Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Turnplayer

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    330
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi dodane przez Turnplayer

  1. 5 godzin temu, grimson napisał:

    redaktorzyna piszący ten artykuł jest na takim samym poziomie jak ekoterroryści. czytałem jego wypociny, z nich idą główne przesłania:

    - Dudu chciał stok, ale Dudu nie dostanie stoku

    - jedyna możliwość szybkiego otwarcia nowego/modernizacji starego stoku to państwowy Nosal, bo inne tereny są w rękach prywatnych i nie ma szans na szybki projekt

    - na Nosalu miało być wycięte w pień 3tys drzew, żeby spełnić zachciankę Dudu

    Więc dalej nie będzie dostępnej ostrej trasy, żeby alpejski narybek miał stok pod nosem, a nie w Austrii. Znajomego dzieciaki z okolic Zakopanego są w narciarskim klubie sportowym i jak nie trzeba zgadywać, jadą pod 1000km w jedną stronę żeby trenować na czarnych trasach.

    haha dopiero teraz zobaczylem artykul. Czyli tytul byl kretynski w linku, ale w rzeczywistosci jednak za malo, wiec w artykule trzeba bylo dorzucic Dudu i zly PiS :)🙂

    No ale dzieki temu chlop uwierzyl ze przyroda uratowana, takze trafiony zatopiony.

    jako ze bylem ostatnio po wielu latach w zakopcu, to widzialem na wlasne oczy jak sie tam przyrode szanuje. Patodeweloperka na kazdym kroku, aby tylko jak najwiecej turystow przyjac i ogolic z kasy. o cenach nawet nie bede pisal. A zachowanie tych ludzi na szlakach i w samym zakopanym , delikatnie mowiac, pozostawia wiele do zyczenia.

    Takze zaryzykuje teze, ze gdyby powstal wyciag na nosalu, to narciarze jednak bardziej uszanowali by przyrode niz ci "krupowkowi turysci" ruszajacy na szlaki napic sie piwka i zostawic tam smieci.

    • Like 2
    • Thanks 2
  2. 2 godziny temu, WojtekM napisał:

    Zakopane , nawet z nosalem, i tak na narciarskiej mapie Polski raczej nie istnieje, wiec ta decyzja ma znaczenie zerowe.

    ale pragne zwrocic uwage na tytul artykulu :) przyroda uratowana bo nie bedzie wyciagu. Ktos dobrze powiedzial ze dziennikarze sa strasznymi kretynami i glupsi od nich sa tylko aktorzy.

    Ciesze sie ze we Wloszech i Austrii maja normalne podejscie, bo mozna spedzac milo czas na nartach, a kto tam bywa wie ze mozna to zrobic w zgodzie z przyroda i wszyscy sa zadowoleni. Trzeba tylko chciec i umiec.

    • Like 3
  3. 4 godziny temu, pawelb91 napisał:

    No właśnie... z każdej strony takie newsy dochodzą... Zazwyczaj podobno w styczniu jeszcze było swobodnie...
    Jakieś plany w głowie powoli tworzę co do jazdy w Dolomitach w przyszłym sezonie. Tylko musze dobrze wybrać terminy do jazdy żeby jeździć a nie stać. Chciałbym ponownie w grudniu przed samymi świętami, zawsze jest to ryzyko ze śniegiem choć raczej powinno być dosyć dobrze...
    Na pewno chciałbym region Cortiny, solidne 6 dni na ten region żeby pojeździć uczciwie po wszystkich zakamarkach. Cortina lepsza wydaje się na styczeń po 3 Króli a przed zamknięciem trasy PŚ przed zawodami. W styczniu powinna chodzić już całość.

    Mysle ze teraz "robote" zrobily ferie mazowieckie. Jak jechalem to po drodze multum polskich samochodow na warszawskich rejestarcjach mijalem (albo mnie mijaly :) ). A ze ceny u nas w gorach za kwatery i skipassy sa chore, plus pogoda loteria, to mysle ze mamy gotowy przepis na wiecej rodakow na stokach DSS. Dodatkowo coraz czesciej slysze ze DSS maja murowana pogode wiec wszyscy wola IT niz AT. Jednam mimo to i tak dalo rade pojezdzic poza glownym szlakiem (sella ronda, marmolada) bez kolejek.

    Saslong, Seceda, Monte Pana, Ciampac, Pozza di fassa, Gran risa, La Villa, tam mozna bylo sie wyjezdzic.

    W grudniu jezdza tylko zapalency ktorych jest malo, wiec nie ma powodu do zmartwien jesli chodzi o tlok. A snieg? przeciez oni tam maja prawie 100% sztucznego nasniezania, nie spotkalem sie brakiem bialego na stoku. Juz predzej nie otwieraja niektorych tras bo zbyt malo narciarzy jeszcze sie pojawilo.

    • Like 1
    • Thanks 1
  4. W dniu 20.12.2023 o 01:14, pawelb91 napisał:

    8:30 - 16:30 Ale nie było pośpiechu, wiec można szybciej, z 20 minut czekania też na kolej linową na Porta Vescovo bo było trochę chętnych do niej. Wyszło 100 km (wyciągi+ zjazdy)

    Screenshot_20231219-1807162.thumb.png.dadede239e8546927fd69bbcaea66cab.png

    Udalo sie zrobic. start 8.20 seceda, pod marmolada melduje sie 11.30, bez zadnych przerw, aczkolwiek jeden korek spotkal mnie na belvedere, cos kolo 10-15minut czekania, drugi korek na starym 2osobowym krzesle z arabby w strone malga ciapela ( nie pamietam nazwy), tez kolo 20 minut. Powrot poszedl raczej gladko, z ponownym korkiem na belvedere od strony arabby i 15.30 sie zameldowalem na saslong. Ogolnie wycieczka udana, ladne widoki, zjazd do malga ciapela bardzo fajny, powrot z samej marmolady srednio fajny bo wszystko wywiane i sam lod. Mysle ze w grudniu bez kolejek byloby to o wiele szybsze. 

    Ogolnie dawno nie bylem w czasie ferii w DSS, i mimo ze to poczatek/polowa stycznia, to ludzi bylo duzoo, o wiele za duzo. Pojawialy sie kolejki , i to bardziej spowodowane brakiem wprawnego zachowania przy wyciagach. Sporo "niedzielnych" narciarzy, kilka razy zapachnialo mi polskim osrodkiem z deptaniem po nartach i co chwila zatrzymujacym sie krzeslem, bo ludzie nie umieja wsiasc na lawke:)

    • Like 2
  5. Bardzo ciekawa akademicka dyskusja, ale jakos mam wrazenie ze gdyby choc czesc czasu spedzonego na pisaniu tych przemyslen ( nie twierdze ze sa kompletnie bez sensu :) ) poswiecic na trening z instruktorem na stoku, to rezultaty bylby jednak lepsze. Spotkalem kilku takich delikwentow na wyjazdach, ktorzy sie duzo uczyli w internecie, jednak w praktyce na stoku wygladalo to marnie. Wam zycze zeby bylo to owocne i prowadzilo do perfkecji 

    • Like 2
  6. 10 minut temu, waldek71 napisał:

    Bez najmniejszego kłopotu to zrobisz. Wjeżdżałem na Marmoladę z ValdiFassa lub z AltaBadii i potem jeszcze kręciłem się po innym zakątku dłuższy czas i to często w bardzo obleganych miesiącach. Rozumiem, że start z Ortisei obejmuje wjechanie na Secedę i taki sam powrót? 

    Btw, w aplikacji DolomitiSuperSki powinna być funkcja routingu, czyli zgrubnego wyliczenia czasu podróży po konkretnych miejscach w Dolomitach. Kiedyś była taka opcja na ich stronie internetowej, teraz już jej tam nie ma.

    dokladnie tak, start z samego dolu Seceda

  7. 21 godzin temu, gabrik napisał:

    Greg, może doradzisz. Od 13 stycznia będę w okolicy i chcemy zaliczyć Sellarondę (aby zaliczyć). Większa część grupy, to osoby na podstawowym mocno poziomie. Możesz podpowiedzieć jak, to sensownie zaplanować trasowo? Start najlepiej z Alta Badia, bo mieszkamy w San Vigilio.

    Prośba numer dwa, co warto jako fajne trasowo zaliczyć z Alta Badia, Val Gardena...chodzi o czerwone, niebieskie, widoki i ewentualnie kulinarnie, ponieważ Shifrin w grupie brak, to ekstremalne czarne i czerwone nie są wymagane.

    Moim zdaniem warto wszystko co jest poza glownym szlakiem : w Alta Badia to Santa Croce, Pedraces, Colfosco, Chertz.

    W Val Gardena Seceda, Monte Pana.

    Z canazei to Ciampac chociaz tam jest dosc stroma trasa.

    • Thanks 1
  8. 35 minut temu, Greg napisał:

    Podczas zawodów może być przyblokowane wszystko. W tym roku w styczniu górna stacja Sasslonga była wygrodzona jak Krakowskie Przedmieście przy miesięcznicy ;).

    Z Col Raiser jest kolejka podziemna, a dolna stacja jest praktycznie na mecie  - trudno powiedzieć, jak to jest zorganizowane w trakcie zjazdu.  Jakiś widok na trasę jest możliwy u góry, na Champinoi...  

    Jesli chcesz ogladac z dolu, to tam jest tak wygrodzone, ze o dobry widok to raczej ciezko, nie ma szans bez biletu. Jednak bilety na te strefe i trybuny nie byly jakos kosmicznie drogie. Jadac od col raisera spokojnie sie przecisniesz bokiem i wjedziesz na gore, tam kilka miejsca na trasie do ogladania znajdziesz, ale nie bedzie to jakis super widok, bo sporo siatek jest. Generalnie jesli chcesz poczuc atmosfere to kup bilet na dole, a jak ci nie zalezy to gdzies z gory dasz rade ogladac start.

  9. 1 godzinę temu, pawelb91 napisał:

    Podepnę się częściowo pod temat.

    Wybieram się z bratem do Val Gardeny na tydzień, przed świętami.
    Mam pytanie logistyczno-parkingowe. Jako że zaczynamy jazdę 16 grudnia a wtedy jest też Puchar Świata w zjeździe na Saslongu to pasowałoby coś z tego oglądnąć...
    Plan miałem taki żeby podjechać i zaparkować blisko gondoli przy Saslongu (poniżej zrzut satelity).
    Obawiam się jednak że parking może być zamknięty dla ogółu. Mógłbym ewentualnie zaparkować przy Col Raiser lub Dantercepies i stamtąd przejechać wyciągami w okolicę trasy PŚ.

    Wszelkie logistyczno-transportowe rady mile widziane, nie byłem nigdy w tamtym regionie.

    saslongvalgardena.thumb.png.ab517cc072f1bfddd874eb38fb9ac482.png

     

    bylem pare lat temu i na pewno parkowalem gdzies w okolicy, nie pamietam dokladnie czy byl to ten duzy parking, czy byly wydzielone jakies dodatkowe mniejsze. Mialem wrazenie ze nie bylo tloku, mimo ze to byla sobota a nie piatek.

    Rownie dobrze mozesz sprobowac zaparkowac w ortisei, i wciagnac sie na seceda, bo potem w dol tylko jeden zjazd. Ewentualnie zaparkuj na plan de gralba ,stamtad tez bedziesz mial blisko. oczywiscie mam na mysli transport na nartach.

    • Thanks 1
  10. hmm technologia tak poszla naprzod, ze jak kupisz cokolwiek nowego to zauwazysz roznice :) pytanie do czego potrzebujesz nart, jaki styl preferujesz , jakie warunki itp. Napisz cos wiecej to latwiej bedzie dobrac. 

    To ze Ci sie dobrze jezdzilo na danej narcie, wcale nie musi znaczyc ze to byl najlepsze dopasowanie do toich potrzeb/stylu.

  11. 15 godzin temu, ski89 napisał:

    Sasslongi przejechane z pampersem na dupie. Nie potrafię sobie wyobrazić jak tam lecą 120 km/h. Seceda chyba jutro 😉

    Właśnie kminimy ile tu jest ludzi w sezonie ferii europejskich? Serio o 10 taka trasa jest zajechana?

    dobrze ze zdazyliscie przed zamknieciem saslonga na puchar swiata, wtedy jest sporo utrudnien.

    Akurat ten odcinek jest bywa czesto zajechany, wiadomo czemu, raz ze troche stromszy, dwa ze tabuny ludzi robia sellaronde.

    w ferie nie ma sensu jezdzic, karnet drozszy, kwatery drozsze, no i na przerzutowych lawkach/gondolach czesto kolejki spore. Wybrales najlepszy termin, nie zastanawiaj sie nad innymi, bo chyba nie ma nic lepszego niz jazda w takich warunkach jak pokazales 🙂

  12. 18 godzin temu, gabrik napisał:

    Używam już w drugim modelu gogli szyby photochrom (Smith 30-50% VLT). Dyskomfort zdarzył się jedynie kilka razy przy pogodzie jak dziś, gdzie kontrast mógłby być lepszy, zwłaszcza gdy pada śnieg. Dlatego z czasem może rozważę zakup S1 w żółtym kolorze. W każdych innych warunkach (zwłaszcza przejazdy cień/nasłonecznienie) nic niewygodnego dla widoczności nie odczuwam.

    Edit - fakty przy -20 chyba jeszcze nie miałem okazji jeździć

    nie wiem skad taka niechec redaktora do fotochromow, ale nie kupuje tego. Kiedys jezdzilem w goglach z wymiennymi szybami, zmiana nie zajmowala dlugo, wiec nie byl to problem. Moze to kwestia tego ze te gogle juz mialy pare lat, a technologia idzie naprzod, jednak od kiedy mam szybke rose flash o tym najwiekszym zasiegu, to ani nie uzywalem drugiej szyby z zestawu Smith, ani pozostalych z poprzednich gogli. Jezdzilem juz w kazdych warunkach, sporo jezdze listopad/grudzien, na pewno testowalem w temperaturach ponizej -10C i bylo okej. Nie zamienilbym na zadna inna.

    image.thumb.png.7b995302be7e3c7adb08419e034cc6c2.png

  13. W dniu 16.11.2023 o 18:18, zaj napisał:

    Nadal są miejsca o przytulnym drewnianym, rustykalnym wystroju gdzie do jedzenia proponują parę kiełbas, sznycel średniej jakości i jakieś inne mięsne mięsiwo. Jak ktoś tak lubi to dobrze ale dla mnie takie typowe lokalno-mięsne restauracje to max 1 raz na wyjazd. No chyba że na piwo bo to zazwyczaj podają dobre

    No niestety ja ostanio w Austrii wlasnie tak trafiam. W Wagrain to na caly wyjazd tylko raz zjadlem cos innego co nie podchodzilo pod sredniej jakosci masowke. Wiadomo ze nie wybiera sie osrodka pod katem gastronomii, a raczej tras, ale z checia poczytam ktore osrodki polecacie ze wzgledu na dobra kuchnie.

  14. 2 godziny temu, Jeeb napisał:

    tak w ogóle to to całe Val di Sole raczej dla mocno rekreacyjnej jazdy słabszych narciarzy się nadaje, można podziwiać widoki, smacznie zjeść, porobić fotki, poleżeć na leżaczku i napić się bombardino. Do ostrej jazdy lepsza będzie Austria.

    Z tym smacznym jedzieniem to przesadziles, powiedzialbym ze kulinarna druga liga raczej. Nie ma startu do dolomitisuperski, chyba ze jestes fanem pizzy i mozesz ja caly tydzien jesc.

    • Thanks 1
  15. 5 godzin temu, grimson napisał:

    Pytanie do znawców Val di Sole.

    Jaka trasa daje największy możliwy przebieg w skali dnia, czyli kombinacja szybkiego wyciągu i długiej trasy? Spodziewam się, że moje panie spuchną na wyjeździe i będę miał jeden dzień na solo jazdę w ośrodku.

    Ja bym na twoim miejscu poszukal czegos na uboczu, czyli albo Folgarida albo Pinzolo, tam trasy troche kreca wzgledem wyciagow, wiec ciut wiecej kilometrow zrobisz. Omijal na pewno madonne i groste, tam zawsze tlum i kolejki.

    Pamietam ze na Daolasa jak juz ludzie sie z rana wciagneli na gore, to mozna bylo jezdzic bez kolejek, ale wiadomo ze to tez od terminu zalezy.

    • Like 1
  16. 2 godziny temu, Jeeb napisał:

    dzwoniąc bezpośrednio do właściciela pensjonatu znalezionego na Bookingu udało mi się już nie raz wyciągnąć nawet do 30%

    mi sie zdarzylo raz ze wlasciciel odwolal przez booking i sam zadzwonil zeby zrobic to poza, bo obydwaj bedziemy na tym do przodu. Prowizje bookinga sa ogromne.

  17. 1 godzinę temu, pawelb91 napisał:

    No ładnie...
    Trochę tańsze będą na poszczególne rejony / doliny.

    Przy takich cenach warto więc szukać regionów w Alpach gdzie skipassy są tańsze poprzez np. zakup online albo w specjalnych terminach.

    Gdy większość stacji wrzuci ceny na nowy sezon będę robić przegląd różnych regionów i myśleć nad kształtem następnego sezonu. 

    Juz w zeszlym roku byly znizki za zakup online, takze pewnie pare % za wczesniejszy zakup bedzie mozna oszczedzic.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...