Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Jak ubrać się na narty


Slash0r

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawia mnie jak powinno się ubierać na narty aby zagwarantować sobie komfort termiczny zarówno w skrajnej lodowicy jak i w cieplejszych warunkach.

Jak się ubrać aby się nie zgrzać i nie wypocić jak również nie zmarznąć. W rozsądnej cenie oczywiście.

Osobiście ubieram kurtkę Hi-Teca z membraną Tecproof 5K (~350zł), pod to sweterek z golfem i koszulka + szalik. Do tego spodnie Brugi (~200zł) + "gacie":D i skarpety z tych "narciarskich". I muszę powiedzieć, że przy -10 już mi mrozi a przy +3 jest mi cholernie gorąco, to raczej nie powinno tak być. Stąd moje pytanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podobnie :) kurtka też podobna :) ta sama firma i membrana ( tylko nie wiem czy cena nie była koło 300) :). Pod spodem zwykły biały T-Shirt , polarek kupiony niegdyś w Decathlonie i powiem szczerze nigdy nie narzekałem , że jest mi ciepło , zimno , mokro :D .

Spodnie też Brugi cena też koło 200 ale nic pod spodem ( tylko skarpety :D). Jedynie mogę narzekać na moje rękawice :( Niestety zawsze jest mi w nich zimno. Lecz gdy ktoś inny je ubierze mówi , że jest mu ciepło. Chyba taki jestem :(

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm..

ale chcesz, żeby przy jednej "konfiguracji" odczuwalny był komfort termiczny?

bo nie wiem czy to jest wykonalne...:rolleyes:

Nie, nie o to chodz.

Chce się po prostu jak wy zaawansowanie się ubieracie jakkolwiek to brzmi:D

Jedynie mogę narzekać na moje rękawice :( Niestety zawsze jest mi w nich zimno. Lecz gdy ktoś inny je ubierze mówi , że jest mu ciepło. Chyba taki jestem :(

Rękawice z brugi? Dlatego właśnie ich nikomu nie polecam. Miałem dwie pary, obecna jest gruba i dobrze dopasowana a i tak mrozi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie jak powinno się ubierać na narty aby zagwarantować sobie komfort termiczny zarówno w skrajnej lodowicy jak i w cieplejszych warunkach.

Jak się ubrać aby się nie zgrzać i nie wypocić jak również nie zmarznąć. W rozsądnej cenie oczywiście.

.

Ubrać się w rozsądnej cenie będzie bardzo trudno . Ale od tego są wyprzedaże .

1 . bielizna termiczna od 55 zł

2 . cienki najlepiej ze streczem polar . ( zakładasz jako 4 odzież jak jest zimno ) 50 zł

3 . bluza jak to nazywam ze sprasowanego polaru FLECCE . od 120 zł

4 . kurtka najlepiej bez ocieplenia ale z dobrego materiału ( najlepiej coś jak goretex lub podobne ) od 350 zł

5 . Spodnie to już na pewno w bardzo wysokiej jakości od 500 zł

6 . Rękawice to podstawa ale tu już nie ma nic taniego . od 150 zł

Niestety stój jest drogi .:mad:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

polecam bielizne termoaktywna ocieplana, niekiedy typowana tylko dla narciarzy

korzystam od kilku sezonow z Berknera - kupilam z wyprzedazy, nienajgorzej cenowo, dobrze sie nosi, ciepla i nie smierdzi zbyt szybko :)

w zestawie lub osobno: bluzka z dlugim rekawem i wszytym polarowym wysokim golfem (przedluzana z tylu zakrywa nery) + kalesony

na bielizne:

przy temp. od & do 3 kurtka no name (z gaciami-kalesonami jest problem, bo jak sa to wchlaniaja pot, ale jest troche za cieplo, a jak ich nie ma to spodnie sie kleja do udek)

przy temp. od 3 do -3 kamizelka+kurtka

przy temp. od - 3 do & kamizelka+sredniogruby polar+kurtka

spodnie narciarskie - zawsze :)

i nie odczuwam trudow wozenia na sobie tych ciuchow

przy temperaturach niskich jest cieplutko, a przy wysokich mozna zalozyc cienka koszulke oddychajaca (wiadomo jakie beda warunki przed wyjsicem na stok, amlituda temperatury zazwyczaj nie jest wieksza niz 10)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie to wygląda tak

bielizna termo aktywna na to bluza potem kurtka techniczna bez ociepleń i tyle mi wystarcza żeby nie czuć zimna jeżdżę tak w każdych warunkach max na minusie jak dotąd to -18 powietrza w plusowych temperaturach wszystkie wentylacje otwarte i jest git.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I don't get it, jak mam portki z membraną 5 000 za 170 zyli to już są złe? :confused:

Ja również :) przynajmniej w mojej sytuacji nie potrzebuję nic lepszego. Jest mi ciepło , jak temperatura na plusie to w spodniach też odpowiednia temperatura się trzymie :cool: . Nie rozpadają się , więc troszkę mówienie , że co najmniej 500zł trzeba wydać do gruba przesada. :eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Bielizna termiczna. Też polecam attiqua, solidne i niedrogie wyroby. Na cieplejsze dni mam cienką bieliznę termoaktywną Odlo z wyprzedaży z austrackiego intersportu. Mam też Hiteca, ale jest dla mnie najgorszy.

2. Ja jestem zmarźluchem więc zawsze jeżdżę w polarze lub bluzie termoaktywnej, ale tutaj też rzeczy raczej Decathlonowe, bez szaleństw. Bluzę też kupiła w Attiqua, super się sprawdza.

3. Kurtka, dla mnie bardzo ważna rzecz. W zeszłym roku jeździłam w kurtce 4Fun, ale była za gruba, chyba tylko na mróz -20 by się nadała. W tym roku zakupiłam kurtkę The North Face o lepszych parametrach oddychalności, do tego cieńszą i jest miodzio.

4. Spodnie, mam Icepeaka, za 250zł z wyprzedaży w Skiteam i sprawdzają się super 3 sezon, a biorąc pod uwagę, to że 3 lata temu zaczęłam się uczyć i zaliczyłam pewnie już co najmniej 100 upadków i kilka niezłych szusów na tyłku w dół, to są rewelacyjne.

5. Rękawice. Tu się przekonałam, że nie warto oszczędzać. Mam rękawice Zienera z gore-texem. Rewelka!!! We wcześniejszych z Decathlonu wytrzymałam 2 dni, masakra.

6. Skarpety - jak dla mnie cienkie, tak żeby czuć but. Mnie bardzo pasują skarpety Campusa.

7. Na szyję polecam rodzaj "tunelu" polarowego. Ja nie cierpię jak mi wieje po szyi. Mój ma jeszcze ciąg dalszy w postaci cieńszego materiału, z którego można zrobić kominiarkę. Z tym że to raczej wersja damska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I don't get it, jak mam portki z membraną 5 000 za 170 zyli to już są złe? :confused:

Ja nie mam żadnej membrany na spodniach i żyje;) Nogi jest łatwiej zagrzać, gorzej góra. Ale jak wiadomo nawet jak w dłonie nam zimno to i 10 warstw odzieży na reszcie ciała nie pomoże. Tak samo z nogami.

Mówiąc o polarach pod kurtkę, macie na myśli coś takiego?

http://www.hi-tec.com.pl/Polaris.html

Chętnie bym się rozglądnął za czymś takim w bielskim Brugi albo Hi-Tecu czy Decathlonie. Zamysł jest taki, żeby służył nie tylko na narty ale i w chłodniejsze letnie dni. Z jakich firm polarki polecacie?

Edytowane przez Slash0r
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I don't get it, jak mam portki z membraną 5 000 za 170 zyli to już są złe? :confused:

Jak Ci przemakają to są złe . Jak jedziesz i czujesz że marzną Ci stawy to są złe . Jak się w nich pocisz to są złe .

W przeciwnym wypadku są dobre .

Na wyprzedażach polskiego producenta widziałem spodnie 15000/10000 w cenie 220 zł .

Moje zdanie jest nie zmienne : wybór odpowiedniej odzieży jest tak samo ważny jak prawidłowo ustawione wiązania .

Edytowane przez ROSSIGNOL
15000/10000
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mądre słowa, ale dobre ubranie kosztuje mnóstwo, a czasami można znaleźć wysokiej jakości cukiereczki w cenach stosunkowo niskich.

A mając internet można kupować na wyprzedażach w sklepach internetowych .

Drogo to pojęcie względne . Jak będziesz miał 45 lat , reumatyzm w stopach i bóle stawów to docenisz dobre rady Rossignola z skiforum:) .

Nie mam za dużo kasy więc też muszę kombinować. Odmówię sobie piwa , grzańca oraz innych przyjemności ale z dobrych ubrań nie zrezygnuję :D

So Seductive .. Ja również przynajmniej w mojej sytuacji nie potrzebuję nic lepszego. Jest mi ciepło , jak temperatura na plusie to w spodniach też odpowiednia temperatura się trzymie . Nie rozpadają się , więc troszkę mówienie , że co najmniej 500zł trzeba wydać do gruba przesada.

Ile godzin spędzasz dziennie na stoku ? w jakich warunkach jeździsz ?

Ja średnio spędzam na nartach około 100 dni w roku po 8 godzin dla tego mówiłem o 500 zł bo miałem na myśli super spodnie z goretexu .

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Ci przemakają to są złe . Jak jedziesz i czujesz że marzną Ci stawy to są złe . Jak się w nich pocisz to są złe .

W przeciwnym wypadku są dobre .

czyli są ok ;)

Ale zdecydowanie nie miałam okazji stestować ich przy takich temperaturach jakie są teraz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko ja mam zielone wstawki .

To kolekcja z tego roku , nie mechaci się jak te z poprzedniego .

Tylko ja kupiłem za 62 zł a skarpetki 4F narciarskie za 13 zł .

Wysłałem Ci linka do sklepu .

Edytowane przez ROSSIGNOL
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...