Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

SB technika jazdy


JC

Rekomendowane odpowiedzi

Nie będę cytował żeby wskazać na co odpowiadam bo sie zaraz pogubie dla tego tylko tak ogólnie.

@Sok

... no jaka prowokacja ;) podtrzymanie wątku i tyle. Twoje odpowiedzi rozmyly mi trochę obraz który wydawał mi sie spójny. Jak pisałem wcześniej trochę sie czepiam. Jeśli sie nie będziemy czepiać to wyjdzie ze jazda jest idealna ;)

Z praktyki wiem, ze jazda na wewnętrznej narcie często pojawia sie u tych którzy maja bardzo szeroki ślad i u tych którzy odkręcaja za dużo biodra. Koncepcja "wall" wcale nie jest taka głupia, można ja wyśmiewać ale jednak powstała dzięki trenerom ekipy USA którzy maja konkretne wyniki. To jest tylko kwestia nazewnictwa czy próby zobrazowania techniki która jest uniwersalna. Zobacz jak prowadzi biodra i barki facet na filmie zamieszczonym przez Łokcia - ten co jedzie długim skretem.

@SB

No i tak myślałem, umiesz podkręcac tylko ze tego nie robisz akurat na filmie, jak dla mnie jazda płytkim skretem na gigantce jest cool - można poczuć wiatr we włosach - oczywiście jak sie ma ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrz jeszcze raz na to ujęcie. Jak już powiedziałem ręka zewnetrzna jest z przodu, nawet zdecydowanie z przodu w stosunku do linii barków. A SB nie dokręcał i nie atakował kolejnej bramki w SG więc sztuczne i nadmierne wyciąganie łap do przodu w takim przypadku nie ma dla mnie sensu.

... no dobra, ręce są OK ...

... ale ;) trochę brakuje mi żeby poruszały sie w rytmie skrętów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja nigdzie nie powiedziałem, że jeżdżę od skraja do skraja:smile:

No ale ja też nigdzie nie powiedziałem że jeździsz tak:smile:

... no dobra, ręce są OK ...

Są OK, czy poddajesz się naciskom?:biggrin:

... ale ;) trochę brakuje mi żeby poruszały sie w rytmie skrętów.

Tak jest, oczywiście też mam tego pełną świadomość, staram się coś z tym robić, ale na razie efekt mierny:mad::

....jak dla mnie jazda płytkim skretem na gigantce jest cool - można poczuć wiatr we włosach - oczywiście jak sie ma ;)

No ja nie mam, bez włosów są lepsze i piękniejsze doznania:tongue:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udalo mi sie jeszcze raz obejrzec film. Tym razem pominalem calkowicie kwestie pozycji bo jak wiemy jest to sprawa mocno kontrowersyjna na skionline.pl/forum (ewentualnie moje teorie sa kontrowersyjne - ale taki juz jestem nie ide nigdy z pradem :stupid: ) i skupilem sie glownie na tym co widac z daleka a wiele nie widac :biggrin:

3:00 start z plaskiego

3:16 do tego momentu jazda caly czas po plaskim (malo widac)

3:20 - 3:25 cos widac ale slabo ;)

3:26 wydaje sie dobra pozycja (ale bardzo daleko dla tego pisze ze wydaje sie)

3:26 - 3:46 nic nie widac

3:46 - 3:50 znowu plasko

3:50 - nachylenie sie ziweksza ale postac robi sie za mala zeby cos powiedziec

4:04 - tu lewa reka powinna pociagnac do przodu a zostaje troche dretwa

4:04 - 4:26 znowu nic nie widac bo kamerzysta nie zoomuje

4:26 - znowu plasko wiec nie ma co komentowac

4:28 rece na pewno sa za nisko

4:43 to chyba jest hamowanie zeby w kamerzyste nie wjechac ;) potem znowu narciarz jest malutki

5:09 - 5:25 rece slabo wspolpracuja, reka zewnetrzna w czasie inicjacji moze byc z boku ale potem powinna isc do przodu

5:31 - pojawia sie czarny jezdziec :biggrin:

5:39 - u czarnego jezdzca praca rak nieco lepsza niz u Slawka ale sa inne mankamanety, jedzie bardzo wyprostowany (no ale to jest plaski teren wiec wiele pokazac sie nie da), malo co widac

5:54 powrot żółtego jezdzca :cool:: kawalek stromszego i rece troche ozyly

5:57 prawa reka idzie do przodu! yesssss! :biggrin:

5:58 lewa reka nie chce byc gorsza i robi to samo, do przodu!

6:06 wyplaszczylo sie ale skret wyglada dobrze ... w miare ;) :stupid:

Edytowane przez jarek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarek, good job!:smile:

3:00 start z plaskiego

Takie słowo autokrytyki....

Względy estetyczne, sam żółty czadowy gregfrutowy i parę jeszcze innych odcieni nie pomógł....

Odbice z tego startu płaskiego, są 2 żeby fajnie wyglądało powinno być co najmniej jeszcze jedno, a potem też nie jest dobrze, bo kije jatają jak gałęcie na wietrze:mad::

4:43 to chyba jest hamowanie zeby w kamerzyste nie wjechac ;) potem znowu narciarz jest malutki

Nie, to jest akurt dość stromy odcinek, a do tego mocno sfatygowany, a ten pierwszy zakręt to jest w luźnym śniegu, w każdym razie na całym tym odcinku mocno mi szarpało nartami, byłem pewny że na nagraniu będzie to wyglądać tragicznie, nie wygląda to tak tragicznie jak podczas jazdy to czułem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę cytował żeby wskazać na co odpowiadam bo sie zaraz pogubie dla tego tylko tak ogólnie.

@Sok

... no jaka prowokacja podtrzymanie wątku i tyle. Twoje odpowiedzi rozmyly mi trochę obraz który wydawał mi sie spójny. Jak pisałem wcześniej trochę sie czepiam. Jeśli sie nie będziemy czepiać to wyjdzie ze jazda jest idealna

"Czepianie się" jak dla mnie jak najbardziej ok i sensowne.

Z praktyki wiem, ze jazda na wewnętrznej narcie często pojawia sie u tych którzy maja bardzo szeroki ślad i u tych którzy odkręcaja za dużo biodra. Koncepcja "wall" wcale nie jest taka głupia, można ja wyśmiewać ale jednak powstała dzięki trenerom ekipy USA którzy maja konkretne wyniki. To jest tylko kwestia nazewnictwa czy próby zobrazowania techniki która jest uniwersalna. Zobacz jak prowadzi biodra i barki facet na filmie zamieszczonym przez Łokcia - ten co jedzie długim skretem.

Tak jak mówiłem, za szerokie prowadzenie i wejście w prawy skręt. Odkręcenie bioder też ma oczywiście znaczenie i ile jest "niekorzystne".

Nic nie wyśmiewałem, trochę luzu miedzy wersami o technice też się przydaje:wink:

Pozdrawiam:smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wara mi od kamerzysty :wink: :tongue: :biggrin:

ech,...gdybym tak miał profesjonalny sprzęt :crazy:

Spoko, wiem ze kamerzysta se kręcił na luzie a potem okazało sie ze film ma posłużyć do dogłębnej :stupid: analizy techniki. Jak byś wiedział ze będziemy włos dzielić na czworo to pewnie inaczej by film wyglądał. Tak czy siak podobają mi sie te przestrzenie i brak ludzi na trasie. :cool::

Do zoomowania trzeba mieć pewna rękę. Ja mam taki patent, ze jak robię zbliżenia to opieram łokieć na kijku wtedy obraz jest stabilniejszy.

Edytowane przez jarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie wyśmiewałem, trochę luzu miedzy wersami o technice też się przydaje:wink:

Pozdrawiam:smile:

Spoko, to ze sie znamy i szanujemy nie znaczy ze musimy mieć takie samo zdanie.

Jak znajdę czas to rozwinę koncepcje ściany na podstawie tego:

gscover.jpg.

Nie chce na żywca wklejac screenow bo tam są wszędzie copyrighty wiec muszę sam wyrzeźbić coś podobnego.

Edytowane przez jarek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sławek, ty rozumiesz o czym oni piszą ? :)

: frontalność frontalności nierówna, szczególnie w ujęciu prostopadłości niegeometrycznej wyrażanej w wartości "wall"

O co w ogóle chodzi , :-).

Przecież była ładna pogoda, dużo śniegu, pusto na trasach. Czego chcieć więcej.

To ,że coś tam nie dokręciłeś , zostawiłeś rękę z tyłu , obróciło Cię w biodrach , pióropusz śniegu wyleciał z pod nart.

Ważne ,że ty się dobrze bawiłeś.

Pozdr :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sławek, ty rozumiesz o czym oni piszą ? :)

Coś tak, coś nie:tongue:

Przecież była ładna pogoda, dużo śniegu, pusto na trasach. Czego chcieć więcej.

To ,że coś tam nie dokręciłeś , zostawiłeś rękę z tyłu , obróciło Cię w biodrach , pióropusz śniegu wyleciał z pod nart.

Ważne ,że ty się dobrze bawiłeś.

Komuś zależy żeby fajnie i technicznie dobrze jeździć, a komuś nie, ja akurat z tych pierwszych, alem nie wróg tym drugim, choć dziwi mnie to:rolleyes::, no ale wszak dziwienie się jest immanentną cechą osobników myślących, więc się dziwię:smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witam, jestem nowy na tym forum i piszę pierwszego posta, ale już od dawna korzystałem z Waszej wiedzy w celu doskonalenia techniki jazdy. "Pojawiłem się" w tym wątku ponieważ toczy się tu dyskusja między innymi na temat prawidłowego ustawienia ciała względem nart, a konkretnie czy powinna to być pozycja frontalna (jeśli dobrze zrozumiałem termin, przez co rozumiem ustawanie bioder i barków prostopadle do nart) czy jednak "skrętna" i czy prawidłowe jest wysuwanie górnej narty do przodu. Chodzi mi o długi i średni skręt carvingowy, bo przy skrętach krótkich/śmigu mówiąc w uproszczeniu "chodzą" głównie nogi, które prawie zawsze są skręcone w stosunku ciała pod innym kątem niż 90 stopni.

Przez ostatnie lata dbałem o to żeby moje biodra i barki były stale w ułożeniu prostopadłym do nart, a narta górna nie wyjeżdżała do przodu (wtedy do przodu wyjeżdża też górne biodro, co powoduje skręcenie całego ciała względem nart). Ostatnio obejrzałem ten filmik i zamieszało mi się w głowie:

to trailer ale oglądałem tez inne jego filmiki i charakterystyczne jest to że przy dłuższym skręcie ma ciało wyraźnie ustawione skrętnie w stosunku do nart (nie pod kątem prostym) i że górna narta wyraźnie wyjeżdża mu do przodu a często przyjmuje on wręcz pozycję przypominająca jazdę na desce - gdyż jest zwrócony wyraźnie tyłem (plecami, tyłkiem) a nie samym biodrem (bokiem) do środka skrętu.

Widać to dobrze np w 2:32 min., 3:28, 3:39-3:47, 3:55, 4:59.

Facet naprawdę ładnie pociska, ale czy to jest prawidłowa pozycja? Z jednej strony tak chyba łatwiej "włożyć biodro" i przenieść odpowiednio środek ciężkości podczas skrętu (nie wymaga to aż takiej elastyczności w biodrach i kręgosłupie bo w końcu łatwiej się wypiąć), ale jakoś mnie to mimo wszystko nie przekonuje.

Czego powinienem się trzymać, do jakiej pozycji dążyć?

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie filmiku, chodzi mianowicie o pokazywane przez niego wyraźne/akcentowane wyjście w górę i do przodu (od 4:11 min). Jaki to ma cel, czy nie będzie powodowało nagłego dociążenia/odciążenia nart i tym samym zaburzało płynność jazdy na krawędziach?

Ktoś mi kiedyś tłumaczył, a potem jeszcze o tym czytałem, że powinienem się starać cały czas równomiernie obciążać narty, tak żeby pozostawały po mnie dwie ładne równoległe, niezaburzone kreski po krawędziach (w zasadzie udaje mi się to całkiem dobrze nawet przy nie najlepszych warunkach). To wymaga płynnej jazdy i chyba unikania nagłych przeciążeń. Zastanawiam się jak wpłynie na jazdę takie mocne wyjście w górę i do przodu i co powinienem uzyskać wprowadzając je. Jestem otwarty na innowacje, chciałbym jednak czego oczekiwać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sławek, ty rozumiesz o czym oni piszą ? :)

: frontalność frontalności nierówna, szczególnie w ujęciu prostopadłości niegeometrycznej wyrażanej w wartości "wall"

O co w ogóle chodzi , :-).

Przecież była ładna pogoda, dużo śniegu, pusto na trasach. Czego chcieć więcej.

To ,że coś tam nie dokręciłeś , zostawiłeś rękę z tyłu , obróciło Cię w biodrach , pióropusz śniegu wyleciał z pod nart.

Ważne ,że ty się dobrze bawiłeś.

Pozdr :)

I to jest sens amatorskiego uprawiania narciarstwa.

A doktoryzacja :smile:

Jak ktoś lubi.

Ja nie.

Ot,taki niedbaluch ze mnie.:cheerful:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...