JC Napisano 2 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Maj 2011 Mam dwa pytania do Was: 1. czy ktoś z Was używa w zimie rękawiczek podgrzewanych? 3. czy używacie chemicznych ogrzewaczy do rąk? Jako, że w tym sezonie testowałem podgrzewane rękawiczki dwóch producentów ciekawy jestem Waszych wrażeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 2 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Maj 2011 (edytowane) Mam dwa pytania do Was: 1. czy ktoś z Was używa w zimie rękawiczek podgrzewanych? 3. czy używacie chemicznych ogrzewaczy do rąk? Jako, że w tym sezonie testowałem podgrzewane rękawiczki dwóch producentów ciekawy jestem Waszych wrażeń. Tylko podgrzewanie chemiczne: trunki. A powazniej. Ja nigdy nie miałem z tym problemów i jeżdżę w najcieńszych rękawicach. Żona nie była zadowolona dopóki nie dostała rękawiczek z jednym palcem. Dodam, że wcześniej nie uzywała byle czego a np rossignol z gore i ch wie czym jeszcze. Dopiero jednopalczasta rękawica załatwiła sprawę. Do tego często podaję jej 50tkę czegóś przed wyjściem na stok i sprawa załatwiona. Najzimniej w czasie wyjazdu mieliśmmy bodajże -28stopni bezwietrzenie lub -16stopni i mega wiatr. Edytowane 2 Maj 2011 przez mysiauek styl poprawka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 2 Maj 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 2 Maj 2011 Tylko podgrzewanie chemiczne: trunki. Do tego często podaję jej 50tkę czegóś przed wyjściem na stok i sprawa załatwiona. No to chyba się nie zrozumieliśmy Proszę o wymianę zdań te osoby, które używały rękawiczek podgrzewanych lub ogrzewaczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aklim Napisano 2 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Maj 2011 .... Do tego często podaję jej 50tkę czegóś przed wyjściem na stok i sprawa załatwiona. ...... sorry za OT , ale normalnie spadłem z krzesła:D:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 2 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Maj 2011 Ja testowałem na dzieciach(własnych:D) wkładki chemiczne do rękawiczek Hand Warmers. Znakomita sprawa na mroźne dni kiedy w górach dziecku zaczyna dokuczać mróz w paluszki. Wówczas wyciągamy z kieszeni wkładki odpakowujemy, wkładamy do rękawiczek i efekt jest błyskawiczny, szybszy niż ucieczka do jakiegoś ciepłego miejsca(np. lokal gastronomiczny). Jednak tego rodzaju rozwiązanie jest praktyczne jedynie w przypadku gdy ręce zaczynają marznąć z powodu dużego mrozu, a nie z powodu anatomicznej cechy osobowej, bo wiadomo że są osoby które notorycznie cierpią na marznięcie rąk i praktycznie mają to każdorazowo kiedy wyjdą na stok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
feist Napisano 2 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Maj 2011 ...Jednak tego rodzaju rozwiązanie jest praktyczne jedynie w przypadku gdy ręce zaczynają marznąć z powodu dużego mrozu, a nie z powodu anatomicznej cechy osobowej, bo wiadomo że są osoby które notorycznie cierpią na marznięcie rąk i praktycznie mają to każdorazowo kiedy wyjdą na stok. Moja kobieta cierpi na notoryczne marznięcie rąk i stóp, i mnie nie pocieszyłeś, że te wkładki w takim przypadku nie działają, bo staje już na uszach, żeby coś z tym zrobić bo jest to uciążliwe dla mnie i bolesne dla niej jak jesteśmy na nartach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 2 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Maj 2011 Moja kobieta cierpi na notoryczne marznięcie rąk i stóp, i mnie nie pocieszyłeś, że te wkładki w takim przypadku nie działają, bo staje już na uszach, żeby coś z tym zrobić bo jest to uciążliwe dla mnie i bolesne dla niej jak jesteśmy na nartach. Przepraszam, mało precyzyjnie to opisałem:rolleyes: Jeśli chodzi o ręce(bo tylko to testowałem) to zda to egzamin na pewno. Wkładki po zainicjowaniu reakcji(odpakowanie) pozostają ciepłe kilka godzin, tak że jedne wkładki spokojnie wystarczą na 1 dzień na stoku. Nie będą to jakieś duże koszty, bo jeden komplet to koszt kilku zł(6-7). Jeśli chodzi o buty to zastanów się nad Hot Gear bags. Może jak załozy wygrzane buty to uda się jej dotrwać z ciepłymi nogami do końca dnia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
feist Napisano 2 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Maj 2011 To w przyszłym sezonie wypróbuje, a co do butów i marznących stóp to raczej nie pomoże taka torba, bardziej myślałem nad butami z ogrzewaniem lub o wkładce termic na akumulator Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 2 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 2 Maj 2011 Tylko podgrzewanie chemiczne: trunki. (...) Do tego często podaję jej 50tkę czegóś przed wyjściem na stok i sprawa załatwiona. :D:D Metoda dość skuteczna,sprawdziłem podczas jednej z wypraw z buta na Szyndzielnię,w temperaturach poniżej -20st. Generalnie to ja chyba jestem ciepły (tylko bez podtekstów! ),nawet jak jest baaardzo zimno,to ubieram podkoszulek,polarek i cieniutką kurtkę narciarską.Na nogi jedynie cienkie spodnie gore tex.Jeśli chodzi o rękawiczki,to w zeszłym sezonie dostałem prezent w postaci jakiś zamszowych rękawiczek;sprawdzają się na tyle dobrze,że używam ich na każdy wyjazd narciarski,a moje dotychczasowe pełnią sobie rolę rezerwową. Przy wyprawie na Szyndzielnię w zeszłym sezonie,zazwyczaj temperatury były poniżej -20st.,na starcie byłem skostniały,ale po minięciu Dębowca wszystko wracało do normy,choć czasem bolało zanim krew zaczęła właściwie krążyć... Chyba dużo zależy od wysiłku - jak się angażuję w jazdę i się zamęcza,to chyba nie możliwe żeby paluszki szczypały? A może się mylę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 3 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 3 Maj 2011 To w przyszłym sezonie wypróbuje, a co do butów i marznących stóp to raczej nie pomoże taka torba, bardziej myślałem nad butami z ogrzewaniem lub o wkładce termic na akumulator Spróbuj dać jej 50tkę przed samym wyjściem na stok. Mało a potrafi zdziałać cuda. Dwa: moja nigdy nie wsiada do zimnych butów bo wtedy ... 2 zjazdy j grzanie butów w knajpie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
feist Napisano 3 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 3 Maj 2011 Spróbuj dać jej 50tkę przed samym wyjściem na stok. Mało a potrafi zdziałać cuda. Dwa: moja nigdy nie wsiada do zimnych butów bo wtedy ... 2 zjazdy j grzanie butów w knajpie. Alkohol odpada, Moja Druga Połowa nieznosi alkoholu nawet na piwo Karmi nie potrafi spojrzeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 3 Maj 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 3 Maj 2011 Spróbuj dać jej 50tkę przed samym wyjściem na stok. Mało a potrafi zdziałać cuda. Dwa: moja nigdy nie wsiada do zimnych butów bo wtedy ... 2 zjazdy j grzanie butów w knajpie. Mysiek, kończymy temat procentów. Dla mnie picie na stoku to, powiem wprost, głupota. Nie życzę nikomu sytuacji, w której coś się stanie, a będzie po spożyciu 50-tki, ale sam sobie będzie winien. Proszę o wypowiedzi na temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Bode Napisano 5 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 5 Maj 2011 http://allegro.pl/zippo-40182-hand-warmer-ogrzewacz-do-rak-i1597544245.html mam coś takiego w góry. niezniszczalne zippo plus niska waga i super komfort! polecam. jedyny minus to wymiana żarników. Ale to tak jak wymiana knota w zapalniczce. Pozdro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomi. Napisano 5 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 5 Maj 2011 Z góry przepraszam, za to że tych rękawiczek nie używałem a wypowiadam się w tym wątku. Jednak jakiś czas temu trafiłem na sklep który sprzedaję różne podgrzewane rzeczy, w tym właśnie rękawiczki narciarskie pięcio i dwu palczaste. Może akurat ktoś miał to na rekach, cena niby wysoka jednak jak ktoś ma problem z ciągle zimnymi rękami to w zasadzie produkt całkowity a nie jakieś podgrzewacze czy wkłady do rękawiczek. http://cozywinters.com/heated-gloves.html 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 5 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 5 Maj 2011 Tomek żyjesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 5 Maj 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 5 Maj 2011 Może akurat ktoś miał to na rekach, cena niby wysoka jednak jak ktoś ma problem z ciągle zimnymi rękami to w zasadzie produkt całkowity a nie jakieś podgrzewacze czy wkłady do rękawiczek. Właśnie dlatego moje pytanie, bo ja takie rękawiczki testowałem i mam wyrobione zdanie na ten temat. Jednak przed publikacją mojej opinii, chciałbym sie dowiedzieć czy ktoś z forumowiczów ma doświadczenie w używaniu takich rękawiczek? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomi. Napisano 5 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 5 Maj 2011 Właśnie dlatego moje pytanie, bo ja takie rękawiczki testowałem i mam wyrobione zdanie na ten temat. Jednak przed publikacją mojej opinii, chciałbym sie dowiedzieć czy ktoś z forumowiczów ma doświadczenie w używaniu takich rękawiczek? A no widzisz JC. Bo miałem też napisać, jako że firma która je robi znajduje się w Austri to mógłbyś się z nimi porozumieć w sprawie wyporzyczenia paru modeli do przetestowania. Ale już mnie uprzedziłeś i chwała ci za to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bańka Napisano 5 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 5 Maj 2011 a może rękawiczki z dodatkowymi wkładkami wystarczą? POW robi takie cienkie na dłoń( można wykorzystać jako osobną rękawiczkę ,,działają do 0*C przynajmniej tak jest napisane) i na to grubsze jedno palcówki, są zazwyczaj w zestawach, ale można kompletować sobie według uznania, ja osobiście też miałem problem z rękami marznącymi( czubki palców) ,ale zmiana rękawic pomogła, a kupiłem sobie POW-a http://www.powgloves.com/villain.html i działają, i w pisze o tym POW-ie a dużo firm robi takie zestawy - Dakaine, Quicksilver i pewnie jeszcze inne a ogrzewacze... spotkałem się tylko z takimi,, łamanymi,, coś się naciska i pęka w woreczku z płynem grzeję dość mocno przez jakieś 20 minut, wielorazowego użytku, ale trzeba je wygotowywać do następnego użycia , w sumie fajny gadżet i działa, ale krótkotrwały a nosić takich pięć to się mija trochę z celem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 6 Maj 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 6 Maj 2011 A no widzisz JC. Bo miałem też napisać, jako że firma która je robi znajduje się w Austri to mógłbyś się z nimi porozumieć w sprawie wyporzyczenia paru modeli do przetestowania. Ale już mnie uprzedziłeś i chwała ci za to To nie jest tak, jak piszesz, bo producenci rękawiczek w większości korzystają z wkładów grzewczych jednej firmy Therm-ic. chociaż ja miałem okazję testować rękawiczki z wkładami różnych producentów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Betito Napisano 12 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 12 Maj 2011 Ze względu na szybko marznące łapska i zamiłowanie do wyższych górek, miałem okazję sprawdzenia wkładów rozgrzewających, przerobiłem też w ciągu ostatnich lat kilka par rękawic (różnych typów). Wkłady sprawdzały się nawet nawet, ale nie uznaję ich za doskonałe rozwiązanie - działały zbyt krótko i na ograniczonej powierzchni. Minus taki, że przy większej wyprawie, 2-3 tygodnie w górach z temperaturami odczuwalnymi nawet poniżej -50 stopni, musiałbym wypełnić nimi chyba ze trzy plecaki, żeby ręce nie zamarzły. Za jedyne skuteczne rozwiązanie uważam przez to łapawice puchowe i je polecam (mocny primaloft też spełnia swoją rolę). Testowałem różne warianty, nawet dwie pary rękawic równocześnie - rozczarowujące jakością strechowe kamfory (rozpruwały się na potęgę, nie tylko u mnie) plus rozczarowujące jakością northface-owe goretexy (przetarły się na linie przy pierwszej okazji) - i dopiero łapawice przy naprawdę niskich temperaturach dawały jakiekolwiek ciepło. Moje zdanie ... puchowe dwu lub jednopalczaste łapawice 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.