Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

tanova

VIP
  • Liczba zawartości

    2 752
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    130

Komentarze w blogu dodane przez tanova

  1. 15 minut temu, Sportego360 napisał:

    Czarna, dolna trasa ma też ciekawe położenie, bo nie ma dedykowanego wyciągu i jest na przedłużeniu niebieskiej trasy 4. Może to być spore zaskoczenie dla niektórych narciarzy szlifujących swoje umiejętności.  

    Myślę jednak, że Schladming-Dachstein to nie jest optymalne miejsce dla początkujących narciarzy. Mało tam szerokich tras niebieskich, za wyjątkiem dwóch-trzech na Hauser Kaibling. 

  2. O, Holender, jakie tłumy w Schladming!

    Środa. Wyjeżdżaliśmy jeszcze w deszczu, po niezbyt wczesnej pobudce, ale z widokami na poprawę pogody. Postanowiliśmy objechać drugą część ośrodka Schladming-Dachstein, czyli trasy na Planai i Hauser Kaibling.

    Parkujemy przy gondoli Planai West, bo mamy najbliżej. Za pewien mankament można uznać, że jest tylko jedna trasa (czarna) do pośredniej stacji, a w dolnym odcinku już nie. Ale przy plusowych temperaturach i tak trasy w dolinach są bardzo „zmęczone”, więc w sumie dzisiaj to nie był duży mankament.

    Transferujemy się na Hauser Kaibling, do najwyżej położonego punktu ośrodka (2.015 m npm.). Tutaj też jest czarna trasa, obsługiwana przez krzesełka Gipfelbahn.

    IMG_20220223_114010.thumb.jpg.2244319f370b74d6ebf040354cac6273.jpg

    A takie widoki ze szczytu:

    IMG_20220223_114756.thumb.jpg.0e1a219a5d4d26e46bfe6b3bbe3a97f2.jpg

    Potem objeżdżamy niebieskie i czerwone trasy na Hauser Kaibling. Choć może nie widać tego tak na zdjęciach, to ludzi było – prawie jak w Szczyrku. Tłumy narciarzy, głównie szwargocących po holendersku, plusowe temperatury i słońce = zmuldzone stoki. Jazda była w pięknych okolicznościach natury, ale bardzo forsowna.

    Zdjęcia z dziś:

    IMG_20220223_120241.thumb.jpg.4e2ca0c4955c607d722887a7fa933aa5.jpg

    IMG_20220223_133437.thumb.jpg.b37dc9b2586e10c67483de9b06350d3d.jpg

    IMG_20220223_134139.thumb.jpg.930e2931285e4c4633976dfeca22e76a.jpg

    IMG_20220223_143955.thumb.jpg.273d06b1ed6148b59f0ebe48ec1e521c.jpg

    IMG_20220223_144002.thumb.jpg.f33f0d338b7ff4d53e8fc26852fda3a1.jpg

    IMG_20220223_144242.thumb.jpg.b1b43938cb7648be274a259da0abc597.jpg

    Po południu wróciliśmy na Planai, między innymi przy pomocy taśmy w tunelu – jak dla przedszkolaków.

    IMG_20220223_152231.thumb.jpg.5e4190f46f4ac8b3cd28caf6132678a0.jpg

    Nawet na szczycie było +5 stopni – Darek studiuje mapę ośrodka.

    IMG_20220223_151233.thumb.jpg.b8f4e31b41b0ceacd95caaddd1ba25f4.jpg

    Czy to znak z niebios? Tanova doznała jakiejś szczególnej iluminacji?

    1483502144_IMG-20220223-WA00032.thumb.jpg.3ca10b4f60d6c64199afc9e45c221083.jpg

    Na dół zjeżdżamy gondolką, podziwiając nowoczesną architekturę dolnej stacji.

    IMG_20220223_162442.thumb.jpg.32d65fb8e342396f0d916ecb5306941b.jpg

    [cdn.]

    • Like 14
    • Thanks 1
  3. Na nartach w Radstadt - czyli o sztuce kompromisów

    Wyjazd z rodziną ma to do siebie, że zwykle trzeba godzić różne preferencje i punkty widzenia, tak, aby wszyscy byli zadowoleni. Dzisiaj był taki dzień.

    Pogoda miała być we wtorek niespecjalna – sporo opadów śniegu i przebłyski słońca po południu. W sam raz na odwiedziny kameralnego ośrodka Radstadt-Altenmarkt, który mamy na miejscu. Tylko 17 km tras, więc większość narciarzy zazwyczaj go pomija, kierując się do większych konkurentów o bardziej nośnym marketingu. Ale czasem warto rozejrzeć się, co miejsce, w którym mieszkamy na urlopie, ma do zaoferowania.

    Namówiłam Darka na wczesny wyjazd o 8.30, dzięki czemu byliśmy na trasach tuż po otwarciu, a młodzi dojechali skibusem, jak się wyspali.

    IMG_20220222_083902.thumb.jpg.9103db1e105f0e6eccbfc276fb782529.jpg

    W nocy spadło 10 cm świeżego śniegu, a rano wciąż sypało, więc spodziewaliśmy się trudnych warunków. Tymczasem ratrak wyjechał również rano i przygotował większość tras – miła niespodzianka. Tak wyglądała czerwona trasa nr 6 pod gondolą do Radstadt:

    IMG_20220222_091049.thumb.jpg.3be7518fa64993e326a7dd21768f6e79.jpg

    Cały ośrodek ma dość przejrzysty układ – dwie gondole z miejscowości Altenmarkt i Radstadt i dwa krzesła na bocznych trasach, które schodzą się gwiaździście na szczycie Kemadhöhe (1570 m npm.). Do tego dwa orczyki do nauki w dolinach. Zasadniczo sześć tras – czerwonych i niebieskich, z jednym czarnym łącznikiem. Trasy są długie i urozmaicone. Ośrodek do objechania w dwie godziny, ale trasy są na tyle sympatyczne, że można zostać i dłużej. Kilka zdjęć z ośrodka, niestety przeważnie w kolorystyce biało-czarnej:

    IMG_20220222_101412.thumb.jpg.38425dfb3ae48566ea9bb8468e505a6c.jpg

    IMG_20220222_091057.thumb.jpg.b711064da6dc061bdb34cea05934aff3.jpg

    IMG_20220222_104759.thumb.jpg.e3265d8816e76090af456c83d7567b1f.jpg

    IMG_20220222_111245.thumb.jpg.8fb15b604da60d60c2e1ce1b9f3565ee.jpg

    Ja byłam cztery godziny i naprawdę wyjeździłam się. Rodzina została, ja natomiast wróciłam skibusem na kwaterę i odebrałam w Intersporcie zamówione biegówki. Koszt całego kompletu (buty, narty, kije) to 12 euro za dobę, a ponieważ miałam swoje buty – to tylko 8 euro.

    Radstadt ma świetną ofertę dla miłośników nart biegowych – 180 km przygotowanych tras, w tym trasy wysokogórskie (m.in. do Zauchensee), leśne, oświetlone wieczorem, długodystansowe – jak np. Tauernloipe (70 km) i biathlon. Wejście na trasy jest darmowe, a raz w tygodniu można nawet skorzystać z bezpłatnego instruktora (flying coach).

    Wybrałam się na trasę do Mandling, wzdłuż rzeki Enns (Anizy), bo ta trasa biegnie tuż przy naszej kwaterze. Cała trasa liczy ponad 20 km, mnie jednak aplikacja pokazała niespełna 17 km. Kończy się pętlą na obrzeżach Mandling i wraca do Radstadt.

    Gdy szłam po narty akurat ratrak wjeżdżał na trasę – fajny sztruksik, ale gdzie są tory do klasyka? Nie ma? Może będą dalej? Gdy weszłam na trasę, ratrak wracał – wyciskając piękne dwa ślady. Inaczej niż w Polsce, gdzie sztruks dla „łyżwy” jest pomiędzy torami dla klasyka, tutaj tory są po jednej stronie, a miejsce dla nart łyżwowych – po drugiej.

    IMG_20220222_131414.thumb.jpg.800237bdaa60d75692ca42b83c9c0975.jpg

    Przygotowanie trasy miałam prawie ekskluzywne – spotkałam tylko jedną osobę na biegówkach. Pusto, fajnie – tym niemniej był jeden mankament. Jak to bywa często w terenach górskich – w jednej dolinie trzeba „upchnąć” rzekę, trasę biegową (która w lecie często służy jako rowerowa), linię kolejową i drogę samochodową. Tę ostatnią niestety mocno było słychać cały czas. Tym niemniej wycieczka udana, a do domu wróciłam już o szarówce, po godzinie 18.00.

    Zdjęcia z trasy:

    IMG_20220222_143909.thumb.jpg.7720d38d48af0eef060eac49b4ed4aac.jpg

    IMG_20220222_150340.thumb.jpg.70df74e418e5062324d33b197b5cd102.jpg

    IMG_20220222_143358.thumb.jpg.0582b8ddc1e263b1b66ea17fb0e71f29.jpg

    IMG_20220222_151845.thumb.jpg.56065bba78f8c6e67d8dc9f6a71c0369.jpg

    IMG_20220222_154635.thumb.jpg.c600a1010fe3bcbb1b9ac03238ce8565.jpg

    IMG_20220222_155955.thumb.jpg.3ab5cda86df9c2a4f2c8f88e3520dee0.jpg

    IMG_20220222_174402.thumb.jpg.ee20126ba4eeb7603de3bd6fe7df500e.jpg

    IMG_20220222_175614.thumb.jpg.a70d183bc5a3c62f1a8f66bbe8c0684c.jpg

    IMG_20220222_180106.thumb.jpg.7aee604f1c2ed5cbb78c1a229f08c94e.jpg

    [cdn.]

    • Like 15
    • Thanks 4
  4. 10 godzin temu, izydar napisał:

    Ja polecam 2-gą część Schaldming PLANAI i Hauser Kabling, Zauchensee i Hochkoenig 

    Taki mamy plan - czekamy na poprawę pogody. Hochkönig trochę daleko i już byliśmy.

    10 godzin temu, idealist napisał:

    Jak się znudzi w Zauchensee można przejechać na kilka stoków w Radstadt.

    Stoki w Radstadt bardzo miło nas dzisiaj zaskoczyły :)

    • Like 2
  5. Flachau i Flachauwinkl - trochę nowości w Ski Amade

    Poniedziałek spędziliśmy w ośrodku Snow Space Flachau-Wagrain-St. Johann, który od niedawna jest połączony gondolą ze stacją Shuttleberg Flachauwinkl-Kleinarl i właśnie to połączenie - Panorama Link – chcieliśmy wypróbować.

    Późny poranek we Flachau poczęstował nas bardzo zimowymi warunkami – gęsto sypiącym śniegiem i wiatrem.

    IMG_20220221_110409.thumb.jpg.017a05b9b045115e88e06774647ea755.jpg

    IMG_20220221_110417.thumb.jpg.5f0f500881d4285a76a7515b4a99ca41.jpg

    Pogoda nie przeszkadzała licznym Holendrom – na parkingu aż żółto od niderlandzkich restauracji, a na stokach tłoczno, pełno szkółek. Do tego plątanina wyciągów, trudne warunki i muldy po kolana – nie podobało mi się, więc jak najszybciej ewakuowaliśmy się na Shuttleberg.

    Na peronie gondoli Panorama-Link (bez panoramy):

    IMG_20220221_112056.thumb.jpg.e71c658f975ecac7643b9d18682ad818.jpg

    Shuttleberg przyjemnie nas zaskoczył – Darek i ja doceniliśmy zdecydowanie równiejsze i twardsze trasy niż we Flachau, dobrze wkomponowane w teren. Nasza snowboardowa młodzież natomiast zainstalowała się w snowparkach po stronie Flachauwinkl i Kleinarl. Wszyscy zadowoleni.

    Dużo jest też atrakcji dla dzieci, niektóre o wątpliwej estetyce, za to w ilościach hurtowych.

    IMG_20220221_114359.thumb.jpg.6e121a90d065125ae9dc662ff192b3d4.jpg

    IMG_20220221_115050.thumb.jpg.8cf1c152657f7d872e88ac35bd482d1e.jpg

    IMG_20220221_123942.thumb.jpg.fe7280f4c020b266cd6583e85bf7cd0f.jpg

    Opad śniegu zelżał, potem całkiem ustał i pokazały się wysokogórskie kulisy:

    IMG_20220221_123937.thumb.jpg.a5554621f810d97b0b12f40b57ca53e7.jpg

    IMG_20220221_124910.thumb.jpg.4a901d80f92aa602c0a0940563028e7d.jpg

    IMG_20220221_144650.thumb.jpg.2dfb76b6bf8394d4392aed72517167f3.jpg

    IMG_20220221_144658.thumb.jpg.e6f96badfdbfca4523381a664058300a.jpg

    IMG_20220221_145718.thumb.jpg.b3852901b820d1efb790b78c3f048915.jpg

    Powrót również Panoramą-Link, tym razem z widokami.

    IMG_20220221_151642.thumb.jpg.0e1bebabd6c72fbfa078de6700abf462.jpg

    IMG_20220221_153121.thumb.jpg.44f2d7e5548eea692ecc60d750f31a66.jpg

    Mieliśmy jeszcze trochę czasu, więc zjechaliśmy na stronę Wagrain – przetestować nowe gondole Flying Mozart. Gdy byliśmy w tym miejscu dwa lata temu, trwała budowa budynku stacji i kursowały jeszcze stare, pstrokate gondolki w papuzich kolorach. Teraz zastąpiły je eleganckie, granatowe wagoniki, ale jednak trochę żal tych starych, trochę hipsterskich.

    IMG_20220221_154151.thumb.jpg.49dabd1648d0b575e851e5dd124b05ea.jpg

    IMG_20220221_154212.thumb.jpg.ef8d50f03d4eb4b4d338d6eddfe43021.jpg

    IMG_20220221_153112.thumb.jpg.2460b382fb90d67050a92288cd1b9e14.jpg

    Długi zjazd trasami 7,6 i 5 przy słonecznej pogodzie do Flachau poprawił trochę kiepskie pierwsze wrażenie, choć wciąż było gęsto od ludzi. Czy dać temu ośrodkowi jeszcze jedną szansę?

    IMG-20220221-WA0003.thumb.jpg.1dc1d42c6252c2844fdbe21c8600c511.jpg

    [cdn.]

    • Like 11
    • Thanks 4
  6. Być w Szklarskiej Porębie i nie pójść na biegówki w Jakuszycach, to jak pojechać do Rzymu i nie zobaczyć Papieża 😉!

    Załapaliśmy się na trochę porannego słońca, potem pochmurzyło się i zaczęło prószyć. Ale ogólnie śniegu nie ma jeszcze zbyt wiele i stan tras biegowych do klasyka jest taki sobie, pomimo pięknej, zimowej scenerii. 

    Górny DuktIMG_20220109_094141.thumb.jpg.748f16156f99bb52594187e34a7a52aa.jpg

    IMG_20220109_094720.thumb.jpg.c018e14ae87de06ed7bdf65ba601077a.jpg

    Przy kopalni kwarcu Stanisław

    IMG_20220109_105320.thumb.jpg.83e40e1ad3d75986b601bc3f056f5c2a.jpg

    IMG-20220109-WA0008.thumb.jpg.f9e6148395e0736c3ee4801f9d2aecc6.jpg

    IMG_20220109_110125.thumb.jpg.9dba527835215e909b1ac93645f013ef.jpg

    IMG_20220109_105100.thumb.jpg.6956bdfcddb4559d2424b72049454630.jpg

    Jelenia Łąka

    IMG_20220109_122456.thumb.jpg.22e46f590631cc651266568e74df0427.jpg

    IMG-20220109-WA0014.jpg.9d98f48b54b41a7ee03bea7e32f3096c.jpg

    Około 13.30 skończyliśmy, aby dojechać do domu o jakiejś rozsądnej porze.

    Pozdrawiam

     

    • Like 8
    • Thanks 1
  7. Sobota

    Ponownie Paseky nad Jizerou - dziś w zupełnie innej scenerii niż we czwartek. Zamiast słońca i błękitnego nieba - monochromatycznie. Królowała biel i odcienie ciepłej szarości, bo przedpołudnie było bardzo mgliste i pochmurne. Potem trochę lepsza widoczność, a po piętnastej gęstniejący opad śniegu. Pogoda dla koneserów nie odstraszyła jednak narciarzy, których było zdecydowanie więcej niż dwa dni temu. Trudno o miejsce w knajpce u Herminy, tym niemniej kolejki do wyciągów prawie nie tworzyły się, szło bardzo sprawnie. 

    Zdjęcia dzisiaj takie trochę nostalgiczne i tajemnicze.

    IMG_20220108_104241.thumb.jpg.f23aaad4c00442db7b08fab77930764c.jpg

    IMG_20220108_104254.thumb.jpg.bbe8be8a04a214902b5d209167e78aab.jpg

    IMG_20220108_114815.thumb.jpg.188fc706915dd8c49d99f6081d78c938.jpg

    IMG_20220108_121341.thumb.jpg.55b123aab001303326d08415afc7a055.jpg

    Nasza ekipa:

    IMG_20220108_121552.thumb.jpg.981b8c5d604c8d89eee5e711252f8135.jpg

    Ozdobą stoku były dzisiaj pięknie pobielone drzewa:

    IMG_20220108_124752.thumb.jpg.801b19af18162fc3bea524f09dee3880.jpg

    IMG_20220108_124752.thumb.jpg.801b19af18162fc3bea524f09dee3880.jpg

    IMG_20220108_141803.thumb.jpg.72b49ba789d1cd2f44735c6b7ef1310d.jpg

    Chwilowo jaśniej:

    IMG_20220108_142132.thumb.jpg.8ea07834247a74c695685629de1a3a6b.jpg

    Jeden z klimatycznych domków na stoku:

    IMG_20220108_142248.thumb.jpg.e37204e9a8c74bceaea25dec7d75be82.jpg

    Warunki śniegowe lepsze niż ostatnio - na czerwonej trasie Vitova dośnieżyli i nie było tylu muld, na czerwonej Jindrovce wzdłuż kanapy Pizar twardo i szybko, trochę lodu na Turisticzce, ale w zasadzie nieszkodliwie. Jutro ostatni dzień i powrót.

    [cdn.]

    • Like 5
    • Thanks 2
  8. Piątek

    Mieliśmy nadzieję, że ruszą Rokytnice nad Jizerou, ale niestety - dopiero w sobotę i to w bardzo ograniczonym zakresie. Według info na stronie - tylko kanapa na Horni Domki i jeden orczyk Kaprun. Wobec tego powtórzyliśmy Harrachov, jednak tym razem w trochę gorszych warunkach. 

    Po pierwsze sporo więcej ludzi, z których praktycznie 80% to Polacy. Chwilami kolejka przy wyciągu na Čertova horę kilka minut czekania, przy Ryżoviště na bieżąco.

    IMG_20220107_110333.thumb.jpg.accdef3a556c099c4ec3e3944773a40b.jpg

    Niebieska trasa z Ryżoviště w kiepskim stanie - na górze kilka lodowisk, ale to takich konkretnych, z ciemnymi połaciami lodu na prawie całą szerokość trasy. Trup ścielił się gęsto. Niżej trochę lepiej, ale za to miejscami przetarcia i kamienie oraz wiele osób nie radzących sobie z trudnymi warunkami. Intensywnie śnieżona jest trasa czerwona z Ryżoviště. Przypuszczalnie otworzą ją lada dzień.

    IMG_20220107_121308.thumb.jpg.12dd5cb660d3001e736875e184d10247.jpg

    Lepsze warunki na czerwonej przy skoczniach, choć i tu na górnym, płaskim odcinku intensywnie pracowały armatki, a na środkowym było trochę oblodzeń i zwężenie.

    IMG_20220107_150356.thumb.jpg.d9613269c6ef9944d4aff9fa21d49dcd.jpg

    IMG_20220107_112856.thumb.jpg.d1657809f6faec3904c540a9a8bfb57f.jpg

    IMG_20220107_124822.thumb.jpg.787cd6d403c775701e2ad928f41f1306.jpg

    Nie robiłam zbyt wiele zdjęć, bo pogoda taka niezbyt fotogeniczna. Temperatura na minusie -2 w dolinie, -6 na górze, pochmurno i trochę mgliście. Tym niemniej przez cztery godziny pojeździliśmy sobie tak w sam raz.

    [cdn.]

    • Like 5
    • Thanks 1
  9. Czwartek

    Adekwatnie do święta - pogoda królewska: słońce, mróz i 10cm świeżego śniegu. Pomimo tego oferta narciarska w Szklarskiej i okolicach nie prezentuje się imponująco. Ośrodki nieczynne lub czynne "na pół gwizdka".

    Wybór nasz padł na Paseky nad Jizerou - kameralną stację oddaloną o niecałe 30km od Szklarskiej. Na rozległej polanie są tutaj dwa wyciągi krzesełkowe i dwa orczyki dla początkujących. 9 km tras, z których czynna była to 1/3 - dwie czerwone i dwie niebieskie. Dojazd do ośrodka okazał się pewnym wyzwaniem - biała, oblodzona i wąska droga w górach przez ostatnie 2 km, ale było warto.

    Warunki narciarskie lepsze przy wyciągu Pizar, przy drugim krzesełku lód, muldy i sporo kamieni oraz pracujące armatki.

    IMG_20220106_111421.thumb.jpg.dc2d8938f4ec1abc12c02a7dc72c7029.jpg

    Dość szybko przenieśliśmy się pod Pizar, gdzie warunki były lepsze, szczególnie na trasie turystycznej:

    IMG_20220106_122942.thumb.jpg.268dbdd82f236e428d1533b1d87cbc84.jpg

    IMG_20220106_144206.thumb.jpg.2b88d9400e2184c41181f1e9eac048aa.jpg

    Na stoku stoi kilka uroczych, sudeckich chatek

    IMG_20220106_123019.thumb.jpg.b51c2b941e4153c5cedeb80a6b4919b2.jpg

    Obiad w klimatycznej knajpce u Hermiony z ciekawym wystrojem wnętrza

    IMG_20220106_134627.thumb.jpg.501f710e2b0088847c15709a4ce44efc.jpg

    Był też taki szyld:

    IMG_20220106_134003.thumb.jpg.8e5552b2c8144311fac8130f4dd107d6.jpg

    A potem jeszcze popołudniowa jazda w malowniczych okolicznościach.

    IMG_20220106_144220.jpg

    IMG_20220106_143026.jpg

    IMG_20220106_155720.jpg

    IMG_20220106_153555.jpg

    IMG_20220106_153607.jpg

    IMG_20220106_155757.jpg

    IMG-20220106-WA0003.jpg

    (cdn.)

    • Like 6
    • Thanks 2
  10. Środa - rano dalej leje. Ale w prognozach zapowiadana poprawa pogody od południa. Młoda ma jeszcze z rana dwa wykłady online, więc przeczekujemy końcówkę deszczowej aury w pensjonacie. Faktycznie - około dziesiątej deszcz zaczyna przechodzić w deszcz ze śniegiem i ochładza się. 

    Zima

    Rzut oka na kamerki i decydujemy się pojechać do Harrachova. Przed wyjazdem kilka daremnych prób wypełnienia formularza lokalizacyjnego - na telefonie, na laptopie. Wciąż komunikat o wprowadzeniu nieprawidłowych danych - ech, nie mam cierpliwości do tej biurokracji i w końcu się poddaję. Na granicy - żywej duszy.

    Kupujemy skipassy od 12.00 do 16.00 za 650 koron. W kasie każdy pokazuje certyfikat szczepień. Dziwny mają tam cennik - skipass dzienny to tylko 5 godzin, ale aż za 930 koron, to prawie 170 złotych! 

    Czynne obydwie kanapy - na Čertova horę i Ryżoviště i dwie trasy - czerwona przy skoczni i niebieska przy Ryżoviště. Na początku warunki są takie sobie - chwilami sypie śnieg z niskich chmur, na dole na plusie i jeszcze miękko, miejscami oblodzenia i przetarcia, ale na wierzchu już trochę świeżego białego.

    IMG_20220105_124904.thumb.jpg.beb153b79fc8a36bf55b76926ca66536.jpg

    IMG_20220105_124907.thumb.jpg.438e39e201dd45e645403d4783f40785.jpg

    Ludzi umiarkowanie - na stoku czasem ma się wrażenie, że jest gęsto, ale jazda na wyciągu - na bieżąco, bez kolejek. Przenosimy się ok. 13.00 na Ryżoviště - fajna, urozmaicona trasa, tylko w dolnym odcinku muldy, ciężki śnieg i przetarcia. Nie jest to typowa łatwa niebieska i niektóre osoby słabo sobie radzą.

    IMG_20220105_140317.thumb.jpg.0a09cd9afea2f97d24edae508d89c3e2.jpg

    IMG_20220105_141113.thumb.jpg.de026beaa53af0827c6d41dca051e144.jpg

    IMG_20220105_141056.thumb.jpg.f44daed5f03cbcac608c0046f7add3a0.jpg

    original_51cd57f1-324c-4e1a-af45-1e4bb1b18918_IMG_20220105_143028.thumb.jpg.309670a5c724a1ab077a143bd8f0f0c1.jpg

    Pogoda poprawia się, temperatura rzeczywiście spada. Robi się piękna zima.

    IMG_20220105_144923.thumb.jpg.c4cc64ea161266ca3b111516222f766c.jpg

    IMG_20220105_145111.thumb.jpg.9b6cd90952e5be94bbe1690d8654626c.jpg

    Wracamy na czerwoną wzdłuż skoczni:

    IMG_20220105_151959.thumb.jpg.f6575dcf02f8efb1b561157a104a4239.jpg

    Podwieczorne klimaty:

    IMG_20220105_154902.thumb.jpg.5417c4ab5b4d0d212a7f9f38182c72cc.jpg

    IMG_20220105_160853.thumb.jpg.cd79213880510dcddc4da9949311a51e.jpg

    [cdn.]

    • Like 12
    • Thanks 3
  11. Udało się rozpocząć sezon również na zjazdówkach. Gondola w Świeradowie już działa po wczorajszej awarii napędu. Ponoć wczoraj stanęła na pół godziny ok. 13.00, aby ruszyć tylko w celu ewakuacji pasażerów.

    Kupiliśmy z Darkiem skipass na 3 godziny. 85 zł (cena w niskim sezonie), do tego płatny parking, nawet WC tej zimy płatne >:(.

    Temperatura +3 na dole, +1 na górze i niskie chmury spowijające w 2/3 Stóg Izerski, więc widoczność słaba.. Ale warunki na trasie bez zarzutu - rano twardo, jeszcze przymarznięte. Z czasem stok puścił, ale ponieważ ludzi nie było zbyt wiele, to lekkie odsypy zaczęły się pojawiać dopiero koło południa. Jazda góra-dół, obróciliśmy dziesięć razy.

    Zdjęć dużo nie robiłam - kilka wrzuciłam do wątku z aktualnymi warunkami narciarskimi, więc tutaj parę innych:

    IMG-20211213-WA0002.thumb.jpg.b46a2f9feec9b80c645ddf1a75368271.jpg

    IMG_20211213_100154.thumb.jpg.c904bc0c52e5cc0fe2508c905ed32ff8.jpg

    IMG_20211213_125610.thumb.jpg.cd982fad608bd22e3f5b80aea8e8f9a5.jpg

    IMG_20211213_103023.thumb.jpg.12a64cba707d221797b34f1708c8c49f.jpg

    IMG_20211213_130213.thumb.jpg.01718df4ba7d111bd824e03cba05f5c0.jpg

    W powrotnej drodze zajechaliśmy jeszcze do Jeleniej Góry kupić i zamontować wiązania do starych biegówek Darka, które będą nam służyć jako żwirówki do latania koło domu. Pod warunkiem, że znów spadnie śnieg. I tego sobie życzmy!

    • Like 5
  12. 15 godzin temu, Jacek94 napisał:

    Dzisiaj możliwe że mijaliśmy się gdzieś na trasie chociaż my z żoną krążyliśmy dookoła samolotu nie zjeżdżaliśmy na Orle. Pogoda była wspaniała ludzi dosyć dużo około 10 były już problemy z parkowaniem.

    20211212_111254.thumb.jpg.8826311c1c4d2b5053af31335b4f35e8.jpg

    20211212_110400.thumb.jpg.d9cfa529cf784c098e9fe488e5d71ae1.jpg

     

    Również parkowaliśmy przed 10.00. Od razu pojechaliśmy na parking koło "Biathlonu" - miejsca b. dużo. Pogoda faktycznie nam się udała - 10/10 :D.

    Na Samolot ani na Kopalnię nie dotarliśmy, może w styczniu. Pozdrawiam serdecznie.

    • Like 2
  13. Pogoda w niedzielę miała się nieco popsuć - a tu niespodzianka. Lampa cały dzień, a do tego lekki mrozik :D. Rewelacja. 

    Mieliśmy trochę więcej czasu, więc można było zaplanować nieco dłuższą pętlę. Zaczęliśmy od trasy Spacerowej i Wokół Koziego Grzbietu, która biegnie bardzo blisko czeskiej granicy. Warunki śniegowe były tutaj trochę słabsze niż na pozostałych trasach - miejscami lód w torach i lekkie przetarcia - nawet ratrak dzisiaj nie poprawiał torów, bo za mało śniegu.

    Na "Spacerowej":

    IMG_20211212_102307.thumb.jpg.f582ba805f970601a653a09e740dfa98.jpg

    Zdjęcie z Darkiem koło Rozdroża pod Działem Izerskim. Chodzi ten facet za mną jak cień B|.

    IMG-20211212-WA0008.thumb.jpg.004f9713bcef71ffdc340699085f2b80.jpg

    Na południowym krańcu trasy wokół Koziego Grzbietu jest szlak do Harrachova, a właściwie do stacji kolejowej w dzielnicy Mytiny. Szlak to ścieżka przez las - na początku jeszcze przejezdna dla biegówek, ale potem idzie stromo i kręto w dół. Kilkaset metrów, ale zabić się można, więc odpięliśmy narty i ostatni kawałek pokonaliśmy pieszo.

    W Mytinach:

    IMG_20211212_112156.thumb.jpg.05ef2c810c16a127550ca0a05838117c.jpg

    IMG_20211212_112500.thumb.jpg.170663fd9e8ca7f1f2b433654798ba2f.jpg

     IMG_20211212_112219.thumb.jpg.a24560db96f87b50219d73d3f3ad5418.jpg

    Dalej pociąg jedzie w kierunku Liberca głębokim wąwozem wykutym w skale. My natomiast zawróciliśmy z powrotem na jakuszyckie trasy.

    IMG_20211212_124509.thumb.jpg.621614777c14fc018edb2bc1f3375319.jpg

    Dochodzimy do schroniska Orle, w którym dzisiaj również tłumy - zatem korzystamy z własnego prowiantu, chwilę odpoczywamy i ruszamy dalej, w kierunku Jeleniej Łąki, biegnąc tą samą trasą co wczoraj, ale w przeciwnym kierunku. 

    Widok za Orlem:

    IMG_20211212_133917.thumb.jpg.0edbd40e94d244c0443b9f0d588c6b85.jpg

    Widok przed Orlem ;):

    IMG_20211212_131026.thumb.jpg.0d2c706ea6fb25e18b70a169d83bcaf6.jpg

    Trasa na Jelenią Łąkę to długie podejście - ale za to jakie widoki! Po prostu bajka!

    IMG_20211212_143030.thumb.jpg.d2916e4afc23c1963e0329464af4d0a1.jpg

    IMG_20211212_143055.thumb.jpg.1f6c4167285366d814387ea9b4f032cb.jpg

    IMG_20211212_143039.thumb.jpg.f8f110eb1f164b0175edf044ee990bae.jpg

    Podobnie jak wczoraj, wróciliśmy przez Rozdroże pod Cichą Równią i Dolny Dukt. W oddali, w prześwicie drzew widoczna Szrenica. Biała, zaśnieżona i nieczynna.

    IMG_20211212_151109.thumb.jpg.168cc53cf811e087c0c76eb851954ce9.jpg

    Mapka dzisiejszej trasy:

    IMG-20211212-WA0001.jpg.068ca7f52f6a3f134e1704359946a303.jpg

    Jutro jeszcze parę godzin do zagospodarowania i powrót. W planach w zasadzie są zjazdówki - ale Szrenica ruszy dopiero 17 grudnia, Harrachov też dopiero w tygodniu, a w Świeradowie dzisiaj była jakaś awaria. Zobaczymy rano - czy ruszy gondola, ewentualnie czy w tygodniu będą działać Paseky. Trochę słabo tu jeszcze w okolicy.

    • Like 4
    • Thanks 3
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...