Znajdź zawartość

Hej, które wybralibyście, proszę o pomoc, cena podobna : HEAD WORLDCUP REBELS I.SL 2020 VOLKL RACETIGER SL + RMOTION2 12 GW RACE 2020 ???🤗

Witam, Na rynku jest wiele firm zarówno tych dużych jak i bardziej niszowych. Rozbieżność cenowa również jest spora, a wyższa cena nie zawsze idzie z jakością. Zastanawiam się jakie są najlepsze narty zjazdowe. Na tej stronie https://www.top-narty.pl/narty-zjazdowe?sort=price&dir=desc możemy zobaczyć narty za kilkadziesiąt tysięcy, natomiast tutaj https://shop.majestyskis.com/pl/5-narty?orderby=price&orderway=desc&orderway=desc tańsze ale nietypowe. Są również bardziej komercyjne takie jak te https://www.snowshop.pl/narty-head-worldcup-rebels-irace-2018-wiazania-freeflex-evo-11-br-85 oraz Stöckli Laser GS. Chciałbym żebyście porównali te narty i napisali które lepsze oraz jakie waszym zdaniem są najlepsze narty jakie istnieją zarówno te niszowych firm jaki i dużych. Oczywiście nie patrząc na cenę

Witam serdecznie, w zwiazku z zamiarem wymiany nart, nurtuje mnie takie dosc (wydawac by sie moglo) proste pytanie. Chodzi o to, czy sa jakies znaczace roznice (jesli w ogole sa) pomijajac zewnetrzy design i roznice w taliowaniu tego samego modelu, tej samej narty. Chodzi konkretnie o Blizzard SL FIS - Racing z tego roku, a np ten sam model sprzed czterech lat. Pytam, bo nie zwyczajnie nie wiem, a mam mozliwosc kupna nowych wlasnie kilkuletnich, ale w zupelnie innej cenie niz model aktualny. Michal

Witam, jestem na etapie kupowania nart. Mój poziom umiejętności oceniam na 6-7 (bliżej 7). O mnie: wysportowany, 188 cm, 90kg, 29 lat, na nartach od 13 roku życia ok 8 sezonów z instruktorami na obozach. Narty na jakich jeździłem: 1. Head z marketu - jeździło mi się na nich średnio były długie 175 cm. Nowe kosztowały jakieś 600 zł. 2. Salomon Streetracer 165 cm - jeździło mi się na nich świetnie, ale były bardzo miękkie i nie dawały możliwości rozpędzenia się 3. Head Ipeak 170, jeździło mi się średnio - długo skręt ok, krótki męczarnia 4. Rossignol Scratch - chciałem skakać, nie skakałem. Ogólnie do jazdy średnie 5. Atomic Doubledeck Redster SL 165 cm - jeździlo mi się na nich bardzo zle. Kupiłem je w tym roku na wyjazd do Austrii (Kaprun i Zell am See). Nie słuchały mnie, bardzo się meczyłem, każdy znajomy mi uciekał, często się wywracałem, czułem się niepewnie. 6. Pożyczone Voelkl Racetiger SC 2017/2018 dl. 160 cm- zamieniłem się z kolegą w Austrii. Jeździło mi się na nich świetnie. Super kontrola, panowanie, na czarnych trasach na muldach radziłem sobie bardzo dobrze. Przy długim skręcie brakowało troszkę prędkości, na prostej trochę myszkowały. 7. Fischer Progressor 8+ 165cm - pożyczone, jeździlo mi się dobrze (Chopok), jednak lepiej na Racetiger. Zastanawiam się nad: 1. Voelkl Racetiger SC 2017/2018 - w sklepie Nart Kraków są za 1600 zł z tego sezonu używane. Jaka długość? Na 165 nie jeździłem na 160 jeździło mi się super, miałem ekstra kontrole. 2. Salomon XMAX X10 lub X12 długość 162 z 2017/2018. Co przemawia dla mnie za tą nartą? Czasem lubię sobie skoczyć na muldzie (małe skoki) i zrobić np. 180o lub 360- Salomon ma podniesione piętki mam wrażenie, że przyjemniej będzie spaść i jechac kawałek tyłem niż na Racetiger. Innych plusów nie widzę. Na narcie nie jeździłem. Przede wszystkim interesują mnie przygotowane trasy, ale wiadomo że po kilku h jest mnóstwo muld i śniegu. Generalnie będę jeździł na trasie- czasem jakiś skok na muldzie ewentualnie jakieś ostrożne 180 / 360 na malutkiej chopce. Co polecacie?