logos
-
Liczba zawartości
185 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Odpowiedzi dodane przez logos
-
-
Był tam talerzyk ok. 300 maetrów. Jescze w 1995 roku na nim jezdzilem
Pozdr
WK
-
Byłem ze 3 lata temu na początku kwietnia. Nie bedzie problemu ze sniegiem, do ok. 12.00 - 13.00 twardo, potem moze sie robic miekko. Zależy od pogody. Na sam dol dla bezpieczeństwa zjeżdzałem kolejką chociaż na upartego mozna było zjechać na nartach. Generalnie fajna miejscowka.
-
Tych gejów to ja znam ;-)
WK
- 2
-
Panowie i Panie ! Nie nakręcajcie sie. Zaraz załozyciel watku napisze, ze wlasnie znalazl wspaniała firmę / tu padnie nazwa i kontakt/ ktora z troska i zaangażowaniem "załatwila" mu "wspaniałe odszkodowanie" / tu moze padnie nazwa firmy ubezpieczeniowej / :-)))
-
-
Snowcard tirol nie obowiazuje w SanktAnton ;-(
- 1
-
Ja Hochkonig stawiam o klasę wyżej od przereklamowanego i tlocznego Falachau/Wagarain,
- 3
-
Tydzień temu jechałem przez Niemcy, Austrię do Włoch i na trasie GaPa-Insbruck-Brenner nie było żadnego śladu jakielkowiek kontroli.
- 1
-
-
Tydzień temu wróciłem z Tonale. Ogólnie śniegu b. mało. Na trasach w zasadzie O.K. chociaż w wielu miejscach są przetarcia. Na granicy DE/AUT/IT żadnego śladu kontroli. jechałem z Monachium przez Ga-Pa
-
Mam dwa wolne miejsca w samochodzie / Citren C5 kombi/ do Ponte di Legno/Tonale. Wyjazd 23.01.16 / sobota/ z Bydgoszczy przez Poznań, powrót 30.01.16 . Trasa przez Monachium/Insbruck. Koszt w dwie strony 400 zl/osoba.
Szczegoły na PW
Pozdr
Wojtek
-
- 1
-
-
-
Uzywam Iskitrackera dwa lata. Nie wiem czy to ta sama aplikacja. Moja była bezpłatna. Nieraz ma problemy z lokalizacją GPS ale w trakcie kilkudziesieciu zarejestrowanych dniach najwyzsza prędkość to 71km/h. Wolno nie jeżdże raczej rzadko mnie ktoś wyprzedza na stoku. Średnie najwyższe prędkości z dnia to ok. 45- 60 km/h. Plus jest taki, ze nie korzysta z transferu danych podczas rejestracji.
Pozdr
Wojtek
-
Twarze na zdjeciach jakby znajome ;-)
Dzisiaj wieczorem wyjazd do Zilletal a do Ischgl za dwa tygodnie. Juz się cieszę.
Pozdr
Wojtek
-
Bez najmniejszego problemu. Popatrz na mapkę.
Pozdr
Wojtek
-
-
Mam " zrobione" oba kolana. jedno 14 a drugie 10 lat temu. Po drugiej operacji jak byłem już "mądry" zaczłem normalnie funkcjonować po 3 tygodniach. W/g mnie najważniejsza jest natychmiastowa rehabilitacja wzmacniajaca przede wszystkim mieśnie wokół kolana tak aby mogły częsciowo przejąć rolę wiązadeł i trzymać całość w kupie. Najbardziej po zabiegu pomogły mi masaże wodne oraz rower. Poczytaj też o kolagenie ale nie o takim z reklam z TV. Moja zona w tym roku w sierpniu miała rekonstrukcję kolana i pomimo właściwej rehabilitacji po pierwszym dniu nart swiątecznych jazdę sobie odpuściła. Musi się wszystko wygoić i wzmocnić - samo się nie naprawi.
Zyczę szybkiego powrotu do pełni sił
Pozdr
Wojtek
-
Trasa nr 2 bedzie "tańsza" - nie płacisza za A2. Na pewno nie jedz przez Kufstain tylko przez Monachium/Garmisch/Fernpass.
Pozdr
Wojtek
-
Planuje wyjazd z Bydgoszczy ew. przez Poznań/Wrocław. Mam 2 -3 wolne miejsca w aucie / C5 II kombi/. Info na PW.
Pozdr
Wojtek
-
Jadąc przez Monachium- Garmisch- Fernpass też nie musisz kupować winiety AT i jest szybciej niż przez Kufstein. Raz jechałem przez pomyłkę podaną przez Ciebie trasą z powrotem do Polski. Nie ma sensu nadrabiać kilometrów
-
W Ischgl mogę Tobie polecić Pension Kristall/ mozna wygooglować/ Mają apartamenty i pokoje. Byłem tam dwa razy przed sezonem, 200 m od gondoli / mozesz do niej zjechać na nartach/ i z trasy tez zjedziesz pod pensjonat. Śniadania i 3 sauny w cenie. Tydzień kosztował mnie coś ponad 300 EUR. Warto.,
Pozdr
Wojtek
-
A ja mam specjalny pokrowiec lotniczy z kólkami Salomona na co najmniej 3 pary nart. Wejdzie tam jeszcze pare innych rzeczy
Pozdr
Wojtek
Połączenia telefoniczne ze Szwajcarii do Polski
w Tematy narciarskie
Napisano · Edytowane przez logos
W ubiegłym roku kupiłem w Polsce do Szwajcari karte Virgin. Koszt 1 min. do Polski chyba 0,54 zł.