Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Rogas

Użytkownik forum
  • Liczba zawartości

    36
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Rogas

  1. Rogas

    Szpindlerowy Młyn

    też tak miałem kiedyś, liczyłem że trochę elastyczni się zrobili. trzeba będzie powtórzyć tego szpindla.
  2. Szybkie pytanie. Czy udało się komuś wykorzystać środki w koronach czeskich w innym ośrodku (PL lub SK) na koncie gopass? Albo inna kombinacja walut? Wg FAQ i regulaminu się nie da, ale może komuś TMR poszedł na rękę?
  3. Rogas

    Szpindlerowy Młyn

    Jednak się wybraliśmy do Szpindla za namową znajomych po poniedziałkowej jeździe. "Jazda" od wtorku 10.01 do soboty, w niedzielę było już zamknięte z niby powodu wiatru ale też totalnie braku śniegu. Przez ten tydzień dawało się jeździć od otwarcia do 11, potem było dla mnie już bez sensu. Warunki szybko się pogarszały, robiło się więcej osób zwłaszcza uczących się. Wpadałem jeszcze od 14.30 do zamknięcia gdy robiło się luźniej i cięższy śnieg pozwalał trochę się pobawić. Mróz w nocy był tylko raz, z wtorku na środę. Wieczornych jazd nie zaznałem. Ogólnie dużo deszczu z odrobiną śniegu. Narciarsko mocno średni wyjazd, ale dało się pojeździć. P.S. nart od spodu jeszcze nie oglądałem aby się nie denerwować. P.S.2. Czy komuś udało się przerzucić środki z gopassa na inny kraj? Anulowaliśmy żonie karnet i mam środki w koronie czeskiej. Mam plan na chopok lub szczyrk w tym roku i chciałem to wykorzystać.
  4. Rogas

    Szpindlerowy Młyn

    Ja raczej rezygnuję, z prognozowanych przymrozkow nic już nie zostało. Wolę stracić $ za chatę niż tłuc się z 2 małych dzieci 600km aby siedzieć w pokoju.
  5. Rogas

    Szpindlerowy Młyn

    Daj znać o warunkach jak dojedziesz bo mam chęć rezygnować patrząc na kamery i pogodę.
  6. Rogas

    Szpindlerowy Młyn

    Cześć, też wybieram się do Szpindla zaraz po 3królach. Mam do Was pytanie o parkowanie przy Sv Petr. Tam chyba nie ma parkingu ? W ciągu dnia to zakładam komunikację skibusem, ale chętnie bym wyskoczył na wieczorną jazdę a chyba tylko tam jest organizowana. Macie jakiś patent na to?
  7. Chętnie zadzwonię w poniedziałek. Byłem w "siedzibie" firmy, tzn w obiekcie gdzie firma aiconsport wynajmowała biuro. Nie byłem pierwszy i pewnie nie ostatni, którzy szukają p. Tomasza Woytona. Właścicielowi obiektu również zalegał z czynszem i dlatego został wyrzucony. Z tego co google wykazało to numer pojawia się przy firmie aicon polska sp. z o.o. Ja zakupu dokonałem w firmie aiconsport polska sp. z o.o. Oczywiście w KRS widnieje ta sama osoba. Dla mnie to oszustwo i firma krzak.
  8. Chciałbym ostrzec przez zakupami w sklepie AiconSport sklep.aiconsport.com, w którym chciałem kupić prezent narciarski dla siostrzeńca. Zakupu dokonałem na początku kwietnia, zapłaciłem przelewem i do dziś cisza. Brak odpowiedzi na e-maile, telefony wyłączone. Postaram się w tym tygodniu podjechać pod adres rejestrowy firmy, ale pewnie i tak zgłoszę sprawę na policję.
  9. @fredek321 ma być trawers od kasy na julianach do soliska. Ma to wyeliminować kamikadze na Golgocie I to chyba nawet na następny sezon.
  10. Rogas

    Szczyrk - COS Skrzyczne

    , to się ktoś zdziwił...
  11. Rogas

    Dla okularników

    Ja od dwóch lat stosuję soczewki, a ponieważ również nie lubię ich zakładać i zdejmować to stosuję takie do noszenia ciągłego (day&night). Wcześniej jeździłem w okularach korekcyjnych i goglach (uvex optic). Myślę, że wszystko zależy od wady wzroku, bo przy dużej wadzie kluczowa staje się odpowiednia pozycja szkieł w stosunku do oka. Ja bez korekcji na stok bym się nie odważył wejść (ba, po domu w nocy idę bardziej "na węch"). Sprawą drugorzędną jest rozmiar tych gogli (ich grubość) co wymusiło ode mnie jazdę w kasku przez cały czas, w czapce czułem się jak pajac. Teraz mimo soczewek używam ich cały czas bo dzięki większej przestrzeni wentylacyjnej nie mam problemów z parowaniem (chociaż wcześniej to parowały mi pewnie szkła korekcyjne a nie szybka). @lokiec3 jak rozumiem jest to uniwersalna wkładka i używasz jej w zwykłych (nie dla okularników) goglach? Nie masz problemu z za małą przestrzenią pod nimi? Fajny patent na pierwszy rzut oka.
  12. Rogas

    Polska warunki narciarskie 16/17

    @czepek przechodziliśmy z żoną z SONu do COSu trochę ponad tydzień temu. Bez problemu. Wojskowi też byli, w SONie i COSie, mają zajęcia sportowe. Pytałem czy dostali jakieś ocieplenie pod mundury (w końcu było wtedy -15 w dzień). Mieli dodatkowe bluzy z polaru. O tyle dobrze, że jest mróz to chociaż nie przemokną.
  13. Chyba wszystko zależy od modelu na jaki się trafi. Sam używam kupionych na szybko wed'ze w decathlonie i służą już 4 lata. Dopiero w tym roku coś zaczyna się niszczyć, ale to raczej od noszenia nart rok temu ( tak jak pisze Bumer). Za to żona ma 2 kpl Reusch'a. Modeli nie pamiętam, jeden biały drugi czarny, oba kosztowały ponad 200zł. Czarny ma 3 lata i jest ok. Za to biały po tygodniu używania (w tym 2 wywrotki na twardym ) wygląda gorzej niż czarny. Także raczej nie ma co przepłacać, lepiej częściej zmieniać.
  14. W II połowie lat 80 to ja się rodziłem a w II połowie lat 90 mogło działać? Bo nie wiem czy mi się to śniło, czy faktycznie coś takiego kojarzę
  15. Hej, mam krótkie, nietypowe pytanie do miłośników GON-u, szczyrkowskiego GAT-u, SON-u. Do którego roku funkcjonowało akwarium na Hali Skrzyczeńskiej? Zastanawiam się czy mam szanse to pamiętać. W ostatni piątek poświęciliśmy chwilę z małżonką na kontemplację nad architekturą tego przybytku (takie zboczenie zawodowe) i całej górniczej infrastruktury szczyrkowskiej. W opinii mojej Pani architekt szkoda tego obiektu, mi też się podoba wbrew pozorom. Coś mi się kojarzy, że TMR miał w planach uruchomienie restauracji w na Hali, ale w ramach górnej stacji gondoli z parkingu u Kowalskiego (wg konkursowego projektu). A co z akwarium? Poniżej kilka zdjęć z piątku. Zrobiliśmy objazd po wszystkich trasach. Skorzystaliśmy z ostatnich dni bez kolejkowych, chociaż na Czyrnej od strony kas trzeba było chwilę postać, na szczęście uruchomiono orczyk od strony Bieńkuli. Pan z obsługi zapraszał kolejkowiczów, ale chętnych było mało. Na początku nie działał orczyk na M. Skrzyczne z powodu wiatru, na Julianach najbardziej było widać efekty jego działania. Pojawiło się też trochę czarnego i trawy na trasach 9,12, 13. Najlepsze warunki między Halą a Soliskiem, po obu stronach orczyka. Prawie na koniec wjechaliśmy na M. Skrzyczne, ale tam królował silny wiatr. Aż szkoda było wracać na Mazowsze.
  16. Rogas

    Beskid Sport Arena w Szczyrku

    Czas na parę słów o Beskid Sport Arena od "nizinnego" narciarza, który chyba powinien znajdować się w targecie przedmiotowej stacji. Dziś razem z żoną odwiedziliśmy BSA po popołudniowym ratrakowaniu. Przyglądaliśmy się tej inwestycji od dawna, w sumie dzięki wysoce rozwiniętemu marketingowi stacji, widocznemu też tutaj na forum. Na wstępie dodam, że nie mam żadnego związku z właścicielami, co pozwala mi bezstronnie ocenić ośrodek. Początkowo mieliśmy w planach pojechać tam w piątek rano, ale moja partnerka wybrała jednak ponownie SON jako ostatni przystanek przed powrotem do centralnej Polski. Szybkie sprawdzenie na kamerkach po 15 czy ratrakują i "już" o 16.20 byliśmy na dolnym parkingu. Tu pojawił się pierwszy "+" oraz jednocześnie "-". Panowie parkingowi sprawnie pokierowali nas na miejsce, co mi się bardzo podoba i mogliśmy przejść pod kasy. Co było minusem? Na górnym parkingu były 4 wolne miejsca (nie licząc tych z pachołkami), tutaj pytanie czy brak jest komunikacji między obsługą z dolnego i górnego parkingu, czy nasz samochód był za niskiej klasy:P, abyśmy byli godni zaparkować kilka kroków od wejścia (mam nadzieję że to pierwsza kwestia). Kupuję 2 karnety 2 godzinne po 49zł. Czy to dużo? Nie mało, ale darmowy i przygotowany parking, schludne i darmowe toalety stanowią wartość dodaną do karnetu. Tanio chyba już było i więcej nie będzie. Brakuje karnetów typowo porannych i wieczornych oraz pakietów zjazdów. To też pewnie kwestia czasu i zainteresowania ze strony kupujących. Obecne ceny są "obarczone podatkiem od nowości". Trochę brakuje oznakowania gdzie się udać po wjechaniu na piętro windą i dalej na wyciąg, i nie byliśmy w tym jedyni trochę zagubieni. Pierwszy wjazd 16.40, ostatni 18.35. W tym czasie jeżdżąc rekreacyjnie zjechaliśmy 13 razy z 5 minutową przerwą. W zależności od kolejki do wyciągu (jeśli już to symboliczne) wjazd i zjazd zajmował nam od 7 do 12 minut. W przypadku gdy będą kolejki po 15 minut ( jak można przeczytać na FB stacji) to bez sensu jest kupować karnet czasowy. Mimo, że sztruksu nie zaznaliśmy, to jeździło się bardzo fajnie. Widać, że śniegu mają pod dostatkiem. Dodatkowo dziś w nocy dopadało naturalnego. Jedynie na górnym odcinku czerwonej części trasy były niewysokie muldy (pewnie nie było tam ratrakowane) i trochę lodu. Podział na trasę czerwoną i niebieską wybitnie sztuczny, stworzony tylko dla celów marketingowych. I chyba bardziej w stronę czerwonej. Będąc szczerym jest to jedna trasa z małymi wariantami przejazdu i tyle. Bardzo początkujący i uczący się mogą mieć problemy co trochę nie pasuje do wizji stacji rodzinnej. Mi się nachylenie bardzo podobało. Kiedyś jeździłem tutaj (chyba w 2004 lub 2005) i parę wspomnień wróciło. Na sam koniec naszej jazdy czasem pojawiały się połacie pokrywy lodowej, ale można było je ominąć. Także trasa i przygotowanie na plus, a może bardziej w kategorii normalności i tego czego oczekuję od stacji narciarskiej. Wsiadanie na kanapę bez problemu, tylko czemu nie zamontowano tam taśmy (ach to wygodnictwo)? Trochę słabiej może się wysiadać, zwłaszcza gdy na kanapie podróżuje 6 osób (nam się to zdarzyło raptem 3 razy) i nie koniecznie wszyscy potrafią się zachować w wąskim miejscu. Takie samo wąskie gardło jest raptem kilka metrów dalej, gdzie oczywiście dużo ludzi się zatrzymuje. Nam się trafiła grupa ponad 10 osób robiąca sobie punkt zbiórki w najwęższym miejscu, nie dając możliwości przejazdu. Sporo uwag można mieć do zakończenia trasy i dojazdu do wyciągu. Niestety jest tam dosyć wąsko, od samego początku był tam lód, do tego poustawiane na środku znaki "zwolnij" spowodowały parę upadków osób słabiej jeżdżących. Mogą wystąpić problemy z zatrzymaniem się. Podejrzewam, że będzie tam sporo wypadków przez ferie. Zejście ze stoku znajduje się tuż za lodową pułapką. W przypadku dużego obłożenia będzie tutaj chaos. W mojej ocenie należy to inaczej rozwiązać. Całą stację odbieram pozytywnie, bez przesadnej gloryfikacji. W skali szkolnej to do oceny 5 jeszcze trochę brakuje, ale solidne 4 można dać. Bardziej traktuje to jako właściwy standard jaki powinna reprezentować nowoczesna (niezabytkowa) stacja. Moja żona skwitowała to stwierdzeniem, że "nie było tak źle" w odpowiedzi na negatywne opinie na fb. Fajny punkt na mapie się pokazał, gdzie można spędzić kilka godzin. Chociaż na cały dzień (i więcej) bym się nie zdecydował. Polecam każdemu pojechać osobiście, sprawdzić i samemu wyrobić sobie opinie, oczywiście nie w okresie "kolejkowym". Na pewno nie będzie to jedyny cel moich odwiedzin w Szczyrku, ale chętnie kiedyś tu wrócę na pojedynczą wieczorną wizytę.
  17. Rogas

    Polska warunki narciarskie 16/17

    Dziś przed południem byliśmy w Nowej Osadzie. Mam do tej stacji mieszane uczucia. Niby wszystko jest ok, ale wolę Soszów lub Stożek. Temperatura koło 0. Do wyciągu na bieżąco. Na trasach trochę ludzi, ale gdy dzieciaki ze szkółki skończyły zajęcia to było pusto jak na zdjęciu poniżej. Fajne warunki, sporo puchu, zwłaszcza na trasie przez las. Po 12 widać było już pogorszenie warunków. Wieczorem w planach miała byś Istebna, a wyszło szczyrkowskie BSA. Przyjechaliśmy o 16.40. Sztruksu po ratrakowaniu już nie było, ale warunki bardzo fajne. Na górze -3 stopnie. Sporo osób jeżdżących. Do wyciągu na bieżąco, czasem chwilkę trzeba było postać. Szerszy komentarz zamieszczę w temacie o BSA.
  18. Rogas

    Beskid Sport Arena w Szczyrku

    Na BSA chcę wpaść i osobiście sprawdzić organoleptycznie zarówno "ochy i achy" jak i krytyczne opinie. Dla mnie trochę nie moja bajka. Tzn stacja jednotrasowa, jednogórkowa, zwał jak zwał, to wizyta na max 3 godziny. Potem robi się nudno, zwłaszcza jak przejazd zajmuje 5minut z wjazdem na górę i przysłowiowym "dmuchaniem nosa". A jak sporo ludzi na stoku to już w ogóle bez sensu spędzić tam więcej niż 2 godziny (stać w kolejce to już masakra). W poniedziałek jeździliśmy na soszowie, po 3,5h już się nie chciało. Warunki były fajne, twardo, przewidywalnie, pusto. Ale ile można męczyć tą samo, zwłaszcza jak jeżdżę z żoną w tempie raczej rekreacyjnym. Wobec powyższego na takim SONie aż chce się spędzić cały dzień, gdyż sam przejazd wszystkimi trasami zajmuje że 3h. Dziś nawet parę minut staliśmy do orczyka na czyrnej i suchym. Wracając do BSA to pewnie pojeździmy 2h i może kiedyś wrócimy na wieczorną jazdę.
  19. Rogas

    Polska warunki narciarskie 16/17

    W piątek planowaliśmy przetestować BSA przed powrotem na niziny. @janek57 a jak kolejki o tej porze? 11-14?
  20. Rogas

    Polska warunki narciarskie 16/17

    Byliśmy dziś na chwile na Skrzycznym. Ładnie wiało i wywiewało. Po przejeździe Ondraszkiem, na którym zaczynało robić się lodowisko, oraz zjazdem na dół ( tu już warunki mocno średnie) wróciliśmy na SON. SON bardzo fajnie na całym ośrodku, ale widać różnice między wczoraj a dziś. Wiatr robi swoje.
  21. ja od tygodnia mam Xiaomi Redmi 3S pro. od zwykłego 3s różni się tym, że ma 3gb ramu oraz 32gb pamięci wewnętrznej. Wybrałem ten model, ze względu na używanie 2 kart sim (tel. prywatny + służbowy), a w takiej konfiguracji nie ma możliwości włożenia karty pamięci. Mimo, że jestem narciarzem (chociaż na desce też zdarza mi się stanąć) miałem dosyć noszenia 2 telefonów Jak na razie wrażenia pozytywne. Zwłaszcza jak na telefon za nie całe 800 zł (kupiłem w PL od lokalnej firmy na FV23% i gwarancją roczną). Od nie całego miesiąca jest już oficjalna dystrybucja xiaomi w Polsce (sklep x-kom - mam nadzieję, że nie łamię regulaminu), gdzie można kupić standardową wersję Redmi 3s. Bieżące wnioski z eksploatacji: - na koniec dnia mam baterię na poziomie 65-80% (kilkanaście telefonów dziennie, synchronizacja 4 poczt, na bieżąco fb, trochę stron internetowych, jakiś krótki filmik na youtubie, około godziny nawigacji google maps + yanosik, sygnał GPS łapie ok), - jakość dźwięku: nie jest źle, ale szału nie ma (zarówno głośnik jak i podłączone słuchawki, które w innym telefonie działały lepiej), - wygląd bardzo ok, ludzie się dziwią że tak elegancko wygląda "chinczyk" - w telefonie jest nakładka na androida firmy xiaomi: miui 8. Wyglądem przypomina trochę produkty z jabłkiem jako logo (dla mnie minus, gdyż nie specjalnie lubię tą firmę), ale funkcjonalnie jest trochę gorzej, tzn jest bardzooo dużo opcji, które należy poustawiać, że telefon zachowywał się zgodnie z oczekiwaniami. Z pomocą przychodzi internet i forum miuipolska. Na pewno będzie to różnica dla osób używających wcześniej szajsungów, LG, sony i telefonów innych dużych producentów. W razie pytań służę pomocą odnośnie Redmi 3s
  22. @FerraEnzo Po prostu czasami mamy milczące dni , ale dzięki temu pewnie kilka jej projektów jest użyteczniejszych, a parę moich pomysłów na rozwiązanie kwestii technicznych nie szpeci wyglądem. I ot cała filozofia. Odnośnie Architektów.. Najwięksi humaniści wśród inżynierów, najbardziej techniczni humaniści.. Ale fakt faktem największe "cuda" widziałem opatrzone podpisem "artysta architekt". Żeby nie było OT. W kwestiach funkcjonalno-użytkowo-estetycznych nie ma miejsca na wywyższanie się. Nie ma jednego jedynego wzorca, TMR nie jest alfą i omegą. Nikt nie będzie. Zawsze znajdzie się jakaś rzecz, którą można wykonać lepiej. I nie ma lepszego momentu na tego typu dyskusje jak etap projektu koncepcyjnego.
  23. Panowie i Panie, tylko spokój może nas uratować. Niepotrzebne są te animozje. Kolega @Mitek poruszył bardzo istotną kwestię, ale chyba słabo wybrał drogę przekazu. Faktycznie jego post można odebrać jako atak na TMR, ale wydaje mi się, że miał inne intencje. Pracuję w budownictwie, jestem inżynierem budowy, żona architektem i wiem, że to o czym Mitek napisał jest bardzo ważne. Funkcja ponad formą! (na marginesie to w tej płaszczyźnie mamy z żoną największe spory ) Nie wiem jak TMR to rozwiąże, faktycznie to dopiero wizki są. Ale warto na tym etapie własnie zgłaszać wątpliwości, uwagi, pomysły. A uwagi @Mitek poruszyły kwestie istotne. 2 lata temu moja szwagierka poślizgnęła się na kostce pokrytej lodem (oczywiscie w butach narciarskich i z nartami w ręku) = kolano rozwalone = wyjazd stracony 2 dnia. Tak samo kwestia przegrzewania, zostawiania sprzętu. Warto przekazać te uwagi dalej do TMR-u, kolego @leitner skoro masz z nimi dobry kontakt to może warto spróbować? Jak się coś robi to warto zrobić to dobrze. To że brak jest graficznej koncepcji na logo.. to już kwestia indywidaulna, mi to nie przeszkadza, ale myślę że na etapie wykonawstwa się to zmieni, a teraz nie ma sensu zawracać sobie głowy. Cieszmy się, że jest nad czym dyskutować.
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...