gajowy01
-
Liczba zawartości
903 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
35
Zawartość dodana przez gajowy01
-
Jaglanka na mleku najbardziej smakuje na lodowcach
gajowy01 odpowiedział MarianS → na temat → Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
Dzięki Marian za relację Prawdę mówiąc później było chyba już tylko nieco gorzej tzn. wyciągów i tras było znacznie więcej ale śniegu mniej - bardzo ciepły październik, bez opadów. Jutro ma się to zmienić w końcu, naprawdę spory opad, choć krótki A później w weekend raczej słońce - pięknie, jednym słowem Próbuje się wybrać ale jest trudniej między dwoma długimi weekendami , ale może się uda - zapraszam chętnych 5 lodowców w Tyrolu się kręci, z czego warto na 3 na ten moment, głównie rozważam Sölden i Pitztal, a Tuxa nie skreślam. Chcę ew jechać jutro wieczorem, na 4 dni, sobota wtorek na śniegu, powrót w nocy z wtorku na środę. Z Krakowa przez Śląsk, mogę ew. jechać przez Wrocław. Szacunkowe koszty to ok. 240 EUR za transport, kwaterę, do tego skipassy, średnio ok. 60 EUR dziennie, zależnie jak to ułożę. Sam mam sezonówkę tyrolską, można rozważać 946 EUR. To termin między dwoma długimi weekendami, będzie luźniej i lepiej Szybki kontakt, priv, telefon - zapraszam -
🇦🇹 Zapraszam na wyjazd okołosylwestrowy, w świetny i bliski rejon Pinzgau. Celujemy głównie w Zillertal Arena, Kitzbühel, Wildkogel. Ewentualnie można wyłącznie w dolinie Zillertal (Mayrhofen i in.), wszystko do ustalenia 🙂 W każdym wariancie setki km tras i hektary poza 🙂 🇦🇹 Termin ok. 28/29.12-2.01, wyjazd w poniedziałek wieczorem lub wtorek. Powrót w niedzielę po nartach. 🇦🇹 Koszty: kwatera ok. 30 EUR/os./dzień; transport 100 EUR; + skipassy - SSSC jest nieco droższe, Zillertal nieco tańsze. 🇦🇹 Jadę z Krakowa przez Śląsk, dołączają ludzie z innych miast, możliwy dojazd indywidualny. Aktualne zdjęci z rejonu "sylwestrowego", Kitzbühel (ok. 190 km tras); ciągle zapraszam, są miejsca 🙂
-
Ze względów losowych wypadły mi 2 osoby ze składu na najbliższy weekend. Cel to Ötztal, jw. Jadę z Krakowa, przez Śląsk, ale podłącza się ktoś z Lublina i Rzeszowa. Wyjazd dziś w piątek wieczorem, 4 dni na śniegu, powrót w nocy z wtorku na środę. Po ostatnich opadach zima jest wręcz fantastyczna, przy dobrym układzie to będzie ponad 100 km tras. Karnet 192 euro za 4 dni, więcej na priv, telefon - pomyślimy jak zrobić to najtaniej :) Zapraszam
-
Zwolniiły mi się jakieś miejsca na jutrzejszy wyjazd: 5-9.01 (5 dni) w Tyrolu - jeśli ktoś by wolał 4-dniówkę (4-8.01) - to też OK, reszta ekipy elastyczna, możemy skrócić Plan jest taki, żeby pojechać w rejon Saalzachtal - w zasięgu ośrodki: Kitzbühel, Zillertal Arena, Wildkogel (+ew. SkiWelt/St. Johann). Duży wybór i różnorodność - zależnie od prognoz pogody mamy manewr. Ma jutro solidnie popadać, ale w tej dolinie są przynajmniej miejsca osłonięte od wiatru, sporo tras w lesie itd - damy radę Wyjazd jutro późnym wieczorem z Krakowa, piątek 4.01 ok. godz. 22, na Śląsku ok. 23, powrót z wtorku na środę lub ze środy na czwartek, tuż po północy na Śląsku. Jestem w stanie to ogarnąć bardzo tanio - info na PW lub na maila: gra.fit@g.pl - warto zapytać ale ASAP bo czasu mało
-
A wiadomo dlaczego? Gdzie ta informacja? Brak Tapatalka to kicha totalna :/
-
Szukam, dołączę do wyjazdu w Alpy
gajowy01 odpowiedział Janek44 → na temat → Wspólne wyjazdy, odstapię kwaterę, szukam kwatery.
Jaki Pan? Nic nie jest na rzeczy, i ani trochę nie naciskam bo mi to obojętne, mnie tam nie będzie ...tylko argument mnie trochę ubawił Bez urazy PS Jak jest sucho to zimna się nie czuje za bardzo, ale ... nieważne. Pzdr. Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka -
Szukam, dołączę do wyjazdu w Alpy
gajowy01 odpowiedział Janek44 → na temat → Wspólne wyjazdy, odstapię kwaterę, szukam kwatery.
Czyli, jest ekipa, transport, pomysł, świetne warunki i ośrodki, dobra prognoza, obietnica niskich kosztów; ale ...nie ma odpowiednich temperatur ...no szkoda, ale twój wybór Pozdrawiam Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka -
Szukam, dołączę do wyjazdu w Alpy
gajowy01 odpowiedział Janek44 → na temat → Wspólne wyjazdy, odstapię kwaterę, szukam kwatery.
Jak jesteś już zdecydowany, to dziś wieczorem (g.22-23) jedzie auto z Nysy (niedaleko masz), na 4 dni do Tyrolu,są tam bodaj 2 miejsca Chłopaki dołączają do mnie, mogę umówić, skontaktować itd. SFL, Nauders, Ischgl, tam się będziemy kręcić, od soboty do wtorku. Fajny program, i niedrogo. Cokolwiek więcej, to na PW, telefon Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka -
Mam parę wolnych łóżek w domu w Feichten (Kaunertal) w okresie świąteczno-sylwestrowym, czyli teraz/zaraz Ja z grupką (auto pełne) wyjeżdżam jutro wieczorem, jeździmy od 27.12 do 1.01 (6 dni) głównie w Serfaus-Fiss-Ladis (200 km tras, 18 km od kwatery). Do tego pewnie wyskoczymy do Nauders i/lub do Samnuan-Ischgl (pojeździć + duty free etc). Z różnych przyczyn zostały mi zabukowane łóżka (ktoś się wymiksował), są oczywiście łazienki, kuchnia. Możliwe różne pokoje, różne możliwości - 25-37 euro za dobę (brutto że wszystkimi oplatami, taxami itd), raczej taniej niż drożej, im więcej tym lepiej, w tym okresie to b. niska cena. Basen jest w cenie, do tego jakieś sauny, o ile wiem. Można dojechać ew. dzień później, można zostać dzień dłużej. Parę osób pytało, wyraziło zainteresowanie - jedni mają auto, inni nie - z różnych części Polski. Trudno to skleić, ale najłatwiej będzie na telefon, trzeba dzwonić, pytać, umawiać - mój nr jest w moim profilu Zapraszam. SFL jest świetnym ośrodkiem, do tego teraz tam najlepsza zima od wielu lat, fotki sprzed paru dni
-
Ischgl, Sölden, Mayrhofen, St. Anton, Saalbach, Söll (SkiWelt) - poza pierwszym kolejność przypadkowa. A tak poza tym to wszędzie może być rozrywkowo - np. w takim spokojnym Ladis, gdzie wieczorem jest chyba tylko 1 knajpa - udało się zrobić imprezę max, fakt, że było nas ze dwa tuziny Francja - osiedla w górach + tanie studenckie wyjazdy, Livigno i in. tzw. free ski - sporo rodaków z Żubrem w dłoni itp -no i dzieje się dla mnie to powód żeby unikać tych miejsc, ale fakt że to tańsze imprezy od tych ww. austriackich ...coś za coś, ja jednak wolę Tyrolskie klimaty
-
Ischgl 25-28.11.2017 wyjazd z Gdyni, trasa w PL do uzgodnienia
gajowy01 odpowiedział jaro323 → na temat → Wolne miejsce w samochodzie
Ja chyba bym wtedy stawiał na Ötztal ciągle, czyli Sölden + Gurgle -
Leżą koło mnie już ...no nie dokładnie te, ale podobne Spytałem - jakby co, można oddać w dowolnym TKMaxxx'ie w Polsce
-
Będziecie na E, ew. S/E ...ale mniejsza z tym - i dodam coś jeszcze bardziej nie na temat W Mittersill jest fabryka Blizzarda - być może warto się tam zbliżyć ...ale nie wiem nic więcej bo nie byłem, stale brak czasu PS. a zjazd musowo o ile będzie pogoda, co tam w styczniu nie jest pewne a wręcz przeciwnie zadzwoń do mnie tuż przed bo też nie wykluczam, że podjadę na DH do Kitz
-
Tux 07-10.10.2017
gajowy01 odpowiedział jodek1 → na temat → Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
Wiadomo, że wiadomo ale nie wiem czy powszechnie bo nie zawsze wychodzi np. teraz nie pojadę jednak, bo pogoda, bo praca na miejscu, bo frekwencja też taka sobie ...etc. Dlatego wyżej wspomniany pomysł, żeby polatać po lodowcach po taniości, kiedy pusto na stokach itp. - przenoszę o tydzień - jakby co to 11-14.11, taki plan, wyjazd 10.11 wieczorem Polecam Jaro323 mojego "padawana" lata z Gdyni, razem kleimy co się da Zapraszam na priv, ok? Jakbyś się nie kisił na wyrku (ok, tylko 1 dzień) czy w termach jak jakiś bóbr to przyznał byś że genialny plan narciarski wyszedł mimo anomalii pogodowych -
Tux 07-10.10.2017
gajowy01 odpowiedział jodek1 → na temat → Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
Było pięknie, teraz też, mocny początek zimy w Tyrolu W najbliższy weekend też będzie OK, gdyby ktoś miał ochotę to mam jeszcze jakieś miejsca w busiku. Zależnie od pogody mam ochotę polatać gdzieś więcej: Pitztal + Stubai, może Sölden, może Tux - ale ciekawie będzie na pewno Teraz jeszcze można taką 4-dniówkę ogarnąć bardzo tanio. Ew szczegóły na tel. PW. Bo dzień jeszcze długi a słońce wysoko - to ładniej niż np. w grudniu a że sypnęło ładnie jeszcze we wrześniu to i warun bez zarzutu - oczywiście w ramach tego co możliwe czyli wysoko. Ale ostatnio i to się zmieniło bo znów sypnęło trochę, mrozi nisko, więc ośrodki nielodowcowe też naśnieżają - widzieliśmy np. ostatnio, rano, pracującą artylerię na Hochzeigerze - a startują za miesiąc -
Uwaga, emergency! Jak to w życiu bywa, ktoś wypadł i mam aż 2-3 miejsca wolne na majówkę! W skrócie: 29.04-3.05 - 5 dni, majówka w Ötztal: Sölden + Gurgle + może coś extra (Pitztal v Stubai na 1 dzień). Taki jest plan, tak bym chcial, ale nie wykluczam małych modyfikacji zależnie od warunków/pogody. Gurgle działają niemal całe, a w Sölden przedłużyli działanie części Winterarea, czyli działa gondola z doliny, cały Giggijoch, i jest oczywiście pełna narciarska łączność z lodowcami. Wyjazd jutro późnym wieczorem z Krakowa, przez Śląsk, ale są przeróżne możliwości dołączenia/dojazdu do nas, warto pytać - może być z Krakowa, Katowic, Częstochowy, Końskich, Rzeszowa, Opola, Radomska i in. - auta jadą z różnych stron, wiele możliwości, żeby dołączyć do całkiem licznej ekipy PS. postaram się zrobić tak, żeby było tanio - więcej na telefon (nr jest w moim profilu) Parę osób myśli i rozważa, ale jak nas będzie więcej to dodatkowe auto osobowe też się zmieści na kwaterze (b. fajne apartamenty w Langenfeld)
-
Dlaczego jak najwyżej? Żeby się szybciej zmęczyc? (wysokość, ciśnienie) Lubię górskie drogi, wjeżdżałem tam wielokrotnie ale po co teraz? W prognozach nic nie widać ale może też w dowolnej chwili tę drogę zasypać - nie wiem kiedy jedziesz. Podjedź pod Giggijoch najsensowniej, lub ew. Gaislachkogel - w sumie obojętne, bo wszędzie możesz wjechać z dołu od razu dość wysoko. Podjazd pod lodowce w tej chwili wydaje mi się absurdalny, niepotrzebnie kosztowny, i czasochłonny do tego - po co, skoro tam możesz dojechać na nartach W Sölden w tej chwili otwarte jest ok. 2/3 ośrodka - nawet w 2 dni odwiedzisz wszystko co się da, lodowce też.
-
Sprzęt może pomóc - w najgorszym wypadku dowiesz się czego nie umiesz, ....i się nauczysz Z drugiej strony, zamiast na sprzęt - lepiej wydawać pieniądze na jazdę i naukę (instruktora) Buty - od 100 w górę Najlepsze na jakie cię stać - tu nie chodzi tylko o sztywność, a zdecydowanie o klasę buta: jakość, wysokość, pochylenie cholewki. Sztywniejsze buty to te droższe = lepsze ...i z utratą wygody to nie ma nic a nic wspólnego. Musisz dobrze dobrać buty - poświęcić czas, posiedzieć w sklepie - ew. zabrać do domu bo może zająć to godziny. Są w sieci poradniki, filmy itp. Musisz dobrać dopasowane "jak męski uścisk dłoni" ...a jeśli masz jakieś szczególne cechy stopy, jakieś anomalie, czy cokolwiek niestandardowego w budowie - to są teraz przeróżne formu tuningu butów: wygrzewanie, formowanie, odbarczanie, frezowanie - w Krakowie umiał bym ci wskazać gdzie to zrobić, gddzie pójść pogadać, ale powinieneś w swoich okolicach się porozglądać. Nie oszczędzaj na butach - oczywiście jeśli myślisz o kontynuowaniu tej przygody pt. narciarstwo - czyli najlepsza rzecz jaką robi się w ubraniu ;-)
-
Sprzęt może pomóc - w najgorszym wypadku dowiesz się czego nie umiesz, ....i się nauczysz Z drugiej strony, zamiast na sprzęt - lepiej wydawać pieniądze na jazdę i naukę (instruktora) Buty - od 100 w górę Najlepsze na jakie cię stać - tu nie chodzi tylko o sztywność, a zdecydowanie o klasę buta: jakość, wysokość, pochylenie cholewki. Sztywniejsze buty to te droższe = lepsze ...i z utratą wygody to nie ma nic a nic wspólnego. Musisz dobrze dobrać buty - poświęcić czas, posiedzieć w sklepie - ew. zabrać do domu bo może zająć to godziny. Są w sieci poradniki, filmy itp. Musisz dobrać dopasowane "jak męski uścisk dłoni" ...a jeśli masz jakieś szczególne cechy stopy, jakieś anomalie, czy cokolwiek niestandardowego w budowie - to są teraz przeróżne formu tuningu butów: wygrzewanie, formowanie, odbarczanie, frezowanie - w Krakowie umiał bym ci wskazać gdzie to zrobić, gddzie pójść pogadać, ale powinieneś w swoich okolicach się porozglądać. Nie oszczędzaj na butach - oczywiście jeśli myślisz o kontynuowaniu tej przygody pt. narciarstwo - czyli najlepsza rzecz jaką robi się w ubraniu ;-)
-
Gdzie co jak? Parę tygodni temu (był epizod zimowy) otwarli na weekend - uruchomili trasę w okolicach Pass Thurn (chyba Resterkogel) ale ze zmagazynowanego śniegu w pryzmach z ub. sezonu, o ile wiem. Potem musieli zamknąć. Teraz jest faktycznie kawałek trasy czynny, przy Resterkogel właśnie (ok. 650 m dł), no jest - ale to trochę mało jak na mocne stwierdzenie "Kitzbühel dawno otwarte" ...no szału nie ma Nie róbmy z Kitzbühel lodowców - tam są dość niskie górki, fajny klimat w południowej części ośrodka, za Jochbergiem, ale jednak nisko. Oczywiście teraz opady i mróz pozwolą na kolejne otwarcia, z resztą chyba w całej Austrii - więc dobrze będzie Tak dokładniej to raz na parę lat - ale zdarza im się Jw. teraz koniec listopada jest piękny jak Austria długa i szeroka, jest opad, jest mróz - myślę, że jakaś większość ośrodków bedzie się otwierać w ten i następny weekend PS. Christlum nas Achensee w Tyrolu startuje teraz w piątek 27.11 - tego dnia jazda w tym ośrodku jest za darmo
-
Nic nie daje w górach, na śniegu - chyba że ktoś bardzo chce to dostrzec Może widoczki tak, ale "śniegu lepiej nie przeczytasz" a to miałby jakiś sens. Co do fotochromu - jeszcze raz - od bezwładności gorsze jest co innego - reaguje to na UV - a tego wysoko w górach jest nadmiar - i często mimo słabej widoczności, ew. mgły, gogle są ciemne co sprawę pogarsza. To wszystko nie znaczy że nie da się nigdy używać gogli z ww. cechami - ale jeśli miałbym przepłacać to bez sensu. Ja swoich przestałem używać dość szybko bo kupiłem lepsze z niezłą optyką, bez auto-bajerów za to z 2 szybkami w zestawie. Tamte sprzedałem uczciwie tanio, i tyle
-
Moje doświadczenia z jednym i drugim są nie najlepsze w kontekście nart - każdy z tych 2 czynników obcina ci część światła. Fotochrom reaguje na UV i nawet jak jest mgła, to wysoko w górach ściemni się, jest bezwładny, tzn. śiemnia się szybko, rozjaśnia dość wolno - wjedziesz w cień, i nic nie widzisz przez moement. Polaryzacja świetna jest na wodzie i w aucie, czsem w korzystnych warunkach może dostrzeżesz coś więcej we mgle, ale to zawsze kosztem przyciemnienia Z praktyki - po różnych eksperymentach - warto wydać na dobre gogle, z dobrym szkłem, dobrą optyką. Tyle.
-
co robie zle pomocy !!!! Ja bym przewrotnie zapytał: a co robisz dobrze wg ciebie? Jak dla mnie to trzeba cię ulepic jakby od nowa, od podstaw - żadne pojedyncze uwagi nic nie dadzą, zwłaszcza typu "kolano tu, biodro tu, a ręce tam". Instruktor od podstaw, po nastu latach będzie trudno ale opłaci się: więcej techniki = więcej fun Uwag typu " instruktor to dla dzieci" nawet nie chce mi się komentować, wiem tyle, że jest dokładnie odwrotnie Kijki niezbędne, nie za krótkie.
-
Fajna inwestycja, sensowna i potrzebna - ale z tymi 4 trasami to bym nie do końca Dobrze że rozbudowują, bo to świetne miejsce w swojej klasie; i fajne że coś wreszcie w Karyntii drgnęło po paru latach kompletnego zastoju.O ile wiem były też jakieś plany na Gerlitzen przez tym sezonem - nowe krzesło chyba wybudowali, w zamian starego? (do sprawdzenia) Zależy o co pytasz - są np. pakiety rodzinne - rodzice z dzieciakami http://www.turracherhoehe.com/en/tariffs/family-ratesCo do ew. jazdy na zmianę rodziców na 1 karnecie - to bylbym ostrożny w tym ośrodku:http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/17681-Karnety-narciarskie-kupi%C4%87-sprzeda%C4%87-z-drugien-r%C4%99ki...-czy-wolno?p=120255&viewfull=1#post120255ale zapytaj może w kasie czy nie ma jakiegoś rozwiązania - akurat w TH bym nie wykluczał, bo znam inne sytuacje są - mimo braku w cenniku
-
Solden - Stubai 24-27.10.15
gajowy01 odpowiedział jodek1 → na temat → Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
Spokojnie, są zajmowane, potem zwalniane - bez paniki nie ma takiej opcji żeby nie było przyzwoitego noclegu dla małej grupki, typu 4 os. Generalnie, wczesna rezerwacja oznacza związzanie z miejscem - lepiej patrzeć na prognozę i warunki - i jechać tam gdize warto jechać - i nawet jak kwatera będzie kilka euro droższa, to jakie to ma znaczenie? Przypomina mi się sytuacja sprzed roku - znajomy uległ kuszącej ofercie z Mayrhofen i zabukował wcześniej - OK, tylko potem dojeżdżał np. 170 km codziennie - tam gdzie był śnieg... no bo Mayrhofen nieco opóźniło otwarcie ...taki lajf Nieeee, to nie tak podałeś sporo szczegółów to po prostu jeszcze uszczegółowiłem, o szczegóły dość istotne typu PŚ ;-) ...jak coś spadnie, a na razie w progonozach nic nie widać Jak tylko mogę to lodowców unikam - no coś się znajdzie do jazdy pod koniec listopada
