i szyszki/gałązki spadały na stok. Pod 3/4 podejścia słyszałem ze skuter zbliża się do mnie, dojeżdżając do mnie zredukował prędkość i miły pan z obsługi Lux spytał się, czy aby nie podwieźć na górę. Serdecznie podziękowałem bo chciałem zaliczyć całe podejście z buta. Potem dojście na szczyt, wpięcie nart i zjazd równym i twardym stokiem na dół. 2. Wyjście z rodzina Start godz 11. Frekwencja jak na dobra polowe marca spora, do Efki minimalne kolejki. Sam warun zmienił się diametralnie: mocne słońce, ze sztruksu na stoku zostało wspomnienie. Pojawiło się dużo mokrego śniegu, miejscowe przetarcia az do lodowego podkładu. Temp na sporym plusie. Potem wbiłem na pusta Luxtorpede. Zaraz się wyjaśniło dlaczego. Pierwsza połowa B to muldy na dobre 50-70cm, miejscami przebijało lodowe podłoże. Po lewej stronie lodowa rynna czysta od lodu. O dziwo ścianka pod koniec w identycznym stanie jak odcinek wyżej. Na A podobnie: muldy do połowy trasy i lodowa rynna. Z ciekawości sprawdzenie warunu na Zmiji. A tam kolejka do kolejki i zamknięta D, bo trwały zawody na tyczkach- kolanowkach. Zjechałem C, gdzie porównując do A i B warun był znacznie lepszy, bo pojawiły się co prawda dwie lodowe rynny, ale za to nie było muld. Ze względu na warun prędkości więcej jak skromne, do tego poranne podejście spowodowało ze nogi bolo. Po powrocie do pokoju szybka decyzja, ze nie idziemy na nocne. Za to uderzyliśmy na basen- 2 godz moczenia się dobrze zrobiło. Jutro jest w planie poranne wejście na D, o ile wstanę o 6 😁 Sports Tracker wypluł w totalu 20.8km s niecałe 3 godz, Vmax 52km/godz.2 punkty
-
Krótkie podsumowanie weekendu w Tatrach: Piątek: Kasprowy i Karb, zjazd stara nartostrada - bardzo zróżnicowany śnieg, Kasprowy betonowy, niżej resztki puchu. Nartostrada w super stanie do ok. 1300 m n.p.m, dwa połamane drzewa na trasie i kilka lodowych miejsc, natomiast śnieg kończy się dokładnie na Nosalowej Przełęczy. Sobota: Kondratowa (Łopata), bardzo twardo, dojazd do nartostrady to już lodowa rynna. IMG_5029.MOV1 punkt
-
Ja mam dosyć słabe stawy, przy chodzeniu po górach i uczeniu się jazdy na nartach zawsze bolały mnie kolana. Miałam kolano "letnie" i kolano "zimowe", przez lata miałam zestaw jakichś opasek, stabilizatorów, wspomagaczy, etc. Teraz nawet nie pamiętam które kolano było które bo z czasem się problemy wyrównały, na nartach zaczęłam lepiej jeździć, a po górach chodzić z kijkami - więc na wszystko jest metoda.1 punkt
-
Mają własne karnety 3 godzinne, tylko że cena niewiele się różni od 1-dniowego gopassu na cały Szczyrk. Wiec chyba nie tak łatwo zrobić to w dużo tańszych cenach. W mojej opinii takie indywidualne karnety mają sens tylko w przypadku max kilkugodzinnych, no powiedzmy jednodniowych. Choć nie wiem czy chciało by mi się katować BSA dłużej niż 4 godziny.1 punkt
-
1 punkt
-
Chopok 18.03: Pogoda piękna, słońce i temperatura -1 na szczycie. Na południu początkowo warunki bardzo dobre w górnych partiach, ale bardzo szybko puszczało i potem już duże muldy. Od 12 było już bardzo nieprzyjemnie w górnych partiach, w dolnych znacznie wcześniej. Zdecydowanie najlepsze warunki w całym ośrodku są poza trasami po południowej stronie - myślę że również dla narciarzy czysto stokowych: wg mnie każdy kto był w stanie o 12tej zjechać po trasie 33a, to był w stanie znacznie łatwiej i przyjemniej zjechać poza trasami. Wzdłuż trasy 35 też bdb. Od ok. 14 już poza stokami trudniej i nieprzyjemnie. Stoki na północy od rana mocno zmrożone i już od samego początku robiły się znaczne odsypy, szybko robiły się muldy. Po południu wszystkie trasy mocno zmrożone / oblodzone i duże muldy. W bok od tras na północy zlodzenie trzymało do końca dnia. Z tras którymi jechałem po południu, relatywnie najlepiej trzymała się do końca 11 (11a znacznie gorzej). 7 która ma opinię najdłużej trzymającej warunki, tym razem bardzo zlodzona, już lepiej (choć też trudno) było na 3ce. Kolejki na północy rano ok. 10 min, na południu gdy zjechaliśmy ok. 10:30 na Kosodrzewinę to już było praktycznie bez kolejek, nowy-stary wyciąg na Deresze też jazda na okrągło.1 punkt
-
1. dobry 2. najdłużej zjazd z Marmolady, czarne trasy w Arabbie, Saslong i Dantercepies w Gardenie 3. Spać w Arabbie albo Wolkensteinie. La Longia jest przereklamowana i w dolnej części będzie słabo 4. W tym terminie to lepiej Austria ale ten składak Ischgl- Zillertal Arena trochę bez sensu. Albo jedno albo drugie.1 punkt
-
Od Kamiennej prawie do soliska z buta. Z soliska przez buczynke jeszcze radalo rade dzis. Z polany strugi podobno az do szczawin z buta ale tam nie bylem tylko tak slyszalem.1 punkt
-
No dobra: 1. dzień - np. Klepki 2. dzień - np. Białka A potem co? Całe życie zostajesz w Białce? Sorry, ale ja tego nie kupuję. Gdy ja byłem młody, każdy, czy kto umiał, czy nie, marzył o zjeździe ze Skrzycznego lub Czantorii - to było coś. Nikt nie planował zostać całe życie na Złotym Groniu - niczego tej wcale niezłej stacji nie ujmując. Nie kupuję tego braku ambicji młodego pokolenia. Uczyłem ludzi od zera na Soszowie i dawali radę. Tymczasem kiedyś od pewnej pani usłyszałem: - Panie, Soszów... JAKA STRASZNA GÓRA!1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Zapewne gdzieś sie mijaliśmy, jest to raczej nie uniknione U mnie był to ostatni dzień na nartach w tym sezonie, i krawędzie nart tez były w dość kiepskim stanie i narta latała, szczególnie na trasach przy Zmiji, gdzie stok był dobrej jakości w porównaniu do LUXa. Jechalem łącznikiem z LUXa na Żmije i nie polecam, chwilowo musiałem odpiąć narty, za to ze Zmiji na LUXa jest dużo lepiej chociaż po weekendzie nie będzie opcji tam przejechać. Dziś, jutro oraz w niedziele odbywane są zawody w tym ośrodku, i słyszałem ze nawet ma być Żmija zamknięta na rzecz zawodów. Wczoraj czarna w dniu zawodów wyglądała tak1 punkt
-
1 punkt
-
SON nie potrafi ogarnąć terenu na Hali Skrzyczeńskiej, które mogłoby być wizytówką tego ośrodka, więc nieswoim terenem raczej nie będzie się przejmować. Schody z poręczą to by się przydały od wyjścia z gondoli do Kuflonki, szczególnie że chodzi tamtędy sporo dzieci a latem również starszych osób. Nie mówiąc już o braku przejazdu z 1/Bieńkuli przez ul. Zwalisko. A co do samej inwestycji - kanapy będą garażowane w stacjach, sterówki będą zwykłe kontenerowe a na każdym z siedzeń kanapy będzie umieszczony napis "Skrzyczne". Kolor osłon nie został jeszcze wybrany. Wg zapisów przetargu kolej zostanie oddana do użytku ok. połowy grudnia. Sądząc po zapisach nie wystartuje Tatralift ze względu na kryterium doświadczenia.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Burmistrz Szklarskiej jest typowym kapitalistycznym drapieżcą, bez hamulców. W Szwajcarii by zbudowali jakiś tunel na nową drogę, a ten gość chce budować drogę na skraju parku po lesie.1 punkt
-
Patrząc na dzikie tempo zabudowy Szklarskiej apartamentowcami i hotelami - już nie tylko pod Szrenicą, ale np. w okolicach Hutniczej Górki, to jestem pełna złych przeczuć. Przeraża mnie nie tyle pazerność inwestorów, co krótkowzroczna polityka lokalnych władz.1 punkt
-
Przeginają z cenami w Czechach za narciarstwo... Podobnie i na Słowacji, sporo drożej niż w Polsce w której też tanio nie jest - wyjątkiem promocje marcowe w niektórych stacjach... To już w Alpach tańsze skipassy w rożnych regionach...1 punkt