Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'austria' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Pogadajmy
    • Tematy narciarskie
    • Chcę Wam o tym powiedzieć
  • Sprzęt narciarski
    • Sprzęt narciarski
    • Dobór sprzętu
    • Tuning sprzętu
    • Testy sprzętu
    • Giełda sprzętu narciarskiego
  • Stacje narciarskie
    • Polska
    • Alpy
    • Słowacja, Czechy
    • Samochodem na narty
    • Warunki narciarskie - pogoda
    • Reszta świata
  • Technika jazdy na nartach
    • Race
    • Carving, funcarving
    • Freeride, freestyle
    • Poczatkujący na nartach
  • Wyjazdy na narty
    • Relacje z wyjazdów forumowiczów na narty
    • Wolne miejsce w samochodzie
    • Wspólne wyjazdy, odstapię kwaterę, szukam kwatery.
  • Sport
    • Zawody, wyniki, kalendarze, sylwetki ...
    • Zawody dla amatorów
  • Narciarstwo klasyczne, ski touring, ski alpinizm
    • Narciarstwo klasyczne, ski touring, ski alpinizm
  • Aktywne Lato
    • Rowery
    • Rolki
    • Wypoczynek w górach
    • Wypoczynek nad wodą
    • Bieganie
  • Nasze sprawy
    • Forum info
    • Tematy dot. skionline.pl
    • WZF skionline.pl
    • Konkursy
  • Stare forum
    • Ogólne
    • Sprzęt
    • Technika jazdy
    • Wyjazdy i ośrodki
    • Euro 2008
    • Lato 2008
    • Olimpiada Pekin 2008

Blogi

  • JC w podróży
  • Nogi bolo
  • Na białym i na zielonym
  • Zagronie, wspomnienia
  • Chrumcia tu i tam
  • >> z buta <<

Kalendarze

  • Kalendarz Forum
  • Alpejskie Mistrzostwa Świata
  • Alpejski Puchar Świata
  • Puchar Świata w Skokach
  • Puchar Świata w Biegach Narciarskich

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Imię


Miejscowość


Strona WWW


O mnie


Narty marka


Buty marka


Gogle


Styl jazdy


Poziom umiejętności


Dni na nartach

  1. Witam Planuję parę dni na nartach na początku kwietnia. Lubię dobre warunki narciarskie, nie przepadam za mokrym ciężkim śniegiem. Musi więc być dosyć wysoko. Z racji odległości w grę wchodzi Austria. Mam pytanie do bywalców co polecacie. Rozważałem Ischgl lub Doline Otzal (Solden, Gurgle). Bardziej mnie interesuje Ischgl, ale nie lubię zbyt dużych tłumów narciarzy a co za tym idzie muld. Zależy mi głownie na opiniach o warunkach panujących w tym ośrodku w początkach kwietnia. Preferowane przeze mnie trasy to takie powiedzmy "lekko" czerwone / czerwone. Sugestie innych lokacji mile widziane Pozdrawiam
  2. Do ostatniej chwili wyjazd pod znakiem zapytania - po ostatnich nartach w Jańskich mocne przeziębienie, podejrzenie Covid. 2 testy antygenowe negatywne więc ostatecznie w czwartek decyzja jedziemy. Tylko gdzie? Prognozy na ten tydzień nie były optymistyczne - od środy pochmurno i śnieg. W odwodzie były jeszcze Włochy ale tam jeszcze gorzej. Długo na prowadzeniu było Nauders, ale ostatecznie rozsądnych noclegów nie było więc powrót do pierwotnego planu i jestem. Skiamade po raz drugi i po raz drugi w marcu (poprzednio 2018 rok) Dzień 1 Flachauwinkl Jeden z cieplej wspominanych ośrodków z poprzedniego wyjazdu. Wybrany z 2 powodów - niedziela więc większe i słynniejsze ośrodki mogą być zatłoczone, drugi to dobry ośrodek na rozgrzewkę. Nie wiem jakie macie doświadczenia ale dojazd to mistrzostwo świata - zjeżdżacie z A10 i za 500m parkujecie pod ośrodkiem. Fajne szerokie trasy o urozmaiconym naturalnym ukształtowaniu. Ludzi jak na niedzielę niewielu - max kolejka 3 minuty, 90% wjazdów na bieżąco, trasy perfekcyjne z rana w dobrym stanie do końca dnia - pojawiło się trochę cukru ale muld nie było. Większe odsypy na małych fragmentach popularniejszych tras. Lód w kilku miejscach się pojawił w ilościach śladowych. Efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania - przejechane 99km w dół 56km. Skończyliśmy o 14:30 więc spokojnie można było dobić do 70km samych zjazdów, ale mamy jeszcze 5 dni na nartach więc trzeba rozłożyć siły Ośrodek ma niezbyt nowe ale szybkie kanapy i co ważniejsze trasy są znacznie dłuższe od długości wyciągu co daje duuużo zjazdów a mało wjazdów. Kilka fotek z dzisiaj:
  3. JC

    Zapraszam do Innsbrucka

    W tym vlogu nie będę jeździł na nartach, ale to nie znaczy, że film nie będzie powiązany z tematami narciarskim. W moich dwóch poprzednich vlogach zaprezentowałem Wam dwa ośrodki narciarskie Schlick 2000 i Kuehtai, z których możecie korzystać, dzięki wyjątkowej ofercie miasta Innsbruck i Doliny Stubai. W tym odcinku zapoznam Was z bardzo interesującymi miejscami, które możecie odwiedzić mając w kieszeni Ski plus City Pass. Zapraszam do stolicy Tyrolu - Innsbrucka
  4. JC

    Kuehtai w Tyrolu

    Ośrodek narciarski Kuehtai planowałem odwiedzić od dłuższego czasu. W tym sezonie się udało, przy okazji wizyty w Innsbrucku, gdzie sprawdzałem działanie skipassu SKI plus CITY PASS. Liczące ok 40 km tras Kuehtai, to ośrodek "ski in - ski out", czy wychodząc z hotelu zapinacie narty i na nartach wracacie. Jest to też najwyżej położony ośrodek narciarski Austrii. SKI plus CITY PASS - umożliwia korzystanie z 13 ośrodków narciarskich w dolinie Stubai i regionie Innsbrucka, oraz daje dostęp 22 ciekawe miejsca oraz pozwala się relaksować w trzech krytych basenach w stolicy Tyrolu i okolicach.
  5. Wybrałem się do stolicy Tyrolu - Innsbrucka, aby osobiście sprawdzić jak działa SKI plus CITY PASS. Schlick 2000 w dolinie Stubai, to pierwszy z ośrodków narciarskich, jaki odwiedziłem w czasie mojego pobytu. SKI plus CITY PASS - umożliwia korzystanie z 13 ośrodków narciarskich w dolinie Stubai i regionie Innsbrucka, oraz daje dostęp 22 ciekawe miejsca oraz pozwala się relaksować w trzech krytych basenach w stolicy Tyrolu i okolicach.
  6. Minęły dwa lata od ostatnich – jeszcze przedpandemicznych – rodzinnych nart w Alpach. Wtedy, w 2020 r., zainstalowaliśmy się w dolinie Gastein i objechaliśmy tamtejsze ośrodki oraz Hochkönig i Snow Space Salzburg (częściowo). Nie było okazji pojeździć we wschodniej części regionu – dobry powód, aby wybrać się na kolejny wyjazd. Pomimo pewnych trudności – o których później – ostatecznie wszystko się spięło i wczoraj dojechaliśmy do Radstadt. Przez pierwszą połowę podróży szalał huragan, ale gdy tylko przekroczyliśmy granicę Bawarii, pogoda w miarę uspokoiła się. W miarę – bo aura nadal dynamiczna i wieje, ale nie tak jak u nas. Co wybrać na niedzielną aklimatyzację przy takich prognozach? Ośrodek w miarę osłonięty, niezbyt wysoko położony, więc albo kameralne Radstadt-Altenmarkt, albo Schladming-Dachstein. Wybór padł na drugą opcję. Zaskoczyła mnie duża ilość ludzi – otwarte cztery okienka kasowe w Gleiming i mimo tego kilkanaście minut oczekiwania na kupno skipassów. Pani przez szybę skanuje każdemu kody QR, trochę waha się przy jednej osobie, która miała nietypowy schemat szczepień, ale załatwiamy wszystkie formalności pomyślnie. Przy kasie jest też informacja, że są zniżki m.in. dla studentów – nie ma ich w oficjalnym cenniku Ski amadé w internecie, ale jeśli kupuje się karnet dla osoby studiującej do 25 roku życia, to warto dopytać na miejscu. Objechaliśmy trasy na Reiteralm i Hochwurzen, czyli dwie góry z czterech, tworzących huśtawkę narciarską. Ośrodek chyba większości z Was znany i niejednokrotnie opisywany na forum, więc nie ma co się rozpisywać o topologii czy statystykach. Pogoda przeplatana – trochę słońca, trochę chmur. Na dole temperatura w ciągu dnia doszła do +7 stopni, więc trasy się zdegradowały. Na górze dużo lepiej – zwłaszcza na Reiteralm. Zaczynamy od trasy pucharu świata – nr 1. Dla mnie osobiście to rzeczywiście numer jeden tej części ośrodka: widokowa, szeroka, o zmiennym nachyleniu i fajnie pozakręcana. Potem czarna 3a. Tutaj jeszcze spoko – miejscami tylko wiatr nawiał trochę szyszek i gałązek. Dojechałam za zakręt, na skraj ścianki i coś mnie przyblokowało, kolana mi zmiękły. Stoję, stoję, co jest? W końcu pomyślałam – przecież umiem jeździć na nartach – i zjechałam, ale trochę mnie zaskoczyła ta moja reakcja. Ośrodek bardzo widokowy, choć masyw Dachsteinu początkowo spowity był gęstymi chmurami. A tutaj już Hochwurzen: I widok z góry na Schladming Końcówka znów na Reiteralm – przy pięknej, słonecznej pogodzie. Dachstein w końcu się odsłonił Zjazdy do doliny okazały się dla mnie rzeźnią przy tych temperaturach. Dały się we znaki też braki kondycyjne – ostatnie dwa tygodnie siedzenia w domu przez wiadomego wirusa nie przysłużyły się do budowania formy i stawiały do ostatniej chwili cały wyjazd pod znakiem zapytania. Po niespełna 70 km w pierwszy dzień zjechałam do auta nieźle styrana, ale baaardzo szczęśliwa. [cdn.]
  7. Planowałem krótką, syntetyczną recenzję, ale jakoś się rozpisałem. Dla nielubiących czytać - ośrodek oceniam na 8/10, zapraszam i polecam - Piotr Fronczewski. ▶️ Śnieg - no niestety, czuje się, że to ośrodek w słonecznej części Alp. Na stokach z południową ekspozycją głównie śnieg sztuczny, bardzo sypki - na niektórych zboczach już o 11 się robi muldowisko, np. końcówka trasy nr 40. Ale trzeba pamiętać, że obecna zima nie jest jakoś wybitnie śnieżna, więc i warunki do utrzymywania się naturalnego śniegu - sobie takie. Oczywiście problem dotyczy tylko niektórych tras - większość ośrodka trzyma poziom. ▶️ Ludzie - oprócz oczywistych germańskojęzycznych, także bardzo dużo Słoweńców i sporo Włochów. Kolejka rano do gondoli w Tropolach zdarzała się bardzo długa, tak na 20 minut czekania - ale po wjeździe na górę ruch już się bardzo ładnie rozkładał i nie zdarzyło mi się czekać do kanapy dłużej niż 2-3 minuty, a jak po pierwszym dniu poczyniłem już obserwacje na temat zwyczajów migracji tłumów, to w ogóle nie stałem w kolejkach i jeździłem na bieżąco. ▶️ Pogoda - no, nie na darmo mają tam licznik godzin słonecznych w roku, którym się chwalą. Przez wszystkie dni pobytu pełna, niczym niezakłócona lampa. Choć bywało wietrznie, trzeba przyznać. ▶️ Obostrzenia - to w sumie punkt, który się zaraz zdezaktualizuje, ale dla porządku - skanowanie certyfikatu przy kupnie skipassu, a potem to już hulaj dusza, w knajpach i na kanapach bez masek, jedynie w gondolach jako tako ludzie jeszcze tego przestrzegali. Ale widać że to już ostatnie podrygi, bo nawet obsłudze nie chciało się zwracać uwagi tym niesfornym. ▶️ Region - pierwszy raz byłem w Karyntii, jakoś zawsze ten kraj związkowy mi się kojarzył jako mało interesujący, pewnie przez fotki pokazujące niezbyt monumentalne, w porównaniu do Tyrolu, góry. Alem się pomylił, jest to na pewno region godny uwagi zarówno narciarsko jak i turystycznie. ▶️ Ośrodek - bardzo pozytywne wrażenie. Ponad 100 km tras to słuszny wynik; widokowo bardzo estetyczny i urozmaicony - trochę zalesionych zboczy, trochę kamienistych skał a’la Dolomity, będące przecież po sąsiedzku - no nie można narzekać. Narciarsko raczej dla ogarniających+ - przewaga tras czerwonych jest miażdżąca, może nie są jakieś super wymagające, ale nadal to nie ośle łączki. Moje ulubione trasy usytuowane były najbardziej po lewej stronie, patrząc na mapę ośrodka - zwłaszcza 7,8,9, ale 1,3 i 4 również dawały radę. Za to prowadząca do miasta trasa zjazdowa nr 80 to zło w najczystszej postaci. Nie dość, że rozpoczyna się na skraju ośrodka, więc trzeba do niej specjalnie dotrzeć, nie dość, że po południu fragmentami jest mocno zacieniona, więc ten brak kontrastu jest kłopotliwy, to jeszcze zbiera ona żniwo wśród śmiałków rezygnujących z komfortowego zjazdu gondolą i codziennie widziałem tam jakiś skuter skipatrolu pomagający kontuzjowanym. A i jeszcze gdzieś na środku jest dość długie wypłaszczenie, które można co prawda przejechać przy odpowiednim rozpędzeniu się, ale nie wszyscy o tym wiedzą zawczasu, więc na porządku dziennym jest widok snowboardzistów wyczyniających jakieś hołubce, aby te brakujące metry „dojechać”. ❌ Minusy - w moim odczuciu największym minusem okazała się słaba oferta gastronomiczna. Myślałem że bliskość Włoch trochę wpłynie zarówno na ofertę, jak i jakość dostępnych lokali, ale jednak większość prezentowała poziom w stylu prowincjonalna capriciosa - ni klimatu, ni smaku. Obecność bombardino (i to zwykle robionego straszliwie na odpie*dol) w menu to jednak za mało, żeby mnie zadowolić. Czy polecam Nassfeld? Jak najbardziej, jeszcze jak.
  8. JC

    Kuehtai w Tyrolu

    Z albumu: Kuehtai w Tyrolu

    Kuehtai w Tyrolu

    © skionline.pl

  9. JC

    Kuehtai w Tyrolu

    Z albumu: Kuehtai w Tyrolu

    Kuehtai w Tyrolu

    © skionline.pl

  10. JC

    Kuehtai w Tyrolu

    Z albumu: Kuehtai w Tyrolu

    Kuehtai w Tyrolu

    © skionline.pl

  11. JC

    Kuehtai w Tyrolu

    Z albumu: Kuehtai w Tyrolu

    Kuehtai w Tyrolu

    © skionline.pl

  12. JC

    Kuehtai w Tyrolu

    Z albumu: Kuehtai w Tyrolu

    Kuehtai w Tyrolu

    © skionline.pl

  13. JC

    Kuehtai w Tyrolu

    Z albumu: Kuehtai w Tyrolu

    Kuehtai w Tyrolu

    © skionline.pl

  14. JC

    Kuehtai w Tyrolu

    Z albumu: Kuehtai w Tyrolu

    Kuehtai w Tyrolu

    © skionline.pl

  15. JC

    Kuehtai w Tyrolu

    Z albumu: Kuehtai w Tyrolu

    Kuehtai w Tyrolu

    © skionline.pl

  16. JC

    Kuehtai w Tyrolu

    Z albumu: Kuehtai w Tyrolu

    Kuehtai w Tyrolu

    © skionline.pl

  17. JC

    Kuehtai w Tyrolu

    Z albumu: Kuehtai w Tyrolu

    Kuehtai w Tyrolu

    © skionline.pl

  18. JC

    Kuehtai w Tyrolu

    Z albumu: Kuehtai w Tyrolu

    Kuehtai w Tyrolu

    © skionline.pl

  19. JC

    Kuehtai w Tyrolu

    Z albumu: Kuehtai w Tyrolu

    Kuehtai w Tyrolu

    © skionline.pl

  20. JC

    Kuehtai w Tyrolu

    Z albumu: Kuehtai w Tyrolu

    Kuehtai w Tyrolu

    © skionline.pl

  21. JC

    Kuehtai w Tyrolu

    Z albumu: Kuehtai w Tyrolu

    Kuehtai w Tyrolu

    © skionline.pl

  22. JC

    Kuehtai w Tyrolu

    Z albumu: Kuehtai w Tyrolu

    Kuehtai w Tyrolu

    © skionline.pl

  23. JC

    Kuehtai w Tyrolu

    Z albumu: Kuehtai w Tyrolu

    Kuehtai w Tyrolu

    © skionline.pl

  24. JC

    Kuehtai w Tyrolu

    Z albumu: Kuehtai w Tyrolu

    Kuehtai w Tyrolu

    © skionline.pl

  25. JC

    Kuehtai w Tyrolu

    Z albumu: Kuehtai w Tyrolu

    Kuehtai w Tyrolu

    © skionline.pl

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...