kettenhund Napisano 1 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 1 Styczeń 2011 Podłączę się tutaj bo jade na Kronplatz za 3 tydnie. Ale nie o cel mi chodzi a o poczatkowy odcinek podrózy. Ruszam z Krosna(RK). Kilkanascie pobytów w Alpach i zawsze drogą na Barwinek i Presov a potem na Poprad.Teraz chciałbym malej zmiany i pojechac na Sącz /Piwniczną/Poprad. I wlasnie interesuje mnie odcinek ,ktorym tylko pare razy jechalem 30 lat temu. Tzn Piwniczna-Poprad.Jak ta droga wygląda dzisiaj? Czy ten odc jest względnie szybki??Moze jakies wahadła? Czeste kontrole MO? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keszelski Napisano 2 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Styczeń 2011 (edytowane) Przez kilkanaście lat jeździłem w okolice Starej Lubowni i stąd tą drogą w różne rejony. Ostatnio przejeżdżałem trzy lata temu, więc wieści nie są najświeższe ... Taka typowa droga słowacka, nie jest za szybka - sporo miejscowości po drodze, ale też nie jest jakoś tragicznie spowolniona, w zasadzie nigdy nie doskwierał mi nadmierny ruch i zawsze płynnie się jechało. Nie sądzę, żeby teraz było gorzej (na podstawie info od znajomych) Przez te kilkanaście lat doświadczyłem jedynie chyba 2 kontroli MO - bez historii. Ale ostatnio sporo czytam narzekań na słowacką MO w stosunku do Polaków Trasa odcinkami bardzo malownicza np przed Starą Lubownią, a potem w okolicach Spisskiej Beli widoki na Tatry. Wąsko jest jeszcze po polskiej stronie - dojazd do granicy - odcinek z wahadłem - ale tragedii też nie ma Edytowane 2 Styczeń 2011 przez Keszelski 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leszekmw Napisano 2 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Styczeń 2011 kettenhund , mam pytanie. niedługo jadę do Saalbach i nie wiem którą drogą lecieć z Lublina - czy normalnie na Kraków czy pojechać w dół na Rzeszów/Barwinek a potem Preszow , Ppoprad i żilinę , z tego co widac to jest tam troszke autostrady a troche normalnej drogi . możesz coś napisać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 2 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Styczeń 2011 kettenhund , mam pytanie. niedługo jadę do Saalbach i nie wiem którą drogą lecieć z Lublina - czy normalnie na Kraków czy pojechać w dół na Rzeszów/Barwinek a potem Preszow , Ppoprad i żilinę , z tego co widac to jest tam troszke autostrady a troche normalnej drogi . możesz coś napisać? Do Żyliny do Tręcina jest już czynna cała autostrada, no i dalej oczywiście też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tadek49 Napisano 2 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Styczeń 2011 Od granicy do Lipnika przed Preszowem jest nieciekawie, później juz można rozwinąć skrzydła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 2 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Styczeń 2011 Ale jak ktoś jedzie Zylina -> Poprad to chyba dalej nie ma kawałka z Ruzomberoka do Zyliny? A stara droga o pomstę woła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kettenhund Napisano 2 Styczeń 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 2 Styczeń 2011 leszek. Trudno mi poradzic , bo na odc Rzeszów-Kraków mozna czasem spedzic wiecznosc.dalej do Chyznego nie lepiej.Tak jak chlopaki pisza od Barwinka do presova jest ch.jnia. Z grzybnią nawet.Jeden plus,ze jedzie tamtedy duzo"naszych" wiec wiadomosci przez CB sa na bieżąco.Ruch tez raczej mały.Zalezy od pory dnia. Od Presova do Popradu zwykla droga(pare km autobany). Ale radyjko praktycznie milczy.Więc trzeba uwazac i tu nie nadgonisz. Potem kawał(moze z 90km)autostrady.Zaczyna się wiekszy ruch w eterze.Przed Ruzomberokiem koniec i wleczesz sie uwaznie do Zyliny.Chociaz za Martinem droga krajobrazowo fajna.No i outlet shop przy fabryce ecco:p. Potem(od Zyliny) juz wiadomo-w miare komfortowo. Ja tym razem chce pokonac wiecej km po polskiej stronie ,bo czuje sie "bezpieczniej":D. I tak czeka mnie ten wg mnie najgorszy odc czyli ruzomberok-zylina Dam wtedy poprowdzic pierworodnemu. On uwazny kierowca i mu sie nie spieszy:D. Ja zwykle częśc cywilizowaną trasy czyli Tirol-zylina robie w ok 6 godzin a pozostałe 300 km przez Barwinek tez 6godz:). Zrób sobie najlepiej pauzę- np Wieden lub Linz.Rano się rusza z zupełnie innym nastawieniem do pozostałej drogi .Wypoczętym. Mozna ok poludnia juz byc na górce;). Ja nocuje zwykle w Salzburgu.No ale ja mam blizej niz Ty z Lublina. Ozesz.....ale dluzyzna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
smiths23 Napisano 3 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 3 Styczeń 2011 Podłączę się tutaj bo jade na Kronplatz za 3 tydnie. Ale nie o cel mi chodzi a o poczatkowy odcinek podrózy. Ruszam z Krosna(RK). Kilkanascie pobytów w Alpach i zawsze drogą na Barwinek i Presov a potem na Poprad.Teraz chciałbym malej zmiany i pojechac na Sącz /Piwniczną/Poprad. I wlasnie interesuje mnie odcinek ,ktorym tylko pare razy jechalem 30 lat temu. Tzn Piwniczna-Poprad.Jak ta droga wygląda dzisiaj? Czy ten odc jest względnie szybki??Moze jakies wahadła? Czeste kontrole MO? jestem z nowego sącza i każda wyprawę do Włoch czy Austrii, jak również na ośrodki słowackie rozpoczynam trasą przez piwniczną i mniszek do popradu. Autostrada to nie jest, dróżki kręte ale na słowacji o niebo lepsze niż nasze.. polecam przejchać tamtędy w godzinach nocnych tak po 22/23 bo jest mały ruch i do popradu można dolecieć w godzinkę w ns, jak się zna dobrze drogę, no i jak nie ma kontroli słowackich a na nich trzeba uważac szczególnie na odcinkach w terenie zbudowanym bo potrafią się czaić wszędzie, nawet w krzakach z radarami:) opcja lepsza, radio cb, kanał 28 i jak masz szczęście i ktoś jechał to będziesz wiedział czy można kłaść ostro czy zwalniać momentami.. ja nawet jakbym miał inną drogę to nią nie pojadę bo mi sie nie opłaca, a od popradu lecisz już autostradą spokojnie:) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leszekmw Napisano 3 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 3 Styczeń 2011 hmmm... , no i dalej nie wiem jak jechać , cibiradia nie mam , jakoś mi nie pasuje , trasę do Barwinka znam dość dobrze i czasami można ją machnąć dość sprawnie.. , no potem ta słowacja , jechałem tamtędy we wrześniu z/do chorwacji i jakoś sie udało , sam nie wiem ... . będę startował koło 15-17 , droga przez Polskę to też żadna frajda a tam jednak jest trochę autostradami.. kettenhund dokąd z Żiliny droga zajmowała Ci 6godz.? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kettenhund Napisano 3 Styczeń 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 3 Styczeń 2011 W Żylinie zwykle mam połowę czasu podrózy w którąkolwiek stronę. Z Krosna do Zyliny 6 godz. Z Zyliny do powiedzmy Innsbrucku tez 6 godz. jesli oczywiscie nie ma korków. Tyle ,ze ja juz wyroslem z jezdzenie po nocy.Czytaj-mlodosc nie wiecznosc. Po tych wioskach i popizdulkach to nocami sie kręcą jacys "romowie" albo milicja. Ciezko to dziadostwo wczesnie zauwazyc i moga byc klopoty.Wyjezdzam wyspany rano. Robie pauze i nastepnego ranka kontynuuje do celu juz na luzie. Co do CB to wiem ,że niektórym ciężko to przelknąc i zamonowac (kultura uzytkowników nie zawsze taka jak trzeba). Ale na głownych traktach , bardzo duza pomoc nie tylko jesli chodzi o policję ale takze (a moze głownie) o korki. Jeszcze jak jedziesz powrotnie, to do domu mozesz sie spoznic ale do hotelu juz nie bardzo. No i nieocenione jesli podrózuje się w kilka samochodów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 4 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 4 Styczeń 2011 popieram wcześniejsze: jazda nocą przez słowackie zadupia to żadna przyjemność. Gorzej niż w polsce po mieścinach z dyskotekami... Za to na autobanie na Bratysławę pustki większe niż w dzień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.