bigman
Użytkownik forum-
Liczba zawartości
43 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Zawartość dodana przez bigman
-
Absolutnie się z Tobą zgadzam, gdybym stał przed koniecznością zorganizowania ferii dla rodziny to tylko Liptów bądź Alpy. Ponieważ lubię beskidzkie trasy i mam możliwość wyjazdów celowanych z racji niewielkiej odległości od stoków w dolinie Wisły to jakoś w dalszym ciągu przynosi to radość. Ale zdaję sobie sprawę że dla większości osób jeżdżenie 4h na Czantorii czy Poniwcu to słaby sposób na narciarski dzień. Mieszkając w Warszawie czy Trójmieście o Beskidzie Śląskim nawet bym o tym nie pomyślał.
- 1 651 odpowiedzi
-
- 1
-
- pogoda
- warunki polska
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wczorajsza Czantoria, rano sztruks i dwa stopnie powyżej zera, koło 10 wszystko przeszło w cukier, trzeba było przenieść się na górny orczyk. Słabo to widzę w najbliższych dniach. A co do frekwencji, też mogę napisać że w porównaniu z poprzednimi sezonami bardzo mało ludzi. Poza może 30 narciarzami którzy tak jak my przyjechali na otwarcie o 8:00, po dwóch godzinach było już całkiem luźno. Na górze większość stoisk zamknięta. To są śląskie ferie, a Czantoria jest jedną z lepszych tras w Beskidzie Śląskim z optymalnym dojazdem nawet pociągiem. Dwa tygodnie temu - ferie warszawskie - podobna sytuacja. Miejmy tylko nadzieję że np taki Stożek nie podzieli losu Sahary, Kotarza czy Beskidka ze względu na nieopłacalność...
- 1 651 odpowiedzi
-
- 13
-
- pogoda
- warunki polska
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kiedyś tam byłem , działało tam koszmarne jednoosobowe krzesło Transporty Chrudim na Kriżną ze stacją pośrednią, Miejsce miało potencjał ale chyba nie przeżyło zmian . Potem jeszcze było kilka orczyków. Widok z górnej stacji piękny. Szkoda że to już przeszłość..
-
Dawno mnie tu nie było ,a udało mi się odkopać zdjęcia wyciągu Mostostal który kiedyś biegł wzdłuż dolnego odcinka krzesła na Skrzyczne.Jest 24 lipca 2005 roku, posiadam nędzny aparat Canon Powershot A510 ,ale mogę przynajmniej cykać bez ograniczeń. Może ten kawałek historii COS kogoś zainteresuje.....
-
Nie, Jastrzębica nie była widoczna z drogi Żywiec-Korbielów, poza tym chyba jest czynna (przy hotelu Żywieckim , czy jakoś tak) . To było widoczne z drogi do Korbielowa, na pewno za Jeleśnią. W necie też żadnej wzmianki o tym nie znajduję, ale twierdzę że coś na tym odcinku w latach 80 było. No ale jeśli nikt tego nie potwiedzi , to jasne że w tym przypadku mam po prostu zwidy:)
- 303 odpowiedzi
-
- narty
- nieczynny wyciąg
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
A tak korzystając z okazji, czy któryś z kolegów pamięta może wyciąg orczykowy znajdujący się na wysokości Jeleśni lub Krzyżowej, jadąc do Korbielowa po prawej stronie od głównej drogi. Prawdopodobnie były to bramowe podpory. Dziś pewnie po nim nie ma śladu, ostatni raz widziałem go w 1992 przed moją długą przerwą. Jeżeli tam nigdy nic nie było to proszę o wyrozumiałość, trochę czasu minęło
- 303 odpowiedzi
-
- narty
- nieczynny wyciąg
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Aktualnie to w Jaworniku jest jeszcze około trzyletnia czwórka Doppelmayr przy hotelu Stok. Innych wyciągów nie kojarzę, jeśli były to chętnie poczytam
- 303 odpowiedzi
-
- 1
-
- narty
- nieczynny wyciąg
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
@leitner Te zdjęcia z powalonymi podporami to wyciąg z Soliska na Halę Skrzyczeńską w dawnych czasach zwany też Cielętnikiem? Tak czy inaczej - nareszcie
- 13 129 odpowiedzi
-
- szczyrkowski ośrodek narciarski
- szczyrk
- (i 7 więcej)
-
Wiem że kiedyś już poruszałem temat tego stoku, ale jestem ciekawy czy fajnie się tam jeździło? Chodzi oczywiście o te dwie trasy Jacek i Agatka bodajże. Wyglądały z dołu nieźle
-
Dzisiaj jak na poważnego narciarza przystało, wstałem o szóstej i obrałem kierunek na Małą Czantorię -Poniwiec. Nigdy wcześniej tam nie byłem, a stok wydawał się całkiem całkiem. I taki też jest. Nachylenie stoku odpowiednie, góra łagodniejsza, dół trochę stromszy, nie jest to ośla łączka i do nauki jazdy nie bardzo się nadaje, co skutkuje brakiem szkółek. Jestem na otwarciu, karnet poranny do 13 i na kanapę. Na początku twardo i fajnie, po godzinie słoneczko zaczęło dawać znać. Stok robił się coraz miększy, zaczął płynąć i minerały zaczęły wyłazić. Obsługa robiła co mogła, dosypywali śniegu, wywalali minerały do lasu, ale trochę ta walka jest nierówna. Poniwiec to pierwszy stok w dolinie Wisły, zatem najbardziej narażony na odwilż. Po 12 w trosce o ślizgi zakończyłem jazdę ,ale polecam tez stok, wrócę na pewno. Kilka zdjęć
- 3 220 odpowiedzi
-
- 10
-
- polska
- warunki narciarskie
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wisła -Klepki, sobotni wypad w celu podszkolenia córki. Pierwszy raz byłem w tym ośrodku i cóż najbardziej wkurzający jest widok stoku po przeciwnej stronie(Cieńków) i fakt że nie ma karnetów działających na obydwu, poza Wiślańskim Skipassem, który mnie nie interesuje. Co do stoku bardzo dobry do nauki, ludzi niewiele, śniegu w bród ogólnie miło spędzona sobota. Wieczorem włączyli naśnieżanie - w końcu trzeba jakoś dotrwać do końca ferii...
- 3 220 odpowiedzi
-
- 11
-
- polska
- warunki narciarskie
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sezon rozpoczęty tym razem na Małym Rachowcu w Zwardoniu. Pięciogodzinny karnet rodzinny i jazda na okrągło praktycznie bez kolejek do kanapy. Przerwa na ratrakowanie o 16:00 to tez dobra opcja - a powinien to być stały punkt programu we wszystkich stacjach. Naśnieżenie poprawne, choć pojawiały się drobne minerały. Duża odległość od aglomeracji śląskiej sprawia że jest tu o wiele mniej narciarzy niż np w Wiśle. Z mojego domu Cieńków to 90 km, Zwardoń -140 Ogólnie ciekawy stok z potencjałem rozbudowy. Mam na myśli Duży Rachowiec - trasa jest, orczyk jest tylko śniegu brak........ Kilka zdjęć na pierwszym nieczynna trasa:
- 3 220 odpowiedzi
-
- 14
-
- polska
- warunki narciarskie
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dzięki, o te właśnie wyciągi mi chodziło. Pamiętam że były to chyba najciekawsze trasy w Brennej. Szkoda że są juz pewnie historią
-
Mam pytanie , ponieważ nie byłem w Brennej od wieków, czy chodzi o te dwa podwójne wyciągi orczykowe zwane kiedyś Kotarzem będące na samym końcu Brennej? Moja wiedza pochodzi z początku lat 90-tych także sorry za niewiedzę, ale w tych rejonach mało się zmienia Tak czy inaczej szkoda
-
Co do Wisły to na szczęście w sezonie zimowym przynajmniej jest nieco lepiej niż latem jesienią. W zeszłym roku we wrześniu po wycieczce na Baranią Górę musiałem przeczekać 1,5 h w knajpie koło Nowej Osady bo nie było sensu palić benzyny w korku. Zimą jednak rzadko kto przyjeżdża do Wisły na cały dzień. Rano jadą amatorzy sztruksu i po dwóch-trzech godzinach już wracają do domu. Potem rodziny z dziećmi. Około 15-17 często robi się luz na trasach i potem kolejna fala amatorów jazdy nocnej. Jakoś się to wszystko rozkłada. Co do Szczyrku to jestem pełen obaw tak jak Ty
- 13 129 odpowiedzi
-
- 2
-
- szczyrkowski ośrodek narciarski
- szczyrk
- (i 7 więcej)
-
Wielka szkoda że nie udało się choćby w minimalnym stopniu (jakaś podpora) uratować tego starego wyciągu. To już kolejny orczyk skasowany na Skrzycznem po tym wzdłuż dolnego odcinka krzeseł. Na Skrzycznem bywam raczej tylko latem, ale rok temu zauważyłem że górne podpory orczyka Doliny III też są w opłakanym stanie. Jest gdzieś jakaś koncepcja rozwoju narciarstwa na Skrzycznem, bo mam wrażenie że pozostaje ona głęboko w cieniu inwestycji Słowaków na stokach Małego Skrzycznego i Malinowa przynajmniej medialnie ?
-
Co do wiatru to obawiam się trochę odcinka w pobliżu górnej stacji działającego już wyciągu z Kamiennej (tam gdzie kiedyś była stacja dolna podwójnego orczyka). Zauważyłem że jest tam dość wysoko prowadzona lina - dużo wyżej niż ma Baba czy nowa czwórka. Oby to nie było przyczyną wyłączeń kanapy. Mam nadzieję że wzięto to pod uwagę
-
Złoty Groń - wczoraj. od około godziny 12 dość duże przetarcia, miejscami minerały niestety przy temperaturze plus 7-10 stopni nie da się wiele zrobić (no chyba że to Soczi ). Ludzi jak na ferie bardzo mało od 15-do 17:30 praktycznie kilku narciarzy na stoku, tak więc jazda na okrągło. jak wyjeżdżaliśmy zaczął padać deszcz, co mnie trochę dobiło, ale dzisiaj nawet na Śląsku spadło ok 3-4 cm mokrego śniegu (zawsze to lepsze) Ogólnie potrzeba śniegu śniegu i jeszcze raz śniegu (coś a la Wielkanoc 2 lata temu)
-
Tylko czy ten syf zwany też deszczem nie zaszkodzi czynnym stokom na dole. 1100 m to chyba połowa Buczynki
-
Witam Forumowiczów w Nowym Roku. Na rozpoczęcie tego sezonu wybrałem się z rodzina na cztery dni do Korbielowa. Normalnie na jednodniowe wypady preferuję stoki doliny Wisły czy Istebną (odległość + zapchany Żywiec), ale pomyślałem sobie że na kilka dni warto sobie odświeżyć właśnie ten ośrodek. Ostatni raz jeździłem tam 25 lat temu i byłem ciekawy jak wypadnie konfrontacja teraźniejszości z przeszłością. Pamiętam że było tam gdzie pojeździć, a trasa czerwona z Pilska wzdłuż wyciągu, a potem na Halę Szczawiny była jedna z moich naj, naj... Teraz wiedziałem że nie pojeżdżę w górnych partiach, a do dyspozycji były tylko dwa stoki łączące się na górze tj 2-os stare krzesełko Baba i nowa 4-os niewyprzęgana kanapa. Plus kilka stoków dla dzieci (w centrum, koło Baby i przedszkole narciarskie koło stacji krzesła na Szczawiny). Jadąc do Korbielowa 2-go Stycznia za Żywcem przywitał nas deszcz, co z pewnością nigdy nie wpływa dobrze na narciarzy Ale następnego dnia chwycił mróz i wszystko zaczęło wyglądać bardziej optymistycznie. Podjeżdżając pod stok, około 9-tej byłem pewien że zobaczę pracujące armatki uzupełniające ubytek śniegu. Niestety nic z tych rzeczy. Ani na jednym, ani na drugim stoku. Zakup karnetów i wjazd. Ludzi praktycznie nie było przez cały mój pobyt. Maksymalny okres oczekiwania to 3 minuty, a przez większość czasu podjeżdżało się pod bramki. To niewątpliwy plus tego wyjazdu - jazda na okrągło. Niestety szybko okazało się że tak naprawdę jeździ się fajnie tylko na stoku Kamienna. Baba to slalom pomiędzy minerałami, szczególnie w dolnym odcinku. Można było sobie wytyczyć szlak bez kamieni, ale trochę szkoda było sprzętu, zwłaszcza jak ktoś miał jakieś droższe narty. Drugi dzień był już lepszy, zaczął padać śnieg ale nie tyle ile podawały prognozy. Oczywiście nie ma mowy o popołudniowym ratrakowaniu stoku, a by się naprawdę przydało. No ale pewnie dla tej garstki narciarzy nie opłaca się odpalać drogocennej machiny.... Tworzą się muldy, które mi nie przeszkadzają, ale innym mocno. 25 lat temu też tak było Trzeci dzień to dość intensywny opad śniegu, plus odpalone armatki na Babie. Dwa dni za późno moim zdaniem. W sumie na dole napadało około 15 cm śniegu i zaczęło to powoli przypominać zimę w ośrodku narciarskim. Niestety Pilsko wczoraj nadal nie ruszyło. Mimo wszystko jak na początek sezonu wyjazd zaliczam do udanych. Trzy dni intensywnego tłuczenia dwóch stoków pozwoliło poczuć przyjemność z jazdy. Zauważyłem jednak jakiś wszechobecny marazm wśród miejscowych. Skutkowało to minimalizmem w utrzymaniu stoków i narzekaniem na wszystkie możliwe przyczyny klęski. Jestem przekonany że kluczowe jest zbudowanie kanapy Szczawiny- Miziowa, aby zapewnić możliwość transportu narciarzy na wyciągi na Kopcu i Pilsku. Jestem przekonany że tam dałoby się pojeździć. Wrócę tak pewnie za rok, może kanapa na Buczynkę już ruszy......... Pierwszy dzień Kamienna i Baba Wieczorna jazda i wyciąg widmo:) Dzień drugi Wyciąg widmo jeszcze raz.... A tu ciągle czekamy...................................
-
Ten z Nosala?
- 5 991 odpowiedzi
-
- nowe inwestycje
- polska
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zieleniec Ski Arena Dzięki za opinie:) Słyszałem właśnie że mimo relatywnie niedużej wysokości panuje tam korzystny dla pokrywy śnieżnej mikroklimat. Ilość inwestycji faktycznie może zachęcić do przynajmniej odwiedzenia raz tego miejsca. Tłokowi się nie dziwię, w sumie w polskich Sudetach to mamy tylko Zieleniec, Czarną Górę, Szklarską, Karpacz w stanie dosyć agonalnym i nudny Świeradów. Gdzie wrocławianie mają jeździć na jednodniowe czy wieczorne nartowanie? W sumie to ciekawe dlaczego tak mało jest wyciągów w tej części Polski. aha sorry jeszcze Dzikowiec pominąłem
-
No właśnie, ponieważ rzadko można poczytać o Zieleńcu więc pytanie do kolegów narciarzy? Warto tam pojechać z perspektywy Górnego Śląska. Jak się ten ośrodek ma do Czarnej Góry którą znam. Mapa stoków i strona internetowa nie powiedzą wszystkiego:)
-
Wielka szkoda że nic do przodu w temacie Kopy. Naprawdę by się tam przydał. To przecież jedna z najlepszych gór narciarskich w naszym kraju ( a przynajmniej była) . To było moje pierwsze w życiu jednoosobowe krzesło i chyba najstarszy wyciąg tego typu działający w Polsce. Ale czas już na zmiany, zwłaszcza że to kolej całoroczna. A tak w temacie absurdalnych wyciągów, to kiedy budowa 8 os wyprzęganego krzesła w Bytomiu - Suchej Górze??? :)
- 5 991 odpowiedzi
-
- nowe inwestycje
- polska
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pewnie wielu Forumowiczów zna tę stronę, ale myślę że warto przypomnieć ją w tym temacie. Ja w każdym razie od rana przeglądam jej zasoby....http://lost-ropeways.de/german/Niektóre zdjęcia są trochę smutne, o ile kogoś ruszają niszczejące urządzenia techniczne:happy:Znalazłem na przykład to przepiękne zdjęcie wyciągu z Rumunii. Może by znalazł miejsce w jakimś naszym ośrodku....
- 297 odpowiedzi
-
- 1
-
- koleje linowe
- wyciągi narciarskie
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami: