Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

jodek1

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    1 012
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Odpowiedzi dodane przez jodek1

  1. Dzień wolny w pracy trzeba wykorzystać , niestety wyjazd do Zakopca nie doszedł do skutku, więc zawitałem ponownie na Warszawskie Szczęśliwice.Warunki śniegowe mogę określić jako bardzo dobre , od kilku dni praktycznie cały czas w Warszawie lekko prószy śnieg więc są konkretne efekty :

    2014-01-28-617.jpg

    2014-01-28-618.jpg

    Co do samego przygotowania stoku można było by się przyczepić , przez środek stoku powstał lekki karb ale i tak było fajnie.Między 10 a 12 nie ma kolejek, jeździ kilkadziesiąt osób, ale stok mogę uznać jako prywatny :) :

    2014-01-28-615.jpg

    2014-01-28-616.jpg

    Widać że awaria w Szczyrku obiła się szeroki echem ... :

    2014-01-28-619.jpg

    2014-01-28-622.jpg

    2014-01-28-621.jpg

    2014-01-28-620.jpg

    Podsumowując: dobrze spędzone dwie godziny na nartach w centrum Warszawy :)

    2014-01-28-617.jpg.1b6653d9611dcdd5863128c700f33e92.jpg

    2014-01-28-618.jpg.357474753aef0ccf2ee11f6a3c90ec5f.jpg

    2014-01-28-615.jpg.d1ec9042377513d7ce167d2d6f9e46ab.jpg

    2014-01-28-616.jpg.c902166da426e81536c2f11ac2b484a7.jpg

    2014-01-28-619.jpg.5b6b320acaddc0eb09d94ee0e34a4a35.jpg

    2014-01-28-622.jpg.8ad5e23d5069e2f8abd9127fee54c666.jpg

    2014-01-28-621.jpg.61d0f25a7f86ea96b060ef8b09d2ec56.jpg

    2014-01-28-620.jpg.27e1571da7af2239600d009b7502491d.jpg

    • Like 9
  2. Na tej trasie?

    W 13 sekundzie LV po przejechaniu na krechę stromej ściany uzyskała 120 km/h. Oczywiście jechała na super przygotowanych nartach DH i w gumie. Przy Tobie Ona jest cienias... :biggrin:

    Przy okazji, zdajesz sobie sprawę jak hamują zwykła kurtka i spodnie już przy prędkości około 60 km/h. A siła oporu rośnie z kwadratem prędkości!!!

    Tadek

    to nie była trasa slalomowa, tylko typowa kreska z pomiarem czasu ( od szczytu w stronę flahauwinkl - lekko w prawo pod gondolą powyżej przesiadki )

  3. Zresztą, napisałem, jaki jest zapis regulaminowy... nie tylko w DD. Np. zajrzyj w regulamin takiej, dajmy na to.... Kotelnicy.

    proszę byś przeczytał ze zrozumieniem, to co w cytacie poniżej jest napisane i zapamiętał tą uwagę !!!!

    - proszę jednak, aby "Branża" pisała na temat, o "swoim podwórku" i nie odnosiła się do konkurencji - czytelnicy docenią siłę argumentu!

    -

  4. też jestem ciekaw ?? Ja max na SL jakieś 68km/h i śmierć w oczach :biggrin: bynajmniej na SL

    dostałem takie info z wyświetlacza :)

    w lutym lecę do żabojadów, pewnie się znajdzie gdzieś miejsce z pomiarem

    zrewiduję według Was ten fantastyczny wynik

    sam jestem ciekawy, czy to było kadzenie czy nie ? bo wasze posty są bez litosne.... hehe

    ja tego nie odbieram jako cud lub jakieś top, bo jestem samoukiem / amatorem, a jak czytałem na forum o wynikach w granicy 140/160 o rekordzie Polski ponad 200 i świata ponad 240

    uznałem swój wynik jako normalny zjazd z max możliwą moją prędkością :)

    jak będzie więcej niż napisałem wrzucę film , jak będzie 50 podwinę ogon :) ( na sporttrakera nie patrzę ---to są dziwne prędkości )

  5. Jodek stopa nie poci się w zależności od skarpet, bo oprócz nich jest jeszcze wkładka, która otula stopę i but z tworzywa. Stopa ma określoną ciepłotę, jeżdżąc na nartach pracujesz nogami, stopami mimo, że praktycznie zabetonowane też, a przez ten ruch i wysiłek fizyczny oraz otuloną stopę wytwarza się ciepło i pot, który nie ma siły, musi gdzieś uciec, a ucieka w skarpetę i we wkładkę buta. Zauważ, że na mrozie, kiedy po kilku godzinach jazdy ściągasz buta, to stopa paruje i z wnętrza buta też paruje i nie ma możliwości, żeby wkładka pozostała sucha, no chyba że skarpetę owinąłbyś szczelnie folią :stupid:

    Doprecyzowując, bo nie do końca tak jest !!! - Pocenie się jest procesem stałym - w warunkach spoczynku i komfortu cieplnego wydzielamy niewielką ilość potu (tzw. „niewidoczne” pocenie). Pracuje wówczas ok. 5% gruczołów ekrynowych i śladowa ilość gruczołów apokrynowych. Nasilenie pocenia się następuje po zadziałaniu bodźca cieplnego (ruch / grubość skarpetki / otulina buta ) ..... więc skarpetka ma wpływ na pocenie ..... !!!

  6. Ja myślę , że kontrowersyjny to jesteś Ty i Twoje poglądy :wink:

    Nie zrozum mnie źle , bo lubię Cię czytać:smile: , ale w wielu sprawach mam inne zdanie , chociażby w kwestii suszenia butów . Jak jednak faktycznie nie masz problemów z wilgotnymi/mokrymi botkami , to normalnie Ci zazdroszczę bo ja mam i to raczej nie jest wina skarpetek , ani jakoś nadmiernie pocących się nóg .

    dzięki za zdecydowanie wątpliwe, ale jednak jakieś tam .... uznanie :biggrin:

    różne mam teorie, ale własne :)

    może coś w tym jest może 10 osób to wyśmieje , jedna skorzysta takie jest działanie forum.

    to że w Warszawie w Arkadii w Intersporcie są 3-4 mocne marki skarpetek i wszystkie grube, jak na Monte Everest, a zero skarpetek cienkich narciarskich .... to że, wszystkim się pocą nogi i mają mokre buty to również przypadek .... to tylko moja teoria - może jest głupia

    Ja mam po nartach buty zimne, ale rano w ciepłym pomieszczeniu bez suszarki są suche...

  7. ja tego nie przyjmuję

    ale Tobie wolno tak sądzić

    fakt to jest kontrowersyjne !!!

    też w tamtym sezonie jeździłem w grubych skarpetach i suszyłem mokre buty - po zmianie na twarde buty / wygrzewane .... w grubych skarpetach w listopadzie - dostałem odmrozin.... przez to że miałem za małe krążenie w stopach (temperatury nie były ekstremalne)

    po zmianie skarpet na cienkie narciarskie ( jest ich mało na rynku) oraz wygrzaniu ponownym butów ( by je dopasować) .... buty po jeździe są suche , nie potrzebują suszenia, wystarczy że wstawiam je do ciepłego pokoju - rano są suche

  8. Następny co leci ponad 100 km/h w zwykłej kurtce i spodniach na slalomkach. Zawodnicy i zawodniczki z PŚ to cieniasy. Oni i one potrzebują do tego gumy, i nart SG albo DH ponad 2 metry długich... :biggrin:

    O umiejętnościach nawet nie wspomnę...

    Tadek

    Mitka rozumiem :) taki charakter ....

    ale, Ty po co drwisz ?

    jeżdżąc w marcu w tamtym roku w Flachauwinkl / Zauchensee w Zauchen... był stały pomiar jazdy na krechę, z dość krótkiej, ale fajnej trasy ... miałem wynik 97km/h ...

  9. Jak się nie ma problemów z poceniem to można takie teorie wymyślać, zmiana skarpet mało pomoże a czym cieńsza skarpeta w moim przypadku tym wiece potu w bucie i to w każdym nie tylko narciarskim.

    pozdrawiam

    a nie wpadłeś na to, że wtedy noga przestanie Ci się pocić ? ....

    But skorupa jest "plastikowy" ale but wewnętrzny kapeć już nie - i jego się suszy.

    ano dlatego,że wysuszone i ciepłe buty narciarskie to rzecz bezcenna

    od kilku sezonów używam takiego czegoś

    http://skigearbag.com/classic110v-1.aspx

    i wiem co mówię i piszę

    a skarpet narciarskich używam jeszcze dawniej

    a moje stopy wcale nie pocą się nadmiernie

    też miałem suszarkę, ale pojechałem bez niej w listopadzie ... w cienkich skarpetkach (narciarskich ) i bez suszarki i ....

    szok buty stojące w pokoju suche i ciepłe (nie gorące)

    zastanawialiście się dlaczego wasze buty są mokre ?

    ja już temat ogarnąłem - nogi się pocą w grubych skarpetkach .....

  10. jazda na SL-ce na wprost na dużym spidzie:eek:

    szacunek:smile:

    nie wiem co to duży spid dla ciebie ,dla mnie to duży osiągalny spead to 80-100 km/h, wiem że rekordy forum są zdecydowanie większe .... sprawdzałem to na testach na trasach - czasami ,chwilowo czuję że lecę trochę więcej i pod tym względem narta jest ok - gorzej z psychą :)

  11. właśnie to jest zaleta tej narty że nie klepie,ale to zasługa rdzenia raczej.

    i jak wrażenie po Fischerze i Headzie?

    sam się zastanawiałem nad tym i gadałem z ludźmi z serwisu nartywarszawa .... mam pecha :) okazało się że te nie klepią i leżą ludziom .... mają masę po poprzednim sezonie (opłacało się) .... narta po sezonie 2012/13 okazał się hitem .... mega hitem jak dziewiątki damskie .... 2/3 sprzedaży !!! damskich.....

    To nie rdzeń to "system" (te paski jak ją widzisz od góry ) który masz na narcie , jest miękka do pewnego momentu ... później okrutna dzida , jak skręcasz .... potrafisz zdecydowanie przyśpieszyć...szok !!! efekt przyśpieszenia z Head z tą różnicą że to działa przy "okrutnym" skręcie ,a Head w pewnym mniejszym lub większym stopniu zawsze ...

    Generalnie kto trzymał tą nartę, wie że to nie są "Krupówki", są ciężkie w porównaniu z innymi z tej klasy .... jednak na stoku tego nie czuć .... jak testowałeś... pewnie miałeś podobne odczucia , fisher i head podobne z tym że head jest bardziej dynamiczny w skręcie i klepie na wprost , fisher to takie szyny - pewne, skrętne ale dziwne dla mnie , fisher ... nie traciły na wadze na stoku .... określiłem je jako skręcone szyny na stoku (każdy skręt mega, ale odczuwasz na stoku tira .... )

  12. a zastanowiliście się kiedyś, jakie macie skarpetki ? po co te suszarki ?

    to nie są buty dla nurków ...... tylko dla narciarzy .... są "plastikowe"

    więc problem jest gdzie indziej ..... kupujecie grube skarpetki .... ( pominę kwestie ruchowe, bo to osobny temat(ciekawy) ), a później suszycie to co się "spoci" ..... !!!!

    lepiej kupić skarpetki narciarskie, a nie "góralskie" i postawić buty w domu ( jak każde inne ) i nic nie trzeba kupować !!!

  13. Cześć

    To bardzo duży błąd i wierz mi, że może się srogo zemścić. Jest tu na forum kolega, który trochę skręca i miał bardzo poważną kontuzję w wyniku takiej jazdy. Taka narta się po prostu do tego nie nadaje - zawsze w skręcie - zaufaj.

    A jak dzioby klepią to nie znaczy, że narta zła tylko, że są niedociążone jak trzeba - nie mylić z myszkowaniem.

    Pozdrowienia

    Mitek - 100% racji. Jadąc na wprost bardzo łatwo w ułamku sekundy złapać krawędź i zrobić sobie kuku. Te narty muszą skręcać.

    Pomijając to że jestem wyłącznie "rekreacyjnie jeżdżącym, samoukiem, amatorem" i to co piszę piszę wyłącznie z własnego obiektywnego doświadczenia z danym sprzętem, to wasze wypowiedzi można podsumować "ojca.... uczenie robienia dzieci" :) .... jeżdżę na tych nartach w sumie jakieś 45 dni (1 pełny sezon oraz 1/2 tego sezonu) i nie widzę by te narty musiały zawsze skręcać / oczywiście nie są to gs-y ... bo bym popadł w paranoję, ale naprawdę jest bardzo dobrze .... ps. dotyczy terenów przygotowanych po za trasę na nich lub w kopny śnieg - to zbrodnia :)

  14. Cześć

    A po co ?? Stary się zużył?

    Wychodzi na to, że za kurtkę, kask, narty, spodnie, buty, gogle (dwie pary ???) skarpetki i kominiarkę dałeś 9000.00 pln?????

    Pozdro

    Pozdro

    smieszny jesteś :) jak zwykle hehe

    nie chce mi się pisać historii zużycia sprzętu, ale fakt kurtka, spodnie poprute .... narty jak banany , kask ze środkiem jak po wojnie... buty za miękkie do nowych nart ... logiczne google ukradzione na Jaworzynie itd ....

    co tu dużo liczyć same narty 2700 kask 900 , google ponad 1000 ( jestem okularnikiem a to tworzy problem) ... spodnie ... buty itd....

    więc uważasz że to dużo ? 9000 zł ??

    jak napisałem wcześniej, nie kupuje badziewia bo przez to wszystko muszę częsciej wymieniać i się nauczyłem że nie warto :)

    gdybym miał więcej pieniędzy, nie kupiłbym dobrej kurtki jaką mam za 2 tyś tylko Bognera za 2 tyś Euro ..... w przecenie - znajomy ma taką kurtkę 6 lat i widzę w jakim jest stanie .... igła !!!

  15. Cześć

    A kto normalny jeździ na slce na wprost Jodek daj spokój... Proszę

    Pozdro

    widocznie jestem pierd**** ty !!!

    tak ja jeżdżę !!!

    owszem najczęściej krótkim skrętem , ale również długim i na przysłowiową kreskę też mi się zdarza dość często .... jak nogi odpoczywają - dlatego jest dla mnie istotne, czy narta klapie w jeździe na wprost czy nie - ta akurat nie !!!

  16. Ze strony COS:

    W poniedziałek 27 stycznia kolej linowa na odcinku Jaworzyna – Skrzyczne z przyczyn technicznych będzie nieczynna do godziny 12:00. Za jakiekolwiek utrudniania z tym związane przepraszamy.

    już się zmieniło :) co może delikatnie irytować .....

    W poniedziałek 27 stycznia kolej linowa na odcinku Jaworzyna – Skrzyczne z przyczyn technicznych będzie nieczynna. Za jakiekolwiek utrudniania z tym związane przepraszamy.

  17. Cześć

    No to masz dużą rodzinę.:)

    Pozdrowienia

    od 2 lat zmieniam sprzęt :

    dwa sezony temu kurtka / kask

    w tamtym sezonie narty / spodnie

    w tym sezonie buty / google*2 / skarpetki / kominiarka

    plan na przyszły sezon.... drugie narty + termika

    uwierz ponad 3 tyś rocznie, jak nic wychodzi :(

  18. Myślę, że dla przeciętnego zjadacza ubitych tras to "nic dodać nic ująć":wink:

    Jakoś mnie te "zbroje" nie przekonują.

    Pozdrawiam

    to mniej więcej tak samo jak z ubezpieczeniem Autokasko - niby dlaczego mój samochód mają ukraść jest stary i brzydki mało warty .... a później zdziwienie

    Ja nie używam, bo mnie na to nie stać - niestety na sprzęt wydaje kilka tysięcy rocznie, jednak więcej nie mam z czego, bo również trzeba pojeździć :) - wyznaję zasadę, że nie kupuje badziewia, a np: poc plecy + biodra w solidnej wersji z koszulką termiczną to koszt grubo ponad 1000 zł ....

  19. Dziwne jest to, że to nasz 4 ośrodek w Austrii i tylko w Soelden mam wzmożone to odczucie. Czerwone w Bad Kleinkirchheim wydawały się nam mega łatwe i niebieskich tam praktycznie nie ma... :confused:: A chyba raczej niemożliwe, żeby obowiązywały inne zasady w jednym kraju :wink:

    Spróbuj kiedyś w Schladming lub zrób tour Hochkönig.... odżyją Ci wspomnienia z Solden :)

    • Like 1
  20. W COS zaproponowano przebukowanie na inny termin.

    To jakiś absurd.

    Przecież klient ma prawo przyjechać jeden raz do danej stacji narciarskiej i nigdy więcej nie powrócić.

    Z różnych powodów,może najzwyczajniej nie mieć na to ochoty,może być gościem z innego kontynentu,itp.

    I co wówczas? Ma najzwyczajniej zostać oszukany?:eek:

    to niestety jest standart i nie tylko u Nas:

    Na Stubaiu mieliśmy karnet na 2 dni drugiego dnia wiało - zwrotu kasy nie dostaliśmy tylko voczery do wykorzystania w innym terminie :(

    W Andalo - mgła ośrodek nie czynny przez cały dzień - na początek rozdawali czekoladki i voczery na bombardini - o 10 poddali się i .... również wręczyli nam voczery na karnet w innym terminie....

  21. Stok przejechany był ratrakiem dzień wcześniej wieczorem, a przez noc pracowały armatki.

    Śniegu wyprodukowanego z armatek nikt, nie raczył wyrównać.

    Jeździło się po tym kiepsko.

    Jest to chyba kolejna stacja po Śnieżnicy w Kasinie, w której któryś raz z kolei odnotowuję brak należytego równania stoku.

    Niestety tak jest praktycznie wszędzie byłem tydzień temu na Podhalu i ta praktyka (ratrakowania w nocy i śnieżenia i braku równania) dotyczy również: Jurgowa, Białki, Harendy ,Szymoszkowej .... itd...

  22. Atomic 10/11 ale Fischer,jak i head interesuje mnie 12/13

    Atomic d2sl 10/11 ma nie niewiele wspólnego z nowszymi , natomiast model z roku 12/13 ,a 13/14 różni się wyłącznie szatą graficzną.

    Ja testowałem modele Fishera i Heada z 12/13 roku zdecydowałem się na Atomica i go kupiłem.

    Powód: Atomic jest ciężki do noszenia jednak wydał mi się o wiele bardziej lekki na stoku i banalny w skręcie, po za tym przy dużej prędkości na wprost nie klepią przody.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...