Odzież Kjus

[JC]

Chciałbym dodać jedno spostrzeżenie odnośnie Kjusa. Kurtki tej firmy od razu widać na stoku. Może to wynika z tego, że bardzo mi odpowiada ich krój. Moim zdaniem to najlepiej skrojone kurtki narciarskie. Szczególnie kolekcja damska jest ... damska, co nie zawsze można powiedzieć o konkurencji.

Równie ładne kurtki ma Schoeffel - u nas chyba niedostępny.

Druga sprawa to materiały. Obie wymienione firmy używają najlepszych.

Co do ceny? To już inna sprawa

[Piotr_67]

przepraszam za OT

Przeglądnąłem ten wątek, oglądnąłem odzież i ceny.

Specjalnie wróciłem na górę strony i sprawdziłem w jakim dziale jestem.

Bo myślałem, że jestem w "Trochę do śmiechu";)

Ale nie:rolleyes:

Dla przeciętnego człowieka to jakiś kosmos.

Przecież za komplet odzieży dla trzech osób trzeba zapłacić jak za

"Idealne auto dla narciarzy":D:D:D

Pozdrawiam ubrany w kurtkę za trzy stówy.

[Mitek]

Cześć

Chciałbym dodać jedno spostrzeżenie odnośnie Kjusa. Kurtki tej firmy od razu widać na stoku. Może to wynika z tego, że bardzo mi odpowiada ich krój. Moim zdaniem to najlepiej skrojone kurtki narciarskie. Szczególnie kolekcja damska jest ... damska, co nie zawsze można powiedzieć o konkurencji.

Równie ładne kurtki ma Schoeffel - u nas chyba niedostępny.

Druga sprawa to materiały. Obie wymienione firmy używają najlepszych.

Co do ceny? To już inna sprawa

Rozumiem i doceniam ofertę ale bez przesady. NIe jestem z tych co to we flanelach i ortalionach ale - podobnie jak Darek - uważam, że stosunek lans jakość jest zdecydowanie zachwiany.

Z żona jestesmy posiadaczami od przynajmniej 10 lat kurtek Colmara. Kupione w cenie 1500 za dwie sztuki spełniaja swoja rolę pomimo upływu czasu znakomicie. Żony jest typowo wiosenną kurtka na włoskie warunki - naprawdę fajnie po damsku skrojoną. Na zimniejsze dni nabyłem jej w prezencie w Pinzolo Brugi za całe 65 Eur, z której jest bardzo zadowolona. 1000 eur za kurtke to chora sprawa jak dla mnie.

Pozdrawiam

[muzin]

Każdy towar ma swojego klienta...

[1970]

Cześć

Rozumiem i doceniam ofertę ale bez przesady. NIe jestem z tych co to we flanelach i ortalionach ale - podobnie jak Darek - uważam, że stosunek lans jakość jest zdecydowanie zachwiany.

Z żona jestesmy posiadaczami od przynajmniej 10 lat kurtek Colmara. Kupione w cenie 1500 za dwie sztuki spełniaja swoja rolę pomimo upływu czasu znakomicie. Żony jest typowo wiosenną kurtka na włoskie warunki - naprawdę fajnie po damsku skrojoną. Na zimniejsze dni nabyłem jej w prezencie w Pinzolo Brugi za całe 65 Eur, z której jest bardzo zadowolona. 1000 eur za kurtke to chora sprawa jak dla mnie.

Pozdrawiam

Fajne i dobrej jakości kurtki tylko okropnie ciężkie!

[John]

Możecie sie zapoznac z kolekcją odzieży Kjus wraz z cenami

Nawet nawet te kurtałki, ale z praktycznego punktu widzenia tworzenie kurtki z wypełnieniem puchowym przeznaczoną stricte do sportu to trochę strzał w stopę. O ile puch to najlepiej oddychające wypełnienie na rynku, to niestety nie każdy poci się tak samo, a w tym przypadku ilość wypełnienia puchowego ma spore znaczenie. Wystarczy, że kurtkę ubierze ktoś bardziej potliwy i każda następna godzina wysiłku będzie powodować wrażenie, że kurtka jest coraz mniej oddychająca. W następstwie taki ktoś porozsuwa zamki, a to już jest jeden krok do katastrofy, czyli zamoczenia puchu - który w takim stanie nie różni się niczym od nieprzepuszczalnej folii.

Krótko mówiąc - puchol jak najbardziej jest ok, ale jak mamy pewność, że nam on nie zamoknie. Czyli nie bardzo dla aktywnego narciarza.

PS. Opis koszulki męskiej: "Duża zdolność materiału do wchłaniania wilgoci" - to nie brzmi profesjonalnie, a przy koszulce za 359 zł wręcz wkłuje w oczy Bo moim zdaniem pospolita bawełna za 9,99 zł wchłania lepiej wilgoć niż produkt z Lycry

Edytowane 11 Październik 2010 przez John

[smiths23]

cene na Kjus'ie robie nazwisko i najlepszej jakości zapewne materiały:) no i jak mówi JC krój, choć ja nie mierzyłem osobiście i nie wiem jak leżą. I tak pozostanie, jak był ktoś kiedykolwiek we Włoszech w lecie, np we Florencji czy innym większym mieście, widział niebotyczne ceny ciuchów od Armaniego, Gucciego i podobnych.. rewelacji w wygladzie nie ma czasem naprawdę, nie różnią sie od ciuchów z normalnych sklepów. A jednak nazwisko przedewszystkim robi swoje. Ja osobiście w tym roku zaopatrzyłem sie w Spyder'a, naprawdę kozackiego firmowanym przez US Ski Team, poszło 250euro ale nie żałuję bo z wyglądu super, a materiały też napewno jedne z lepszych bo to nie taki SPyder za 400zł z allegro. Będziemy testować

[aklim]

Każdy towar ma swojego klienta...

no właśnie - kto bogatemu zabroni:rolleyes:

Ps

ciekawe , gdzie jest szyta ta odzież , pewnie made in China , gdzie , jak wiadomo , siła robocza jest baaaardzo droga , stąd pewnie takie ceny;)

Edytowane 12 Październik 2010 przez aklim

[brzydka_betty]

ciekawe , gdzie jest szyta ta odzież , pewnie made in China , gdzie , jak wiadomo , siła robocza jest baaaardzo droga , stąd pewnie takie ceny;)

Owszem, China. Mierzyłam ostatnio kurtki Kjus. Wrażenia? Niesamowicie "dziwny" materiał, pierwszy raz spotkałam sie z takim. Faktycznie, rozciąga się w cztery strony. Niesamowicie proste fasony ubrań, ale to bardzo mi sie podoba. Kurtki bez udziwnień, dodatkowych i niepotrzebnych przeszyć, wzorków i aplikacji. Skandynawska świetnie zaprojektowana, skrojona i uszyta prostota. (przez sprytne małe chińskie rączki , ale co szyją w Europie??) Tak samo spodnie - swietnie leżą, znów ten "śmieszny" w dotyku materiał. Ceny za kurtki - szalone, spodnie już do przełknięcia.

pozdrawiam b_b

[jarek]

... Dla przeciętnego człowieka to jakiś kosmos.

Przecież za komplet odzieży dla trzech osób trzeba zapłacić jak za

"Idealne auto dla narciarzy":D:D:D ...

... bo to nie jest absolutnie kurtka dla "przecietnego czlowieka" ale skoro sie sprzedaje to znaczy ze jest popyt na rynku na tego typu rzeczy, przyznam ze Kjus zwrocil moja uwage juz dawno i moge powiedzeic to samo co JC powyzej z tym ze ja bym czegos takiego nie kupil nawet jak bym mial kase bo bym to zaraz poniszczyl, ja musze miec "gniotsja nie łamiotsja"